Czy macie wrażenie, że dla was nie ma połówki jeśli chodzio wygląd ?

Jestem niezaradny więc nie mam szans na dziewczynę. Dobrze, że i tak moja brzydota trzyma je na dystans

Ano jesteś, a uważasz że nie?

To czemu laski na mnie nie lecą?

Pojęcia nie mam, nie znam Cię przecież :)

Kolejna błędna teoria o kobietach które mówią że lecą na zaradność została obalona!!!!!!!

Ja tam nie mówię, że lecę na zaradność, ale jest to jednak przydatna cecha u faceta...tym bardziej, że ja bujam w obłokach i jestem totalnie niezaradna życiowo :p

masz świętą rację. u mnie w pracy też jest taki brzydki malkontent, wiecznie niezadowolony, za to mający wymagania co do całego świata:-/

Znam ludzi co nie wytrzymują w jednej pracy dłużej niż miesiąc i jakoś na brak powodzenia nie narzekają !!!

Zły i brzydki, co ty sie tak dziwisz? Skoro jesteś brzydki to zwykła "zaradność" nie wystarczy - potrzebna jest bardzo duża kasa.

juz na pierwszy rzut oka czytajac co piszesz widac, ze jestes taki, jaki masz pseudonim. trudno, musisz sie pogodzic z tym ze nie bedzie ci lekko. odrzuc zlosc i zaprzyjaznij sie z zyczliwoscia :P

tylko że facet nie ma wielkiego problemu bo ma dziwki,a niestety kobieta nic innego facetowi dać tak naprawdę nie może jak tylko dupę!!Na szczęście na dziwki mnie stać!!Baby mają gorzej bo potrzebują....tak naprawdę to same nie wiedzą czego!!

jak bym nie był zły i brzydki to nie miał bym tego nicku to chyba logiczne!!!!!

Faceci niezbyt atrakcyjni fizycznie, którzy są sami, to bardzo często totalne pustaki. Inteligencja dodaje urody. Poważnie.

Ja jestem atrakcyjny fizycznie tylko mam mordę paskudną!A co do inteligencji to każdy facet takiego udaje a dziewczyny dają się nabrać na sztuczki facetów!!A ja po prostu za szczery jestem!!!

ta,lata poniżeń. poniżać to on lubi innych. można raz czy dwa wybuchnąć,ale potem przeprosić,a jeśli ktoś wyżywa się na innych wyładowując swoje frustracje to wcale mi go nie szkoda. wręcz go nie lubię i nie trawię

Moim zdaniem to nie ma ani brzydkich kobiet ani brzydkich mężczyzn- poprostu czasami są zaniedbani. Poprostu nie wszystko jest dla wszystkich. Nawet "brzydcy" mężczyźni mają szansę u naprawdę pięknych kobiet.Trzeba się tylko troche powygimnastykować. Nieraz kobiete zafascynuje poprostu sposób bycia, sposób mowy, jakieś cechy chcrakteru które są dla niej ważne, poczucie humoru, inteligencja... Także chłopaki nie łamcie się-troszkę wiary w siebie. Trzeba się dopasować. :)

kinkietka-Co masz na myśli zadbany?

Chodziło mi o to że np. może zmienić swój look, wizerunek? Kupić sobie jakąś fajną bluzkę która np, podkreśli muskulaturę, a nie jakiś rozciągnięty sweter, kupić jakieś perfumy, które przyciągnom "nos" kobiety, moze też czasami zmienić fryzure itd.

Oczywiście też działa to w drugą stronę. Kobieta która założy rozciągnięty sweter i babciną spódniczkę i za duze okulary napewno będzie niezauważalna-a jeśli ta sama kobieta podmaluje troszkę oko, włoży fajnie dopasowaną bluzeczkę, która podkreśli jej atuty, buty na wysokim obcasie, i np. jakieś fajne spodnie odrazu poczuje na sobie wzrok panów, którzy spoglądają na nią.

A jak ma swoje styl?I jest na tyle zbudowany ze nie musi niczego podkreślać!!Ma np styl militarny?!

Oczywiście każdy może mieć swój styl, ale już nia każdemu może się on spodobać. Jeśli chodzi o styl militarny-to mi się już by taki nie spodobał.Każdy ma swoje zdanie. Ogólnie dziewczyny lubią u chłopaków styl typu -jakieś jeansy + fajna bluzka na pół przylegająca do Ciała lub jakaś fajna koszula. W dzisiejszych czasach rządzi moda-niestety.

Ale moda sie zmienia z roku na rok a człowiek przecież aż tak szybko sie nie zmienia,gdzie sens ,gdzie logika?

Sens w tym właśnie, że tak jak z roku na rok zmienia się moda , tak zmieniają się style ludzi. Teraz większość społeczeństwa chce być modna i ubiera się w to co widać na wystawach sklepowych.

Aaa i ja wcale nie napisałam, że moda idzie w parze ze zmianą osobowości człowieka , tylko ze stylem jego ubioru.

Ale co to ma do wyboru partnera życiowego?Czy jak wszyscy coś robią to ja też muszę ?

Oczywiście, że nie musisz.Ja tylko napisałam jak to wygląda we współczesnym świecie. Jeżeli chcesz zdobyć jakąś kobiete to poprostu ją zdobywaj-"małymi kroczkami". O tak na hop to nic się nie dzieje.

zaniedbani?! czyli jak mieli by niby zadac o siebie? solarium, fryzjer, kosmetyczka, stylista i juz bedzie ok?

Ale po co mi kobieta?

Zły i brzydki Ale po co mi kobieta? chyba jednak po coś jest potzrebna, zreszta zaprzeczasz swoim wypowiedziom na innych tematach..

A na to pytanie to już musisz sam sobie odpowiedzieć:)