Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w potrzebie***

Jak odebrac sobie wlasny porod wrazie potrzeby???co robic??

Polecane posty

Gość do wyrazy wspolczucia
moze ty to tak odbierasz a o to ostatecznie moze ocenic tylko moje dziecko,a moj synek ma swira na punkcie taty,i odwrotnie.Doslownie wlazi mu na glowe i dostaje wszystko czego chce,moze moj facet nie jest w porzadku wobec mnie,ale nigdy dziecku nie zrobil krzywdy.Wiem ze sie bardzo stara,a skad wiem?bo niestety dlugo po czasie ale dowiedzialam sie jakie mial zrabane dziecinstwo i jakich rodzicow,wiec na jego mozliwosci i wzorce wyniesione z domu to jest i tak skarb.Ja mialam inny dom innych rodzicow wiec wiele sytuacji spornych wynika z tego ze rzadam od niego wiecej,byc moze zbyt wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikumiku77
Mozesz byc pewna ze slusznie postepujesz,kiedys za nascie lat twoje pociechy ci bardzo za to wszystko sie odwdziecza.Co do znajomych to tak,masz w 100%racje dlatego tez uwazam ze obcy predzej poda pomocna dlon niz znajoma,kolezanka czy przyjaciolka.Takie jest moje zdanie i w moim przypadku w zupelnosci sprawdzone. Autorko zycze ci bys jednak zaznala prawdziwego szczescia bo to zycie w ktorym zapuscilas swoje korzenie jest zwykla wegetacja a szkoda lat i swojego cennego czasu na bycie z kims kto tak naprawde na to nie zasluguje. Ale to nie mnie juz oceniac.Musisz stawic czolo losowi i zrobic tak bys ty i twoje dzieci byli szcxesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fikumiku...
Pewnie gdybym opisala swoje zycie,to haslo byloby tylko jedno prowokacja,wiec dlatego nie chcialam wglebiac sie w szczegoly i odpowiadac dlaczego nie babcia ,ciocia itp,zwlaszcza ze nie mam tu nikogo z mojej rodziny.Strasznie bym chciala zeby moj 15letni syn tu byl,ale nastolatka nie zmusisz sila,zwlaszcza ze u mnie sa zasady,ja wymagam zeby mi w czyms pomogl (jak przylatuje tutaj),a on u dziadka jest faszerowany kasa,nie musi kiwnac palcem zeby dostawac prezenty,nie musi sie uczyc bo chodzi do prywatnego gimnazjum,poprostu przekalkulowal i powiedzial mi wprost ze tam ma wiecej i tam chce byc (a to przykre).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikumiku77
To rzeczywiscie przykre.Wiesz rozumiem cie ze jestes tam sama bez nikogo bliskiego rozumiem naprawde i wiem jak to smakuje a dlaczego???bo sama jestem z mezem i dwojka dzieci za granica.Rowniez tylko on pracuje i wiem jak jest ciezko ale nawiaze do tematu pojechalam tak po tobie za ta probe porodu w domu sameeeeeej to mnie tak zbulwersowalo troche.A co do tego ze jest ci ciezko to wiem bo tak samo to przechodze i cholernie tesknie za polska.Ale jest jak jest tak zdecydowalam i tak juz zostanie a rodzinka zawsze moze przyjechac nie!takze glowa do gory ja mam troche lepiej o tyle ze mam kochajacego i fajnego meza aaaaaa i nie jestem w ciazy.:-)Trzymaj sie bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fikumiku...
Zle mnie zrozumialas,nie planowalam samodzielnego porodu w domu,poprostu jako czlowiek pozbawiony kompletnie zyciowego farta,musze zawsze brac najgorsze i najczarniejsze scenariusze...bo one zazwyczaj mi sie przytrafiaja.Jesli ryzyko po aminopunkcji bylo 0.000001% na obumarcie plodu i zazwyczaj nikomu sie to nie przytrafia,mnie to oczywiscie spotkalo..i tak moglabym wymieniac bez konca.Najchetniej sciagnelabym tu mame,zeby byla przy mnie,ale takie sa minusy dziecka karierowicza,ze lepiej jest miec ta prosta kochana mame na rencie,ktora zawsze bedzie pod reka w razie potrzeby.Mi mama powiedziala ,ze musze kogos miec,ale zadnego konkretnego pomyslu rowniez mi nie podala..no i absolutnie nie ona,bo jest zajeta.Tak ze koniec koncow,ten ,,zly,,chlop zawsze jest w kazdej sytuacji,no oczywiscie wiadomo nie 24h,bo ktos musi pracowac,niezaleznie czy to Polska czy inny kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikumiku77
To w takim razie mozemy podac sobie rece..........moja mama tez jest super jak jest zdala am pytanie czy twoj emeil jest aktualny???wiesz bo moglybysmy czasem popisac sobie---jesli oczywiscie bedziesz miala ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto ja ci napisalam
ja ci napisalam kiedys na tym watku jak opowiadalas jak to jestes nieszczesliwa ze wpadals, zebys wybrala sie do psychologa masz duzy problem ze soba, ze swoimi emocjami i samoocena wtedy tez tylko sie sprzeczalas z tymi, co na ciebie najechaly, a te pomocne ignorowalas no coz, moze to taka forma terapii na kafe? nauka asertywnosci i psykowania do obcych, bo wlasnemu chlopu nie odpyskujesz? bardzo mi ciebie szkoda. a Twoich dzieci jeszcze bardziej i nic dziwnego, ze 15 syn nie chce przyjechac ci pomoc, skoro ty juz 5 lat za granica siedzisz z jakims patafianem, ktory traktuje cie jak scierke, zdradza na prawo i lewo, wyrzuca z domu na bruk i co tam jeszcze ci sie przytrafilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożygniew
Autorko - śledzę ten wątek od początku i fajnie, że zaczęłaś się w końcu racjonalnie wypowiadać, mam tylko nadzieję, że naprawdę sobie coś zorganizowałaś, naprawdę ten facet z gnoja zmienił się w anioła i naprawdę po kilku postach zmieniłaś zdanie i postanowiłaś zatrzymać dziecko, a nie oddać je lub zrobić z nim cokolwiek. i że to nie jest tylko na użytek forumowiczek, żeby poprawić swój wizerunek. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fikumiku
mail jest aktualny,jak masz ochote to napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam ten topik i nie mogę.... Moim zdaniem autorka ma poważny problem z sobą i wymaga opieki psychologa. Nie chcesz tego dziecka, tych w Polsce kilkunastoletnich dzieci też... No bo w przeciwnym razie byłyby z tobą... Chyba musisz miec porządną rodzinę, że ktoś się nimi zechciał zając... Więc prawdopodobnie pomogliby i tobie obecnie. Nie uważam, że każda kobieta musi miec dzieci, czasem tez antykoncepcja zawodzi, ale ile razy? Nie można produkowac dzieci i je potem porzucac.... Moim zdaniem to już aborcja jest chyba lepszym wyjściem, bo przynajmniej się nie nacierpią. No i naprawdę mamy uwierzyc, że mąż jest zazdrosny że w końcówce ciąży pomieszkałabyś u przyjaciółki? Przecież chyba nikt nbe zdradza w 9 miesiącu ciąży??? No i tak samo możesz robic to u siebie w domu, skoro jego nie ma, dziwne że o to nie jest zazdrosny... To wszystko jest grubymi nićmi szyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pupa1977
wiesz jedynie ze dzieci ze mna nie ma ,ale dlaczego ich nie ma -tego juz nie wiesz,jedynie wymyslasz i dopowiadasz sobie sama,a najlepiej zeby bylo pikantnie i obrazowalo mnie w jak najgorszym swietle.Nie zamierzam ci niczego tlumaczyc ,bo uwazam ze nie musze otwierac sie przed cala polska i anonimowym internetem,tylko dlatego zeby przychodzily kolejne posty,jak ktos chce to polecam ,,Zycie na goraco,, tam pelno roznych bzdur,ktorymi jak widac wiekszosc sie epatuje,nie znajdujac we wlasnej zagrodzie nic ciekawego. Porady w stylu idz do psychiatry lub psychologa,...a sama sobie idz i sprawdz czy dziala jak czarodziejska rozczka,bo ani jeden ani drugi nie uleczy rozstepow ani nie pomoze zrozumiec osobie twardo stapajacej po ziemi ze dziecko ktorego nie chce,jest wlasnie tym czego pragnie,a ciaza nie zepsuje ciala,nie doda kilogramow,tylko bedzie czyms wspanialym.No tak ale to nie to miejsce,bo tak jak wczesniej ktos napisal tu nie ma miejsca dla tych ktore nie chca,a jak takie sie znajda...to hurrraaaa!!!! wszystkie zgodnie spala ja na stosie...moze jak uslyszy troche obelg to pokocha i zachce swoja kruszynke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pupa1977
I jeszcze jedno,skoro uwazasz ze moje dzieci cierpia,rzadam na to dowodow-uzywasz tego typu sformulowan,wiec je uzasadnij? znasz osobiscie moja rodzine?jesli nie-wara od rzucania pomowien i pieprzenia 3po3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko
Jak poród?Urodziłaś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuoupu
dawaj dalej, czekamy na relację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazlam
:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka_Prg
a ja mogę Ci pomóc pamiętaj,że jak zaczniesz rodzić kucnij na podłodze będzie Ci łatwiej rodzić nigdy się nie kładź i poprostu przyj jak w szpitalu potem owiń dziecko w jakis recznik lub cuś i czekaj na karetkę pozdrawiam ja tez mam niedlugo rozwiazanie,ale szpital mam akurat blisko i jade wlasnym transportem pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porodowa
poloz sie na lozku i wez rencznik pod d**e i cipe podloz jak masz parcie to probuj zatrzymac sranie i oddychaj a jak sie glowka pojawi to dotknij jej i okraz dloniami ciomgnij mocno jak caly lep wyjdzie caly to jak masz skurcze to przyj z calej sily i wyjdzie brzuch nogi rence wez gruszke pogrzeb gruszko w c***e i w d***e dziecku w nosie wyczysc go rencznikiem a lozysko to tak poloz sie i go wypchaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzęcorobić
Ja robilam tak pod reka mialam gruszke wode i nozyczki najpierw sie polozylam i tak parlam i parlam ile sil i zaczelam biegac rodzaca ale sie polozylam i wlalam wody do gruszki i w c**ke 3 gruszki i parlam i woda wylatywala z c*pulajdy litrami potem wsadzilam palce do c**y potem do d**y i 10 razy gruszke fo d**y kurde ja pierdziele glowa sie pokazala i ja ja ciagnelam za glowe i pre a nozyczki mi spady i pepowine rozrywalam i zrob tak samo i pliss bokurde rodze odpiszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośak
Poebane doslownie poebane pisala ze jej facet chce tak bardzo drugiego dziecka a to co w Polsce to co.? Niech sie ona prdolnie w leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 12,5 lat i kiedy zaczniesz rodzić zadzwoń na pogotowie a dyspozytor bedzie ci wszystko po kolei tłumaczył aż do przyjazdu pogotowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia123
ja bym przygotowala stara koldre, czyste reczniki i przescieradla. najwazniejsze dla mnie by bylo jakby dziecko juz wyszlo to na cos miekiego i czystego. jak by wyszla sama glowka to bym sprawdzila gdzie jest pepowina, gdyby okrecala glowke tobym ja leeko odkrecila, bym parla w czasie skurczow zeby jak najszybciej wyszly barki, potem przystawilabym dziecko do persi i czekala na wyjscie lozyska pepowina bym sie nie przejmowala chyba zeby naprawda karetki dlugo nie bylo jakies nastepne 45 minut. owinelabym sie przescieradlam albo recznikiem razem z dzieckiem. To przy idealnej sytuacji, gdy dziecko rodzi sie glowka nie ma jakis dodatkowych krwawien. raczej bym liczyla wiecej na przyjazd karetki :). druga opcja 3 miesiace przed data porodu przetransportowala bym sie do mamy. tzecia obcja poprosilabym sosiada o podwoz do szpitala. Nie jeste polozna ani lekarzem, moj tato jest weterynazem. w domu nie mam zasiegu wiec poprosila bym sasiadke o jakies porady przez telefon w moim przypadku od taty w trakcie porodu. jeste tez bardziej spokojna co do karetki bo ok 40 km a nie 70km jak w twoim przypadku. no i tez nie licze na porod 45 minut, moj maz pracuje 15 od domu autem tylko mam problem z zasiegiem ja i on. tylko tyle moge pomoc. radze rozwiac watpliwosci w rozmowie z polozna, porozmawiac z sasiadami. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 Przegryż pępowinę 2 Zjedz łożysko -wzmocni cię 3 Nie zakładaj durnych tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba robić żadnego odśluzowania noworodka. Obecnie masz na youtube filmy z porodów samodzielnych. Nie możesz oczywiście rodzić na plecach. Pamiętaj o pozycjach wertykalnych (pionowych) i wtedy możesz sama spokojnie urodzić. Podczas porodu nie należy się śpieszyć. Nie potrzeba do tego żadnej wiedzy. Każda kobieta instynktownie wie jak urodzić dziecko. Pępowiny nie trzeba od razu przecinać. Tu nic nie wymaga pośpiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×