farby do włósów BIOKAP stosowała któras pani??

stosowałam i wyszło super. muszkatołowy brąz, świetnie się trzyma. pokrył mi też pasek na grzywce, który pozostał mi po awangardowym farbowaniu u fryzjera. w pełni naturalna i nie jedzie amoniakiem jak palette, których kiedyś używałam i okropnie mi niszczyły włosy :/

chętnie zapoznam się bliżej, skoro jest dobra. po farbowaniach komercyjnymi mam okropnie poniszczone włosy. poczekam z miesiąc i chce pofarbować. nie widziałam jednak tych farb w żadnych drogeriach - gdzie je kupić?

Proszę mi odpowiedzieć czy farbę można podzielić na pół. Mam krótkie włosy.

Można podzielić, też tak robię i wszystko jest ok.

sfrustrowana - tych farb nie sprzedają w drogeriach, bo to farby naturalne, dostępne tylko a aptekach. na ich stronie można sprawdzić listę aptek,gdzie tę farbę sprzedają. można też chyba zamówić na allegro, ale nie polecę żadnego sprzedawcy, bo nie zamawiałam nigdy.

dziewczyny, mam taki problem - chciałam odświeżyć sobie kolor na sylwestra, ale nie miała wcześniej gdzie kupić farby, dlatego mogę dopiero dziś... i nie wiem czy to nie za późno, czytałam że biokap często może wyjść ciemniejszy niż wzór, a nie chciałabym sobie krzywdy zrobić dzień przed imprezą. Co sądzicie?

ja na Twoim miejscu bym sie chwilę wstrzymała, bo właśnie często jest tak, że kolor wychodzi ciemniejszy. Mi taki idealny robi się dopiero po ok tygodniu, jak go kilka razy umyję. więc jak chcesz komfortowo się czuć to poczekaj :)

hej, a ja właśnie zakupiłam kilka dni temu biokap, mama mi pofarbowała. wyszedł właśnie ciemniejszy odcień niż na palecie, tak jak pisąłyście, ale nie przerażam się, bo przecież lekko się zmyje. kolor za to jest głeboki i błyszczący, a włosy gładkie :) byłam w gigantycznym szoku, bo po wysuszeniu świeżo farbowanych włosów, czułam się jakbym wyszła prosto od fryzjera ;)

kupiłam w aptece biokap, mam nadzieję, że jest wart zachodu. jeszcze trochę odczekam, ponakładam olejek rycynowy, jedwab i za jakies 2 tygodnie startuję z nowym kolorem. a w ogóle w aptece rzuciły mi się jakieś jeszcze podobne farby color soin chyba. wiecie co to?

Ja uzywam biokap od kilku miesicy, fakt ze nie niszcza wlosow, ale np szwedzki blond mi sie bardzoooo szybko zmyl! 3 mycia i nie bylo znaku, a robilam na blond 9.0 , naturalny mam mysi.

może to był za jasny kolor dla Ciebie? Biokap niestety ma tę wadę, że za bardzo nie da się zmienić koloru, tylko o kilka tonów... Na stronie mają taką tabelkę, jakie farby do jakich naturalnych włosów, sprawdź sobie :)

jeśli chodzi o color soin to właśnie w mojej aptece też je widziałam, ale są dużo droższe od biokapu i kolory też gorsze... poza tym weszłam na ich stronę i wiecie co - jakoś dziwnie ta strona podobna do biokapu, chyba ściągają po nich!

Wisenko też to widziałam ale obciach!

Wczoraj zrobilam 7.1 szwedzkim blondem, na jasny blond robiony wczesniej 1,5 mc temu 9.0 i wyszedl mi bardzo ciemno siwy.. Ale pewnie sie szybko wypluka. Za ciemny. nastepnym razem za okolo 2 mc wyprobuje inny kolor.

Tak przegladam ten watek i mam dziwne wrazenie,ze pisze tu jedna osoba podszywajaca sie pod kilka nickow- posty pisane sa praktycznie w tym samym czasie w tym samym dniu i oczywiscie wszystkie pochwalne.I sa to osoby z firmy biokap,oczerniajace firme konkurencyjna. Szkoda ze firme biokap stac tylko na tak prymitywna forme reklamy... Sfrustrowana nie sluchaj tego co tu pisza ze w Color&Soin kolory sa brzydkie-sprawdz sama w aptece. Na in nym forum wypowiadala sie jakas uzytkowniczka ktora farbuje Color&Soin,a wczesniej tez biokapem i stwierdzila ze biokap nie umywa sie do Color&Soin- napisala tez z e w biokapie kolory wychodza brzydkie i ponure,kolor po 2och tyg sie zmywa. Ja stosuje color&soin od 3ech miesiecy i jestem zadowolona,kolor trzyma sie dlugo,piekny zywy odcien złocistego blondu i wlosy rzeczywiscie sie nie niszcza.Co do ceny to jest odwrotnie- colorsoin jest chyba troche tansza. Trzeba miec swoj rozum bo niestety coraz czesciej i na tego typu forach firmy reklamuja przez podstawione osoby swoje produkty. Moja rada do firmy biokap-jak chcecie darmowo reklamowac na forach swoje farby to robcie to z glowa ! Bo to co robicie jest poprostu smieszne i kompromitujace was....

Czy tylko mi czy wam tez sie tak szybko wyplukuja farby biokap???

uppppp

ja farbowałam w listopadzie muszkatołowym brązem. byłam jakis czas temu u fryzjera i zszokował się że jeszcze kolor się trzyma. oczywiście były odrosty (ale prawie niewidoczne). ale kolor mimo tego fajnie wyglądał. może to też dlatego że jest zbliżony do mojego naturalnego. ja jestem bardzo zadowolona z biokapu. no i nie niszczy tak włosów jak te chemiczne farby

Martna 2010 Coś mi się wydaje że ty własnie robisz reklamę dla firmy, ja doraźnie wchodzę i widzę że piszą użytkowniczki które korzystają z produktu. Nie tylko pozytywne opinie również negatywne jeżeli śledzisz to powinnaś to zauważyć. To że więcej pozytywnych no to chyba zaleta farby. Nie stosowałam Colo& Cla chyba tak się piszę dla tego że jest droga o Sanontinie dla mnie też drogi. Wszystkie te farby mają taki sam skład. Niczym się różnią no może minimalnie jakimś składnikiem odżywczym. Ale mocno się różnią ceną. Po co mam przepłacać ponad 15 zł kiedy wprawie ten sam produkt mam o wiele taniej. Myślę że większość użytkowniczek się zgodzi.

Martyna 2010 dzięki za troske, ale swój rozum mam ;) zanim się wzięłam za farbowanie ( a już jestem po), obadałam co mają na rynku dostępne. biokap - ma zdecydowanie dużo pozytywnych opinii, w sumie nie wyczułam chamskiej reklamy, ale nie jestem marketingowcem. color soin jest ciut tańszy od biokapu, ale czytałam że jest to nadal chemiczna farba w której naturalne składniki to dodatki (znalazłam nawet skład chociaż nie w języku polskim, ale łatwo się wszystkiego domyśleć http://www.beaute-test.com/color_et_soin_les_3_chenes.php ) Z takich które rozważałam jest jeszcze farba dla alergików Sanotint i choć nie rzuciły mi się jakieś negatywne opinie to niestety musiałąm ją skreślić ze względu na cenę - jest nawet kilkadziesiąt zł droższa od biokapu czy color soin cóż, ja mogę powiedzieć że się niedawno farbowałam w końcu biokapem, musiałam odczekać bo włosy były zniszczone i jestem zadowolona.

mam gęste włosy do ramion i mega odrosty. myślicie, że pokryje mi jasne odrosty (a chciałabym średni brąz? i lepiej kupić jedną czy dwie farby?

dwa opakowania weź najlepiej - jak zostanie, to trudno, ale jak nie starczy to lipa straszna. a na ich stronie możesz sobie sobie zobaczyć z jakim kolorem na głowie można sobie można kombinować - jaki może byc ten wyjsciowy

hej wlasnie trzymam farbe biokap na wlosach i pisze ku przestrodze wszystkich pan ktore pomijaja obowiazek przeprowadzenia proby alergicnej ;( ja nigdy takowej nie przeprowadzilam a farbowalam roznymi : tymi z marketow pozniej tylko ze sklepo profesjonalnych i nigdy przenigdy nie mialam uczulenia wiec jako ze biokap mial byc super hypoalergiczny takiej proby tym bardziej nie przeprowadzilam i co ? po nalozeniu kremu przed farbowaniem mega szczypanie i cala linia wlosow i kark zaczerwieniony :( daje sie wytrzymac ale jak ktos jest warazliwy nich uwaza - i nie dotyczy to tylko tej farby tylko kazdej nowej w koncu kazda z nas jest na cos uczulona tylko nie zawsze trafi na alergen :) ja na nieszczescie trafilam teraz :) a szkoda bo juz sie ucieszylam ze znalazlam farge idealna dla siebie (ostatnio uzywam tylko naturalnych kosmetykow) jutro napisze jak kolor :)

Wiesz, wydaje mi się, że z tego kremu można zrezygnować labo go czymś zamienić :) ja kiedyś używałam farb, które nie miały takiego kremu to smarowałam się grubo zwykłym nivea tam gdzie najbardziej się brudziło - czoło, uszy, szyja; i też potem łatwo się farba zmywała. Więc jak farba Ci pasuje i podoba Ci się efekt to nie rezygnuj :) Farbę dobrać przecież bardzo trudno...

mi też lekarka poleciła Biokap, ale właśnie z zastrzeżeniem, że zawsze trzeba robić próbę. Powiedziała, że nawet naturalne składniki mogą uczulać, bo jeden jest uczulony na chemię, a ktoś inny na naturalne wyciągi itp. To, że farba jest mniej chemiczna, nie znaczy, że absolutnie nikogo nie uczuli. Ona po prostu ma mniej szkodliwej, niszczącej włosy chemii. Mnie sklepowe farby podrażniały, a biokap mogę stosować, ale już np moja siostra jest na niego uczulona...

Hej! Melduję się z powrotem na wątku ;) farbowałam włosy półtora miesiąca temu i powiem Wam, że farba nadal się trzyma. Oczywiście delikatnie się wypłukała, ale naprawdę nieznacznie, kolor jest cały czas ładny a włosy błyszczą/ Eh, żeby jeszcze odrost się nie robił to by było całkiem idealnie!

UCZULA ta farba jak każda inna. Jest w niej chemia. Przestrzegam to bzdura,ze farba jest bezpieczna i niealergizująca!!!

Usunięto moje wypowiedzi :( Uczula i jeszcze raz uczula.PRZESTRZEGAM producent kłamie i każe robić próbę /pisze na ulotce/ żeby nie brac na siebie odpowiedzialności. Gorsza od farb np.Loreala która mimo,ze jest chemiczna wcale nie uczula więcej od BIOKAPU !!! OSTRZEGAM -BO SZKODA NASZEGO ZDROWIA !!!

mnie nie uczula.

no ja nie widziałam jeszcze farby na której by nie było, że producent radzi zrobic pórbę uczuleniowa. każda firma tak robi. a uczulona rozumiem że podejmując się farbowania Biokapem nie zrobiłaś takiej próby uczuleniowej? to akurat twoja wina i sama sobie zaszkodziłas. nie ma co zwalac na producenta. jestem równiez alergiczką i nawet produkty zalecane alergikom zawsze wcześniej testuję tylko na skrawku skóry