farby do włósów BIOKAP stosowała któras pani??

Nie oskarżaj tylko zastanów w jakim celu przestrzegam. Jeszcze kilka lat temu nie byłam uczulona na farby więc pamiętaj,że i Ciebie może to spotkać. Co do próby to ją wykonałam i przez miesiąc miałam BARDZO silną pokrzywkę na ręce. Biocap reklamują jako farby dla alergików , sprzedają m.in. w aptekach co może i wywołuje domniemanie,że są całkiem bezpieczne a nie są! Internet służy do tego,żeby się informować o takich sytuacjach , ponadto chodzi o NASZE ZDROWIE i o to, że ktoś wyciąga kasę. Po próbie przecież możesz wyrzucić farbę do kosza w końu co to obchodzi producenta?

witam.kupiłam farbe biokap.dwa dni temu zrobiłam próbe uczuleniową na łokciu oraz za uchem. na łokciu nic nie wyszło, ale za uchem zrobiła mi sie czerwona plama trochę mnie swędzi. i nie wiem co ma robić?? czy farbować....tylko odrosty czy poprostu dac sobie spokój??? może ktoś mi coś doradzi

Do Siwa. Jeżeli miałaś kiedykolwiek jakieś podrażnienia skóry od farby to nie prowokuj losu.Skóra za uchem jest delikatniejsza więc zareagowała zaczerwienieniem.Farba ma chemię więc nie jest prawdą ,że jest bezpieczna dla alergików. Ta farba niestety jest drażniąca i to silnie.Wierz mi, leczenie skóry podrażnionej jest naprawdę uciążliwe, a ponadto jeszcze bardziej uwrażliwisz skórę i potem będziesz miała problemy z używaniem koloryzujących środków. Ja tez kupiłam tą farbę i nawet odżywkę, i bez żadnego bólu po próbie uczuleniowej ,wywaliłam do kosza.

może ja wam wyjaśnię bo jestem fryzjerką na czym to polega. farba jest zalecana dla alergików, gdyż wyeliminowali takie składniki (np amniak), które najczęściej uczulają i sa w komercyjnych farbach. w składzie mają składniki rośline, a jakies kilka procent do składniki sztuczne, bo nie ma takiej roślinki która by wam zapewniła trwały efekt koloryzacji, stąd ta "chemia". a uczulona nie ma co się burzyc, przykro mi ale po prostu miałas pecha, bo trafił się taki składnik (którego w innych farbach nie ma) a na który wystąpiło uczulenie

Jeśli już mówimy o składnikach uczulających w farbach to nie amoniak jest głównym winowajcom alergii na farby. Jest ich mnóstwo i wystarczy wpisać w wyszukiwarkę ,żeby wiedzieć ,że m.in. jest to np. fenylenodiamina PTP czy też PDP jeszcze bardziej agresywny , który to składnik zawiera właśnie Biocap w mniejszej ilości niż "farby chemiczne". Burzyć się będę zawsze kiedy producent wprowadzał będzie swoje farby do aptek i będzie reklamował jako bezpieczny produkt, bo to jest wprowadzanie w błąd i oszukiwanie .

amoniak winowajcą - liczba pojedyńcza...:) sorry

no co jak co ale producent nie wprowadza w blad - wystarczy przeczytac co pisze na swojej strionie, poza tym uczulona tego składnika - parafenylenodiamina nie ma w składzie o czym producent zapewnia na swojej stronie. poza tym najpierw zapoznaj się może dokładnie z informacjami jakie tam zamieszczaja, nim puścisz w obieg te nieprawdziwe

a tu jest link - http://www.biokap.pl/substancje-ktore-moga-uczulac/

Hmmm..pewnie mam w tym interes....jaki? żeby broń Boże jakaś Pani nie była ode mnie ładniejsza....Słabe to ale niech tam...:)

czytam i czytam..... i sie zastanawiam czy faktycznie tak jest, że te farby uczulają skoro producent pisze że nie zawierają:amoniaku,rezorcyny,p-fenylodiaminy, niklu i innych parabenów. To skąd ta alergia...? skoro juz nie ma tych w/w składników. to co uczula? składniki roślinne?czy podrażniona skóra? czy strach przed farbowaniem?

Cześć dziewuszki. Hmm, chciałabym koniecznie wypróbować tę farbę... Tylko mam taki mały problem. Na jaki kolor się zdecydować? Obecnie moje włosy oceniam jako naprawdę ciemny blond (a właściwie, jak dla mnie posiadam typowo "mysi" kolor) z odrobiną jaśniejszych pasemek. Chciałabym uzyskać efekt ładnych jaśniejszych gdzieś o dwa, czy trzy tony włosów. Pięknych "miodowych", złocistych, jakby rozjaśnionych naturalnie przez słońce. Co doradzacie? Wybrać całkowicie jasną farbę (np. 10.0)? i liczyć na to, że kolor wyjdzie odrobinę "ciemniejszy"? Czy z góry mogę założyć, że spłucze się po kilku dniach, gdy dobiorę farbę mocniej odbiegającą od mojego naturalnego kolorytu czupryny?... A może też połączyć dwa rodzaje farb? np. 7.3 wraz z 9.0? Poradźcie mi, proszę... Jestem totalnie nastawiona na farbowanie, ale nie chciałabym by na głowie wyszedł mi kosmiczny odcień, i broń też Boże - ciemniejszy niż teraz mam...

Diohe, musisz brać pod uwagę, że farba zawsze wyjdzie o ton ciemniejsza od tej na zdjęciu. Ja tez mam nijaki mysi blond i chciałam trochę rozjaśnić. Farbowałam dwoma kolorami Biokapu - Jasny blond i Złoty blond. Farby moje włosy chwyciły, na początku kolor był ciut ciemniejszy, ale po kliku myciach został dosyć jasny. Farba nie zmyla się, musiałam farbować ponownie dopiero jak pojawił się odrost. No i włosy faktycznie były lśniące i niezniszczone. Generalnie bardzo polecam!

Siwa, oczywiście że składniki naturalne mogą uczulać! Takie alergie występują rzadziej niż uczulenia na chemiczne składniki ale mogą także być nieprzyjemne. Dlatego jeżeli ktoś jest uczulony na taki składnik, to nawet naturalna farba go podrażni. To tak jak z alergią na jedzenie - można być uczulonym na naturalne substancje, i wtedy nawet najbardziej ekologiczne warzywa czy owoce nas podrażnią.

Siwa, oczywiście że składniki naturalne mogą uczulać! Takie alergie występują rzadziej niż uczulenia na chemiczne składniki ale mogą także być nieprzyjemne. Dlatego jeżeli ktoś jest uczulony na taki składnik, to nawet naturalna farba go podrażni. To tak jak z alergią na jedzenie - można być uczulonym na naturalne substancje, i wtedy nawet najbardziej ekologiczne warzywa czy owoce nas podrażnią.

Siwa, oczywiście że składniki naturalne mogą uczulać! Takie alergie występują rzadziej niż uczulenia na chemiczne składniki ale mogą także być nieprzyjemne. Dlatego jeżeli ktoś jest uczulony na taki składnik, to nawet naturalna farba go podrażni. To tak jak z alergią na jedzenie - można być uczulonym na naturalne substancje, i wtedy nawet najbardziej ekologiczne warzywa czy owoce nas podrażnią.

Diohe, z mojego doświadczenia wynika, że kolor zazwyczaj wychodzi ciemniejszy niż na opakowaniu i to nie tylko w przypadku Biokapu, to chyba ogólna reguła! Ja raz mieszałam kolory i wyszło całkiem nieźle - farbowałam jasnym blondem i następnym razem chciałam żeby kolor był odrobinę jaśniejszy, ale nadal w zimnym odcieniu. Dodałam szwedzkiego blondu, mniej więcej pół na pół i wyszło tak jak chciałam :) Co prawda trochę farby mi się zmarnowało, bo jasny blond oddałam koleżance, ale szwedzki musiałam wyrzucić... no ale dla fajnego efektu raz na jakiś czas można się poświęcić :)

Boże uczulona jakie bzdury ty wypisujesz ! Zrób testy na co możesz być uczulona! Ja sama stosuję Biokap już od roku i jestem bardzo zadowolona mam wrażliwa skórę i po farbach sklepowych miałam strasznie podrażnienia, nie puchłam i nie miałam bąbli ale ciągły łupiesz i swędząca skóra głowy. Uważam że producent nie okłamuje nigdzie nie piszę że to bezpieczna farba! Wszędzie jest zrób próbę na uczulenie. To że farby dostępne w aptekach to nie widzę problemu? Kwasy również dostępne w aptekach lub inne lekarstwa i nikt nie mówi że masz je kupować bez konsultacji bo akurat apteka sprzedaje.

Boże uczulona jakie bzdury ty wypisujesz ! Zrób testy na co możesz być uczulona! Ja sama stosuję Biokap już od roku i jestem bardzo zadowolona mam wrażliwa skórę i po farbach sklepowych miałam strasznie podrażnienia, nie puchłam i nie miałam bąbli ale ciągły łupiesz i swędząca skóra głowy. Uważam że producent nie okłamuje nigdzie nie piszę że to bezpieczna farba! Wszędzie jest zrób próbę na uczulenie. To że farby dostępne w aptekach to nie widzę problemu? Kwasy również dostępne w aptekach lub inne lekarstwa i nikt nie mówi że masz je kupować bez konsultacji bo akurat apteka sprzedaje.

Do kolesiejki... Czy przypadkiem nie nadużywasz słowa... bzdura? Dodaj jeszcze... masakra... będzie zgrabny komplet.A swoją droga czytaj swoje poprzednie wypociny pod innymi nickami bo dość nużące się robią powtórki. Przecież jakiś grosz płacą ci za te" reklamy".

uczulona to ty wypisujesz bzdury ja ma tylko jeden nik i zawsze tak się podpisuje! a te swoje złośliwości zostaw dla kogoś innego!

wyszedł paskudny rudawy odrostów nei rozjaśnił a jedynie nadał rudawy odcień generalnie porażka, do tej pory farbowałam Nutrisse ale chciałam użyć delikatniejszej farby by dać włosom trochę odpocząć

Mi sie te farby wyplukuja po 4-5 myciach, tragedia, bo mialam nadzieje ze w koncu znalazlam farbe z mala iloscia chemi. Blony tez sie wyplukuja a na dodatek rudawe wychodza. Czy ktoras uzywa krem rozjasniajacy z biokap? bo nigdzie nie ma o nim opini..

cati 24 u mnie tez się wypłukują ale tylko Delicato a już pomarańczowa wersja nie.

kolesejka: mi sie nawet te z serii pomaranczowej czyli normalnej szybko wyplukiwaly.. wracam do garnier nutrisse...

ja farbowałam blondem z serii pomarańczowej i mi się nie wypłukiwał - przez pierwsze 2-3 mycia trochę się spłukał i doszedł do odcienia na opakowaniu, a potem już się taki trzymał, aż do następnego farbowania z powodu odrostów. A może używacie jakich złych szamponów? Słyszałam, że szampony przeciwłupieżowe strasznie zmywają farby.

No co do szamponów słyszałam żeby kolor trzymał się to trzeba myć specjalnym szamponem ale ja mam wrażliwa skórę więc myje naturalnymi lub aptecznymi szamponami czasu do czasu używam szamponu Biokap ale to jak znajdę w aptece. Więc możliwe że to wina szamponów i dla tego szybko kolor wypłukuje się. Ale kiedyś farbowałam zwykłymi i tak samo miałam chyba zależy od właściwości włosa.

ja używam szamponu i odzwyki do wlosow farbowanych (ale nie z biokapu) i kolor mi się dlugo trzyma, nie wyplukuje sie. moze to kwestia rownoczesnego stosowania kosmetykow do pielegnacji wlosow farbowanych? w koncu po to są, zeby dluzej trzymac kolor ;)

A ktoras z was uzywala kremu rozjasniajacego z biokap nr 0.0 ? Nigdzie nie moge znalezc opini..

Ja niestety nie stosowałam kremu więc nic nie poradzę

up