Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedny studentx

Podoba mi się dziewczyna, ale nie mam pieniędzy

Polecane posty

Gość biedny studentx

Mam dość poważny problem. Podoba mi się pewna dziewczyna. Niestety boję się cokolwiek zaczynać z kilku prostych powodów: - nie pracuję, co wiąże się z tym, że nie mam pieniędzy. Nie będzie mnie stać na kino, restauracje, itd., - być może będzie chciała chodzić do klubów, na dyskoteki, czyli problem jak wyżej, a poza tym nie lubię pijanego prostactwa. Ale po przemyśleniu to odpadnie, bo wydaje mi się inteligentną dziewczyną, - mam samochód (fiat seicento), to być może będzie chciała żeby ją wozić. Kto zapłaci za paliwo...?, - mieszkam z rodzicami, więc jej wizyta u mnie odpada :( Czy jest sens się angażować? Może poczekać jeszcze kilka lat, aż się finansowo uniezależnię? Mam 21 lat. Czy któraś z was zaakceptowałaby mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny studentx
chyba zacznę kraść i w ten sposób zaimponuję dziewczynom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anegdota ulala
jak nie mamy kasy z chlopakiem to siedzimy w domu na dyskoteki nie chodza tylko prostacy :/ ja jestem studentka, nie pije ale lubie potanczyc to gdzie mam isc?? my tez mieszkamy z rodzicami, co ci oni przeszkadzaja?? idz do jakiejs pracu na weekendy czy wieczoru,. bedziesz mial na paliwo i wyjscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaintersuj się chłopczykami
mają mniejsze wymagania i są wierniejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny studentx
Czemu mam iść do pracy? Żeby ją utrzymywać? Dyskoteki są dla prostaczków. Nie nazywaj się studentką będąc na śmiesznej uczelni, kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarar
a na jakim jesteś kierunku? wez pieniądze od rodziców:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny studentx
poza tym jednak wolę w czoko... może znajdę jakiegoś sponsora z pachnącym odbyciakiem i stąd wezmę kasę?? hmmm, dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jestes skreslony
od biedakow uciekac jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesadzasz....skoro to jakaś inteligentna dziewczyna (jak piszesz) to raczej nie leci tylko na kasę nie? a ona co? nadziana? serio pierwsze moje wrażenie to jakbyś pisał o blacharze z różowymi tipsami.Mój obecny mąż gdy go poznałam co prawda pracował ale i utrzymywał swojego ojca(alkoholika) i wizyty u niego w domu nie należały do najprzyjemniejszych ale jego ojciec cieszył się ze syn ma w końcu dziewczynę-więc złego słowa od niego nie usłyszałam.A czy ty myślisz ze rodzice co? przeszkadzali by wam? to co ty chcesz z nią robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligentna dziewka
Wlasnie im bardziej inteligentna dziewczyna tym wieksze wymagania ma odnosnie kasy. Taka to szuka najbogatszych. Wiec tak czy inaczej jestes looooooooooooooooooser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny studentx
Odnośnie rodziców: - nie wiem czy będą potrafili się zachować normalnie, - na wierzch może wyjść jakaś patologia i będę od razu skreślony, - zaczną się głupie komentarze, - wejdą do pokoju i będą chcieli proponować ciastka. Poza tym, mój pokój ma wymiary 4x2 i po zamknięciu drzwi, szybko zaczyna śmierdzieć. Co dopiero jak dwie osoby będą. A zimno jest to okna nie otworzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym, mój pokój ma wymiary 4x2 i po zamknięciu drzwi, szybko zaczyna śmierdzieć. Co dopiero jak dwie osoby będą. A zimno jest to okna nie otworzę " Jak się siedzi w smrodzie to się go nie czuje. :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny studentx
Zgadzam się. Ale to niezbyt romantyczna otoczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny studentx
Co nie tak jest z moim charakterem? Złe nastawienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popłakałem się jak przeczytałem, że zaczyna śmierdzieć w pokoju :D Student, może się umyj, wyrzuć stare kanapki zza łóżka, odkurz - wyobraź sobie, że sprzątnięcie syfu i bliższy kontakt z mydłem potrafią zdziałać cuda. Poza tym mam rozwiązanie Twoich problemów finansowych, przynajmniej na jakiś czas. Sprzedaj samochód, bo i tak nie masz na paliwo, a weź pod uwagę że ubezpieczenie też kosztuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidoff
Bez samochodu czeka go wieczny celibat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale na zaparkowany samochód bez paliwa też ciężko poderwać, mając kasę ze sprzedaży może udawać ekscentryka, który właśnie zwolnił kierowcę z limuzyną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może powiedzieć że skradziono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame Lopuhov
Za brak pieniędzy bym Cię nie skreśliła, wszak liczą się perspektywy i ciekawa osobowość. Ale za podejście to i owszem. Tyłka ci się nie chce ruszyć żeby się umyć i posprzątać pokój, do pracy w co drugi weekend też nie pójdziesz, bo nie będziesz przecież "zapierdalał" po to żeby postawić jej piwo czy zabrać czasem do kina. Wolałbyś pewnie żeby to ona studiowała (na renomowanej uczelni, renomowany kierunek oczywiście) i jednocześnie pracowała, żeby mogła sama zawsze płacić za wasze wyjścia i paliwo do samochodu, bo dopiero to by dowodziło, że nie jest materialistką tylko normalną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×