Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ramms+ein

Jak wasi faceci zareagowali na waszą liczbę partnerów?

Polecane posty

Gość Ramms+ein

Nie skwasili min?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pytasz o partnerów i w odpowiedzi słyszy dwucyfrówkę, to ciężko nie zastanowić sie nad kurrewskim charakterem takiej dziwki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjhnm
Dawaj pytanie - CZY TEŻ KTOŚ TAK MA ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeden źle le zareagował
Bo sam był prawiczkiem, drugi też źle, bo sam miał tylko jedną kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co faceta wogóle obchodzi z iloma byłam przed nim? To moja przeszłość i moja sprawa i nie widzę potrzeby żeby o tym gadać. On też przede mną był z innymi kobietami i nic na to nie poradzę. A tym bartdziej nie powinno się nikogo oceniać po ilości partnerów. Jak za mało to źle bo niedoświadczony/a jak za dużo to dziwka/dziwkarz. Tak wogóle to jest ustalona jakaś dopuszczalna norma???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówić. to Twoja sprawa. podobnie jak jego sprawą jest z iloma dziewczynami spał. też dziewczyny to nie powinno interesowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na bryki i kase, proste. PS Twierdzić to on sobie może :o Pamiętaj synu, prawidłowość jest taka - faceta i kobiete pyta się o liczbę partnerów - żeby uzyskac prawdziwy wynik liczbę faceta dziel na trzy, a liczbę kobiety mnóż przez trzy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co faceta wogóle obchodzi z iloma byłam przed nim? To moja przeszłość i moja sprawa i nie widzę potrzeby żeby o tym gadać." Faktycznie to tylko Twoja sprawa, do czasu aż nie zmierzasz się z danym facetem przespać/związać. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prawiczek nawet jak sie zamierzam z kims zwiazac to jest tylko i wylacznie moja sprawa.. " Nie. Bowiem facet ma prawo wiedzieć jak podchodzisz do związków lub czy istnieje duże ryzyko zarażenia się parchem. 🖐️ A liczba partnerów wiele na ten temat może powiedzieć. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>prawiczek nawet jak sie zamierzam z kims zwiazac to jest tylko i wylacznie moja sprawa.. a jeśli twój facet ćpał, zadawał się z marginesem, itp, to też nie ma to znaczenia? ps nie odpowiadaj nawet :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co w ogole o tym gadac.....
ja mialam tylko jednego przed obecnym ale nigdy nie gadam z moim facetem o eksie i nie chce tez slyszec o jego bylej. nie wiem po co w ogole gadacie na takie tematy. sami sie nakrecacie. dla mnie przeszlosc jest rozdzialem zamknietym i nie bede z nikim o niej gadac a juz na pewno nie z moim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> a co faceta wogóle obchodzi z iloma byłam przed nim? >>>A co, wstydzisz się?? A czego mam sie niby wstydzić? To jest tylko i wyłącznie moja sprawa. Tak samo jak mojego faceta sprawą jest ile kobiet miał przede mną. Ani jego anio mnie nie powinno to obchodzić i tym bardziej nikt nie ma prawa mnie oceniać na tej podstawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>A jaka ja mam gwarancje ze moj facet nie ukryje tego przede mna? Jak masz zamiar rozpoczynać budowanie związku na tajemnicach, niedomówieniach i wzajemnych oskarżeniach, to jednak sukcesu w nim Ci nie wróżę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gadją na ten temat tylko chyba po to by kiedyś tam w kłótni mieć wątpliwej jakości argument żeby przysrać i dokuczyć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie miałam się czym chwalić, kiedys myślałam, że to źle ale z biegioem czasu cieszę się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>A czego mam sie niby wstydzić? To z czego robić tajemnice? To nie jest robienie tajemnicy ze wstydu czy jakiegokolwiek innego powodu. Chodzi przecież o zwykły szacunek. A poza tym on jest teraz ze mną a ja z nim więc nie rozumiem po co mielibyśmy sobie wyliczać sobie swoich byłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co w ogole o tym gadac
Bydlak rozumiem ze mam tez powiedziec w jakich pozycjach uprawialam seks z bylym zeby nie miec zadnych tajemnic?? nie badz smieszny!! byli czy tego chcemy czy nie sa jakims tam rozdzialem naszego zycia (lepszym czy gorszym) i to co bylo miedzy nami powinno zostac miedzy nami i nie bede mowila o sprawach intymnych mojemu obecnemu bo to do niczego dobrego nie prowadzi. moj chlopak wie ze przed nim mialam tylko 1 ale o inne sprawy nie ma prawa mnie pytac, bo ja nie mam ochoty o tym gadac i wole myslec o przyszlosci i terazniejszosci z obecnym mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Chodzi przecież o zwykły szacunek Nie chodzi o wyliczanie, tylko o dokładne poznanie tego, z kim się wiążesz. A bez zagłębiania się w przeszłość jest to niemożliwe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ktora miala wielu
facetow pasuje tylko do faceta ktory mial wiele kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>byli czy tego chcemy czy nie sa jakims tam rozdzialem naszego zycia Skoro są jakąś częscią twojego życia, to nie rozumiem dlaczego ktoś, kto myśli o Tobie poważnie miałby o nich nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed >>>>zgadzam się z toba. To jest kolejny argument przemawiający za tym żeby nie rozmawiać o liczbie byłych partnerów. Ja osobiście bym, nie chciała żeby mój facet kiedyś mi to wyrzygał przy kłótni bo mu argumentów zabrakło albo chce mi dokopać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bydlak racja....wiążąc sie z kim chciałabym wiedziec czy miał przedemną w łóżku 50 czy 5 partnerek bo to tez o czymś świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>To jest kolejny argument przemawiający za tym żeby nie rozmawiać o liczbie byłych partnerów. Nie rozmawia się o rzeczach wstydliwych, krępujących 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o wyliczanie, tylko o dokładne poznanie tego, z kim się wiążesz. A bez zagłębiania się w przeszłość jest to niemożliwe Wiesz troche to niepoważne że po tym tylko umiesz kogoś do konca poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co w ogole o tym gadac
Bydlak. >>byli czy tego chcemy czy nie sa jakims tam rozdzialem naszego zycia Skoro są jakąś częscią twojego życia, to nie rozumiem dlaczego ktoś, kto myśli o Tobie poważnie miałby o nich nie wiedzieć. tylko zalezy jaka wiedze on chce uzyskac. moj wie ze bylam z kims kilka lat, ze nam nie wyszlo i tyle. i wiecej nie musi wiedziec. ja o nic tez nie pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D wg filozofii niektórych to znajomość najlepiej by było rozpocząć od testów wykluczających "niespodzianki" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×