Przeszłość partnera jest nieistotna

"nie moja wina, ze tyle dziewczyn spala z obcym albo robilo loda na dyskotece" duzo takich znasz czy tylko powtarzasz zaslyszane mity?...

tru nie mam obsesji. a myslisz, ze twoj facet mial wczesniej dziewczyne?

frufru =>Cóż, to trochę inna kultura. Nie tak nowoczesna. A w razie czego - nie ta to inna, jeśli już. Zresztą nie o dziewictwo chodzi, a o zupełnie inną rzecz. Bardzo miło wspominam moje flirty z z dziewczynami z dalekiego wschodu. Subtelne, delikatne i znają swoje miejsce. Białe baby są coraz wulgarniejsze. Czasem jak się posłucha, to aż uszy puchną. A wymagania ma toto takie, że aż pusty śmiech bierze. Dziękuję, postoję. Jebał pies dziewictwo. Tu o mentalność się rozchodzi.

kilka znam. nawet bylem przy rozmowie jak moja wyluzowana szefowa przed 30stka rozmawiala z kolezanka i mowila, ze grzeczna to nie bylo i z facetami to sobie bardzo roznie pozwalala, a jej maz to grzeczny informatyk i by chyba sraczki dostal, bo sam mial wczesniej tylko 1 kobiete - byla zone, ktora go zdradzila i odeszla do bogatszego

aaaa jesli chodzi o mentalnosc to sie nie bede wypowiadac. nie podrywam kobiet :)

a poznalem nawet dziewczyny, ktore w nieudanych zwiazkach tkwily, bo facet mial pieniadze i kupowal ciuchy, stawial imprezy - czyli prostytutki - dzisiaj sie to modnie i poprawnie politycznie nazywa sponsoringiem

no to znasz jedna. Twoją szefową. a co jej mąż by dostał to nie Twoja sprawa. widac mu taka odpowiada.

poza tym naprawde trudno o dziewczyne, ktora bedzie mi pasowac i jednoczesnie bedzie dziewica

sa po prostu faceci ktorzy => napisz mu maila :P

no bo masz wymagania takie ze w sumie nie wiadomo o co chodzi. jak sam nie wiesz czego szukasz to nic dziwnego ze nie mozesz znalezc.

Oh jakie dziewice są bleee, tylko niedziewice są super. :)

"Kaliban - sa po prostu faceci ktorzy => napisz mu maila " no chyba żartujesz? a jakie ten tu osobnik ma prawo wtrącać sie w życie innych ludzi? takie maile to świństwo pierwszej wody. na kazdego mozna cokolwiek napisac, nawet na dziewicę ze sie ją pieprzyło analnie - i jak udowodnisz ze nie? opluje Cie ktos i to juz zawsze zostanie, chocby i nieprawdą było.

Oczywistym jest, że wieksze jest prawdopodobienstwo, że pusci się kobieta mająca 10 partnerów np. aniżeli taka co miała 0. Tak jak jest większe prawdopodobienstwo, że napakowany dres zechce Cię okraść aniżeli chudy okularnik.

poza tym mam juz przerzedzona czupryne prawie jak pawel kukiz i musze golic glowe zyletka i nikt mnie nie chce zatrudnic na przedstawiciela handlowego :O a chcialbym sluzbowe auto i ogolnie boje sie o swoja przyszlosc zawodowa, ze bede musial nosic resztki klakow tzw. wianek jak rokita by dostac sensowniejsza prace. moj ojciec wczesnie wylysial, mnie tez to czeka :( 21 lat i juz lysawy :O na dodatek czesto golenie glowy zyletka to nie jest przyjemnosc :(

frufru => Widzisz moja miła interlokutorko, my, faceci, tez mamy swoją pocztę pantoflową. I jeśli już się informujemy się o złych kobietach, to nie kłamiemy. Ostrzeżono mnie raz i chwalić Pana. Też ostrzegłem paru kolesi i będę tak robił. Mężczyźni mają się coraz gorzej w dzisiejszych czasach. Trzeba trzymać się razem.

matka mi gada, ze zaden normalny facet na wysokim stanowisku nie goli glowy z powodu lysienia i jako przyklad podaje dyrektora szkoly, gdzie ona jest nauczycielka, ktory jest czlowiekiem bardzo majetnym i ma na zone zapisana dodatkowo niezla firme, a na glowie nosi tzw. wianek po bokach i z tylu lysiny i mi mowi, ze jak bede latal z wygolonym lbem to na pewno nie skoncze tak jak on :O

Jak już to try a nie tru :> nie jestem wcale tru (albo tró ;) o ile wiesz o co chodzi... ) Pytasz o mojego eks prawiczka czy obecnego? Bo jeśli chodzi o eks, to owszem, miał wcześniej dziewczyny, i z tego co wiem super grzeczni nie byli, I CO Z TEGO? Nie dopytywałam się o szczegóły. "Oczywistym jest, że wieksze jest prawdopodobienstwo, że pusci się kobieta mająca 10 partnerów np. aniżeli taka co miała 0." Mówisz o zdradzie? Jeśli tak, to bzdura totalna.

sa po prostu faceci ktorzy-> moj facet 27 lat, też sie musi golić co 3-4 tyg, bo ma ten sam problem...nie wiem czemu tak si dzieje u facetów,ale on mi tłumaczy że przez poprzednia laskę, wyłysiał i osiwiał. więc nie martw się, nie jestes jedyny! a co do tematu... mój historyk mawiał:im mniej wiesz tym lepiej śpisz :) stosuję to, owszem, ale czasem są rzeczy, które wymagają rozmowy i wyjaśnienia, zapoznania siętrochę z przeszłościa partnera.oczywsicie jeśli on chce mowic o tym...jeśli nie to dupa...

tru a ten obecny co byl prawiczkiem mial dziewczyny? tru - po prostu poczatek twojego nicka ;)

ja sie gole co 2-4 dni, a jak np. w piatek ide z kolezanka na kawe, a w sobote na impreze - to przed kazdym takim waznym wyjsciem picuje sie, ubieram w wyprasowane ciuchy i gole glowe gilettem

dodam, ze siostra mi dogaduje zebym znalazl dziewczyne, bo sama ma juz meza. jest starsza, ale sluchac sie nie da tego jej zrzedzenia. ona miala wczesniej chlopakow, z jednym exem byla dosc dlugo i pamietam, ze kiedys jak sie pakowala, bo przez tydzien poszla do niego pomieszkiwac, bo wolna chata byla u niego, to w jej pokoju znalazlem zestaw do lewatywy :O pewnie ja w tylek tamten bzykal :D jak ona bedzie dalej mi swoje madrosci prawic, to jej to wypomne :D

poza tym to nie jest tak, ze jak dziewczyna miala chlopaka to jej raz pod koldra wlozyl, tylko pewnie prowadzili regularne, czasem dosc bujne zycie seksualne, a jak razem mieszkali sam na sam to pewnie cuda niewidy wyprawiali. zreszta uwazam, ze jak dziewczyna ma juz za soba wspolne mieszkanie z mezczyzna, to za duzo na moja glowe. ja jestem tylko prawiczkiem, a ona juz ma za soba prawdziwe wspolne zycie z facetem

Przeszło.ść ma znaczenie popieram!! ja swojemu wszystko mowie,o przeszlosci i terazniejszosci,nie ukrywam najmniejszego szczegolu..chce zeby wiedzial kim jestem ,z kim ma do czynienia,bo ma do tego duze prawo. a jesli nie bedzie w stanie tego zaakceptowac to odejdzie,proste. kazdy czlowiek powinien wiedziec z kim sie wiaze a nie byc oszukiwanym! on takze mowi mi o najdrobniejszym szczegole swojego zycia,nic nie ukrywa i nie przemilcza,nawet najbardziej bolesne dla mnie rzeczy... ale za to go kocham,za szczerosc az do bolu...

terazniejszosc (poza zdrada i innymi rzeczami nieuczciwymi) latwiej przebolec niz przeszlosc

"I jeśli już się informujemy się o złych kobietach, to nie kłamiemy. Ostrzeżono mnie raz i chwalić Pana." hmmm... mam taką przyjaciółkę, bardzo porządną dziewczynę, w tamtych czasach jeszcze dziewicę. przystawiał się do niej taki jeden bezpośredni koles, ona go pogoniła bo była zainteresowana innym. wiec ten bezpośredni zaczął nękać tego drugiego telefonami z opuisywaniem czego to z dziewczyną nei wyprawiał. drugi na szczęście nie uwierzył, ale niesnaski były. nie ma co wierzyc obcym ludziom na słowo. jak Cię ostrzeże przyjaciel to co innego. do łysiejącego - dwóch najprzystojniejszych przedstawicieli jacy sie czasem pojawiają u mnie w pracy to własnie łysolce :-> brak włosów, starannie utrzymana łysina - miła rzecz. "jak ona bedzie dalej mi swoje madrosci prawic, to jej to wypomne" i tak właśnie powstaje plotka. dziewczę sobie raz zrobi lewatywę i taki jej przypnie łatkę ananobiorczyni :/ Ty przestań kochany tak bardzo pilnowac innych i im wypomnać pierdoły, a zajmij się sobą...

tak frufru, mi sie ogolona glowa podoba, ale nikt mi nie chce dac pracy przedstawiciela handlowego, a ja bym chcial sobie przez jakis czas pojezdzic sluzbowa fura i powykorzystywac ja do celow prywatnych i rzucic robote

a ten ex i siostry maz to macho sa, maz tez wyglada na niezlego brutala, wiec pewnie niezle rzeczy oni wyrabiaja. az mnie sciska, bo to siostra wlasna i troche zazdrosc bierze, ze jakis brutal ja pewnie obraca jak tylko chce :O

dla jednych jest wazna, dla innych nie i i nie ma co uogolniac

ja chyba bym nie zwiazala sie z bylym narkomanem, bo branie narkotykow mnie obrzydza. poza tym chcialabym wiedziec o jakis powazniejszych chorobach, pobycie w wiezieniu, bylych zonach i dzieciach. a jesli chodzi o zycie seksualne to najwazniejsze dla mnie jest to zeby facet byl zdrowy. zreszta raczej obracam sie w kregu facetow ''moralnych'' a nie dziwkarzy, ktorzy maja na koncie sto panienek (takich z reguly da sie poznac od razu). aaa i jakbym sie dowiedziala ze facet zdradzal swoje byle to tez bym sie nad tym zastanowila.

aaa i jeszcze chcialabym wiedziec o probie samobojczej...