Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

............+.............

***************BARKA*******************

Polecane posty

to także dobre. ***Mąż do żony: - Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą! Ona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym seksie pyta męża: - Już mam jęczeć? - Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głoośnoo... Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie: - Teraz jęcz, teraz!! A ona: - Olabooga! Dzieci buutów nie mają na zimę, ja w starej sukieence choodzę, cuukier podrożał...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On i ja ON I JA... Dwoje ludzi, którzy nie umieją się odnaleźć... Zatopieni w oceanie codzienności, mijamy się z daleka, wymieniając zdawkowe uśmiechy. Próbuję zrozumieć, dlaczego Moja Miłosć musi na zawsze pozostać głęboko ukryta, dlaczego nie mam w sobie wystarczającej odwagi, by powiedzieć Mu, jak bardzo Mi zależy... Nie potrafię czytać w ludzkich myślach. Boję się... ON I JA... Dwie planety, które krążą po różnych orbitach... Wiem, że nigdy Nasze drogi się nie skrzyżują, że nigdy nie będę mogła powiedzieć: "DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE JESTEŚ". Przeznaczenie inaczej zapisało Nasze losy. I nawet jeśli czasem Nasze spojrzenia połączą się w jedną całość, to chwila ta nigdy nie stanie się wiecznością. ON I JA... Dwa żywioły niszczące się nawzajem... Tak trudno udawać obojętność, gdy w środku serce krwawi z bólu. Tak wiele bym dała za jeden dotyk, za miłe słowo. Zrobiłabym wszystko, by choć na parę chwil ogrzać się w Jego ramionach, zatopić się w spojrzeniu Jego czarnych oczu. Co mam zrobić z tym całym zasobem MIŁOŚCI?? ON I JA. Dwie gwiazdy, świecące po różnych stronach nieba... Już na zawsze zapisał Swe imię w Moich myślach. Pod powiekami ukrywam widok Jego uśmiechu, który sprawiał, że cały świat zaczynał tańczyć szalony taniec radości. Jego uśmiech budził do życia wszystkie pragnienia, uczucia kłębiące się we wnetrzu Mego ciała... To nie jest uśmiech dla Mnie... ON I JA... Dwa fragmenty niedokończonej układanki... Wiem, że nie można nikogo zmuszać do MIŁOŚCI - tak naprawdę wcale tego nie oczekuję. Swoje uczucia ukryłam głęboko, a na twarz włożyłam maskę pozorów, obojętności. Najtrudniej jest jednak ukryć ból... Ból niespełnia, ból nieodwzajemnia, ból samotności. Czy kiedykolwiek uda Mi się zapomnieć?? ON I JA... Dwa odrębne światy, dwa odrębne istnienia... Przestrzeń między Nami coraz bardziej się powiększa, a mimo to w Moim głupim sercu tli się iskierka nadziei, że może któregoś dnia... TY I JA... Dlaczego nie widzisz Mojej wyciągniętej dłoni?? Dlaczego nie słyszysz miłosnych zaklęć, które szepczą Me usta?? Dlaczego nie zwracasz uwagi na rozpaczliwe spojrzenia, które posyłam Ci każdego dnia?? Modlę się, by ta MIŁOŚĆ wreszcie się wypaliła, by zgasła razem z ostatnimi promieniami zachodzącego słońca. Modlę się, bym już więcej nie musiała myśleć o Tobie każdej bezsennej nocy.??? Modlę się,??? bym w końcu przestała Cię kochać.??? Nie mam już siły walczyć z tym uczuciem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak po prostu...bez..dla marzeń Kłopoty zakochanych Zakochani mówili - przecież nie do wiary czy to prawda może się nam zdaje czy tak łatwo się spotkać cierpiącym na miłość w świecie w którym kłopoty nasze nie ustaną bo jak diabeł ucieknie odejdzie i anioł Jesteś i nie ma ciebie. Ten sam znowu innytrochę na odczepnego i trochę na nibyjak len co kwitnie niebiesko, biało i różowo choć świat i zmierzch sprawia że inne kolory Czy to ty jesteś blisko jakbyś słuchał sercai jak matka przychodzisz przez środek sumienia jesienią deszcz zasłania, zimą śnieg zabawny Ten którego się kocha jest wciąż niewidzialny ks Jan Twardowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.zstąpił do piekieł ,trzeciego dnia zmartwychwstał... ...I zobaczył krzak płonący i ...powiedział jemu BóG... weż tą laskę i rzuć o ziemię .... Poszedł do faraona i gdy ten spytał -jaką moc ma Twój Bóg?, położył laskę na ziemi, która natychmiast zamieniła się w ogromnego węża, roześmiali się kapłani faraona, my też potrafimy taką sztuczkę i zaczęli rzucać swe laski na ziemie,które zamieniły się małe żmijki, Wtem duży wąż rzucił się na małe żmijki i wszystkie je pożarł... Wróciliśmy do punktu wyjścia, lecz gdzie się podział ten... Aniele Boży Stróżu mój, Ty zawsze przy nas stój, rano wieczór we dnie w nocy, bądż mej kochanej i mnie, ku pomocy strzeż duszy i ciała jej i mojego, doprowadż nas do Królestwa Wiecznego. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje kochanie wstało
:) wyspany? wypoczety? humorek dopisuje? To może dzis nie bedzie takie zgryżliwie podłe:):)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez caluje i..
caluje👄 pamietaj, ze jestem i ;) ty wiesz.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MY to znaczy kto
? zbyt ogolnie to zabrzmialo:D Mylalam, ze Ciebie nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie narobilo
:D chyba powinnam zniknac na jakis czas. :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×