Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinuska18

Czy obcięcie włosów coś pomoże?!

Polecane posty

Gość malinuska18

Witam! Przez półtora roku prostowałam włosy. Rosły bardzo wolno, wręcz stały w miejscu. Po około pól roku prostowania zaczeły mi się niszczyć końcówki. Chciałam zapuścić włosy, które ciagle byly długości do łopatek. Od około miesiąca nie prostuje włosów, obcięłam końcówkii o ok 2 cm. z przodu nawet krócej. Mam pytanie, czy to coś w ogóle da? Czy on ebeda rosły szybciej? W lutym mam studniówkę i chciałabym żeby jednak troszkę urosły ... :> Czy ktoś miał podobnie? Jak to się skończyło? :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwas
a co ma obcięcie końcówek do tempa wzrostu włosa?? Przecież to zależy od cebulki a nie od tego ile razy podetniesz. To mit. Tu masz wypowiedź fachowca: "Podcinanie włosów a przyśpieszenie ich wzrostu Pytanie Dodano: 2009.08.18 Czy podcinanie włosów przyspiesza ich wzrost? Odpowiedź specjalisty Regularne podcinanie nie stymuluje i nie przyspiesza szybkości wzrostu włosów – jest jednak niezbędne dla zdrowego i pięknego wyglądu włosów. Włosy rosną średnio od 1 cm do 1,5 cm na miesiąc i średnia żywotność włosa wynosi od 3 do 6 lat. Proces wzrostu włosów niestety jest od nas niezależny i w żaden sposób nie możemy regulować tym procesem. Natomiast zawsze możemy wypróbować jak działają suplementy diety, które mają na celu poprawienie stanu i kondycji naszych włosów i są one dostępne bez recepty w aptekach. Systematyczne ścinanie włosów nie sprawia, że stają się one mocniejsze. Jednak fryzura robi wrażenie ładniejszej oraz wydaje się, że znacznie zwiększa się objętość włosów. Dzieje się tak dlatego, że obcięte końcówki zazwyczaj są najbardziej zniszczoną i najcieńszą częścią włosa. Podcinanie włosów jest przydatne wtedy, gdy mamy problem z rozdwojonymi końcówkami lub innymi zewnętrznymi zmianami na łodydze włosa; wykonywane jest raczej dla estetyki."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angellss19
Ja prostuje wlosy od 5 lat codziennie i nie przestały mi rosnąc takze nie szukaj winy u prostownicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinuska18
no tak wiem ze to nie wpływa na tempo wzrostu włosa, ale mi się wydaj ze one stały w miejscu bo tyle co urosły to się wykruszały. ja bym właśnie szukała problemu w prostownicy bo póki jej nie używałam rosły jak szalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychna
No to własnie się wykruszały. Ekspert napisał i ja się z nim w stu procentach zgadzam (hehe;) ). Możesz teraz przestac prostowac, używac odżywek i nie obcinac do lutego, dopiero przed studniówką wyrownasz końcówki. Do tego casu zdążą trochę urosnąć, a te końcówki trzeba obciąć, żeby - jak ekspert pisal - wlosy wygladały estetycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinuska18
no ja mam taka nadzieję :) a ktoś wie po jakim czasie ogólnie włosy mogą się całkiem zregenerować? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×