wykorzystany przez dziewczyne/

w tym problem ze ona doskonale wie ze chce sie z nia zwiazac i wlasnie dlatego mnie olala:/ chyba ze sie wystraszyla, abylo tak milo:/

kurrwa jak ty jej od razu ze związaniem się wyjechałeś, to ja się nie dziwię, że dała dyla :o

mam coś podobnego jak twoja "dziewczyna" - jestem ładna i podobno fajnie się ze mną przebywa i rozmawia ale ja np. boję się bliższych relacji z takiego powodu iż...hmm... w sumie to nie wiem z jakiego - domyślam się , że ma to związek z wyniesionych z domu złych wzorców (nie to że jakaś patologia) i to jakoś mnie blokuje plus taki ogólny bunt przeciwko złym facetom którzy tylko wykorzystują kobiety - jakoś nie potrafie w żadnym mężczyźnie dostrzec nikogo innego niż samolubnego buca bez uczuć wyższych - nie wierzę w wasze uczucia , nie jesteście do tego zdolni i to pieprzenie o miłości jak wszystko jest ok a jak pojawia się byle problem to bajka się kończy i czar pryska - heh tacy jesteście a pozatym boję się pokazać swoje słabości i jestem wybuchowa i obrażalska więc też miałby ktoś ze mną mękę - ogólnie do bani - ale w sumie mam to gdzieś - przynajmniej jestem ładna :P

wez koles czytaj ze zrozumieniem- na poczatku pasowalo mi takie spotykanie bez zobowiazan, ale potem cos sie zmienilo i ja uswiadomilem ze chce cos wiecej, ona niby na to nie reagowala ale widzialem ze jej to nie pasuje:/ a teraz si wszytsko rozwalilo, ale przynajmniej jej napisalem esa ze jutro wpadne heh, nie wiem jakie ona wzorce z domu wyniosla , moze chce sie wyszalec teraz ale mi brakuje cierpliwosci juz

niunia uwierz mi z samce tez miewaja uczucia- ale ze swego doswiadczenia wiem ze przestaje szanowac panne ktora sie przede mna plaszczy

przecież od razu ci powiedziała, że nic z tego nie będzie. liczyłeś, że jednak zmieni zdanie? :D weź ją porządnie przeleć, to może inaczej na ciebie spojorzy,bo inaczej nawet na ciebie nie splunie :o

wiem i rzeczywiscie licze ze zmieni zdanie, a przelecialbym chetnie ale teraz to ona juz chyba nawet nie da sie pocalowac:/

daj jej fote, zobaczymy czy warta grzechu :)

Do niuuuni... to się nazywa osobowość borderline... mamy to samo :) mogę cie pocieszyć że to da się leczyć nawet z niezłym skutkiem :)

siusiakiem, lecisz na ładne opakowanie, to masz za swoje ;)

to bys ja olewal, poniewaz cie nie chce, wiec za nia latasz. Normalne. Chlopaki nie lubia kobiet, ktore ich kochaja, wola takie, ktore ich zostawiaja. Wlasciwie dziewczyny tez, czyli ludzie ogolnie rajcuja sie zabawa w kotka i myszke.

Jesli się zakochałeś to walcz. Jesli żaden sposob nie pomoże możesz zamówić urok miłosny. Ja tak kiedyś zrobiłem, jak widziałem że nie mam szans (kupiłem chyba na magicznerytualy.pl) i w ten sposob zdobyłem ukochaną:) nie widziała poza mną świata:d

Są różne opinie o rytuałach, tym bardziej cieszę się, że u mnie zadziałał. Wybrałam ryt haniela na http://magia-anielska.pl