Wyznacznikiem meskosci nie jest wzrost tylko szerokosc ramion

Ja tez kiedyś mówiłam że liczy się tylko twarz, ale życie zweryfikowało moje poglądy. Facet nie musi mieć buźki jak z okładki - ta twarz co najwyżej pobudzi moje poczucie estetyki, ale nie spowoduje że poczuję się bezpiecznie, nie spowoduje że w ciemnej ulicy będę bez obaw z takim mężczyzną szła. Twarz mija, robią się zmarszczki, siwe włosy. Ciało - przy dbaniu o nie - zostanie. Mój sąsiad ma 50 lat i mimo nieciekawej "głowy" (zmarszczki, łysinka), ma wciąż nowe kochanki, bo ma po prostu rewelacyjne ciało - szerokie bary, cudna klatka, kaloryfer na brzuchu, mała jędrna pupcia i umięśnione uda (wiem to bo w lato często go widzę bez koszulki, albo gdy uprawia jogging w samych spodenkach) - lecą na niego nawet małolaty. Nie przesadzam, ma ciało jak z reklamy jakiegoś środka poprawiającego musklulaturę

zyjesz, jak czesto cie atakuja w ciemnej uliczce?? Ale tak powaznie?? zastanow sie :) Moim zdaniem twarz za to gwarantuje posrednio facetowi (i zatem jego kobiecie) lepsza pozycje, pieniadze. Ludzie z ladnymi symetrycznymi twarzami sa o wiele lepiej postrzegani przez innych, wiecej zarabiaja, nawet bylo takie doswiadczenie niedawno, okazalo sie ze nawet wyroki tych samych przestepstw sa nizsze o 1/3 dla przystojnych facetow :D

"zweryfikowalo Twoje poglady". Po prostu nie moglas zdobyc zadnego faceta z przystojna meska twarza wiec w takiej sytuacji schodzi sie z wymagan bierze sie brzydszego i wszystkie jego cechy wmawia sie sobie ze sa zajebiste, zeby przed wlasnym EGO nie wyjsc na przegranca

nie postawiłabym szerokości ramion nad wzrostem

Nie rozumiem dlaczego jestescie tacy zgorszeni i oburzeni? Co was boli w moich poglądach? :O Podejrzewam że dlatego iż wasi faceci mają przeciętne ciała a wy sobie wmawiacie że za to piękne twarze. Albo piszą to chudzi wymoczkowaci faceci? Bo nie widzę innych podstaw by tak się gorszyć. Z przystojniakami też się spotykałam. Miło było popatrzeć, ale to co mnie najabardziej rajcuje w seksie (no i ogolnie, bym czuła się bezpieczna) to jednak ładne ciało. No nie powiecie mi że czujecie zwierzęce pożądanie patrząc wprawdzie na zajebistą twarz, ale z to na ciało kurczaka.

gfgfgfgf-Tak jak mówiłem twoje poglądy są inne od kobiet współczesnych,teraz jest tylko wygląd w stylu pedałów!!!

bo mnie facet ma ochraniac, nosic przez kaluze, meble przesuwac itp musi chodzic ze mna do sklepu by mnie nikt nie napadl wiec musze miec barczystego osilka, a ladna twarz mi niepotrzebna to moj ideal http://static.demotywatory.pl/uploads/1249217363_by_gedd3on_500.jpg

E tam, moje poglądy są i pozostaną klasyczne. Nie podoba mi się obecny kanon "piękna", lansowany przez głównie projektantów mody (skądinąd gejów) - chudzi faceci z dziewczęcą buźką.

21:07 - podszyw zaczyna mnie to już bawić :) naprawdę mnie ciekawi dlaczego wywołałam u was taką złość? :)

Trochę chudziutki,taki to cię raczej nie ochroni!!ale podejrzewam że ktoś podszył się pod twój nick!!

mój obecny facet mimo swojej fantastycznej postury nigdy nie chodził na siłkę, tak po prostu jest zbudowany, więc możecie sobie darować przytyki że lubię przypakowanych karków-dresów :P

gfgfgfgfgf nie wywolalas we mnie zadnej zlosci :D po prostu kazda z nas ma inny gust ;)

A ja bym postawila :):):)

Ale powiedzial to juz wczesniej ktos madry - "w dzisiejszych czasach wzrost jest zdecydowanie przewartosciowany"

Ja też nigdy nie byłem na siłce ale wszyscy mi wmawiają ze jestem na sterydach!To chyba zazdrość,tylko nie wiem dlaczego bo i tak ma brzydką mordę!!

zly i brzydki- jestes moim idealem, chcesz mnie przeleciec?

I znów podszyw, gfgfgfgf zrób sobie czarny nick!!

Nie będę zaczerniać tak glupiego i przyadkowego nicka jak gfgfgf :P I tak wiadomo co piszę ja, a co podszywacz. :) Co do Twojego "problemu"... sama nie wiem. Chyba że masz naprawdę ale to naprawdę odrażającą twarz na którą zdrowy psychicznie człowiek nie może patrzeć (bez urazy). Albo... mimo że przyciągasz wizualnie posturą - odpychasz potem charakterem?

to wyzej to podszyw!!! pytam powaznie, zly i brzydki robie sie mokra jak czytam co piszesz o sobie, chce poczuc te 110 kg jak pcha we mnie sztywna maczuge to jak ? :D

zly i brzydki co ty taki niesmialy.....

podszywko, jeśli zły i brzydki Cię interesuje, to napisz do niego :) maila widzisz przecież :)

zly i brzydki ja juz zaczynam mowic sama do siebie....

racja ze szerokie ramiona najwazniejsze, tez tak mam, i maly tyleczek

Kolejność jest u mnie taka: wysoki, z symetryczną twarzą, barczysty. Najchętniej zaś wszystkie trzy :) Jednakże muszę podkreślić, że o ile jakieś "kompromisy" są możliwe, tak wszelkie odkształcenia od normy raczej nie. Inną zaś kwestią jest fakt, że mam specyficzny gust i wiele rzeczy mi się podoba, choć innym kobietom nie ;)

Wszystko jest kwestią gustu;) Ja mam faceta, ktory ma 195 cm wzrostu, ponad 100 kg wagi i jest zajebiście zbudowany, strasznie mnie kręci jego budowa ;) Ale twarz też ma seksowną, ważne że mnie się podoba ;) Ale ja szerokości ramion nie stawialabym ponad wzrost, z prostego chyba powodu. Sama mam 175 cm wzrostu i zawsze gustowalam w wysokich mężczyznach:)

moje barki są szerokie a mam normalną budowe ciała :P czy to znaczy ze jestem gorszy

Cream skąd ta odmiana? Jeszcze niedawno jęczałeś, że jesteś za chudy.

bo doszedłem do normy wkońcu

moj facet ma 177cm wzrostu .wystarczajaco no i silna budowe.. bardzo lubie jego ramiona... sile. moj ex byl mojego wzrostu - 165cm i wygladal jak wywloka :/

gfgfgfgf cos tam :D fajny masz gust http://static.demotywatory.pl/uploads/1249217363_by_gedd3on_500.jpg