Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ex mnie zdradziła

Ex mnie zdradziła, ma za swoje, całe miasto już o tym wie

Polecane posty

w ogóle, jak się ma rozwiedzionych znajomych, to najlepiej jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać, nie zabierać stanowiska, nigdy nie powtarzać nieczego osobom trzecim - nawet jeśli się coś peywatnie myśli na ten temat, zostawiuć opinie na ten temat dla siebie - chyba, że jest się np. bezpośrednim świadkeim pzremocy słyszałam kilka takich sporów i nawet jak komus wierzę bardziej, to biorę poprawkę, że mogę się mylić i trzymam dziub na kłódkę w tej sprawie choc raz było zabawnie: poznany kolega chłopaka przy piwie wieszał psy na byłej, po czym się okazało, ze chodziłam z laską do podstwówki (skojarzyłam po oryginalnych imionach dzieci). nieopatrznie się przyznałam - ale były jaja, facet mówił pół godziny bez przerwy o ich naprawdę intymnych sprawach, nie dało mu się przerwać. dobrze, że jestem blondynką i przy moim małym móżdżku mam bardzo króciutką pamięć - tylko dzięki temu bez kłopotu mówię cześć i jej i jemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze szczery? Przycięło Ci się coś? ;) Przecież sytuacja jest jasna-wystarczy przeczytać pierwszy post: "Jak idę po ulicy albo jadę tramwajem i ktoś ze znajomych się mnie pyta o moją dziewczynę, to głośno mówię że już razem nie jesteśmy, bo mnie zdradziła i przespała się z innym. Ja się tego nie wstydzę, nawet obcym to mogę mówić, a niech ona ma za swoje" A więc opcja numer 1 i wszyscy się zgadzamy co do tego, że autor jest frajerem ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaahaahaahaaha
"..... bo mnie zdradziła i przespała się z innym...." Dla ścisłości najpierw zdradziła a później przespała się z innym???? A to świnia:D Co za debil! O matulu! Czym ty sie wogóle chwalisz? Wiekszosc pewnie pomysli że zdradziła bo ty jesteś do niczego. Widzisz, kto mieczem wojuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery, doczytałam: wynika, ze sam zaczepia, myślę, facet jest chyba mocno zdenerwowany: cały dzień jeździ pewnie tramwajem i poluje na znajomych ;) no, myślę, bez stanowiska niby przykro, ale bezpieczniej:D pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasaa
`wszyscy się zgadzamy co do tego, że autor jest frajerem ^_^` a on się o tym dowie jak ona jemu d**e obrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaahaahaahaaha
tak w sumie to się nie dziwię ze go zdradziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, trochę okropni to jednak jesteśmy :) oj, chyba znowu muszę sobie różańczyk na grochu odmówić, jessu, już trzeci dzisiaj ale w tempie, bo właśnie idę na zajęcia z tańca brzucha!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekuku...
Facet myśli że się zemnści na niej opowiadając wszystkim o ich imtymnych sparwach.Ale takie opowaidanie wszystkim dookoła że dziewzyna go zdradziła zemści się tylko na nim.Teraz wszscy sobie myślą o nim że biedny rogacz,pewnie było z nim coś nie tak że dziewczyna na bok poszła a on biedny się żali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompidu
mój exx też mnie zdradził i to nie jeden raz, a później próbował mnie namówić bym nikomu o tym nie mówiła, żeby to zostało między nami. Nie chodzi o to, że ja chciałam to opowiadać na każdym kroku pierwszej napotkanej osobie; a zabolało mnie to, że on chciał żeby to zosatło między nami i on jak by nigdy nic powiedziałby swoim znajomym i rodzinie "pokłóciliśmy się troszkę". dlatego zadzwoniłam do jego siostry i wszystko opowiedziałam (ona pewnie swojej matce), i cieszę się że tak zrobiłam, bo niby dlaczego miałam cierpieć tylko ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cena uzalezniona od stopnia szczerosci :-) a swoja droga to chetnie przeczytalbym komentarze do analogicznego tematu, gdyby to kobieta byla zdradzona i mowila znajomym prawde :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgthgf
to załóż taki topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery, nie będę Cię oszukiwać: dostałaby jednomyślne wsparcie (choć prywatnie chyba bym zauważyła w takiej sytuacji, zę jestem żałosna -am nadzieję:D to znaczy, mam nadzieję, ze nie będę miałą okazji się przekonać, oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje bybłyby dokładnie takie same :] No może, że "kretynka", a nie "palant" ;) To nie chodzi o usprawiedliwianie laski. No się puściła i jest guuuupja. No i co? Trzeba się każdej napotkanej osoboie wypłakiwać w mankiet? Wyobraź sobie sytuację-masz znajomych, parkę. No i się nagle rozstają. Oboje to Twoi bliscy znajomi, więc nie chcesz z żadnym zrywać kontaktu. Spotykasz się na piwo z koleżanką "no tak, tak wyszło, że już nie jesteśmy razem. A wiesz? Ostatnio na świetnym filmie byłam... blablabla" i normalnie siedzicie przy piwku. Następnego dnia spotykasz się z kolesiem "No staaary... ta głupia kurwa mnie zdradziła, szmata jedna, no zdradziła mnie, no przespała się z innym, szmata mnie zdradziła...." I te same teksty do spotkanego przypadkiem kolegi z przedszkola, barmanki, sprzątaczki i dostawcy piwa. Z kim spotykałbyś się częściej na piwko? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogoglaszczko ale ty uparte stworzenie jestes - ja wciaz mowie nie o "wyplakiwaniu sie" tylko stwierdzaniu faktu - prawdy - nie jestesmy razem, dlaczego? bo sie puscila i tyle, kuniec, end, finito :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to samo mialam wiesz
hahaha ale jestes zalosny autorze to ze o tym mowisz oznacza ze to cie rusza iboli.. myslisz zektos sie tym przejmie? kazdy ma swoje sprawy.. ja tez zdradzilam swojego exa i nawet nie zaluje;]byl hujowy jak barszcz , zaniedbywal mnie nie liczyl sie z uczuciami , w lozku byl hujowy nie zwracal uwagi na mnie na to co czuje.. uwazam ze sam sobie jest winny..gdybym byla znim szczesliwa gdyby mnie nie wyzywal nie pomiatal mna i szanowal to bym z nim pewnie do dzis byla .trafilam na dupka.. a temu nowemu dziekuje do dzis ze stanal na mojej drodze i dzieki niemu ex mnie rzucil bo sama pewnie dalej bym miala glupie nadzieje ze sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawzięta bestia. hihihihihi. Ale tu omawiamy konkretny przypadek: -co u Twojej dziewczyny? -nie jest już moją dziewczyną. -aha, ok. a jak Ci idą stu... -bo zdradziła mnie ta szmata. no puściła się z innym -..dia? Bo z postów autora wynika, że nawet jak ktoś o nią w ogóle nie zapyta, to i tak opowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff, całe szczęście - czyli, jak będę z Toba częściej rozmawiać, to procentowo patrząc, będę mówić nieco mniej kłamstw choć myślę, że gdzieś w tym rozumowaniu jest jakiś babol, ale niech będzie. po nicku sądząc to Ty nie oszukujesz a nie Ciebie się nie oszukuje nogogłaszczka bardzo precyzyjnie sprawę ujęła, Autorze topiku, ucz się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu omawiamy konkretny przypadek: -co u Twojej dziewczyny? -nie jest już moją dziewczyną. -aha, ok. a jak Ci idą stu... -bo zdradziła mnie ta szmata. no puściła się z innym -..dia? to twoj przypadek konkretny - moj brzmial inaczej wiec przypominam - prosze nie naginac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, już spadam na te tańce, ale chciałam tylko odnotować, że jak będzie topik o tym, kto więcej plotkuje, to ten topik mówi sam za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×