Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cozrobiccc

Zrobiłam coś głupiego

Polecane posty

Gość tak mysle
sorki za pomylke "baba" czy jestes normalna??? sama sprawdz to czy cie zdradza a nie wciagasz w to osoby postronne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodududu
Moim zdanie facet cie klamie, wymyslil ta bajeczke z osoba ktorej ufa, jak napisalas on tej osobie ufa, al czy ty tez masz powody? Gdy za moim mezem a wtedy jeszcze chlopakiem latala jakas dziewczyna to powiedzial mi to odrazu , zeby potem nie bylo takich wlasnie sytuacji, akurat glupio mu bylo powiedziec tobie jako zonie ze ktos sie w nim zakochal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodududu
Teraz wyszlo ze to twoj brat, a c mial powiedziec twojemu bratu, tak bzykalem sie z inna, przeciez to jasne ze brat by ci powiedzial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiccc
no właśnie on nleży do takich osób które nie opowiadają o problemach, pierwszy raz teraz coś takiego powiedział jemu..wcześniej tego nie robił, i płakał mojemu bracholowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaasaa
może płakał bo widzi że narozrabiał i żałuje, bo wie ile może stracić, a nie koniecznie dlatego że jest niewinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodududu
To daczego nie powiedzial tego tobie, dlaczego nie wyjasnil i teraz tak sie zachowuje. Moja siostre jej facet tez zdradzil i klamal do konca...az na koncu jak juz sie dowiedziala stwierdzil ze on juz i tak nie chce byc z nia i odszedl do kochanki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, najśmieszniej jak kobiety biorą się za analizę psychiki faceta... "ukartował to" - My i ukartowanie intrygi, powiemy bratu żony, że ona nas oskarża o zdradę i wyprzemy się tego mimo że to prawda - tylko kobiety mają tak pokręcony umysł :P Powiedz mężowi, że brat powtórzył Ci ich rozmowę. Wkurzy się ale zrozumie. Nie dziw się, że się wściekał jeśli ciągle go oskarżałaś a był niewinny. Ty też byś się wściekała na jego miejscu. Pozostałym "dorzadzaczom" proponuje to samo - postawcie się na miejscu osoby, która jest wierna a której zarzuca się zdradę. Dołóżcie do tego kogoś trzeciego, kto Was prześladuje twierdzeniami, że "kocha". I dopiero zacznijcie się mądrzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaasaa
a jakie miałaś powody do podejrzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htryrtjhghjgff serresdfbv
A ja odpowiem Ci moją historią..... Byliśmy kochankami kilka lat, pewnego dnia jego żona zaczęła wyczuwać, że coś jest nie tak, on mi o tym opowiedział....powiedział, że nie możemy się na razie spotykać…. bo żona….. wrócił do niej.... przeprosił, ale oczywiście nie przyznał się do zdrady, żona odnalazła nowego męża w nim i wszystko było ok.... tak się dziwnie składa, ze koleżanka koleżanki mojej kolężanki ;) pracuje z tą zoną i zawsze jakoś miałam pod ladą informację o sytuacji między nimi. I tą drogą wróciło doszło do mnie, że żona go podejrzewała,ale bezpodstawnie,że to jednak taki dobry mąż…. Teraz znowu się spotykamy……. My też pracujemy razem więc historia jest bardzo podobna….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało stanowczy>>> mam wrażenie, że piszesz komentarze na przekór. Nie wiem tylko po co? Silisz się oryginalność? Sytuacja jest jasna, nie tworzymy spiskowej teorii dziejów. Tak, masz rację, mogą boleć bezpodstawne podejrzenia... ale na litość boską... pokaż mi faceta podejrzewanego o zdradę, który wypłakuje się bratu swojej żony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja podobna
ja mojego męża też podejrzewałam o zdradę. Zaczęło byc dla mnie podejrzane parę rzeczy, a nqajbardziej to że nagle przed każdym wyjściem do pracy zaczął przesiadywać przed lustrem, przebierać się, zlewać perfumami. A pracuje w miejscu gdzie wogóle nie jest mu to potrzebne. Drążyłam , męczyłam i przestał ale mnie dalej to gryzło . I dopiero po paru miesiącach mi sie przyznał że latała za nim kolezanka z pracy. A co gorsza jemu sie to podobało. Najgorszy żal miałam do niego o to ze mi o tym nie powiedział odrazu. Dla mnie to oznaczało ze miał cos do ukrycia. A on się po prostu bał powiedzieć bo jezeli bez przerwy go posądzałam o zdradę to był pewien ze nie uwierzę że nic ich nie łączy. Moze twój mąż też nie powiedział ci tego z tego samego powdu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiccc
dziękuję mało stanowczy, chyba tak zrobię, choć brat prosił bym tego nie mówiła bo on mu powtarzał tysiąc razy, że to jest tylko między nimi, dziękował mu za to że mógł się wygadać, brat nic podejrzanego w pracy nie widział, obrączkę miał, na tapecie w laptopie moje zdjęcie, mówił że nie jest zły na to że go kontroluję, mówi że mam do tego prawo, jej wiem że nagrzebałam, sama nie wiem ale chyba wierzę w to, bo kiedyś się podałam za tą dziewczynę i napisałam do niego jako ona, on w sumie pisał tak jak mi brat mówił, że jest nienormalna, że mówił jej by się odczepiła, że nie jest w jego typie, że mnie kocha..tak samo mówił jemu ,a brat nie wiedział o tym że kiedyś podałam się za nią i pisałam, później mąż się na mnie wkurzył bo powiedziałam że się podszyłam, ale ja zrobiłąm to dla pewności, wyszedł z domu i wrócił to powiedział że mnie rozumie, a bratu mówił że już nigdy niechce takiej sytuacji że jakaś laska się w nim zabuja, bo chciała zniszczyć nasz związek, ale tak sobie myśle że nie myślałam ze dziewczyny są do tego zdolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>ale tak sobie myśle że nie myślałam ze dziewczyny są do tego zdolne No. I Amen. Trzy dziurki w nosie i skończyło się. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
to w koncu on wie ze wiesz czy nie wie???:D "cozrobiccc nie mogę jemu powiedzieć o tym że wiem, iż ta dziewczyna się w nim zakchała, bo dowiedziałam się w tajemnicy, a co do zdrady to myślę znaczy mam nadzieję że jej nie było" " później mąż się na mnie wkurzył bo powiedziałam że się podszyłam, ale ja zrobiłąm to dla pewności , wyszedł z domu i wrócił to powiedział że mnie rozumie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pokaż mi faceta podejrzewanego o zdradę, który wypłakuje się bratu swojej żony...." - punkt dla Ciebie, ale to nie oznacza, że takich nie ma. Za to Ty przekonaj mnie, że każdorazowo podejrzenia kobiety o to, że mężczyzna ją zdradza są słuszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiccc
no włąśnie on mi także powiedział, że boji mi się cokolwiek mówić, bo ja zaraz odbieram to inaczej niż jest, bo to sytuacje dwuznaczne ja odbieram tylko negatywnie, w sumie jak mu mówiłam że ta laska się w nim zakochała on na to zawsze odpowiadał, że nie , później dopiero mówił że może ma jakieś paranoje...a co do zdrady to znalazłam ich zdjęcia razem, w ukrytym folderze, jak się tulą i kilka jej jak jest sama, opowiadał bratu że dostał je od niej bo ona go prosiła by sobie zrobili, prosiła by ją przytulił, w sumie mina jego była nie zbyt zadowolona,tak też powiedział że nie ma na to ochoty, ale dla świętego spokoju to zrobił by się odczepiła, mówił też że tyle razy ją prosił by dała mu spokój, ale ma wrażenie że do niej to nie docierało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elelelelellle
ja pierdole. owinal cie wokol paluszka a ty tanczysz jak on ci zagra.. zdjecia jak sie przytulaja.. i on nie chcial.. wez mnie nie rozsmieszaj.. chyba sama w to nie wierzysz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla świętego spokoju ją przytulił, a potem utulił i cyknęli sobie fotki. Potem ukrył zdjęcia z tą, jak sam mówił "chorą kobietą", głęboko w ukrytym folderze, żeby na nią nie patrzeć, fuj. Bo to zła kobieta była... Nawijaj dalej, coraz ciekawiej się robi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasaa
i trzymałby w kompie zdięcia których nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99887766
szkoda slow.. jakas ty naiwna.. ale popieram przedmowczynie.. pisz dalej bo jaks ie czyta twoja glupote to az smiac sie chce.. heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiccc
twierdzi, że w ukrytym folderze je dostał... już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja podobna
to może najprostszym rozwiązaniem będzie spokojna rozmowa? Powiedz mu że wiesz że niesłusznie go podejrzewałaś ale on też nie był całkowicie w porządku, bo wiesz o tym że jego kolezanka z pracy chciała zniszczyć wasze małżeństwo i miałas prawo tak się zachowywac bo ci na nim zalezy. Tym bardziej że on się nie przyznawał dla ciebie był to sygnał ostrzegawczy. Powiedz mu że nie powinien się teraz na tobie odgrywać w ten sposób tylko razem powinniście się starać żeby wszystko wróciło do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja podobna
ludzie co wy się tak zawsze kurczowo tej zdrady trzymacie? Facet naprawdę moze być niewinny. Co z tego że ma zdjęcia z nią, zresztą podobno nie wygląda na nich na szczęśliwego. A poza tym autorka podszywała się pod tą dziewczynę i miała jasną odpowiedź jakie on ma podejście do laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiccc
dziękuję sytuacja podobna, bo już znowu popadałam w jakąś paranoję, mam nadzieję że nie zdradził mnie, już sama nie wiem co mam myśleć, co zrobić, postaram się z nim porozmawiać, tylko że on teraz się tak dla mnie zachowuje, smutno mi przez to, jestem bezradna dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×