Kobiety nie lecą na kasę? Przeczytaj moją historię.

Rozumiem, że jako bogatej, 10tys moze ci sie wydawać śmiesznie małą kwotą :o Dla mnie to majątek.

chuj mnie trafia, bo chociaz kochasz kogos i dzielisz sie z nim ostatnia koszula to i tak ci kurwa udowodnia cuda na kiju.

mi mała -Wierz mi ze swoje w życiu przeszedłem i teraz jestem nie zależny,sam na siebie pracuje,robię pranie i gotuję wiec twoja teoria o facetach na kafe jest o dupę rozwalić!!!

tez kiedys umra i dostaniesz w spadku cale 10 tysiecy, wtedy bedziesz mogl wyrywac lecace na kase blachary ;)

fajny, ja jestem bondynka i mam biust D, takie podstarzałe oblechy, które myślą, że coś moga za kasę tylko psuja reputację fajnym mężczyznom, których skądinąd jest baaardzo dużo (nawet i paru na tym forum, ech...) jak Ty wybierałeś te partnerki? piszesz jak babka, która za każdym razem trafia na taki sam typ faceta - np. notorycznego babiarza - a potem chodzi i marudzi, że faceci są źli, zamiast zastanowić się dlaczego dokonuje takich podobnych do siebie wyborów

na kasę lub jej perspektywę. Dawniej szukały silnego chłopa im był bardziej waleczny tym lepiej, czasy się zmieniły, wiec im więcej ma kasy tym lepiej. Mimo, ze wiekszośc do tego nie chce się rpzyznac, jest to bardzo głeboko zakorzenione w kobiecej psychice - od tysiacleci kobiety dbały o to by jej potomstwo przetrwało. I jest to tak silnie zakorzenione w podswiadomości i psychice, że zmienia percepcje. Sa nawet na to badania naukowe. Zrobiono kiedys test na dośc licznej grupie kobiet, którym pokazywano meżczyzn w róznym wieku i miały ocenic ich atrakcyjność. Drugiej grupie pokazano tych samych męzczyzn, miały tez ocenić atrakcyjnośc fizyczną facetów, ale tez posiadały informację o zawodzie. Wyniki były porazające. Najbrzydszy facet wg oceny kobiet z pierwszej grupy okazał sie najpiekniejszy, gdyz była podawana informacja, że jest senatorem, druga pozycja zgadzała sie w obu grupach, byl to muskularny murzyn, który był lekarzem.... Te badania przeprowadzono o ile się nie myle na Uniwersytecie Stanford. Dowodza one tego, że kobiety poprostu postrzegaja meżczyzn poprzez odczucia jakie w nich budzą, a nie oceniaja obiektywnie.

a na co mają lecieć kobiety? A jest w facecie coś innego niż kasa? A może tylko puusta bardzo pusta skorupa , dobrze jak kasa jest, a przecież czasem kasy nie ma? to było o facetach w których nie ma NIC , chyba że kasa (po cichu powiem wam że podobno za górami za lasami, JEST inna rasa zwana mężczyznami , co to nie pusta jest i zdolna do kochania , do rodziny do żony i dzieci...podobno !!! i ta rasa nawet bez kasy warta jest zainteresowania)

mylisz sie , sa tez kobiety ktore nieleca na kase.niektorzy ludzie maj szczescie w milosci a tak jak w twoim przypadku w interesach.

tez kiedys umra i dostaniesz w spadku cale 10 tysiecy Nic nie dostałem i nie dostanę :o a kto Ci zabrania zrobić karierę, zbić fortunę? Mam wymienić po nazwisku? Troche by ich tu sie zebrało, a potem by jeszcze mnie mogli oskarżyć o podwanie ich danych czy coś w tym stylu :o Niech będzie, ze zabronił mi zarząd firmy x, który ją zniszczył i zabrał mi pracę.

kto nie ma szczescia w kartach (interesach, itd), ma szczęscie w miłości, a kto ma szczescie w kartach (interesach itd) to ma...pieniądze na miłość.

bogate biedne: zgoda, ale to jest tylko test preferencji, potem - pomimo wszystko - podejmuje się jeszcze decyzję i nie zawsze buduję się z tą osoba, która wzbudziła szybko impuls w mózgu gdyby tak było, nie byłoby tego forum, niestety człowiek jest niceo bardziej złożony (choć nie mówię, ze ż tak strasznie bardzo i choć nie sądzę, żeby była JAKOŚCIOWA różnica między człowiekiem a zwierzęciem, to człowiek ma - być może niestety - margines na ambiwalencję) - dzięki temu kobiety, które nie wygladają jak obietynica na zdrowe genet. potomstwo, a są inteligentne, też mają sznasę przekazać te swoje niewystarczająco estetyczne geny:D z innymi skrzywionymi facetami, przesost kory mózgowej, która zgina lot głębszych pokładów musku :D

a nie macie zasem wrazenia że pograzajac sie w schematyczne myslenie, dzielenie ludzi na kategorie z jednaj strony ułatwiacie sobie zycie, a z drugiej blokujecie pole szczerym czystym relacjom?

Opisałeś zwykły atawizm Autorze: Kobieta podświadomie wybiera partnera, który zapewni godziwy byt potencjalnemu potomstwu. To biologia.

my tu sobie gadu, gadu, a gdzie AUTOR??? :D zwiał z imprezy

Autor to jakiś zakompleksiony chłopczyk,który swoją wartość poznał dopiero jak zarobił kasę.Kolego nie można uogólniać -bogaty facet i tak nie weżmie biednej dziewczyny(bo mu się to nie opłaca),a w większości kobitki potrafią same na siebie zarobić i mają w dupie Twoją wielką fortunę. Idz do dobrego terapeuty tam trochę uszczuplisz swój portfel

Autorze idąc Twoim tokiem myślenia dzisiaj żonatymi facetami powinnu być tylko milionerzy.Wg. mnie piszesz głupoty,albo chcesz siępochwalić kasą (zakładając ,że ją masz)

pżcoła-tylko zauważ ile jest męskich singli!!

Zły i brzydki- no statystycznie to tyle samo kobiet co mężczyzn jest w związkach ;)

zły ,ale nie możemy założyć ,że wszystkie kobiety takie są materialistkami -a singli jest mniejszość i chyba bardziej z wyboru ,niż z tego powodu ,że jedna z drugą lecą na kasę. Nie oszukujmy się żyjemy w kraju ,gdzie przeciętniaków jest więcej niż "bogaczy"

małżeństwa z biednymi facetami to tylko przykład błędnego oszacowania potencjału.

mała mi mój mąż też jeżdził"Kazikiem" - czerwonym ,TAK POLECIAŁAM NA JEGO MAJĄTEK W-CZERWONEGO DUŻEGO FIATA

Ofermo to jaką cholerę chwalisz się pieniędzmi - udaj chłopie przeciętniaka i idż na podryw- poderwiesz tą ,która nie leci na kasę.Proste

trzymając sie statystyk to w Polsce jest 52% kobiet i 48%mężczyzn,z tym że jest dużo więcej kawalerów niż panien,więc coś tu nie gra!!ale przecież są jeszcze bogaci obcokrajowcy i wszystko pasuje!!!

Oczywiście jest to atawizm. Tak jak atawizmem, jest to, ze facet przygląda sie wszystkiemu, co odróznia sie od otoczenia. I z równym zaciekawieniem patrzy na atrakcyjną kobiete na ulicy (co barzo denerwuje kobiety), jak i nowej dziurze jaka wykopali robotnicy na jego ulicy (Panie, zwrócie na to uwage). Ta sama atrakcyjna kobieta (wspomniana wyżej), nie bedzie przyciagała wzroku facet, np. na przyjęciu, gdzie będzie duzo umalowanych, ufryzowanych, elegancko ubranych kobiet (bo nie bedzie sie odbijac na tle otoczenia) Ale ad rem. Naprawde nie ma co sie łudzic, cywilizacja i kultura ma pare tysięcy lat, a ludzkośc paredziesiat, jak nie pareset tysięcy. Są pewne rzeczy gleboko zakorzenione w podswiadomości, w psychice. I nie chodzi mi o to, ze kazda kobieta leci na kasę. Chciałem tylko powiedziec, ze kobiety maja tak, że ich sposób odbierania atrakcyjności faceta jest silnie uzalezniony od postrzegania go jak dobrego opiekuna. Naprawde to się nie zmienia, 4, czy 5 pokoleń, nie ma znaczenia w rozwoju, zmiany w psychuce (atawizmy), nie ulegaja zatarciu w ciagu tak krótkiego w ewolucji czasu. Ma to tez swoje przykre konsekwencje dla wszystkich. Bo faceci udający zaradnych. No może nie udający, ale bardzo udzielający się towarzysko w młodości, aktywni, są tez postrzegani jako atrakcyjniejsi niż mole ksiązkowi, którzy wydają się nudni. Tylko cywilizacja się zmieniła w ten sposób, że to własnie mole ksiazkowi maja weksza sanse na kariere, niz osiłki. A jeszcze 100 lat temu było zupelnie odwrotnie.

Zły ,a Ty byś którą wybrał - niezradną piękność,brzęczącą co chwile o kasę czy asertywną brzydulę która potrafi zarobić na siebie?

mi ;) zły i brzydki-a może to przez lesbijki, a nie obcokrajowców?

bogate biedna zgoda, ale opis to jeszcze nie norma, zawsze - wiedząc, kim się jest - można próbować czegoś od siebie wymagać :D - nawet jesli małe sa szanse, ze się tym wymaganiom podoła staystycznie ludzie wierzący są lepiej nastawienie do życia, chociaż status ontyczny obiektów ich kultu... może to i lipa, ale najkiez skutki sie przekłada, z wymaganiami, żeby nie iść za impulsami tak samo, jakos to ortganizuje człowiekowi czas i rozwija inteligencję, choć nie wiadomo, czy to dobrze, czy źle - bo to nienaukowe pojęcie :D ech, może lepiej nie będę się rozwijać, bo jest za to prargraf :D

znaczy, chodziło mi o ochronę uczuć rel., pośpiech

widze ze niektorzy nadal maja problem z czytaniem ze zrozumieniem.. heh..

Nie może być normalnej dyskusji (normalnej = prowadzącej do sensownych wniosków) w tym temacie, jeśli ktoś nie przyjmuje logicznych argumentów drugiej strony, a swoje zdanie uważa za jedyne prawdziwe i słuszne. I do tego wszystkie kobiety wrzuca do jednego wora (kocham te uogólnienia wysnute np. na podstawie swoich niepowodzeń, kompleksów czy jeszcze nie-wiadomo-czego) - wszystkie są materialistkami, wszystkie to blachary i kropka. :O Równie dobrze można by oskarżać WSZYSTKICH mężczyzn o zdradę. -> bogate biedne wszystkie lecą - to prawda o czym piszesz ('sposób odbierania atrakcyjności faceta jest silnie uzalezniony od postrzegania go jak dobrego opiekuna'). Tylko większość wypowiadających się tu facetów postrzega to inaczej, od razu określając całą populację kobiet mianem materialistek. offerma - przepraszam za wyrażenie, ale chrzanisz. Chociaż... masz rację - nie byłabym zainteresowana facetem, który potrafiłby tylko narzekać. I zwalać całą winę na kogoś lub coś innego, ogólnie na cały świat. Młody facet, który już na wstępie do dorosłego życia sam oznajmia, że nie ma perspektyw - eee faktycznie nie ma perspektyw, bo sam się na taki los skazuje.