Facet mnie zdradził, jestem z nim w ciąży!!!

Zostałam zdradzona przez faceta z którym byłam ponad cztery lata. Odeszłam od niego, jednak przez kilka dni facet mnie nachodził, prosił o wybaczenie itd. ale nie potrafię mu tego wybaczyć, chociaż go kocham. Chciałam zacząć nowe życie.. bez niego i już nawet udawało mi sie o nim zapomnieć, gdy dowiedziałam się kilka dni temu, że jestem w ciąży z nim. Teraz mam ochotę tak po prostu wyjechać z mojego miasta, albo i kraju i nie mówić mu o dziecku. Ale nie wiem czy to fair. Powinnam mu powiedzieć? Być i tak razem nie będziemy.

Już sama nie wiem co robić. Wiem, że jak mu powiem, to będziemy się czesto widywać, a ja tego nie chce. Nie mogę na niego patrzeć.

w tej chwili a przecież dziecko powinno znać ojca i ojciec powinien wiedziec, że ma dziecko!

Nie wiem czy dziecko by chciało takiego ojca - który zdradza.

co by chcialo dizecko...teraz probujesz wynajdywac na siłę uzasadnienia by nie mowic mu o dziecku.

No właśnie :/

Gdybym ja była w takiej sytuacji, powiedziałabym oraz poinformowała że usuwam (i usunęła).

nie wykazal jako ojciec wiec skąd mozecie wiedziec jaki to ojciec z niego bedzie?

ja chyba bym powiedziala i podala o alimenty bo dziecku sie nalezy, ale nigdy bym nie wrocila do niego z dzieckiem mialby widzenia przyznane przez sad

Ale ja nie chcę usuwać. Nie wybaczyłabym sobie gdybym usunęła. Chcę się na nim zemścić za zdradzę dlatego myślę, żeby mu nie powiedzieć.

bedziesz sie mścić na nim kosztem dziecka? i nie probuj sie tlumaczyc, ze to niby dla jego dobra! W tej chwili wcale nie jestes lepsza od tego faceta!

"pogratulować" tej zemsty....braaaaaawo.........

Wcale się nie będę tłumaczyć, że to dla dobra dziecka. Jestem tak zdesperowana, załamana, że nie wiem co mam robić, dlatego napisałam tutaj. Boję się popełnić życiowego błędu.

Nie potrzebuję krytyki. Potrzebuję porady. Co Wy byście zrobiły na moim miejscu. Jak postąpiły?

Wiesz, tak cię czytam i uważam, że jesteś bardzo niedojrzała. Skoro jesteś w ciąży, to ojciec dziecka powinien o tym wiedzieć. Niby w jaki sposób zemścisz się na nim i go ukarzesz? Nie mówiąc o dziecku? Przecież jak nie będzie wiedział o ciąży lub o tym, że on jest ojcem, to żadna kara dla niego! Będzie żył jak do tej pory. A jak dowie się po czasie, że jesteś w ciąży, to pomyśli, że to nie jego, skoro nie szukałaś kontaktu i tym bardziej będzie mu wszystko zwisało. Tak naprawdę ukarzesz siebie i to biedne dziecko, które powinno mieć ojca, nawet takiego dochodzącego, skoro nie chcesz z nim być. Dziecko ma prawo mieć wpis w akcie urodzenia o ojcu, a nie rubryczkę z napisem "nieznany", jakby przybłędą było. Może jako partner nie wykazał się twój chłopak, ale może jako ojciec będzie w porządku. Alimenty na dziecko też ci się przydadzą, dziecko kosztuje. A zdrada to powszechna rzecz, jedne się o tym nie dowiadują, bo faceci dobrze się maskują, inne dowiadują się szybko. Nie zdradzających jest niewielu. Pomyśl o dziecku, a jak facet szczerze żałuje, a ty go nadal kochasz, to może wybaczyłabyś mu, żeby mógł się zrehabilitować i udowodnić, jak bardzo cię kocha?

i pozwolila wrocic do siebie jesli Cie nachodzil i sie staral tzn ze mu na Tobie zalezy, daj mu szanse Nie warto marnowac 4 lat . o byla pojedyncza zdrada zcy mial romans

Żałuje, szczerze żałuje. Poza tym gdy mnie zdradzał był nieco wypity, ale nie chce go usprawiedliwiać.

ja tak zrobiłam i potem tego żałowałam. Z tym że ja byłam zwykłą sprzedawczynia po zawodówce a on studentem medycyny i się bałam, że pomimo tego że mnie kocha, to ja zmarnuję mu zycie. Uciekłam do koleżanki do Warszawy (moi rodzice już nie żyli) i urodziłam córkę. Zdałam na studia menadżerskie i po otrzymaniu tytułu zdobyłam pracę. Nie było lekko ale z pomoca koleżanki dałam sobie z córeczką radę. Potem przeniesiono mnie do Gdańska. Tam Róża poszła do szkoły. W II klasie nabawiła się zapalenia płuc i trafiła do szpitala. Podczas jednego z dyżurów spotkałam jej ojca :(. Nie wiem wobec kogo się podlej czułam-wobec niego czy Róży...Dziś minęły 3 lata od tamtego spotkania. Nadal mieszkam w Gdańsku, córka codziennie widuje się z ojcem a ja utrzymuję z nim stosunki przyjacielskie. Najgorsze jest to że ani Róża ani on nie chcą mi nawet dziś do końca zaufać :(

Pojedyncza zdrada

W takim razie jestem bardziej na "tak", niż na "nie", tzn. chyba mu powiem.

ma prawo wiedzieć

Gdybym miała w miarę ustabilizowaną sytuację finansową, to nie powiedziałabym o ciąży. W przeciwnym razie alimenty na dziecko byłyby ważniejsze od mojej dumy. Generalnie faceci to świnie i jeśli raz Cie zdradził, zrobi to też później. Taki związek jest od początku fikcją, więc dobrze że nie chcesz do niego wracać.

tak jak napisała poprzedniczka jak facet zdradził raz to zrobi to drugi trzeci

nie mów mu, nie mów

prawo wiedziec o dziecku, to samo i dziecko powinno znac ojca!

powiedzieć, dlaczego dziecko ma przez was cierpieć?

anialisa zycze ci zeby ciebie zdradzil twoj facet,ciekawa jestem czy sie ustosunkujesz do swoich rad...skoro prawie kazdy facet zdradza....

wracają do nas samych hejohejjo:P:P:p