Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***** lega *****

Jeśli kogoś kochasz, puść Go wolno. Jeśli wróci - jest Twój. Jeśli nie to znaczy

Polecane posty

ok ja już mam tę ksiązke. Zaczelam czytac i wiecie co?Jesli dacie maila wysle wam ja bo mysle ze jest warta przeczytania.Penelopce juz wyslalam. Narazie czytam jakby o sobie mimo ze to dopiero pierwsze strony, az boje sie czytac dalej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramara
Malpiatk_a, jakis tydzien sie nie widzielismy wtedy, mieszkalam u mamy. Cierpialam, ale oplacalo sie. To uczucie gdy on zaczal przepraszac i opiewac moja wspanialosc - bezcenne :-D Teraz wiem, ze po prostu klótnia wymknela sie spod kontroli i kilka niemilych rzeczy mi powiedzial, których na drugi dzien zalowal, ale jemu bardzo ciezko jest przyznac sie do bledu i przeprosic. Villemo82, Villemo to moja ulubiona postac z Ludzi Lodu. Uwielbialam ja jak to czytalam, a bylam wtedy w gimnazjum i straszne przezywalam kazda jej przygode :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
dziewczyny, moglaby jedna z Was wyslac mi ta ksiazke pt. "nie zalezy mu na tobie" ??? na maila samabezniego@tlen.pl Bylabym Wam bardzo wdzieczna :) Przynajmniej dotarloby cos do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
samabezniego@tlen.pl to jest moj mail bo tam sie wkradly jakies literki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
zakochana wariatka - serdeczne dzieki za szybka reakcje!!! :) bede miala lekture na dlugie zimne wieczory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszemądra
dziewczyny, prosze was o te ksiazke na maila :) !!!!!!!!!!! na takie smutne jesienne wieczory tak ten dzisiejszy pewnie znowu nie napisze :( olenka_w@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sway with me
zakochana w sprawdz maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
zakochana wariatka - przeczytalam dopiero I rodzial ale wydaje mi sei ze tam jest sporo racji. Badz co badz, jesli komus (nie tylko facetowi) na kims/czyms zalezy to dziala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no ja uwazam inaczej.moze zalezy to od tego jakiego etapu zwiazku sie to tyczy.czy to poczatek czy moze późniejszy etap.wiesz nie kazdy musi sie zgadzac z tresciami zawartymi w podrecznikach gdyz kazdy człowiek jest inny i kazdy inaczej okazuje zainteresowanie uczucie milosc... jeden bedzie dzwonil co godzine drugi raz dziennie trzeci wcale...bo bedzie wolal spotkania face to face:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
no tak tyle ze jesli komus na kims zalezy to chociaz w minimalnym stopniu odpowiednio to okaze. I tak odnoszac do mnie teraz widze ze ja sobie robilam takie wymowki jak opisane w tej ksiazce - i nie byl to na pewno poczatek zwiazku. Z reszta mi to nawet moj ojciec powiedzial ze jak facetowi na prawde zalezy to to widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
kazdy mi tak mowi :) a nic innego nie zrobie - moge tylko poczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpaliłam książkę.zobaczymy co z tego będzie:)ale poczyatć napewno warto wkurzyłam się trochę.całkiem niedawno była mnie moja siostra...a właściwie u nas bo ja mieszkam z mamą. tak jak wam wcześniej pisałam nie opowiadam ani matce ani jej szczegółów ,nie opowiadałam,nigdy nie szłam po rade.nie bo nie i koniec. pewnie,ze wiedziały co sie dzieje.matka słyszała awantury.teraz widzą,ze go nie ma.wczoraj rozmawiałam z mamą na jego temat,ale to tylko zdawkowo.pisałam wam zreszta. ja jestem z tych,które nie mówią takim bliskim o tak osobistych rzeczach. nie klepię tego o czym myśle. byłam przez chwilę sama z siostrą a ta mi zaczęła morały prawic. w skrócie to ona tak to widzi-jestem głupia,jak ja mu moge wierzyć?przecież on napewno kłamie,nie będzie z nas związku,przecież to śmieć jak zostawił swoje dziecko,mnie tez ma w dupie,napewno sie kurwi i imprezuje,a kasy mi nie dał bo nie,bo ma mnie głęboko. rozumiecie? dodam,ze wczoraj po jego wyjściu matka coś mi truła..... podłamałam się,ale co tu z nimi walczyc.czesto się z nimi nie zgadzam ,one między sobą raczej tak. napadła na mnie jak nie wiem kto. mogła nic nie mówić, zła jestem a w ogóle to żałuje,ze muszę mieszkać z matką.to jest straszny błąd.każdy powinien mieszkac ze swoim zyciowym dorobkiem(maż,żona)a nie z matka,babką wujkiem czy kim tam jeszcze:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
Penelope - one na pewno chca Twojego szczescia i nie moga patrzec na ta cala sytuacje. To ze im nie mowisz o swoich klopotach nie oznacza ze one nie patrza i nie widza. Po prostu staraja sie Ci pomoc na swoj wlasny sposob. A co do mojego samopoczucia - musze przyznac ze nawet jestem wesola :) przynajmniej nie mam teraz dola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
zakochana wariatka - a Tobie humorek chyba tez dopisuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×