Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majeczka2008

Czy ktoś się przyłączy do odchudzania???

Polecane posty

Witam. jesli ktos z was ma zamiar zrzucic troche kilogramow to chetnie porozmawiam :))We dwoje zawsze razniej. a moze i ktos trzeci dolaczy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Ja dolaze- ale pod warunkiem, ze stad nie odejdziesz i bedziesz codziennie i bedziemy sie wspierac. Zalozylam watek podobny w nocy, ale zero odpowiedzi, zaczynasz jakas specjalna diete? Ja nie- to dla wyrwalych, nie potrafie zawsze jesc dokladnie tego co musze i w takich samych odstepach czasu, ogolnie nie potrafie jesc przykladowo 8 rano, poludnie itp. Po prostu jak mam dola to zaczynam jesc, nie koniecznie slodycze ale jem. Nie tyje, ale chce zrzucic chociaz 5 kg. W lipcu próbowalam diety nie laczenia ( odchudzanie na zawolanie), w ciagu tygodnia 3 kg w dól, ale wiesz nie potrafie zjesc wielkiego kawalka miesa... i wogóle nie jestem w dietach wytrwala, ogólnie mój cel teraz to pic 2 litry plynów z czy tez mam problem. Kupilam wspomagacz w postaci chromu, zielona i czerwona herbate i przed snem przez kilka dni bede pila senes, przede wszystkim musze sie nauczyc nie podjadac. Moja obecna waga to 57 przy wzroscie 161, mam nadzieje, ze odpiszesz i bedziemy sie wspierac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowilam, ze zaczne od dzisiaj. zawsze wieczorem bede pisala co zjadlam w danym dniu. mam juz dosyc swoich kilogramow i naprawde musze cos z tym zrobic. denerwuje mnie fakt, ze nie mieszcze sie w swoje ubrania sprzed ciazy:/ waga---okolo 80 kg wzrost- 168

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Jaka? Mnie meczy ogólnie jedzienie jajek, szynki, miesa i nie wiadomo czego i mam problem z jedzeniem o jednakowych porach... Od rana zjadlam jogurt z musli i kilka marchewek, najpierw musze sie jakos oczyscic, zaraz bedzie czerwona herbatka, aha i obowiazkowo dzien zaczynam od szklanki cieplej wodzie z cytryna. Majeczko odpisuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Magdalino:)bardzo sie ciesze ze sie odezwalas. obiecuje ze bede codziennie. najczesciej jestem wieczorem poniewaz opieka nad malym dzieckiem zajmuje mi duzo czasu ale jak tylko bede miala w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banany + woda z rana .Pisze powaznie .Kazdego rana dwa banany i szklanka wody ,obiad normalny ,kolacja rowniez .Kolacja 4 godziny przed spaniem .Naprawde skutkuje .W Japonii tak kobitki sie odchudzaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wogole to stosowalam diety ale doszlam do wniosku ze to nie ma sensu. waga zawsze mi potem skakala jak szalona:/ stawiam teraz na racjonalne odzywianie (male porcje i czesto i przynajmniej 1,5 l wody dziennie. jutro popedze do przychodni zeby sie zwazyc bo iestety nie posiadam wagi w domu.lepiej chyba wiedzic ile trzeba zrzucic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz Noriko w Japonii troche inaczej sie odzywiaja. u nas jak powiesz normalny obiad to masz na mysli schabowego, pyry i kapuche:)) a tam ryz z warzywami dlatego japonki sa szczuple. tak mi sie przynajmnie wydaje. a Ty stosowalas taka diete??opowiedz troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Noriko ale banany sa strasznie kalorczyne... No ale w sumie jak na snaidanie to moze i dobre, ja narazie i tak musze jakos sie oczyszczac, caly czas mnie ciagnie do jedzenia, w kólko podjadam marchewki od rana, bo nie moge sie powstrzymac ehhh. Majeczko jezeli jestes swiezo po ciazy to spokojnie zrzuisz wszystko, ale uwazaj jak dzidzia podrosnie i zaczna sie pyszne zupki, kaszki itp, zaczniesz po dzidzi i z dzidzia podjadac- wiem cos o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz Noriko w Japonii troche inaczej sie odzywiaja. u nas jak powiesz normalny obiad to masz na mysli schabowego, pyry i kapuche:)) a tam ryz z warzywami dlatego japonki sa szczuple. tak mi sie przynajmnie wydaje. a Ty stosowalas taka diete??opowiedz troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Majeczko a co zjadlas od rana? Ja jogurt z musli, i juz chyba z 5 gotowanych marchewek... Czerwona herabata nie jest nawet, az taka oblesna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mi 13 miesiecy pyknelo od porodu. raczej mam klopot z fast food ami:( kobitki!!musimy sie trzymac!! Magdalino, pij duzo herbat i wody. aha i zajadaj sie tez chlebkiem ryzowym. wiem z dowiadczenia ze zapycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie niewiele: na sniadania zjadlam 2 kromki pieczywa chrupkiego z dzemem potem na 2 sniadanie o.5 jogurtu +jablko i herbatke owocowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Majeczko bedziemy sie trzymac razem:) Odezwe sie wieczorkiem, bo mam remont i lece sprzatac:) Trzymam kciuki, zebys sie nie dorwala do fast fooda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwas
o bananach na śniadanie :) "Banan na śniadanie Dieta przywędrowała z Japonii. Teraz zdobywa USA i Europę Zachodnią, jest łatwa i nie wymaga drakońskiego cięcia kalorii. Nowa "dieta cud" czy oszustwo? FOTO ART: Banan na śniadanie foto: Jupiterimages W Kraju Kwitnącej Wiśni wypróbowała ją na sobie śpiewaczka operowa Kumiko Mori. Gwiazda w ciągu miesiąca schudła ponad 7 kg. Wkrótce dieta „Poranny banan” podbiła całą Japonię. Stworzyła ją para farmaceutów Hitoshi Watanabe i jego żona Sumiko. Bananowy sposób na odchudzanie jest prosty - podstawa to żółte owoce na śniadanie. Oponenci twierdzą, że zbyt prosty. Na czym polega dieta? Na śniadanie jesz tylko banany (1-2, zależy od ich wielkości) i popijasz je niegazowaną wodą o temperaturze pokojowej. Potem na obiad, podwieczorek i kolację możesz jeść to na co masz ochotę, ale tylko do ósmej wieczorem. Z codziennego jadłospisu musisz jednak wyrzucić kilka produktów, przede wszystkim lody i alkohol, znacznie ograniczyć nabiał, a po kolacji odstawić słodycze. Do posiłków pić możesz tylko wodę (o temperaturze pokojowej). Dozwolona jest za to jedna słodka przekąska w ciągu dnia. Po miesiącu powinnaś zrzucić ok. 5 kg. Dieta zdobyła w Japonii ogromną popularność. Od kilku miesięcy banany rozchodzą się tam jak ciepłe bułeczki. Dlaczego? Jest wyjątkowo łatwa, nie trzeba przygotowywać specjalnych posiłków, a jej twórcy nie zalecają podczas stosowania żadnych ćwiczeń. Chyba że osoba walcząca z kilogramami sama chce je wykonywać. Jednak nawet wtedy nie powinna przesadzać z wysiłkiem. Dlaczego i czy działa? Dietetycy spierają się czy japoński sposób w ogóle odchudza, jednak większość uważa, że banany na śniadanie nie działają. Zwolennicy diety tłumaczą, że enzymy zawarte w żółtych owocach przyśpieszają trawienie i wydalanie, powodując szybką utratę wagi. Przeciwnicy twierdzą, że w organizmie są już podobne enzymy niezbędne w procesie trawienia. Faktem jest, że produkty bogate w błonnik są szybciej trawione i nie są kompletnie wchłaniane, dzięki czemu część kalorii przepada. Jednak tych kalorii jest za mało, żeby mogły powodować ubytki wagi. Kolejna teoria podkreśla znaczenie skrobi, która daje uczucie sytości i pobudza spalanie tłuszczu. Inne badania wykazują, że niestrawiony błonnik może blokować wchłanianie niektórych węglowodanów. Jednak oponenci uważają, że banany mają tylko 2-4 g błonnika, a powinny mieć 3,5- 4,9 g, żeby faktycznie mógł on zmniejszać wchłanianie węglowodanów. Dodają też, że banany (jak i wiele innych owoców) od dawna są częścią zdrowej diety, ale są tylko żywnością i nie mają magicznych zdolności, które powodują, że bez wysiłku zrzucisz zbędne kilogramy. Dietetycy zalecają banana z wodą zastąpić koktajlem z 1 owocu i niskotłuszczowego jogurtu naturalnego. Taki napój będzie bardziej odżywczy. Zachowaj rozsądek Spacjaliści twierdzą, że jedzenie do woli podczas obiadu, podwieczorku i kolacji nie jest dobrym pomysłem. Żeby zrzucić zbędne kilogramy trzeba kontrolować liczbę kalorii, wybierać zdrowe oraz naturalne produkty i być aktywnym fizycznie. Odstawienie jedzenia po ósmej jest dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy podjadają po kolacji. Ale w rzeczywistości nie ma nic magicznego w niejedzeniu późnym wieczorem. Najważniejsze jest jak dużo kalorii przyjmiesz i spalisz w ciągu całego dnia. Dietetycy chwalą pomysł jedzenia śniadań, które poprawiają metabolizm. Banany i woda to faktycznie łatwy i niskokaloryczny posiłek (banan posiada 72- 135 kcal i 10- 20 g cukru, w zależności od jego wielkości). Ale nawet jeśli banany mają błonnik to takie mało urozmaicone śniadanie zazwyczaj po kilku godzinach powoduje silny głód. A głód to zmora wszystkich diet. Możesz spróbować nowego „cudownego” pomysłu na odchudzanie, jednak większość ekspertów uważa, że „Poranny banan” jest kolejnym nieskutecznym szaleństwem i po prostu nie działa." ze strony poradnikzdrowie.pl Kafe nie przepuszcza linków.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczka ,zyje tutaj sporo lat i widze jak sie odzywiaja .Nie jest tak jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Majeczko i jak tam? Ja nie daje rady... Mam ochote sie strasznie najesc, najgorsze, ze w lodówce mam karpatke, w sumie od rana jogurt plus musli i jablko , obiad salatka ( pomidory, rzodkiewka, salata, papryka plus oliwa z oliwek) do tego dwie kromki pelnoziarnistego, i teraz znowu dwie kromki pelnoziarnistego z serem i pomidorem, i w miedzy czasie kilka gotowanych marchewek. Wiecej nic dzisiaj nie zjem ( mam nadzieje):( Acha i wazylam sie 58 kg jednak a nie 57, wiec startuje od 58 kg... Boje sie, ze w nocy nie dam rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalino, pierwsze dni sa zawsze najgorsze. potem sie przyzwyczaimy. ale powiem Ci ze jadlospis to ty masz rygorystyczny. nie p[rzesadzaj moze tak bardzo bo nie wytrzymasz:( ja zjadlam dzis: 2 kromki pieczywa chrupkiego z dzemem, 2 sniadanie: 0,5 jogurtu , jablko i herbatka owocowa; obiad: gotowany indyk; kolacja: 1,5 jablka z cynamonem i lyzeczka cukru brazowego, herbata. teraz siedze i popijam twardo wode. nie jestem glodna ale czuje ze moja psychika plata mi figle bo mam chec na jakas zapiekaneczke:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA!ZAPOMNIALM WCZESNIEJ WSPOMIEC. stosuje preparat o nazwie PROLADY-DETOKSYKACJA (OCZYSZCZAJACE DZIALANIE ALG MORSKICH). Nie jest to na odchudzanie ale na oczyszczenie organizmu jak sama nazwa mowi. bardzo pomaga w przemianie materii. przez pierwsze dni codziennie jestem w ubikacji (nawet 4 razy) . kuracja jet na 1 lub 3 miesiace. ja wzielam na 3 bo oplacalo sie bardziej cenowo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaliana
Majeczka zlamalam sie zjadlam jogurt z musli znowu, bo nie wiedzialam co zjesc, a co to za preparat? W tabletkach?? Duzo dzisiaj zjadlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×