Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

............+.............

***************BARKA*******************

Polecane posty

Dziękuję Tobie Dobry Boże,że PRZYPROWADZIŁEŚ przed me oblicze Tą piękną ,zgrabną,inteligentna,pachnąca kwiatem lotosu,pełną czaru słodką, moją połówkę,której serduszko słyszę u siebie,a KTÓRĄ KOCHAM OD ZAWSZE. W imię Ojca i Syna I Ducha Świętego .Amen. Ojcze nasz, któryś jest w niebie, modlę się do Ciebie, pozwól spotkać mą połówkę, abym także mógł być w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Albowiem Twoje jest Królestwo potęga, i chwała na wieki wieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Gniewko chciałam zrobić zdjęcia...ale nie naładowałam baterii...nie wiem co się ze mną dzieje?? Wiesz ja mam wrażenie ,że Hakóna jest.....po prostu jest czujnym obserwatorem i "kibicem"....ona ma złote serce......marzę aby się z nią kiedyś spotkać......ale mam jeszcze jedno marzenie....moje marzenie.....wielkie marzenie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech Delfinko no rozumiem, że w pewnych kwestiach jestem żółtodziobem:)...ale gdybyś mogła mi coś powiedzieć?... bo widzisz mówisz nie zdążyłaś załadować baterii, znaczy się, iż pewnie używasz cyfrówki do zdjęć?...hmmm, wiesz wydaje mi się iż w czasach przed cyfrowych:) a zwłaszcza analogowej polski przed 89 (oczywiście bez politycznego kontekstu) było łatwiej porozumieć się:) no bo choć może nie zaznałem tego zbyt długo to jeszcze zdążyłem operwoać starym, kochanym Zenitem, i wiesz kto nim robił potrafi jak pilot choćby na desce polecieć:) więc powiem Delfinko wierzę w twoje mozliwości i powiedz dlaczego nie przelejesz na papier tego co widziałaś, może w formie rysunku albo słów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do marzeń to są one jedną z najważniejszych części naszego życia i nie można pozbywać się choćby najmniejszej ich części, bo to jest tak jakby pozbywać się cząstki samego siebie...a przecież...jedno marzenie buduje kilka mniejszych...by dojść do niego, trzeba iść z cierpliwośćią, ostrożnośćią dając i przyjmując zaufanie...i tak jak powiedziałaś Delfinko małymi kroczkami:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gniewko powiem krótko....świetny widok....oczywiście z okna....tak zdjęcia robię cyfrowką...od niedawna zresztą....chociaż zaczyna mnie to wciągac coraz bardziej.....a co do przelewania moich odczuć....widzisz moją mocniejszą stroną zawsze były cyferki i sa nadal....nie jestem mózgiem humanistycznym.....z rysunkiem też nie najlepiej.......wow zaskoczyłam CIĘ co?????......jestem szczera:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi:) :) co do literek to wcale a wcale, phi phi:)....no pozwól mi zostawić coś dla siebie, że byłem od początku taki spostrzegawczy:) wiesz taka osobista dumka:)...Hakónia to by od razu się spostrzegła, ale dla mnie możesz być wyrozumiała:)...ale z rysunkiem to nie przesadzaj, każdy potrafi i nie ważne jak!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
del?:-) cyferki? czyżbyś była może księgową? zawsze podziwiałem te pannie cierpliwie wklepujące te cyferki, sam nigdy nie miałem cierpliwości.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe :-)ja w swoich dokumentach posiadam także dyplom mistrz złotnik,co także wymaga jakiejś cierpliwości, lecz liczenie zawsze mnie wkurzało.:-) teraz wymyślam sobie kolejne zawody:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×