czy to ja mam obsesje czy ton juz mnie nie kocha heelp

5 lat razem, olstatnio znalazlam w jego tel zdjecia jakijs polnagiej laski zrobilam awanture, on wyjasnial ze to ona mu je powysylala, ze to jego jakas dawna kolezanka ale ciagle sie mu narzuca-a on ja traktuje jak zwykla znajomosc...porozmawialismy, pogadalismy okej,ale od tej pory postanowilam byc czujna, ale mam obsesje, tak jakbym nagle przestala mu wierzyc... a teraz to juz wogole.... poprosilam go zeby wywalil jej numer z telefonu no bo skoro ona nic dla niego nie znacyz to ja sobie nie zycze zeby sie z nia kontaktowal. a on prosto w oczy powiedzial ze wykasuje :( no i ja znowu niepewna zajrzalam do jego telefonu a tam byl jej numer tylko ze pod inna nazwa :( jestem zalamana powiedzialam mu o tym, dlaczego mnie oklamal, co ich laczy, on oczywiscie sie obrazil ze wiecznie traktuje go jak oszusta, ze nie mam zaufania i ze nic ich nie laczy, widzieli sie ostatni raz pare lat temu. powiedzialam ze nie chce byc oklamywana on ze oskarzany no i tak jakby sie rozstalismy... od 3 dni placze bo go naprawde bardzo kocham ale nie wiem co myslec a tym bardziej co robic :( co o tym myslicie

jeśli dochodzi do takich sytuacji, że on coś ściemnia, flirtuje s kims w necie to zaufanie jest nadszarpniete, czasami takie blahe z pozoru sytuacje maja mocny wydzwiek. Nic sie nie dzieje bez przyczyny wiec musi miec powod, że to robi, może znudził się, wpadł w rutyne i nagle ma okazje.. gdyby nie fakt, ze dlugo jestescie razem ja bym go olała :)

Lepiej go zostaw.Ja mam podobny problem mój kłamie np.że jest w domu a potem się dowiaduje że był w barze z kolegami,ale go kocham i zawsze mu to wybaczam bo on przeprasza że już tak nie zrobi a potem znowu kłamie i oszukuje.Dałam mu ostatnią szansę wczoraj znowu okłamał.Powiedziałam że nie chce go więcej widzieć.Jest mi cholernie ciężko bo go kocham a nie chce być z kimś takim.

on powiedzial ze czasem z nia pisze bo potrzebuje sie czasem komus obcemu wygadac... no ale po tych zdjeciach wywnioskowalam co innego ;/ no ale uwierzylam mu a za jakis tydzien zerknelam do tego zakichanego telefonu i prosze ;/ no wlasnie 5 lat, planowalismy slub itd ja sie boje samotnosci a pozatym bardzo go kocham, ale teraz wyszlo na to ze to ja jestem ta zla bo ciagle go oskarzam i mu nie ufam ehhh

no wlasnie ja tez nie chce byc ciagle oklamywana, powiedzial ze usunal ten numer prosto w oczy a on poprostu go zapisal inaczej :( bardzo go kocham jestem w okropnej rozterce

naprawde nie wiem co mam robic czy tu juz wogole warto rozmawiac ;/ a najlepsze jest to ze twierdzi ze ma numery jakichs lasek w tel zeby zrobic mi na zlosc bo ja ciagle probuje w niego zagladac ;/

powiem Ci, że ja mialam taka sama sytuacje ale on sie wkrecil w necie w jakas znajomosc, zerwalam z nim , bo przypadkiem zobaczylam ich wiadomosci, żal!! pozniej probowal to odbudowac ale sie nie dało, kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, lepiej spieprzac jak najdalej od takich frajerow, którzy tak naprawde sa tchorzami i nie potrafia sie pprzyznac do niczego i tkwia w ziwazku, zyjac w kłamstwie. Od takich smskow sie tylko zaczyna

skooro on Ci robi tak na zlośc to jest żalosny, zapytaj sie gopo co z Toba jest w ogole i czy Cie szanuje?

nie wiem, nie chce mi sie z nim gadac ;/ ale wiem ze go kocham, praktycznie nie mam nikogo 1 przyjaciolke zero rodzenstwa, boje sie bardzo samotnosci ;/ wybaczylam mu to bo stwierdzilam ze wybryki sie zdarzaja ale teraz juz nie wiem

Ja mojemu dawałam tyle szans tyle razy wybaczałam nie dam rady tego znosić bo to coraz bardziej boli jak ktoś komu ufasz robi ci takie świństwo.My jesteśmy dwa lata ze sobą zaręczeni.Niedawno zerwałam zaręczyny potem obiecał że wszystko odbudujemy od początku,nie udało się:( Najpierw były pretensje że go nie rozumiem i to moja wina a potem płakał mi przez telefon żebym nie odchodziła.Jestem w rozsypce bo tak go kocham.

pare dni temu zapytalam go czy utrzymuje z nia kontakt powiedzial ze nie ma kontaktu z zadna dziewczyna zebym mu w koncu zaufala bozeeeee w kim ja sie zakochalam :(

Asia554 to przykre co piszesz, ja nie rozumiem czemu oni to robia... czy sie nudza, szukaja przygod ;/

to jest upokarzajace dla kobiety, ja sie nie zwiaze nigdy z takim dupkiem, ktory bedzie krecił z jakimiś innymi, bo jesli to robi, to nasuwa sie pytanie kim ja wlasciwie dla niego jestem ? wole byc sama niz byc traktowana w ten sposob :)

Ja też nie rozumiem dlaczego nie przestaną kłamać chyba im na nas nie zależy po prostu:(

ze ten nastepny bedzie lepszy?? bo sobie facet popisze z inna tyle mu zostalo to wy afere robicie

facetom zawsze czegoś brakuje w związku,nie potrafią docenić kobiet...Jak już raz dali ciała to już nie ma co do tego wracać(dawanie ciągle szansy nie ma sensu)....

a jak kobieta popisze z jakimś innym facetem to też jest afera...to działa w obydwie strony...o ile tym dwum stronom tak samo zależy

Mój nie pisze z innymi poprostu kłamie mnie ze wszystkim a ja nie wiem dlaczego np.dzwonił i mówił że jest w domu to ja do niego pojechałam a tu niespodzianka jego nie ma,pojechał do kolegi na kawę a co by się stało jakby prawdę powiedział?

kurcze kiepska sprawa, no ale przynajmniej nie pisze Ci z innymi laskami :(

e ze jest jakis ktory nie wywija numerow, poprostu my o tym nie wiemy albo wolimy nie wiedzic proste

Nawet że z innymi laskami nie pisze to wychodzi na jedno bo i tak płacze przez niego.

no wlasnie dziewczyny jak myslicie?? czy on juz mnie nie kocha?? do tej pory naprawde ukladalo sie nam swietnie, wiadomo klotnie sa zawsze, ale tak sie zasatanawiam skoro mnie nie kocha to dlaczego poprostu mi tego nie powie ;/ nie rozumiem tego

naprawde chcesz takiego zycia?

zapytaj siebie

czy o takiej milosci marzylas?

jak z nim zostaniesz, na zawsze bedziesz nieszczesliwa

olej go i daj sobie szanse na szczesliwe zycie i prawdziwa milosc

jesteś z nim bo to już 5 lat bo się boisz samotności bo liczysz na ślub a swoją drogą facet nieźle w cho.o.ja leci by wpisywać numer laski pod inną nazwą po tym jak Ci obiecał że wykasuje bawicie się w policjanta i złodzieja, ty go kontrolujesz a on i tak robi po swojemu i pewnie jeszcze się ciesz że bez względu na to jaki numer wytnie i tak jesteś z nim bo boisz iś od niego odejść w ten sposób raczej nie zyskasz jego szacunku

olej go i daj sobie szanse na szczesliwe zycie i prawdziwa milosc

no jestem bo go kocham, ale wiem ze macie racje;/