Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***** lega *****

Jeśli kogoś kochasz, puść Go wolno. Jeśli wróci - jest Twój. Jeśli nie to znaczy

Polecane posty

Gość dsfdsfsdfs
zakochanacierpiacajuz a ty przezylas z nim pierwszy raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsfs
Czy nie ma znaczenia czy pierwszy czy 4, byle by była ta miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsds
To jak? Przeżyłas z nim pierwszy raz? czy nie???? Bo nie wiem czy to ma jakies wieksze znaczenie ? Chodzi czy to ma wieksze znaczenie do milosci zycia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfs
To może dlatego to uczucie jest dla ciebie takie silne? Czy w sumie nie ważne z kim, wazne ze to ta osoba? A wy inne dziewczyne, czy z wasza miłoscia przezyliscie swoj pierwszy raz czy nie ma znaczenia bo ta milosc zycia była w 2 czy 3 zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfasdf
wiem jak to boli, ale chlopak mial tylko swoje urzaqdzenie w jednej dziurce. Była by duza szansa aby cie zdradził w przyszłosci.. a ty jego z ciekawości, takze pewnie teraz jest ciekaw jak to jest z inna, jak to bedzie. tak samo jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
to ze ktos wczesniej Cie zdradzil znaczy tylko tyle, ze potrafisz wczesniej rozpoznac niepokojace symptomy. to tez nie twoja wina. dziewczyno, obudz sie! jesli jestes pewna faceta, to tylko wtedy, kiedy on swoim zachowaniem pokazuje Ci, ze jestes bezpieczna i kochana. jesli masz watpliowosci, to tylko wtedy, kiedy on je ma. uwierz mi, bo ja to juz przetrenowalam i wiem na czym polega roznica. jesli chcesz go odzyskac, siedz spokojnie i czekaj az wroci na kolanach. jesli nie wroci w ciagu trzech miesiecy, daj sobie spokoj i idzi na terapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, ja nie jestem z nim dlatego.Na pewno nie.Kocham go bo kocham i nie mam nawet tego jak wytlumaczyc ani podac powodu.Po prostu, bez przyczyny-żadnej. Troszkę Nam się pokopało w tym związku.Sama już nie wiem.Może po prostu on przestał czuc do mnie to co kiedyś...Nie wiem.Może te Jego słowa "kocham Cię" mówione pare dni temu były tylko pustymi słowami?Nie wiem... Kocham Go strasznie, ale teraz to chyba tylko Ja kocham:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
musisz sie uwolnic od "tunelowego" patrzenia i myslenia. jestescie razem na roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
to znaczy, ze widzisz i czujesz tylko jego obecnosc, jakbys patrzyla przez lunete albo w wylot tunelu. reszty po prostu nie widzisz. jesli tylko studiujecie na tej samej uczelni, unikanie go nie powinno byc trudne. to zazwyczaj duze budynki są ;) troche sie postaraj a zobaczysz, ze nie bedziesz go wiedziec przez wiele miesiecy. o ile, oczywiscie, tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***** lega *****
kurajgorsze jest własnie to ze ciezko sie nie odzywac, ja sama jestem taka ze zawsze sie pierwsza odzywałam pomimo tego kto zawinił. Zawsze pierwsza dzwoniłam zeby sie umowic itd. ale wiecie co od 4 dni, odkad ze mna zerwał nie odezwałam sie....czyzby cos we mnie sie zmnieniło... ciekawa jestem czy wytrzymam juz tak i sie nie odezwe ovieczko a co zrobic jak on bedzie dzwonił badz pisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tu cie musze rozczarowac bo akurat ten nasz budynek jest mały...:o no i niestety...poza tym mamy niektore przedmioty fakultatywne razem.Więc tutaj widywanie jest nieuniknione. Wczoraj jak sie spotkalismy, chciałam przejsc tylko z "czesc'' to sam do mnie podszedł...dał buzi, i w ogóle! Ej jak to czytam to nie wierzę co sie ze mna dzieje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrynio1989
Poprostu musisz zrobic to co ja...Zacznij zyc wlasnym zyciem...zacznij sie pokazywac ze znajomymi, z usmiechem na twarzy...to ze ty siedzisz i sie dolujesz daje mu tylko satysfakcje...On napewno cos do Ciebie czuje....To jest bezsporne...Musi tylko zrozumiec...Ze tak powiem jestes prawie w identycznej sytuacji jak ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
patrynio, nie pitol! pewnie nic nie czuje, albo niewiele. czytaj ze zrozumieniem! dziewczeta, kurde, czy ja pisze niewyraznie? to jest naparwde proste! jak sie siedzimy w jednej sali, to koncentrujemy sie na wykladzie a nie na ukochanym, ktory nas olewa. jak podchodzi z oddajemy buziaka i z usmiechem mowimy, ze musimy juz leciec i znikamy mu z pola widzenia. jak napisze smska, czekamy minimum 24 godziny zanim odpiszemy. jesli sie wiecej nie odezwie, NIE ZALEZY MU NA TOBIE! nie wiem, jak to lepiej wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale heloł, przecież ja robie tak dokładnie (prawie) jak opisujesz!On dzwoni, jak nie odbieram to dzwoni drugi raz, trzeci, czwarty...Aż się dodzwoni! Jak podszedł do mnie dzisiaj na uczelni, dał buzi, przeszlismy kawałek razem, po czym stwierdziłam że spadam do biblioteki.KIedys bym go jeszcze do auta odpowadziła, a dzisiaj nie. Co mam jeszcze robic?I tak juz cierpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***** lega ****
dziewczyny odpowiedzcie na moje pytanie w/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie jestescie razem ze sobą, to jesli bedzie dzwonił( ale to dopiero jak zateskni) nie odbieraj, nie odpisuj...bo to bedzie znaczylo, że czekasz na te jego telefony, a przeciez chcesz mu pokazac, ze bez neigo tez sobie super radzisz.badz szczesliwa usmiechnieta radosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
lega, ktore pytanie? zakochana, blagam! nie wyobrazam sobie sytuacji, ze kobieta odprowadza mezczyzne do samochodu, jesli on jej nie podwozi. naprawde to robilas?! to facet ma Cobie odprowqadzac! i ma byc z tego dumny i czekac na taka okazje. on musi czuc sie zdobywca. a Ty dajesz mu swoje towrzystwo na tacy. nie, nie i jeszcze raz nie! troche egoizmu i dumy kolezanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owieczka->No właśnie,dlatego uważam ze w porównaniu z tym co robiłam kiedyś, teraz moje zachowanie diametralnie się zmieniło...juz nie podaję siebie na tacy,ale to pewnie dopiero maly kroczek do calej reszty ktorą powinnam zrobic:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrynio1989
Ovieczka faceci tez tu sa:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
kochanie, trzymam kciuki :) teraz masz byc oblezona twierdza. jesli on zacznie Cie zdobywac - wygralas. pamietaj, ze w milosci i na wojnie, wyszystkie chwyty sa dozwolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
patrynio, zadaj zatem konkretne pytanie zamiast jeczec jak baba :) i napisz ile masz lat, jak dlugo sie spotykacie i w ogole o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
lega - wydaje mi sie ze musisz sobie najpierw odpowiedziec na pytanie czy to jest tylko Wasz kryzys i musicie jakos przez to przebrnac czy moze to jest juz definitywny koniec i nie chcesz juz z nim byc. Jesli to drugie, a on bedzie dzwonil czy pisal, to mozesz, po wysluchaniu tego co ma Ci dopowiedzenia, powiedziec mu lub napisac ze nie chcesz zebyscie utrzymywali kontakt bo to przeciez koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovieczka
she ma 100% racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×