Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

............+.............

***************BARKA*******************

Polecane posty

Gość HAKÓNA
przepraszam zawiesiłam sie nad Twoim powitaniem................ Delfinko wiem i wszystko rozumie. Jedyne o co teraz proszę to .......zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Gniewko!!! jak mi Bóg miły uduszę Cie kiedyś!!! :) dzieki że juz jesteś🌻 nie jestem chorowitka!!! :classic_cool: :):) tak mnie tylko da Bóg raz zmogło.... zachciało mi sie wczoraj śniegu... od dziś zastrzyki... łeee tam!!! aby do wiosny!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakóniu rozumiem ....a witaj Gniewko:)nie wymagam żebyś była o każdej porze....każdy z nas ma swoje obowiązki.....spokojnie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błagam nie wspominaj mi o zastrzykach...wstyd się przyznawać ale dwie żeczy napawają mnie....no tzn. ja bym się bał...gdzie tam:)...no co najwyżej odczywam respekt jak każdy przed katowskimi...echm...doznaniami madejowego łoża dentysty...i tych uczuć miłosnych wampirzycy....iiiicccch...:)....no ale za to pomyśl sobie jak idziesz na taki zabieg ile romantycznych doznań można przeżyć po drodze, a nóż widelec może taki drakule po ułuciu domięśniowym chyba albo do zylnym...zamieni cię dożywotnio w taką samą...eeee to ja muszę na te twoje groźby uważać:) :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Nooooooooo ścielesz sobie Gniewko miły łoże i to nie chybnie! dopierom co wróciła z mszy gregoriańskiej mmmmmmmmmmm a Ty mi już o wampirach!! że niby orzesz Ty !! :) jak mam to rozumieć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Nie lubie tak ale......... widzisz Delfinko !!! widzisz!!! jest Ci On!!! :)już uśmiechnieta buzia Twoja? pytanie retoryczne było to.. ;)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że normalnie choć prywatnie powiem Tobie że jak żekłaś o tych zastrzykach - które ja wmprkami nazywam;)...to gąski dostaję...a tymbardziej że teraz nów na mnie spogląda przez okienko i na całym ogródku jak w dzień jasny;).... takze czekać jakowych gości;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
W rzeczy samej! śmieszn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Nie sądziłam że aż tak bardzo śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Tak śmieszna że aż żałosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Delfinko przepraszam . Bardzo przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gniewko. moje przemyślenia. Myśl jest energią ,jeśli idziesz do dentysty i skupiasz myśl na bólu ,będzie się potęgował, tak samo z zastrzykiem.Trzeba w tym momencie myśleć zupełnie o czymś innym.;-)Na przykład na fotelu skup się myślami,że całujesz piękną kobietę:-)pomaga ,sprawdzałem na sobie ,prawie zasnąłem ;-) co do szczepionek ,nie pozwalam nikomu wstrzykiwać sobie trujących związków,korzystam z porady zielarzy i bioenergoterapeutów,najlepsi są także Filipińczycy. ale wybór należy do Ciebie. http://www.youtube.com/watch?v=trfDpcSTIEQ Pozdrawiam.hako gniewko,idę spać🖐️Gniewko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że ja nie potrafię:(...do dziś nie nauczyłem się tej mowy, o czym się niedawno przekonałem w dość intrygującej sytuacyjce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gniewko wiem co chciałes powiedziec i ,że to mnie dotyczy.....zawsze wychodzę z założenia ,że wini się tłumaczą...nie czuję się winna,jednak wytłumaczę:)otóż Krzyżyka znam dość dawno...poznałam go jako człowieka dobrego...miły ,ciepły głos(tak słyszałam jego głos)piękne słówka...nagle wszystko się urwało...tęskniłam za tym(przypomnij sobie moje słowa o naiwności)teraz wiesz co chcę powiedzieć....mało tego przesłał mi to http://www.youtube.com/watch?v=LU9akPRODyY i widzisz złoślowość losu...chciałam otworzyć w pracy i co się okazało otworzyła mi się strona kafe....w domu otworzyłam na spokojnie i nie dowierzałam....zalogowałam się i niestety poznałam Krzyzyka z innej strony....jak myslisz czy to nie zrządzenie losu....czy to nie opatrzność zrządziła chcąc mi pokazać ,że jednak nie mam za kim tęsknić....jak przeczytałam słowa o jego uczciwości postanowiłam raz na zawsze zakończyć tą farsę....jednak z tego wszystkiego napisałam nie to co chciałam wyszło jak wyszło....to tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gniewko jeszcze coś...to jest moje odzwierciedlenie.... To-że czasami płaczę nie znaczy, że jestem słaba... To-że nie zawsze się uśmiecham nie znaczy, że nie jestem szczęśliwa... To- że często marzę nie znaczy, że nie patrzę realnie... To-że kocham za mocno nie znaczy, że można mnie ranić... To-że nienawidzę nie znaczy, że jestem zepsuta... To-że czasami milczę nie znaczy, że nie mam co powiedzieć... To-że czasami nie wiem co robić nie oznacza jeszcze, że nie wiem jak żyć... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×