Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 11makietusia11

rodzice, a narzeczony.... POmocy!!

Polecane posty

w poznaniu pokój wynajmiecie dwuuosobowy w ogromnej kamienicy za 700zł ze wszytskim. Myslę, ze warto. My tyle płacimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
tak ja pracuje w poznaniu i tam studiuje moj chlopak pracuje jako policjant i dorzuca sie mojej mamie 300 zl miesiecznie ja zreszta rowniez tez daje jej 300 zl bo ona tak chciala taki mamy z nia uklad tjuz tez probowalam go olewac bylo dobvrze przez 3 dni pozniej znowu to samo zreszta ciuezko mi go olewac jestem taka troche mieka osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
nie chcę być niemiła, ale moim zdaniem jeżeli nawet się pobierzecie, to nie będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zieleninka
wyjedz do miasta, znajdziesz łatwo prace, pokoj za kilka stów i bedziesz miec wieksze perspektywy. nie bedziesz wisiec mamie na glowie to sie odczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
mysle ze byliby to mozliwe bo my wcale tak zle nie zarabiamy ale on poprostu tego nie chce woli zyc z moja mama i miec wszytsko podstawione pod buzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech dziewczyno oni cie
zakrzycza, towja matka rozpusci go niepomiernie i ty bedziesz musiala mu gotowac i prac, bo sam talerza nawet nie zmyje. PRZERWIJ TE CHORA SYTUACJE wyprowadz sie jak najszybciej nawet jakbys miala sie wyprowadzic sama, oni ci podcinaja skrzydla. jak juz bedziecie zyc bez cienia mamuski mozesz sie wziac za "urabianie" faceta zeby nie byl taki kluchowaty. ale sama nie dasz rady z nimi dwojgiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zieleninka
pokaz ze masz jaja - wynajmij pokoj w poznaniu - jak kocha to pojdzie za tobą. jak nie to niech sie ustawi z mamusią- chyba zadna strata w takim wypadku- nieb oj sie ze go stracisz bo musisz wiedziec na co sie piszesz po slubie...........brrrr przemysl to - jestes taka mlodziutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
a ile on ma lat, że tak mu śpieszno do ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totylkojakaja
jeśli teraz ważniejsze są studia siostry niż twoje to nie łudź się,że on Cię kocha. potrzebuje po prostu gosposi i kogoś do łóżka. uciekaj i nie słuchaj mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się wydaje , ze nie w mamie problem a w narzeczonym. Porozmawiaj z nim po prostu, jak nie bedzie chciał to trzaśnij drzwiami i wyjdź. Idź do kina, impreze, gdziekolwiek z koleżankami. Musisz mu pokazać, że jesteś twarda i ze ta sytacja ci nie odpowiada. Jeżeli facet zobaczy, że zkobiety miękka baba jest będzie to wykorzystywał. Przede wszystkim dystans i to ,że potrafisz być niezależna. Ja też kiedyś myślałam, że nie dam rady... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
on ma 23 lata wg mnie to nawet wiek 23 lat to troche za malo chociaz juz lepiej niz 20 ja zawsze wyobraszalam sobie ze majac 20 lat bede szcesliwa zakochana dziewczyna bede miala chlopaka krtory bedzie dla mnie czyms wspanialym a tutaj okazalo sie inaczej wszyscy chca za mnie zrobic zone matke gosposie i wogole.... mialam poglad ze jak bede miala 20 lat to bede sie swietnie bawic :) a ja znalazlam chlopaka w wieku 16 lat bylam przez dwa lata super szcesliwa ateraz z dnia na dzien gorzej cala rodzina mowi o slubie ktorego ja wogole nie chce teraz sa jakies targi slubne blisko mojej miejscowosci cala rodzina do mnie wydzwania a ja poprostu nie chce tam jechac bo po co mi goladac suknie slubne jak mnie to nie interesuje wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ty sie jeszcze zastanawiasz, dam Ci przykład zdrowego zwiazku... Mój narzeczony i ja mieszkamy razem, z dala od rodziny i ich "dobrych rad" , zawsze mnie wspiera, stoi za mna murem, nie pozwoli złego słowa o mnie powiedzieć, zmywa gotuje tak samo często jak ja, nie wykorzystujemy sie nawzajem, raz na czas kino, spacer, impreza. staramy sie dbac o nasz zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pojecia
dziecko kochane, ja odwolalam slub majac 25 lat i to w momencie kiedy wszyscy straszyli mnie staropanienstwem. po prostu stwierdzilam, ze to nie ten czlowiek, im blizej bylo slubu tym wiecej mialam watpliwosci i w koncu jednego dnia zebralam sie w sobie, zerwalam zareczny, odstapilam sale ze wszystkim innej osobie i mialam spokoj. stuknelo mi 28 lat i wyszlam za maz za porzadnego czlowieka i juz. masz 20 lat, ciesz sie zyciem. nie wiem ile zarabisz ale jesli jestes w stanie oddac mamie 300 zlotych na zycie, zaplacic za szkole, kupic miesieczny do poznania i jeszcze odlozyc to sie nie zastanawiaj tylko szukaj tam mieszkania i juz. nawet pokoju przy jakiejs straszej pani, zaplcisz 300 zlotych bo starsze samotne kobiety chetnie wynajmuja studentkom i bedziesz miala spokoj. uwierz, ze na narzeczony jesli juz teraz woli tylko kompa i siedzenie w domu to po slubie sie nie zmieni nagle. raczej w druga strone. dojdzie w koncu do tego, ze kaze ci rzucic studia bo po co, prawda? nie pakuj sie w ten slub bo sie uzaleznisz od faceta i rodzicow. odwoloj, masz duzo czasu i na wszelki wypadek sie wyprowadz. czasem trzeba sie radykalnie odciac. swojego przykladu nie podam ale moja kolezanka zaraz po maturze wyperowadzila sie z rodzinnego domu bo rodzice uznali, ze jej studia nie potrzebne. spakowala skromny plecak, pare groszy i wyjechala do warszawy. pierwszy miesiac nocowala i kolezanki i szukala pracy, zaczynala od macdonalda a dzisiaj dwa lata po studiach pracuje jako dyrektor generalny w duzej firmie. niedawno przyjechala do rodzicow na pare dni, wyjechala po dwoch bo dowiedziala sie, ze jest karierowiczka, rodzice wnukow nie moga sie doczekac i pewnie sie puszcza z byle kim w tej warszawie. dziewczyno, nie daj sie zgnoic bo rodzinie nigdy nie dogodzisz a zycie masz tylko jedno. masz dobra prace, trzymaj sie jej, ucz sie i inwestuj w siebie bo tego ci nikt nie zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
problem jest w tym ze ja go bardzo kocham i dbam o ten zwiazek tylko ze czuje sie jak piate kolo u wozu, bo chcialabym zeby moja mama w koncu mnie poparla ale na to nie ma co liczyc i nie rozumiem dlaczego spotkalo mnie takie cos myslalam ze bede szcesliwa atu same klopoty.... postaram sie zaproponowac wspolne mieszkanie swojemu chlopakowi jesli nie sama sie wyprowadze martwie sie tylko co z tym slubem, bo wszyscy hucza na ten temat w rodzinie ze juz nie moga sie doczekac a ja poprostu tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pojecia
masz dopiero 20 lat i jeszcze wielu rzeczy nie wiesz a myslenie zmieni ci sie za jakies 5 lat. jak mialam 20 lat tyo singielka w wieku 25 lat wydawala mi sie stara brzydka panna ktorej nikt nie chce. dzisiaj z perspektywy czasu widze, ze 25 lat to byl fantatsyczny okres w moim zyciu - 2 lata wczesniej skonczylam studia, znalazlam dobra prace w moj owczesny narzeczony upieral sie, zebym po slubie to zostawila i zajela sie domem i conajmniej trojka dzieci. mendzil, gledzil a we mnie rodzil sie bunt chociaz dobrze zarabial w sumie i moglabym siedziec w domu ile dusza zapragnie i wydawac jego kase. ale nie chcialam. odwolalam slub i po roku bylam juz zareczona z czlowiekiem, ktory uwazal, ze jesli nie chce miec dzieci to nie musze, jesli chce robic kariere to moge i kocha mnie za to kim jestem. o prosze, jestesmy zgodnym i szczesliwym malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
to bardzo ci gratluje ja chyba nie dojrzalam do pewnych decyzji wiesz nzadreczam sie jezeli z tym facetem zerwe to inny sie nie znajdzie bo 2o lat to juz nie 16 itp itd;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg 20 lat to nie 60...
naprfawde wierzysz (WIERZYSZ) w to ze po 20 juz sie ludzie nie spotykaja? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
nie wiem juz sama w co wierze i co ja wogole robie i w co sie wpakowalam to juz jest jakas paranoja co sie wkolo mnie dzieje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie uwierz ze malo ktora
idzie do oltarza ze swoim pierwszym facetem, jezeli go kochsz to swietnie ale on ciebie chyba tez pownien. jezlei zadreczasz sie tym ze 16 to jedny wiek zeby sobie znalesc meza to pukniej sie w glowke bo to jest smieszne ;P wyprowadz sie z domu i zoabcz co on zrobi, jezlei ci kocha to niech idzie za toba i cie odzsyka. jezeli nie to moze niech zostanie z twoja matka;P nie daj sobie zycia ukladac przez innych, jeszcze torche to ciebie juz nie bedzie - bedziesz idealnym tworem twojej matki i twojego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
bardzo serdecznie dziekuje wam za rady :) Musze jednak wziac zycie w swoje rece:) poszukam sobie mieszkania juz zaraz zaczne to robi mysle ze wcale nie bedzie tak zle za dojazdy tez place miesieczne wiec to pokryje polowe wynajmu pokoju a z reszta jakos sobie poradze mam dobra prace stala umowa na czas nieokreslony wiec dam rade :) jeszcze raz bardzo wam dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje madrego wyboru, jesli chcesz ja mam do wynajmu pokoj w kamienicy :D w trzyosobowym mieskzaniu,:) jesli chcesz-pisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
hmmm a powiedz mi czy to jest poznan jaka ulica i jaka cena??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie bardzo chce podawac takie informacje na kafaterii, jesli chcesz podaj maila a ja Ci napisze szczegoly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
moj mail avon_11@wp.pl moje drogie porozmawialam z moim facetem i jednak okazalo sie ze on nie ma zamiaru sie wyprowadzac powiedzial tylko ze jesli nie wezme znim slubu to nie mamy o czym rozmawiac powiedzialam ze jesli nie wyprowadzi sie ze mna to w tym miesiacu sama sie wyprowadze ze dla mnie teraz najwazniejsza jest nauka i praca a jesli on mnie kocha to to poprostu zrozumie bo jesli zmusi mnie do slubu to ten slub i tak bedzie nie wazny;( co wy na to teraz?? Ja doszlam do wniosku ze musze jednak byc silna i sie wyprowadzic tylko nie chcialabym go stracic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
jestescie kobietki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enidiiiiiiiiiiaaaaaa
11makietusia11--12.06 :-) w moje urodziny bedziesz brała slub. Jak nei zapomne to pomysle o Tobie gdy bede podnosiła lampkę szampana na moja czesc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11makietusia11
kochana watpie ze bede go brala ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makietusia! jestem jestem, jeszcze Dziś napiszę Ci maila:) nie martw się, dobrze postępujesz! to jak on się teraz zachowa będzie dla Ciebie świadectwem jego uczuć do Ciebie (do Twojej mamy?!) Trzymaj się!!!! napiszę Ci dziś szczególy na maila!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×