Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gryzzelda

perełki językowe

Polecane posty

"Minoł", "wzioł", "przesunoł". Kupić lizaka (zamiast lizak), naprawić buta (zamiast but), wyrwać zęba (zamiast ząb)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"80% odporności w brzuszku znajduje się" pewnie brali nauki u mistrza Jody :D uwielbiam taki szyk zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuszałam jak kobieta
akurat mowi użko zamiast łóżko w kontekscie kupiłam dziecku "Użko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na podkarpaciu idzie sie na
pole a nie na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, trzcionka wymiata, nie zliczę ile razy spotkałam się z taką formą od osób wykształconych i na stanowiskach... Gryzzelda, wiedziałam, że z czymś mi się to kojarzy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonka
a mnie irytuje "wziąść" zamiast "wziąć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonka
i "czecia klasa" zamiast "trzecia klasa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noramlnie bede zlosliwa :P:P a niech was troche serce poboli :D PAN HILARY ( po śląsku) Loto, tyro Pan Hilary, do dekla mu piere, bo kaś ten boroczek stary, posioł swoje brele . Szuko w galotach, kabot obmacuje przewróciył szczewiki, psinco znejduje. Bajzel w szranku i w bifyju a już leci do antryju. „ Kurde”- woło- „ kurde bele” ktoś mi rąbnął moje brely . Przewraco leżanka i pod nią filuje, borok se wnerwił, gnatów już nie czuje . Szuko w kafloku, kopie w kredensie, glaca spocono, cały se trzynsie. Diabelskie berle na amym kajś wcięło, za oknym już downo blank se ściemnieło. Naroz do zdzadła zaglsdo Hilary, aż mu po puklu przefiurgły ciary. Patrzi na kichol, po łebie se puko, bo znejdły se brely, ty co ich tak szukoł. Czy to nie ma gańba, no powiedzcie sami, mieć brely na nosie, a szukać pod ryczkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodududu
Kazdemu moze sie zdarzyc popelnic blad, ale mowimy tu teraz o bledach razacych. Mnie rozwala jak widze "zaszczyk"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie mecze was juz ale i tak niew iem po co ten topik i to jeszcze na ciazy... w dyskusji ogolnej powinien byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co sie ucza czytania i pis
ania w naszym jezyku ci co mowia ta slaska gwara jak i tak kalecza jezyk ojczysty?jak przyjezdzaja do mnie dalsze kuzynki z rzeszowskiego to kompletnie ich nie rozumiem...a i one musza przestawiac sie na styl ,,naszego,,[jestem z warminsko-mazurskiego] mowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest taki jeden zwrot, który mnie razi, ale nie wiem czy jest poprawny czy nie. np. moje dziecko jest nieusłuchane zamiast nieposłuszne. Tak mówią np. w Bydgoszczy. Może ktoś mnie oświeci? mnie w kazdym razie to jakoś razi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za masakram
Mnie dobija znaleść zamiast znaleźć, ale moim numerem jeden są krześni i krzest. Inna odmiana tych samych osób to chrześni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez juz sie spotkalam sie z ta
kim sposobem mowieni; nadiewa nikt mi nie chce pomóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
język reklamy nie moze być traktowany jako wykładnia poprawności jezykowej. reklama ma pewien "target", czyli ludzi spełniających pewne warunki. to do tych ludzi ma trafić i ich przekonać do zaupu produktu/uslugi itd. aby zwiększyc "autentycznośc" i moc przekonywania reklamy stosuje się w niej język który najlepiej trafi do właściwych odbiorców. nic wiec dziwnego ze reklamy dla młodych ludzi często operują slangiem, reklamy dla ludzi starszych "przeżytkami" językowymi, a reklamy dla wszystkich - językiem potocznym, niekoniecznie poprawnym gramatycznie. nie jest to dobre, ale to właśnie jest efekt podejścia prezentowanego na forach - "napiszę/powiem byle jak byle dało się zrozumieć o co mi chodzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat jestem zwolennikiem gwary...jednych denerwuje brak poprawnej polszczyzny mnie denerwuje jak ktos pieknie mowi po polsku a historii swojego kraju nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jest młodzieży łatwiej, brak chęci do nauki można usprawiedliwić dysgrafią, dyslekcją i pewnie jeszcze innymi dysami, o których nie mam pojęcia :) Pamiętam, jak w średniej szkole jedna koleżanka, tłumacząc swoje byki, powiedziała, że ma dyslekcję, tego śmiechu w klasie to nigdy nie zapomnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No nie wiem, może się czepiam ale denerwuje mnie to. A może powinnam napisać: denerwuje to mnie." zależy co chcesz zaakcentowac. czy fakt że to denerwuje akurat CIEBIE, czy fakt że Ciebie denerwuje akurat TO. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko a co to takiego
nadiewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Skoro dyskusja o błędach, to dam parę sztandarowych przykładów : 1) remament 2) rycho w czas - i to w znaczeniu -we właściwym czasie... ;) 3) weteryniarz 4) poszłem 5) cofać do tyłu 6) półtorej miliona 7) ubierać bluzkę 8) sędzina - o pani sędzi Każdy z nas popełnia błędy, można być dysgrafem, dysortografem i robić typowe błędy w pisowni. Nie można jednak jednak popełniać błędów budując zdania i wstawiać wyrazy o znaczeniu kompletnie odmiennym niż nam się wydaje - tu cytowane już bynajmniej lub niepoprawne pod względem stylistycznym - to uważam za brak szacunku do języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×