dziewczyna nie chce usunąć ciąży

Moja sytuacja jest tragiczna. Mam 28 lat, ona 16. Nie wiem po co się ładowałem w to. Wyglądała na dojrzałą (psychicznie i fizycznie). Powiedziała że bierze pigułki. Teraz zaczynam miec podejrzenia że mnie oszukiwała. Powiedziałem nawet że jej dam połowe sumy na zabieg, ale ona nie chce. Ubzdurała sobie że urodzi dziecko, zostanę z nią i będziemy żyć długo i szczęsliwie. Są jakieś sposoby żeby ją namówić?

alimenty i nic wiecej. No chyba ze chcesz slubu.

Niech rodzi, a ty alimenty Inaczej się nie da, skoro nie chcesz się z nią wiązać

używać gumek i nie wierzyć komuś kto mówi że bierze pigułki :D a nawet jak bierze to i tak są zawodne więc z 2 metodami masz większąszansę na sukces a przy okazji namawianie do aborcji jest w polsce karalne :P

Jak "ładowałeś", to teraz odpowiadaj. Jeśli ona chce urodzić dziecko to jest to dojrzała decyzja. W wieku 30 lat będzie jeszcze piękną, młodą kobietą z odchowanym, prawie dorosłym dzieckiem i całe życie przed nią. :)

"ja sobie mózg usunęłam a jeszcze klac umiem" dobre :D:D:D

Uwazaj na przyszlosc z kim się bzykasz - stary chlop a glupi... chociaż ja już u Ciebie nie widze żadnej przyszlosci...hehe

pierdol sie! wiesz co kutasa i jajca sobie obetnij frajerze ! sex to nie zabawa tylko rzecz dla dojzalych osob!

cebie chyba coś boli.. jeżeli niechce usunąć to dobrze robi bo będzie tego kieddyś załowac.. Jest mądra i tyle a jak ci nie pasuje to wypierdalaj do afganistanu pracowac jako męska dziwnka chuju

ale jak chce to niech rodzi. moze zmieni zdanie jak jej jasno powiesz ze z was nic nie bedzie...ale nie nie masz prawa jej zmuszac czy namawiac.

Nie jest mądra! Prawdę mówiąc jest głupia jak but (uważała że gladiator to rodzaj aligatora) i sobie coś ubzdurała że jestem miłością jej życia. Szkołę chce przerwać, powiedziała że i tak nigdy jej nie ciągnęło do nauki, woli mieć dzieci :O

"uważała że gladiator to rodzaj aligatora" Co za glupia pizda :D

takich starych glupich chlopow to niestety nie brakuje. facet mojej przyjaciolki - mial byc slub, byli ze soba 4 lata. pukal na boku jakas frajerke dla rozrywki, moze trwalo to krotko. ona tez "brala pigulki", ale jakos po 2 miesiacach juz wpadla z nim. Ta powiedziala ze chce urodzic, wszytsko sie wydalo, przyjaciola go rzucila,a ta baba i tak w 3 miesiacu poronila. a ten zostal sam. ZYCIE!

Nie rozumiem o co się czepiacie. Laska jest bez wątpliwości piekna, ja byłem wolny, nikogo nie zdradzałem. Upeniałem się parę razy czy się zabezpiecza, powiedziala że tak więc nie musze używać gumki. Wpadka - a ona chce rodzić. Ma dopiero 16 lat! dobra, jak się uprze to będę te alimenty płącił ale na pewno z nią nie zostanę.

Jasne gościu, a co to twoje dziecko czy co :P

gdzie pieprz rośnie, bo jeszcze wykorzystasz jej dziecko!!!

"dobra, jak się uprze to będę te alimenty płącił ale na pewno z nią nie zostanę." Ona się nie ma co upierać. Po prostu będziesz płacił :] I może jej to powiedz, a nie nam? ;)

Nie pozostało nic innego jak pogodzić się z decyzją małolaty lub małolaty rodzicami.Będziesz płacił kasę i tyle.Z czasem zrozumiesz

uważaj,żeby rodzice nie poszli z tym do sądu,ona jest nieletnia.Swoją drogą,nie lepiej było spotykać się z kimś starszym?A to że brała pigułki nie zwalnia z używania gumki-chorób wenerycznych się nie boisz?

Współczuję tej dziewczynie. Durna szesnastka jeszcze mało wie o takich gnojkach jak ty. Nie dość że jej serce złamałeś to i życie. Dziecka szkoda, bo ma nieodpowiedzialną mamusię i ojca kretyna.

seks uprawiałeś, wiedziałeś jakie mogą być konsekwencje, nawet gdyby brała te pigułki to i tak nie dają one 100% pewności i z tym powinieneś był się liczyć. Jak Ci nie pasuje, że jest głupia to trzeba było to sprawdzić zanim wpakowałeś jej fiuta. Jej głupotę przynajmniej można tłumaczyć młodym wiekiem, a Twojej to już nawet nie ma czym...

Masz 28 lat???? O ja pie...dziele!

" Wpadka - a ona chce rodzić. Ma dopiero 16 lat! " ma dopiero 16 lat i chce urodzić, ale Ty masz 28 i nie wiedziałeś, że jak będziesz z tą dziewczynką uprawiał seks to może zajść w ciążę ? Ma DOPIERO 16 lat, ale tobie to nie przeszkadzało. Ja nie wiem z kim ty się na rozum zamieniłeś, jeszcze ją tutaj raz wysmialeś- jej wiedzę, jak twoja jest podobna, niech rodzi.

Może zerwij z Nią całkowity kontakt?Szybko taka zmieni zdanie.W te pędy poleci usuwać .Jak myślisz?Dopóki macie kontakt,mała łudzi się,że jednak będziesz ojcem,mężem itp?

Mi się wydaje, że sprawa w koncu trafi do rodzicow i koles nawet jak z nia zerwie kontakt bedzie mial problemy.

Bardzo przykre...Szkoda dziewczyny.... :( Rozumiem Cię że chciałbyś ułożyć sobie życie z kimś innym i najlepiej żeby ona dała Ci spokój..Ale pomyśl jak jej będzie ciężko wychować to dziecko nie dość że jest młoda to jej psychika jest słaba...W takiej sytuacji powinieneś być przy niej... Mądrze robi że nie chce usunąć tej ciąży ... Bo proste jest to że za parę lat będzie tego bardzo żałowała... Nie musisz z nią od razu brać ślubu ...ale chociaż z dobrego serca pomóż jej ,pieniądze to nie wszystko.

połowe kasy na zabieg? hahahaha! a drugą kto ??? ta smarkata miała zorganizować????

Już byś nie był taki skąpy i zapłacił całość...W końcu to Ty tego chcesz a nie ona.

nie przeklinam ale teraz powiem ze jestes poje***y ....usunięcie dziecka to jest najgorsza rzecz jaka mogła by zrobić kobieta .....juz do końca życia by miała koszmary przez to .... jak by mi chłopak powiedział o aborcji to bym go w pysk walneła !!!!!!!!!!! po jej zachowani widac jak jest dojrzała na swój wiek czego nie można powiedzieć o tobie .............:/

Ja nie uważam żeby to była najgorsza rzecz, ale jedno i drugie jest sobie winne.