Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Uzależniona od słodyczy

RZUCAM SŁODYCZE od teraz - szukam swojego teamu!!!

Polecane posty

Witam :) Natural Beauty mam 22 lata :) Czekam z (nie)cierpliwością hihi :P :) Red Cat no jasna sprawa że możesz dołączyć!!!! :) Każda osoba która ma problem ze słodyczami jest mile widziana na tym forum. Napisz coś o swoim problemie. Z czym masz największy problem. Czy masz nadwagę, czy chcesz zrzucić jakieś kilogramy... Ja się dziś obudziłam i poczułam takie fajne kości biodrowe których już dawno nie czułam pod warstwą tłuszczu :) Wstałam i... zaczęłam robić brzuszki, wypychy biodrami i inne ćwiczonka :) Czuję się świetnie!!!! Jak widzę takie efekty to w ogóle nie chce mi się słodkiego. Jutro ważenie. Mam stracha :D Chciałabym żeby było z kilo mniej. Ciekawe... Teraz zjem sobie musli z jogurtem bez cukrowym :) Znalazłam w sklepie tak jak mówiłam OSM Sanok, w 100 ml 48 kcal to względnie pozytywnie. Po śniadanku idę na spacer z mężem i dzieckiem. Pogoda do d u p y ale trzeba dzieciaczka wywietrzyć na świeżym powietrzu i przy okazji siebie. Odezwę się potem :) Damy radę!!!! Dołączać wszyscy słodyczoholicy i cukroholicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wczoraj jak zwykle biale pieczywko :/ dobra. wkurzylam sie. strasznie zazdroszcze wszystkim, ktorzy moga jesc nabial - ja podejrzewam alergie. przez to mam straszna chcice na slodkie. do tego nie jem za wiele owocow ale to sie zmieni. od dzis bede jesc owoce w miejsce slodyczy albo pieczywka. myslalam, zeby sprobowac troche serka homo dzis... jejku moze sie uda. moze bede sie dobrze czula :( jestem bezsilna. przechodze prawdziwy detox z zalamaniami co chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Uzależniona od słodyczy Poniżej przedstawiam analizę przeprowadzoną na podstawie danych, które od Ciebie otrzymałam. Twoja podstawowa przemiana materii (czyli ilość energii potrzebna na podtrzymanie procesów życiowych, takich jak - oddychanie, praca serca, krążenie krwi, odbudowa komórek, utrzymanie stałej temperatury ciała itp.) wynosi około 1350kcal. Dodając do tego aktywność fizyczną (uwzględniając energię potrzebną na zajmowanie i się domem i wychowywanie dziecka) Twoja całkowita przemiana materii kształtuje się na poziomie około 2120kcal. Jeżeli chciałabyś schudnąć na trwałe - zmieniając również swoje nawyki (przyzwyczajenia) żywieniowe, proponuję ustalić redukcję 0,5 kg / tydzień. Musisz dostarczać wówczas organizmowi ok. 1600kcal. Jest to bardzo bezpieczny poziom i daje znacznie większą gwarancję na utrzymanie masy ciała na należytym poziomie. Czyli, dążąc do upragnionej masy ciała 52 kg - poświęcisz na to około 22 tygodnie. Uważasz, że to długo? Dążenie do sukcesów zazwyczaj nie trwa krótko - ale zazwyczaj są zauważalne lepsze efekty :) A tak przy okazji - Twoja waga jest w normie :) (powolutku dąży do nadwagi...). Moim zdaniem, zmiana nawyków żywieniowych wraz ze zwiększeniem aktywności fizycznej po pewnym czasie spowodowałaby zmniejszenie tkanki tłuszczowej, a w części zamieniłaby się w tkankę mięśniową, co pobudziłoby przemianę materii i organizm sam dążyłby do równowagi, która mu najbardziej odpowiada. Ja postąpiłabym w ten sposób, ale jeżeli "źle się czujesz w swoim ciele", to może warto wprowadzić pewne zmiany. W odchudzaniu bierzemy pod uwagę 3 etapy: I etap wprowadzający: przystosowanie organizmu do ubytku kcal z pożywieniem. W Twoim przypadku optymalnie byłoby około 1800 kcal. Jadłospis na 2 tygodnie II etap kontynuujący: dość mocne ograniczenie kcal - ale organizm otrzymuje ważne składniki odżywcze. W Twoim przypadku 1500 - 1600 kcal - nie zaniżaj! Bo po raz kolejny spowolnisz i rozregulujesz swoją przemianę materii. Jadłospis z tą wartością energetyczną do pożądanego momentu. III etap utrzymujący: po osiągnięciu wagowego rezultatu, powolne dochodzenie do ilości kalorii, które będziesz spożywać mając odpowiednią masę ciała (w Twoim przypadku możesz maksymalnie schudnąć do 50kg, poniżej tego poziomu zwiększa się ryzyko wielu schorzeń) Zwiększaj kaloryczność jadłospisu o około 100 - 200 kcal na tydzień - zapobiegniesz efektowi jojo. Aż do uzyskania pożądanej wartości. Jeżeli ważyłabyś 52kg - to Twoja przemiana kształtowałaby się następująco. Podstawowa przemiana materii: 1250 kcal i całkowita przemiana materii: 2150 (biorąc pod uwagę zajmowanie się domem + dzieckiem + fitness 2 razy w tygodniu albo raz fitness i 2 razy szybkie 40 minutowe marsze) Spoglądając na Twoje menu, z łatwością mogę wskazać błędy, natomiast ciężko mi dokładnie i profesjonalnie podać całodobową wartość energetyczną. Kawałek (pizzy) to pojęcie względne. Dla niektórych to 1/8 - 28 centymetrowej formy ciasta, dla innych 1/3 tej formy..., nasuwa mi się mnóstwo pytań: czy zupa gotowana była na wywarze mięsnym, jeżeli tak to na jakim itd..- jestem od tego, żeby szacować podane w ten sposób informacje od pacjenta - jednak obarczone są one sporymi błędami. Co innego na żywo - w gabinecie - taka osoba - jest delikatnie mówiąc "przesłuchiwana" - w celu zdobycia dobrej jakości danych. Bo przecież o to chodzi potrzebującemu i pomagającemu, nieprawdaż? Patrząc na Twoje czwartkowe i niedzielne menu, mój komentarz brzmi następująco: Posiłki są rozregulowane. Powinnaś nauczyć się spożywania dań o stałych porach. Pierwsze śniadanie spożywaj najpóźniej pół godziny od przebudzenia. Prawidłowo skomponowane śniadanie zawiera pełnowartościowe białko, dobrej jakości tłuszcz oraz węglowodany, najlepiej złożone. Powinny też występować substancje regulujące, takie jak witaminy, składniki mineralne oraz błonnik. W Twoim przypadku zamiast wafli ryżowych włączyłabym pieczywo pełnoziarniste (ale uwaga na barwione karmelem) - na dłużej zachowuje sytość dzięki zawartym w nich cukrom złożonym i błonnikowi. Zamiast kilku plasterków pomidora - warto zjeść cały (tylko na Twoją korzyść) Nabiał (kefir) o smaku naturalnym - jak najbardziej - gratuluje wyboru. Drugie śniadanie należy spożywać maksymalnie do trzech godzin od pierwszego. Przekąska ta składać się powinna z owocu (1 porcji), warzywa (w nieograniczonej ilości), naturalnych napoi mlecznych, serków wiejskich, homogenizowanych, twarogowych, soku warzywnego lub owocowego 100% rozcieńczonego wodą pół na pół, bakalii, pestek dyni lub słonecznika bądź orzechów w ilości kilku sztuk. Obiad powinien być ciepły, pożywny, odżywczy, sycący, ładnie podany. Proponuję wersję jednodaniową, bo 5 pięciu posiłkach w ciągu dnia, to zbyt duże obciążenie dla organizmu. Obiad musi zawierać takie same składniki odżywcze jak śniadanie (czyli białko, tłuszcz, węglowodany, składniki mineralne, witaminy, błonnik), podwieczorek to przekąska spożywana około 2-3 godziny po obiedzie - powinna być lekka, niewielka - pomysł można zaczerpnąć z 2 śniadania. Kolacja - spożywana być powinna optymalnie około 3 godziny przed udaniem się na nocny spoczynek. Nie może być ciężkostrawna. I oczywiście musi zawierać wszystkie składniki odżywcze. W Twoim jadłospisie za mało jest błonnika. Dziennie powinnaś spożywać 1 do 2 porcji owoców oraz 5 porcji warzyw (możesz nawet więcej) Pamiętaj, że błonnik znajdować się będzie w produktach pełnoziarnistych (czyli makarony razowe, pieczywo pełnoziarniste lub razowe, ryż niełuskany, grube kasze). Dodatkowym plusem wyrobów pełnoziarnistych jest to, że zawarta jest w nim skrobia - cukier złożony, który nie wywołuje wahań glukozy we krwi (tak zwanych skoków) i dzięki temu dłużej jesteśmy syci. Ważne jest również, żeby nie podjadać między ustalonymi posiłkami. Zresztą w szybkim czasie, jak organizm będzie otrzymywał paliwo o odpowiednich porach, przestanie się domagać o więcej. Taki mechanizm działa u większości ludzi. Warto się przekonać. To jest tylko garstka informacji dotycząca propozycji zmian nawyków. Jeżeli chcesz - napiszę więcej - ale to zależy od tego, czy Tobie to odpowiada - bo nie chcę pisać słów na wiatr... Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak obliczylas jej podstawowa przemiane materii?? przeciez nie znasz jej procentowego rozkladu tluszczu i miesni :/ poza tym skad przypuszczenie, ze jesli 1350 to ppm to ogolna bedzie 2120?? to daje okolo 800 kcal wiecej niz ppm... skad mozesz to wiedziec, jesli nie wiesz ile ma procent miesni?? nie mozesz... przepraszam ale to takie... wiesz. i nie moglam sie powstrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haendem - Po pierwsze - metodą internetową nigdy nie osiągniesz takich rezultatów, jakie możesz zrealizować bezpośrednio w gabinecie dietetycznym (oczywiście pod okiem fachowca, który pytać się będzie o każdy szczegół na bieżąco). Z mojej strony chciałam przez jakiś moment pomóc również kobietkom na tym forum i chociaż w części przybliżyć sposób na przezwyciężenie nieodpowiednich nawyków żywieniowych. Jestem pewna ("bez dwóch zdań ;)"), że moje informacje są fachowe i profesjonalne - w porównaniu do wielu wypowiedzi uczestniczących "kafeterianek", którą swą wiedzę posiadają z internetu. Mam wieloletnie doświadczenie w dietetyce i cieszę się, gdy po kilku latach dowiaduję się, że moi pacjenci wzięli do serca wówczas dawane im rady i zalecenia. Proszę bardzo - odpowiem Ci teraz skąd się wzięła "magiczna" liczba 1350kcal. Otóż istnieje kilka wzorów na obliczenie spoczynkowego wydatku energetycznego. Ja - jak i większość moich znajomych dietetyków korzystam z wzoru Mifflin st. Jeor. Natomiast całkowitą przemianę materii oszacowuje się biorąc pod uwagę: styl życia, pracę zawodową i aktywność fizyczną. Myślę, że nie ma potrzeby, żebyś podważała moje obliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natural Beauty muszę się tego nauczyć na pamięć. Bardzo Ci dziękuję dałaś mi bardzo dużo wskazówek! Jejku nie wiem jak Ci dziękować za tak bezinteresowną pomoc. Dziękuję 🌼 Oczywiście jeśli masz tylko czas i ochotę to z przyjemnością Cię jeszcze poczytam. W czym mi możesz jeszcze pomóc? Np. jakie produkty jeść żeby tak bardzo nie ciągnęło na słodkie? Np. Jakieś menu? Oczywiście jeśli masz ochotę. Zupy gotuję na kostkach rosołowych. To źle czy niedobrze? Kawałek pizzy to dla mnie 12 cm na 12 cm :) Pisz kochana ile wlezie ja Cię czytam z wielkim zaciekawieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... znam wzory. wedlug nich moja ppm wynosi 1220 niemniej jednak, aby obliczyc reszte nalezy znac zawartosc tluszczu i miesni w organizmie oraz rozklad, wielkosc i sklad posilkow w ciagu dnia. inaczej to tylko zgadywanie.... nie widzialam tez zebys pytala o temperature ciala, dlatego sie troche zdziwilam, ze zakladasz uniwersalne tempo metabolizmu... w sumie nic nie podwazam :) raczej tylko... zwracam uwage jak nietrafne te wyliczenia moga byc. tez bym chciala wcinac bezkarnie 2100 kcal dziennie (marzenia!) takze jestem zazdrosna :) bez urazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim ogromnym problemem są słodycze, mogłabym jeść je kilogramami:O zwłaszcza przed okresem (przed okresem to w sumie mogę zjeść konia z kopytami i nadal będę głodna:O ) Także rozpoczynam walkę! :) Na szczęście nie słodzę ani herbaty ani kawy :) Dziś nie zjadłam nic słodkiego z czego jestem niezmiernie dumna!:) :D Ogólnie rozpoczynam dietę a nieodłącznym jej elementem jest właśnie rzucenie słodyczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) W stopce zapisałam swój dzisiejszy wynik ważenia :) Jestem strasznie szczęśliwa że mój wysiłek nie idzie na marne. Już wypiłam szklankę wody z dodatkiem Aqua Slim i idę sobie robić śniadanko. Plan żywieniowy na dziś wygląda następująco: 9:30 jogurt owocowy bez cukru 200 ml + muesli trzy łyżki - ok. 250 kcal 11:00 sałatka owocowa (pół banana, kilka winogron, pół pomarańczy, jabłko) - ok. 100 kcal 12:30 dwa wafle ryżowe z polędwicą z indyka i serkiem - 220 kcal 14:00 mięso pieczone z kurczaka + ryż + surówka z pekińskiej - 560 kcal 16:00 kisiel z jabłkiem - 310 kcal 18:00 jeszcze nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki :) haendem - pragnę przekazać Ci kilka informacji. Napisałaś: "niemniej jednak, aby obliczyc reszte nalezy znac zawartosc tluszczu i miesni w organizmie oraz rozklad, wielkosc i sklad posilkow w ciagu dnia. inaczej to tylko zgadywanie.... nie widzialam tez zebys pytala o temperature ciala, dlatego sie troche zdziwilam, ze zakladasz uniwersalne tempo metabolizmu...w sumie nic nie podwazam raczej tylko... zwracam uwage jak nietrafne te wyliczenia moga byc." Całkowita przemiana materii składa się z: - podstawowej przemiany materii (czyli ilość energii potrzebna na podtrzymanie procesów życiowych, takich jak - oddychanie, praca serca, krążenie krwi, odbudowa komórek, utrzymanie stałej temperatury ciała itp.) - oraz ze współczynnika charakteryzującego średni poziom aktywności w ciągu doby PAL (Physical Activity Level) - PAL: wielkość wydatków energii ponoszonych w ciągu doby na pracę zawodową oraz przy wykonywaniu różnego rodzaju czynności w czasie wolnym od pracy zawodowej (np. praca w domu, praca związana z życiem rodziny, udział w imprezach kulturalnych i sportowych) oraz wysiłek fizyczny niezbędny dla utrzymania sprawności i dobrego stanu zdrowia. Podaj mi proszę źródło, w którym jest napisane, że dietetycy opierają się o temperaturę człowieka do ustalenia CPM? W swoim gabinecie posiadam profesjonalny analizator składu ciała. Wyniki które uzyskuję (pomiar ciała metodą bioimpedancji), przenoszę do komputera i widzę na wykresie, jak podczas obniżania masy ciała bądź zwiększenia aktywności fizycznej wyglądają postępy danej osoby. Ale przecież dobrze wiesz, że znajdujemy się na forum i nie mogę tego dokonać na odległość - dlatego podaję wartości bardzo, bardzo przybliżone i mam nadzieję, że uzależniona od słodyczy zdaje sobie z tego sprawę - jednakże jest kolejne światełko (dla Ciebie - bo ja go w tym przypadku nie potrzebuję - ale nie gniewaj się :)) Otóż: według obowiązujących danych przedstawionych przez: Organizację ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), Światową Organizację Zdrowia (WHO) oraz Uniwersytet Narodów Zjednoczonych (UNU) całkowita wartość (według tabel, bez własnych obliczeń) energetyczna dla kobiet w przedziale wiekowym 19-30 o masie ciała 60 kg i umiarkowanej aktywności fizycznej wynosi 2200 kcal / dobę. Czyli jak widzisz mój sposób liczenia (a biorący pod uwagę więcej czynników) jest praktycznie na równym poziomie. W obecnych czasach pytając lekarza rodzinnego o swoje zapotrzebowanie energetyczne weźmie powyżej opisane tabele do ręki. Kolejna sprawa - jeżeli chciałabyś obliczyć bezwzględną, indywidualną wartość liczbową przemiany materii - to owszem możesz to uczynić - zgłaszając się na pomiar całkowitego wydatku energii metodą kalorymetrii pośredniej - jest to metoda badania wymiany gazów przy użyciu podawanej wody podwójnie znakowanej trwałymi izotopami wodoru i tlenu. Metoda ta polega na znakowaniu cząsteczek wody znajdujących się w zasobach wodnych ciała izotopami tlenu i wodoru, a następnie na pomiarach szybkości eliminowania każdego z tych izotopów z organizmu badanych osób. Ocena, prowadzona zazwyczaj 14 dni od podania znakowanej wody, pozwala na obliczenie całkowitego wydatku energii. A tak w ogóle, to podsumowując całość naszej rozmowy: PROPONUJĘ W ŻYCIU ZASTOSOWAĆ 6 ZASAD (6U) PROFESORA STANISŁAWA BERGERA - WÓWCZAS NIKT NIE BĘDZIE MUSIAŁ SPRZECZAĆ SIĘ O KILKADZIESIĄT KALORII W JEDNĄ CZY DRUGĄ STRONĘ...(OSZACOWUJĄC W JAKIKOLWIEK SPOSÓB WARTOŚĆ ENERGETYCZNĄ POŻYWIENIA SKAZANI JESTEŚMY NA BŁĘDY - MOGŁABYM GODZINAMI PODAWAĆ PRZYKŁADY) 1. Urozmaicenie (posiłków) – które warunkuje dostarczenie organizmowi wszystkich niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania składników. 2. Umiarkowanie (w jedzeniu i piciu) – określona ilość posiłków (4 – 5) oraz porcji poszczególnych produktów spożywczych (patrz Piramida Żywieniowa). 3. Uregulowanie (systematyczność w jedzeniu) – posiłki spożywane w równych odstępach czasu. Zaleca się, aby przerwa między posiłkami nie była krótsza niż 2,5 i nie dłuższa niż 4 godziny. Ostatni posiłek powinno się zjadać co najmniej 3 godz. Przed snem. 4. Uprawianie (np. sportu, codzienne spacery) – codzienna aktywność fizyczna (patrz Piramida Żywieniowa). 5. Unikanie (używek, nikotyny, nadmiaru soli, cukru). 6. Uśmiechnij się!!! - uśmiech to zdrowie! Życzę wszystkim kobietkom przyjemnego wieczorku - właśnie sama "lecę" do znajomych na herbatkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) spokojnie obnizona temp swiadczy o obnizonej przemianie. tylko tyle. cala reszta, to tak jak mowilam - zdziwilam sie ze podajesz tak dokladne wartosci (2120kcal) bez znajomosci wszystkich danych... bo np przedzial od 1900 do 2200 bylby bardziej zrozumialy... ale to i tak w sumie chyba nie powod, zeby sie gniewac. przepraszam nie chcialam, zeby cie to dotknelo zgoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natural Beauty oczywiście że zdaję sobie sprawę z tego ze to wszystko jest przybliżone :) Haendem jak u Ciebie? Jakieś grzeszki? Ja właśnie jem kolacyjkę bo za 4 godziny idę spać. Dziś megamix muesli własnej roboty :) Pyszne i taaakie zdrowe że hej :) Boże kochany ile ja mam teraz energii, ile siły!!! To jest tak niesamowicie odczuwalne że sama jestem w szoku. Przed chwilą wróciliśmy ze sklepu i mąż chciał wziąć 3BITA, a ja mu powiedziałam żeby sobie wziął czekoladę bo 50 gr drozej a więcej! Wyobrażacie to sobie! Ja doradzam mężowi w sprawie słodyczy i w ogóle mnie nie ciągnie! Fakt przez chwile zapachniało mi ciepłymi drożdżówkami ale to był ułamek sekundy... Chyba pokochałam zdrową żywność :) Natural Beauty niedługo zacznę kupować pełnoziarniste pieczywo tylko muszę dokończyć paczkę wafli ryżowych czyli jeszcze ze trzy dni :) Znalazłam na wiarygodnym sportowym forum bardzo ciekawy jadłospis dla 20 latki. Jakby ktoś chciał to proszę :) : JADŁOSPIS DLA: Kobieta, 20lat, zaczynająca przygodę z dietą i treningiem siłowym. 55kg wagi, 160cm wzrostu, bf ok.25%, Aktywność: Uczelnia, 5 treningów w tygodniu(siłowy+aerobowy 3x60-80minut, aerobowy/hiit - 2x) Cel: Obniżenie bf, poprawa estetyki sylwetki UWAGI : Do diety nie wliczyłam wartości odżywczych warzyw. Między posiłkami warto pić odpowiednią ilość płynów (woda mineralna, niesłodzone napoje takie jak: zielona, czerwona, czarna herbata, herbaty ziołowe i owocowe). Niemal każdy z proponowanych posiłków można zapakować do pojemnika na żywność i zabrać ze sobą np. na uczelnię. Poza tym postarałam się tak skomponować posiłki, aby były łatwe i szybkie w przygotowaniu dla zabieganej studentki oraz zawierały łatwo dostępne produkty. W większości z nich dobór warzyw jest tylko propozycją i zależeć może od "gustu kulinarnego" osoby stosującej dietę. DZIEŃ TRENINGOWY I Omlet z płatków owsianych Składniki płatki owsiane 50g otręby pszenne 10g jajka całe 130g (2 sztuki) białka jaj 70g (2 sztuki) kilka kropel aromatu do ciasta (ja wybrałam waniliowy) słodzik Wykonanie Płatki owsiane wraz z otrębami zalewamy wrzątkiem i dodajemy słodzik. Gdy płatki nasiąkną, wbijamy jajka i białka, dodajemy kilka kropel aromatu, dokładnie mieszamy. Smażymy z dwóch stron na patelni teflonowej. Wartości odżywcze B 29g T 15g W 34g 393 kcal II Pierś kurczaka w sosie szpinakowym z kaszą gryczaną i kalafiorem Składniki pierś kurczaka 120g kasza gryczana 30g jogurt naturalny 15g (1 łyżka) olej lniany 15ml (1 łyżka) szpinak mrożony rozdrobniony kalafior mrożony lub świeży czosnek granulowany, sól Wykonanie Kaszę i kalafiora gotujemy "al dente". Pierś kurczaka kroimy w kostkę, również gotujemy. Szpinak wkładamy do rondelka, dolewamy odrobinę wrzątku. Następnie czekamy, aż szpinak się rozmrozi, później mieszamy aż do odparowania nadmiaru wody. Dodajemy łyżkę jogurtu naturalnego, czosnek oraz sól. Wrzucamy ugotowanego kurczaka, mieszamy. Podajemy razem z kaszą i kalafiorem, a całość polewamy łyżką oleju lnianego. Wartości odżywcze B 30g T 18g W 20g 361 kcal III posiłek przedtreningowy Pierś kurczaka z kaszą jęczmienną i fasolką szparagową Składniki pierś kurczaka 130g kasza jęczmienna perłowa 50g fasolka szparagowa (żółta i/lub zielona) kawałek warzywnej kostki rosołowej oliwa z oliwek 10ml Wykonanie Kaszę i fasolkę gotujemy "al dente". Pierś kurczaka kroimy w kostkę i następnie gotujemy w wodzie z dodatkiem kostki rosołowej (na jedną porcję kurczaka wystarczy ¼ kostki). Podajemy z kaszą i fasolką polanymi oliwą z oliwek. Wartości odżywcze B 31g T 13g W 34g 380 kcal IV posiłek potreningowy Mintaj z makaronem żytnim Składniki mintaj mrożony lub świeży 150g makaron żytni pełnoziarnisty 60g kalafior i fasolka szparagowa (mała ilość dla poprawy smaku posiłku) sok z cytryny, przyprawa do ryb Wykonanie Makaron i warzywa gotujemy "al dente". Rybę rozmrażamy. Następnie skrapiamy ją sokiem z cytryny oraz posypujemy przyprawą do ryb. Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku lub grillujemy (około 15 minut). Podajemy z makaronem i warzywami. Wartości odżywcze B 34g T 2g W 41g 317 kcal V Ser biały z surówką z białej kapusty Składniki chudy biały ser 120g olej lniany 15ml biała kapusta (kawałek) natka pietruszki, ewentualnie kiełki rzeżuchy lub lucerny sok z cytryny, sól Wykonanie Surówkę przygotowujemy mniej więcej pół godziny przed posiłkiem. Siekamy drobno kapustę, solimy, skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy, aby puściła sok i zmiękła. Ser rozdrabniamy widelcem, solimy i dolewamy olej lniany. Mieszamy. Zarówno surówkę, jak i ser "wzbogacić" możemy dodatkiem posiekanej natki pietruszki oraz kiełków. Wartości odżywcze B 24g T 16g W 4g 251 kcal PODSUMOWANIE DNIA B 149g T 63g W 134g Kcal 1703 kcal DZIEŃ NIETRENINGOWY I "Tradycyjne", proste i pożywne śniadanie, czyli jajecznica i owsianka Składniki Owsianka: płatki owsiane 50g cynamon słodzik Jajecznica: jajka całe 200g (3 sztuki) cebula olej PAM lub odrobinka smalcu do posmarowania patelni Wykonanie Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem, dodajemy cynamon i słodzik do smaku. Czekając, aż płatki nasiąkną, przygotowujemy jajecznicę: Siekamy cebulę, którą następnie podsmażamy delikatnie na patelni spryskanej PAMem lub posmarowanej symboliczną ilością smalcu. Gdy cebula jest już zeszklona, wlewamy na patelnię rozbełtane uprzednio i posolone jajka. Smażymy jajecznicę. Wartości odżywcze B 28g T 20g W 32g 425 kcal II Wołowina z "wiosenną" sałatą Składniki chuda wołowina 120g Sałata: sałata zielona, pomidor, rzodkiewka, kiełki lucerny lub rzeżuchy Sos do sałaty: oliwa z oliwek (15 ml), sok z cytryny lub ocet balsamiczny (1 łyżeczka), czosnek granulowany lub posiekany świeży, sól Wykonanie Wołowinę rozbijamy tłuczkiem, solimy, pieprzymy. Następnie grillujemy (jeśli lubimy, wołowina może pozostać w środku krwista). Przygotowujemy sałatkę: Myjemy warzywa, kroimy. W małym kubeczku lub kieliszku robimy sos -> mieszamy dokładnie wszystkie jego składniki. Sosem polewamy warzywa i dokładnie mieszamy. Podajemy wołowinę razem z sałatą. Wartości odżywcze B 26g T 17g W 0g 261 kcal III Sałatka z tuńczyka Składniki tuńczyk z puszki w wodzie/sosie własnym 140g kasza gryczana 40g papryka czerwona, oliwki zielone (30g), cebula Sos do sałatki: olej lniany (10 ml), sok z cytryny lub ocet balsamiczny (1 łyżeczka), czosnek granulowany lub posiekany świeży, sól Wykonanie Kaszę gotujemy "al dente". Czekamy aż wystygnie lub studzimy zimną wodą. Kroimy paprykę, oliwki i cebulę. Tuńczyka mieszamy z kaszą i warzywami oraz polewamy sosem (mieszamy uprzednio dokładnie wszystkie jego składniki w małym kubeczku lub kieliszku). Mieszamy. Wartości odżywcze B 35g T 16g W 26g 389 kcal IV Pierś kurczaka z fasolką szparagową, kaszą jęczmienną w sosie pomidorowym Składniki pierś kurczaka 120g kasza jęczmienna perłowa 30g fasolka szparagowa (ja użyłam żółtej, ale z powodzeniem może być też zielona) zagęszczony sok pomidorowy bez cukru olej lniany 15ml czosnek granulowany, suszona słodka papryka, sól Wykonanie Kaszę gotujemy "al. dente". Pierś kurczaka kroimy w kostkę i wrzucamy na patelnię lub do rondelka. Wlewamy odrobinę wody i dorzucamy fasolkę. Dusimy pod przykryciem mieszając od czasu do czasu. Gdy mięso i fasolka są już ugotowane, dodajemy kaszę i wlewamy sok pomidorowy (ilość soku - wedle uznania). Jeszcze przez chwilę gotujemy ciągle mieszając (do odparowania nadmiaru wody). Potrawę przyprawiamy czosnkiem, papryką, solą. Już na talerzu polewamy olejem lnianym i mieszamy. Wartości odżywcze B 28g T 17g W 21g 350 kcal V Biały ser z orzechami Składniki chudy biały ser 120g orzechy włoskie 20g cynamon, słodzik Wykonanie Ser rozgniatamy widelcem i dodajemy cynamon oraz słodzik. Następnie dodajemy posiekane orzechy i całość dokładnie mieszamy. Wartości odżywcze B 27g T 14g W 5g 250 kcal ~*~*~*~*~ PODSUMOWANIE DNIA B 143g T 85g W 83g Kcal 1674 -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nie sądziłam ze tak będę czekać na następny aerobik. Koleżanka mi kiedyś powiedziała że w zdrowe życie można szybko wsiąknąć. Chyba to się ze mną dzieje... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D Jak tam dziewczęta samopoczucie? Przekazuję pozytywną energię :) Zjadłam miseczkę jogurtu z otrębami owsianymi i jestem pełna! Dziś na obiad makaron żytni z kalafiorem i rybą (dorsz). Mam pytanie do Natural Beauty: czy jeśli usmażę sobie rybę w panierce, zdejmę panierkę i zjem samą rybę to czy to będzie zdrowe i ok? Czyli lepiej mimo wszystko upiec w piekarniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. a nie mozesz usmazyc bez panierki? ja tak robie... smaze bez oleju nawet, troszke tylko mocze patelke. mozesz zreszta krople oleju dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest zle :) wczoraj troche bialego chleba znowu (ja nie wiem!! co to ma byc??) ale dzis juz twardo. mam nowe postanowienie - ze nie tylko zdrowo ale i cellulitu chce sie pozbyc. to mnie bardzo motywuje.... z konkretna motywacja jest mi latwiej chyba. chcialabym za dwa miesiace miec ladniejsze nogi i wchodzic w moje za male spodnie cudowne. a na wiosne to juz w ogole... niestety, pozbycie sie cellulitu nie jest proste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, cellulit to zmora jak cholera :( Ja mam do tego rozstępy na brzuchu po ciąży :( Żebym ja się jeszcze zawzięła i codziennie smarowała się balsamem to by było może lepiej.. Mam jeszcze problem z piersiami. Kilkanaście dni temu przestałam karmić piersią i są sflaczałe :( Też by się przydało kupić jakieś serum... Widzę ze Ciebie jeszcze ciągnie do białego pieczywa. Mnie już na razie nie. Wiesz też mam spodnie w których się nie dopinam i mam nadzieje ze już niedługo się dopnę na lajcie. Chciałabym chudnąć to kilo tygodniowo albo chociaż pół ale żeby nie było takiego momentu ze wejdę na wagę i będzie więcej bo to może być policzek dla mnie. Jestem pozytywnie nastawiona puki co. Tylko dziś za dużo siedzę :/ Muszę się przejść. Czekam na mamę żeby z małym została i idę w tango na miasto połazić. Kupie sobie jakieś mobilizujące, za małe spodnie :P Byle do jutrzejszego fitnessu :) I wanna be thin where are You????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Kobietki :) Powiem Wam, że bardzo lubię wchodzić na ten wątek :) I jak mam tylko wolną chwilę, to to czynię :) Uzależniona od słodyczy - polecam kilka sposobów na smaczną rybkę (oczywiście z własnego doświadczenia - bo wyjątkowo często przyrządzam ryby :)) 1. Filety rybne (kupuję tylko i wyłącznie świeże - bo mrożone zawierają nawet do 10% glazury) po umyciu osuszam ręcznikiem papierowym i skrapiam porządnie sokiem z cytryny, następnie nacieram wyciśniętym przez wyciskacz czosnkiem i przyprawiam świeżymi ziołami z doniczki, oprószam świeżo zmielonym pieprzem białym lub kolorowym prosto z młynka, solą morską. Zostawiam w lodówce na co najmniej 30 minut (im dłużej, tym lepiej) Folię aluminiową smaruję oliwą z oliwek, wkładam tam fileta i zapiekam 30 minut w piekarniku z funkcją termoobiegu :) Mój mąż za każdym razem zachwyca się smakiem (ja najczęściej kupuję dzwonki łososia, halibuta lub dorsza) 2. Sposób przygotowania jak wyżej - ale zamiast do folii - wkładam do naczynia żaroodpornego (smakuje podobnie - ale to dla nas taka odmiana) 3. Od czasu do czasu smażę rybki na patelni teflonowej. Wówczas przygotowuję filety w powyższy sposób, ale przed smażeniem oprószam je mąką pszenną graham typ 1850. Do smażenia wystarcza mi 1 łyżka oliwy z oliwek. 4. Smażąc na patelni - dla odmiany robię różne ciekawe panierki - oczywiście zamiast bułki tartej. Łączę kilka gatunków otrębów (pszenne, owsiane, jęczmienne, żytnie) dodaję zarodki pszenne i czasami zmielone w młynku orzechy włoskie. żeby panierka trzymała się, rybę wówczas należy skropić mlekiem lub ewentualnie użyć roztrzepanego jajka. Do smażenia również wystarczy niewielka ilość oliwy z oliwek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal się odchudzam:) Na razie nie tykam się słodyczy, nawet o nich nie myślę, i jestem przeszczęścliwa z tego powodu:) dietowo także całkiem nieźle, no niestety z ćwiczeniami nie jest już tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Red Cat pisz częściej :) Cieszę się ze idzie Ci dobrze. Kup sobie hula hop z masującymi kulkami na allegro będziesz ćwiczyć w zaciszu domowym :) Polecam jednak chociaż raz w tygodniu pójść na fitness. Ja zaraz idę spać o ile mi dziecko zaśnie szybko i da spać :P :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie, Uzależniona od słodyczy - z wielkim zaskoczeniem i przerażeniem przeczytałam dziś napisane przez Ciebie zdanie: "Kupiłam sobie Therm Line II. Od jutra będę brała." Droga Kobietko - Twoje BMI wynosi 24.5 (norma wynosi 18.5 - 24.9). Czyli jest w normie. Jeżeli chcesz pozbyć się kilku kilogramów dla lepszego samopoczucia i funkcjonowania, uwierz mi wystarczy Ci zrównoważona i różnorodna dieta oraz zwiększona aktywność fizyczna. Nauczenie się prawidłowych nawyków żywieniowych daje rezultaty długoterminowe - zmniejsza się bowiem ryzyko powrotu do złego odżywiania się i efektu jo-jo. Suplementy "wspomagacze" zmniejszają apetyt przez co zmniejsza się masa ciała, ale mają także wiele skutków ubocznych. Natomiast zdrowe odżywianie ma wpływ nie tylko na masę ciała, ale i na ogólną kondycję fizyczną, a często także psychiczną. Nie ma jednoznacznych badań, które potwierdziłyby skuteczność przyjmowania suplementów w redukcji tkanki tłuszczowej. Oczywiście takie jest moje zdanie - zrobisz jak uważasz - ale warto jeszcze raz się mocno zastanowić nad konsekwencjami... Pozdrawiam Ciebie i pozostałe Kafeterianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natural Beauty - myślałam zażyć tylko jedno opakowanie... już zaczęłam :( Radzisz przerwać branie czy dokończenie opakowania?? W głowie mi się trochę kołuje... chyba od tych tabletek no ale mają przecież dużo kofeiny więc może być mi inaczej. wiesz myślałam że mi szybciej spali tkankę tłuszczową. Chodzę na aerobik i ćwiczę też w domu codziennie. Myślałam że będą fajniejsze efekty... Jedno opakowanie może mi zaszkodzić?? Czekam na Twoja opinię. Dziewczęta u mnie jak nigdy zapał i humor świetny :) Zero pociągu do słodyczy :) Kupiłam sobie dziś nowe spodnie w rozmiarze M i wyglądam nieźle. Czekam aż kilosy zaczną spadać mi z łydek i ud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×