Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgjjjjjjfddvgdf

łóżeczko 3 miesiace przed porodem -przesądy

Polecane posty

Gość hgjjjjjjfddvgdf

Za ponad 3 miesiace rodze.. ale przyszlo juz łozeczko dla mojego dzidziusia a ze trzeba bylo sprawdzic czy wszystkie czesci sa to zlozylismy je no i posciel tez trzeba bylo odrazu przeymierzy czy pasuje :P wiem ze sie mowi ze nie powinno sie ani lozeczka ani wozka przed porodem nie kupowac ale czy ktoras z Was taki dluzszy czas przed porodem to olała i wszystko bylo ok?:) pozdraiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na grudzień, a łóżeczko mam już od początku wakacji... Nie wierz w przesądy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze zrobiliście
Bardzo dobrze, że jesteście przygotowani. Z własnego doświadczenia - ja czekałam ale nie w związku z przesądami, bo nie znam ale wydawało mi się że mam duuuużo czasu okazało się że dzidzia się bardzo pospieszyła i mąż sam musiał biedny wszystko organizować np wózek pożyczyliśmy od znajomych itd Lepiej być przygotowanym;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjjjjjjfddvgdf
no wlasnie ja odrazu lepiej sie czuje jak w pokoiku stoi juz łozeczko.. tym bardziej ze mieszkam z rodzicami z ojcem dziecka mam kontakt ale razem nie jestesmy i jakos takimi przedmiotami zwiazanymi z dzidziusiem i jego przyjsciem na swiat staram sobie poprawic humor i wypelnic jakos pustke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może kupywać wszystko od razu po dowiedzeniu się o ciąży to przesada ale 3 miesiące wczesniej to już powolutku trzeba się zaopatrzyć w takie rzeczy niż później wszystko na szybko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz,że nie powinno się kupować wózka ani łóżeczka przed porodem,pierwsze słyszę. Nikt normalny by tak nie zrobił,bo jak niby wyobraża sobie to wszystko? Kto ma latać po sklepach i kupować jak kobieta leży w szpitalu? Przecież nawet nową pościel trzeba wyprać,wyprasować. Ja jak miałam termin na 6 stycznia to łóżeczko przed świętami rozłożyłam,to nadało pokojowi taki ciepły klimat. Teraz również spodziewam się dziecka i powoli noszę się z zamiarem kupna łóżeczka,wózek będzie dużo później,bo na co mi teraz już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w kwietniu tego roku a łóżeczko i wózek mieliśmy już od grudnia 2008. I wszystko jest jak najbardziej w porządku. A te przesądy mnie czasem osłabiają. Słyszałam na przykład, że jak się patrzy w ciąży przez wizjer to dziecko będzie miało zeza hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdxsaa
Ja rodziłam w marcu , a łóżeczko już w listopadzie miałam :D i wózek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO STRASZNIE GLUPI PRZESAD STARY JAK PRAPRAPRA BABCIA!!! A my zyjemy w XX! wieku! Lepiej przygotuj sobie wszystko, wozek tez. Potem nie bedzie sie tak latwo wybrac kupic te rzeczy. Teraz wlasnie jest na to czas. Zeby przemyslec jaki sie chce wozek, jakie lozeczko, jakie ubranka. Kup wszystko! Wierzac w ten przesad , to tak jakby sie zakladalo mozliwosc, ze cos bedzie nie tak i po co wywalac pieniadze... glupota jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna sobie wybrac...
i zaliczkowac w sklepie,a potem odebrac.Kazdy sklep jest na to przygotowany...ale tego nie zrozumieja nigdy te ktorym nie przytrafilo sie zadne nieszczescie w ciazy i urodzily zywe,zdrowe dzieci ,wiec uwazaja ze tak juz musi byc...cale szczescie,bo nie zycze nikomu takiej lekcji pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesady i tyle
zawsze moze sie cos zdarzyc przy porodzie i to nie wina łózeczka.Przeciez ja jak wrócilam ze szpitala to nie moglam sie ruszac a co dopiero biegac za wozkami i łózeczkami a przeciez to mi sie ma to wszystko podobac, bo mezowi wszysko jedno, byle było.Mozna cos wypatrzec i zarezerwowac ale czy zawsze tak dobrze było? Pomyślcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesądy-srądy ja nie rozumiem jak w 21 wieku jeszcze ktos w to moze wierzyc co ma byc to bedzie i czy kupisz łózko czy nie to jak ma sie cos stac to sie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zamowilismy zarowno lozeczko jak i wozek w sklepie- czas dostawy byl dosc dlugi (ok. 3 miesiecy), wiec juz 4 miesiace przed planowanym porodem wybralismy co trzeba, ale odebralismy ze sklepu dopiero na ostatnia chwile. Pewnie, ze zakup rzeczy dla dziecko nie ma wplywu na dalszym przebieg ciazy i porodu. Ale zdarzaja sie rozne historie.... Mysle, ze wiele ciezarnych nie kupuje za wczesniej wiekszych rzeczy, zeby po prostu nie zapeszac. Ilez to razy dzidziusie umieraja w brzuchu u mamy lub dusza sie przy porodzie- pewnie, ze ogolnie, to nieliczne przypadki, ale w sumie dosc ich duzo. Jak tu po takim dramacie wrocic do domu, gdzie wszystko czeka na dzidziusia, ktorego nie ma? I co zrobic z tym nieszczesnym lozeczkiem czy wozkiem? Chyba tylko sprzedac za polowe ceny.... Nie dosc, ze dziecka nie ma, to jeszcze problem z niepotrzebnymi zakupami, ktore dodatkowo rozdzieraja rane. Nasza kolezanka z jednego z tutejszych topikow zamowila juz w 4 miesiacu ciazy lokal na chrzest i ustalila z ksiedzem date chrztu. I to sie nazywa zaufanie, ze wszystko pojdzie dobrze! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda jak napisała przedmówczyni ze taki zakup w razie nieszczęscia rodziera dusze i ciało tuz przed pierwsza ciąza otworzyłam sklep z dzieciecymi ciuszkami i prowadziłam go do 5 miesiaca w którym to porniłam codziennie jednak szłam dzielnie i lampiłam sie na te ciuszki bo co mialam zrobic?przykry był t dla mnie widok i bolesny ale nigdy przenigdy nie powiedziala bym ze to przez stary przesad poroniłam a w drugiej ciązy kupiłam wszystko w 5 tym miesiacu bo wiedziałam ze teraz juz udac sie musi no i sie udało ;)tyle i wiem ze od tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam juz tez w 6 miesiacu posciel tez ubralam i kilka razy zdejmowalam i pralam :D heh ja nie wierze w takie przesady , dla mnie to bzdury co ma byc to bedzie a takie nie kupowanie bo jak cos sie stanie to bzdura jak dla mnie ,;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
I osobnik zadający TAKIE PYTANIA przekazuje swoje geny i będzie wychowywał dziecko. To po prostu smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjjjjjjfddvgdf
to nawet nie bylo pytanie tylko prosba o wyrazenie wlasnych opinii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj doswiadczonej osoby
ciuszki ok ale z lozeczkiem to faktyczeni czekalam do ostatniej chwili. ciuszki w razie nieszczescia mozna schowac a lozeczko? to symbol i okropnie bym sie czyla jakby bylo puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
my kupiliśmy łóżeczko jakieś 3 miesiące przed porodem, a wózek odkupiliśmy od znajomych, ale za nic w świecie nie chcieli nam go dać zanim nie urodziłam, mimo moich nalegań bo nie wierze w przesądy :) i tak sami nam dowieźli kiedy synek przyszedł na świat. Nie dajcie się ogłupieć przesądom, trzeba być dobrze nastawionym, że wszystko wspaniale sie ułoży i tak będzie! Z ubrankami zwlekałam z mojego lenistwa, miesiąc przed porodem wylądowałam na patologii bo były komplikacje ale nic bardzo groźnego, przeżyłam jeden wielki stres bo zapowiedzieli że pewnie już tam zostanę do porodu, a ja bardzo chciałam brać udział w kompletowaniu ciuszków a nie tylko mój kochany, szczęśliwie wypuścili mnie jeszcze do domu bo nic złego sie nie działo a było dużo pacjentek do przyjęcia i dokończyłam zakupy na wyprawkę. Z perspektywy czasu moje zdanie jest takie, że lepiej już wszystko mieć za wczasu i spokojnie z poczuciem bezpieczeństwa oczekiwać maleństwa. I skupić się tylko na swoim brzuchu pod koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesady ja sie tym nie przejmuje wozek mialam kupiony w 14 tygodniu lozeczku tez z 2-3 miesiace przed porodem ubranka i zabawki tez od samego poczatku kupowalam nie wyobrazam sobie kupowac calej wyprawki po porodzie albo w ostatnim miesiacu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryba to jakaś bzdura totalna. Ja w zeszłym roku zostałam poproszona o bycie chrzestną jak kuzynka była w ciąży i dziecko ma się świetnie. Ja niedługo rodzę, ale od 2 kreseczek moja siostra wie, że będzie chrzestną bo taka była niepisana umowa z lat dziecięcych. Nie wierz w bzdurne przesądy. A jeśli chodzi o te łóżeczko, ciuszki i wózek, to dla mnie to jest absurd. Co ja mam niby wg przesądu zrobić? W szpitalu dziecko w pieluchę owinąć i cała poszyta zapieprzać na shopping?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łóżeczko śmiało można kupować wcześniej, ja chyba w 6 m-cu kupiłam, ubranka i inne rzeczy to tak od 4-5 miesiąca kupowałam, powoli, szukałam okazji cenowych. Wózek to bym już pewnie kupiła po tym jak lekarz potwierdził ciąże :P Ale tu istotna jest data zakupu ze względu na gwarancję która leci od dnia zakupu i dlatego zaczekałam, wózek miałam zamówiony, czekał w sklepie, mąż odebrał i zapłacił w dniu w którym odebrał nas ze szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja Ci wytłumacze skąd to przeświadczenie, że nie powinno się kupować wyprawki, wózka, łóżeczka zanim dziecko się urodzi... otóż moja droga - w czasach śp. nieboszczki komuny - kartki na wyprawkę dla dziecka były wydawane dopiero po narodzinach dziecka; w sklepach niczego nie było - stąt też taki przesąd się wziął i pokutuje w społeczeństwie do dnia dzisiejszego osobiście uważam, że najlepszy moment na skompletowanie wszystkiego to przełom 7 i 8 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama aniołka Jasia
Z moja ciążą wszystko było ok w 14 tyg miałam usg i moj synek rozwijał sie zdrowo . Na nastepny dzien po usg kupiłam kołyske bylam taka szczesliwa ... Kolejny dzien przyniosl mi tylko zmartwienia wieczorem zaczelam krwawic ... Stracilismy synka :( obdarto mnie z marzen , wyrwano serce z piersi i rozdeptano je o podloge . Do tej pory niemoge sie pozbierac . Niewiem czy ten zakup kolyski mial wplyw na to co sie stalo ale widok tego po powrocie ze szpitala byl okropnym przezyciem ... Ale sama natura tez niepomaga gdyz 3 dni potem piersi nabrzmialy i mleko zaczelo sie z nich saczyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra gdy dowiedziała się o ciąży poleciała do sklepu kupić jakieś śpioszki. Dwa dni później trafiła do szpitala z bólami i krwawieniem. Gdy kupiła łóżeczko okazało się że dziecko jest za malutkie do wieku ciąży i musiała zostać w szpitalu. Wtedy ja i szwagier skompletowaliśmy wyprawke i dwa dni później urodziła się Mila. Miała być chłopcem i okazało się że wszystko ma niebieskie. Jest urocza i niegrzeczna. Nigdy nie wierzyliśmy w takie przesądy i do teraz myślimy że to był zwykły zbieg okoliczności bo synek mojego brata miał wszystko kupowane po porodzie i ma porażenie mózgowe. Mimio to Briana jest cudowny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie jestem przesądna i łóżeczko z wózkiem kupiłam z wyprzedzeniem przez internet w Baby Merc żeby mieć z głowy i po porodzie mogłam się całkowicie zatracić w swojej córce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam :) czy słyszał ktos moze o łóżeczkach royal baby room z kryształkami Svarovskiego ? Jestem ciekawa jak sie sprawują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×