Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o mmmb

spowiedź przedślubna - a tabletki wczesnoporonne w 72h - powiedziec? pomozcie...

Polecane posty

Gość do popzredniej wypo.
dla wyjaśnienia: miec czyste sumienie jak mu o tym powiesz, nie w tym sensie że on musi o tym wiedziec bo nie musi, tylko dlatego ze ty sie tym tak zadzreczasz po prostu i cały czas cie to meczy, ze go oszukujesz mimo że to nie jest jego sprawa ty sobie tak jakby sama robisz problem, wiec powinna byc szczera rozmowa zeby rozwiac wątpliwośći......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karenek
do glowy by mi nie przyszlo opowiadac o tak intymnych sprawach obcemu czlowiekwi (mowie tu o ksiedzu) i dziwi mnie ze stare baby sie nad tym wogole zastanawiaja?!;D co do narzeczonego to po co mu taka wiedza?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tabletki antykoncepcyjne jak i wczesnoporonne prosze pisać podaje gg 10584305

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokójspowiedź
wymyślono po to by mieć kontrolę nad ciemnym ludem(zajrzyj do prawdziwej historii),kochasz narzeczonego?wiesz,jak może zareagować?kładziesz na szali miłosci dawne błędy?kiedy obecnego nie znałas!ważne to jaka teraz jesteś,nie pozwól czarnym manipulować swoim zyciem!!!!!!ja nie byłam u spowiedzi 20 lat!!!,ale wewnątrz jestem uczciwa i staram sie tak żyć bez wątpliwej kontroli czarnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiedzu moze i
ksiedzu moze i bym nie mowila, ale facetowi z ktorym masz spedzic reszte zycia? uwazasz, ze jak Cie kocha to takia mala rzecz cos zmieni? To na czym opiera sie Wasz zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssaczek
autorko jeśli masz zamiar po ślubie nadal brać antyki to i tak spowiedź będzie nie ważna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR
... kiedy mialam ok 19lat wspolzylam zmoim wczesniejszym facetem (byl tylko on i obecny narzeczony) ... zdarzyla sie wpadka... wiec nie wiele myslac wzielam tabletke, wiem ze jest to idiotyczny spsob ale wtedy wogle nie bylo mozliwosci zebym nie dosc zostala matka a juz tym bardziej z Nim ... ah katoliczki to zawsze pod gorke maja;-) i do tego problemy same;-) nie powiedzialas o tym najblizszej osobie - narzeczonemu a powiesz obcemu w sutannie? dziwna ta katolicka mentalnosc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeebleeeeebleee
ROR- czy twoim zadaniem tu jest kopiowanie fragmentow wypowiedzi ,a potem komentowanie ich? Gdzie nie wejde tam ty i ten sam sposob. A po co ksiezom taka wiedza? Ktos dobrze napisal- ta spowiedz jest bardziej dla Ciebie.Ty czujesz, masz wyrzutu sumienia,wiec jest dobrze.Ja bym nie mowila. Mnie wkrotce tez czeka taka spowiedz i tez mam cos na sumieniu, ale czy mam mowic ksiedzu ze dopuscilam sie zdrady- wtedy jeszcze chlopaka- bo bylam mloda i glupia i potrzebowalam zrozumienia gdzie jest moje wlasciwe miejsce w zyciu? nie zamierzam ,bo zrozumienia,a juz na pewno rozgrzeszenia nie dostane.A glupio , bo szczerze zaluje i jak moglabym to bym najchetniej cofnela czas.Taki ksiadz nie siedzi we mnie i tegfo nie wie i zapewne rozgrzeszenia by mi nie dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80 procent
o ROR tu wpadła dokopać ??z forum dla kobiet które zdradził mąż?błąhaha ahahahahahahahhah ROR spppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80 procent
Chyba ROR nie masz nikogo? ?stara panna ma wszystkim za złe i wszędzie włazi wylać żółć dnooooooooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80 procent
Katoliczki maja pod górkę a ROR to przepraszam Ateistka czy sld????może muzułmanka>>błąhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR- czy twoim zadaniem tu jest kopiowanie fragmentow wypowiedzi ,a potem komentowanie ich? Gdzie nie wejde tam ty i ten sam sposob" - moze nie tylko zadaniem ale rowniez i praca ;-) nie kopiuje wypowiedzi - odnosze sie do poszczegolnych fragementow, kt komentuje. jesli sposob Ci nie odpowiada - proponuje nie czytac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"o ROR tu wpadła dokopać ??z forum dla kobiet które zdradził mąż?" nie osadzaj mnie wlasna miarka - kopanie nie daje mi satysfakcji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chyba ROR nie masz nikogo? ?stara panna ma wszystkim za złe i wszędzie włazi wylać żółć dnoooooooooooooooo.80 procent - Katoliczki maja pod górkę a ROR to przepraszam Ateistka czy sld????może muzułmanka>>błąhahaha" chcialabys to ode mnie uslyszec, co?;-) kreci Ci to - tak podejrzewalam;-) tyle ze mnie nie a co w twoim ograniczonym horyzoncie swiatopogladowym jest tylko miejsce dla katolikow i partii prawicowych?;-) tak tez myslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja bym nie mowila. Mnie wkrotce tez czeka taka spowiedz i tez mam cos na sumieniu" - jakaz ta rada jest.......typowo katolicka ;-) az milo poczytac takie porady;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
Weź też pod uwagę, że nawet jeżeli czegoś nie powiesz, to spowiednik może ciebie sam spytać o rodzaj przyjmowanych środków hormonalnych. Mnie spytał. Spowiadałam się z przyjmowania pigułek antykoncepcyjnych i spytał, czy były to tylko anty, czy również te "72 po". Wtedy raczej bez sensu byłoby skłamać. Antykoncepcja jest dla kościoła grzechem ciężkim, więc spowiednik, jeżeli ty nie udzielisz mu tej informacji, ma jakoby obowiązek dopytać o okoliczności (ile razy itp.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach ten spowiednik i jego ciezkie obowiazki;-) jak mozna sie spowiadac z tabletek anty? nie jestem katoliczka ale ta wiara mnie zadziwia;-) w mlodosci chodzilam nawet na te nauki katolickie - i tam mowili ze grzech to cos co czlowiek robi niechcacy i przyapdkowo i za co zaluje - atabletki anty to trzeba dokladnie pilnowac;-) i to miesiacami dzien w dzien ach, te katoliczki;-) naprawde cizekie maja zycie - prawie jak i spowiednicy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w mlodosci chodzilam nawet na te nauki katolickie - i tam mowili ze grzech to cos co czlowiek robi niechcacy i przyapdkowo i za co zaluje" ?? to chyba nie uwazałaś za bardzo... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez napisalam ze moge sie mylic;-) ale z tego co wiem to kosciol katolicki sprzeciwia sie tabletkom anty;-) dlatego znowu mamy podobny problem - laska bierze tabletki, czyli swidowmie sie sprzeciwia , a potem leci pod rozgrzeszenie od spowiednika. zastanawia mnie tylko po co? ach to katolickie myslenie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeebleeeeebleee
ROR-------> cytujesz te wypowiedzi poprzez kopiuj/wklej.Jesli zalezy Ci na precyzji wypowiedzi to prosze bardzo. Nie, myslisz sie , to nie jest katolicka porada,wrecz przeciwnie.Jak dla mnie jedynie zyciowa. Radzilabym Ci sie nie wypowadac w tej kwestii patrzac na Twoja definicje grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy jakie wartosci sie w zyciu ceni i na ile jest sie konsekwentnym - jak widac autorka topicu nie jest ;-) a inne katoliczki jej doradzaja - branie tabletek anty jest zwykle bardzo dlugofalowym "grzechem" ;-) do tego skrupulatnie zaplanowanym i codziennie przestrzeganym ;-) a co do cytatow - to tak wlasnie robie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80 procent
a co w twoim ograniczonym horyzoncie swiatopogladowym jest tylko miejsce dla katolikow i partii prawicowych? tak tez myślalam ROR sama jesteś ograniczona u i to bardzo ...........skoro kręci ci CIę łażenie w nocy po forach blalhahahahhhhhhh żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygadal kociol garnkowi - nie dziwie sie, ze mnie tropisz ale to dobrze dla ciebie bo mozesz sie czegos nauczyc/ doiedziec ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wear6i57k6yhtg
Autorko... skoro decydujesz sie na slub KOSCIELNY,chce wierzyc ze Bog ma dla Ciebie ZNACZENIE,i ze nie robisz tego dla wesela i bialej sukni zeby sie ,,pokazac ,, przed rodzina. Powiem krotko... Jesli zataisz podczas Spowiedzi to co zrobilas ,Twoja spowiedz NIE BEDZIE WAZNA,I PRZYJMIESZ KOMUNIE SWIETOKRADZKO,wejdziesz w zwiazek malzenski w klamstwie i w ciezkim grzechu... Tego jaka poczujesz ulge spowiadajac sie z seca z tych tez trudnych spraw jest nie do opisania.Ja bym nie mogla zataic takiego faktu. Dzisiaj kobiety uwazaja ,ze maja prawo same decydowac o wszystkim,i maja przykazania ZA NIC! a tam wyraznie PISZE NIE ZABIJAJ!!! i nic tego nie podwazy. Autorko.jesli traktujesz powaznie swoje przyszle malzenstwo,przyszlego meza i BOGA!! Prosze wyznac to co tak dlugo skrywasz w sumieniu i uwolnij sie od tego... I dam Ci rade.... nie pytaj na takim dforum jak to o sprawy duchowe ,koscielne i antykocepcyjne bo tu najczesciej potrafia tylko zjechac ,obluzgac i marna czesc jest tu naprawde WIERZACY OSOB,ktore maja poukladane w glowie.Zal mi wszytskich forumowiczek ktore zyja w zaklamaniu,w zwiazkach niesakramentlnych i poczynaja dzieci bez slubu!! nie macie za grosz wstydu!!Jestescie zepsute i zero sumienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zal mi wszytskich forumowiczek ktore zyja w zaklamaniu,w zwiazkach niesakramentlnych i poczynaja dzieci bez slubu!! nie macie za grosz wstydu!!Jestescie zepsute i zero sumienia!!" - a mi zal takich katoliczek co mowia o swoich bliznich "zepsute" ;-) i to bardzo mi zal! zal mi takich katolikow - kt stosuja antykoncepcje (zabroniona przez ich kosciolek), lykaja tabletki wczesnoporonne i wspolyzja seksualnie (czesto waginalnie jak i analnie;-) a potem biale kiece i do przodu - ahoj ;-) oj zal mi Was - i to bardzo;-) Wasze dzialanie najlepeij pokazuje jaki macie stosunek do bozi ;-) wiec po co Wam te pozory, he? ;-) aha, i cale szczescie ze coraz mniej takich osob na forum wierzacych w takie bajeczki a robiacych swoje - a jakos malo wulgaryzmow plynie z ust tych kpiacych z religujnych tradycji , jakies to troche zastanawiajace co nie ?;-) Wierzaje osoby co maja poukladane w glowie - czyzby? ;-) rozumiem ze chodzi tu o wierzace w jezusa i reszte ;-) wlasnie widac jakie sa poukladana zbykajac sie na potege , lykajac tabletki po i zatajajac swoja pzreszlosc ;-) nic dodac nic ujac jak pisalam juz wiele razy - pokretna ta katolicka logika co najlepeij obrazuje cytat kolezanki/kolegi powyzej "Zal mi wszytskich forumowiczek ktore zyja w zaklamaniu,w zwiazkach niesakramentlnych i poczynaja dzieci bez slubu!! " - a gdzie tu zaklamanie?;-) nie kazdy faworyzyuje sakramenciki oraz inne rytualki w swoim zyciu ;-) aha, i wstydu nie mam za grosz - to prawda ;-) co akurat uwazam za zalete - nie mam tez problemu z hipokryzja ;-) wszystko co robie jest bowiem bezwstydne i to bardzo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann//
ROR odniose sie do twojej wypowiedzi powyzej. Katolicka logika nie jest pokrętna tylko ludzie ja sobie czesto dostosowuja do swoich potrzeb i tłumacza na własny sposób. Co jest bzdurą totalną. A tak wogue to nierozumiem w czym problem? Nikt nikogo na siłe do koscioła nie ciągnie. Jesli ktos nie przyjmuje nauki koscioła to nie musi, ale niech nie biegnie wtedy w białej sukience do ołtarza! Jesli ktos chce korzystac z sakramentów w danej wierze czy wyznaniu to musi przyjmowac naukę głoszoną przez to wyznanie. Nie mozna sobie wybierac ze to mi sie podoba wiec sie dostosuję a tamto juz nie wiec to olewam. Eh... Przecierz mozna wziąć slub cywilny i po nim tez wyprawic super wesele- bez zakłamania i udawania katolika lub wyznawcy innej religi. Najgorsze jest to ze czesc ludzi nazywa siebie wierzącymi, katolikami, ale jest to wiara tylko na pokaz np. przy okazji slubu. Wcale nie dziwie sie ze ludzie którzy katolikami nie są patrzą na katolików pogardliwie bo widzą jak naprawde oni postepują a potem jakby nigdy nic biegną do kosciółka. Automatycznie taki człowiek wyrabia sobie zdanie na temat wszystkich katolików co jest bardzo krzywdzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann//
ROR odniose sie do twojej wypowiedzi powyzej. Katolicka logika nie jest pokrętna tylko ludzie ja sobie czesto dostosowuja do swoich potrzeb i tłumacza na własny sposób. Co jest bzdurą totalną. A tak wogue to nierozumiem w czym problem? Nikt nikogo na siłe do koscioła nie ciągnie. Jesli ktos nie przyjmuje nauki koscioła to nie musi, ale niech nie biegnie wtedy w białej sukience do ołtarza! Jesli ktos chce korzystac z sakramentów w danej wierze czy wyznaniu to musi przyjmowac naukę głoszoną przez to wyznanie. Nie mozna sobie wybierac ze to mi sie podoba wiec sie dostosuję a tamto juz nie wiec to olewam. Eh... Przecierz mozna wziąć slub cywilny i po nim tez wyprawic super wesele- bez zakłamania i udawania katolika lub wyznawcy innej religi. Najgorsze jest to ze czesc ludzi nazywa siebie wierzącymi, katolikami, ale jest to wiara tylko na pokaz np. przy okazji slubu. Wcale nie dziwie sie ze ludzie którzy katolikami nie są patrzą na katolików pogardliwie bo widzą jak naprawde oni postepują a potem jakby nigdy nic biegną do kosciółka. Automatycznie taki człowiek wyrabia sobie zdanie na temat wszystkich katolików co jest bardzo krzywdzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann//
ROR odniose sie do twojej wypowiedzi powyzej. Katolicka logika nie jest pokrętna tylko ludzie ja sobie czesto dostosowuja do swoich potrzeb i tłumacza na własny sposób. Co jest bzdurą totalną. A tak wogue to nierozumiem w czym problem? Nikt nikogo na siłe do koscioła nie ciągnie. Jesli ktos nie przyjmuje nauki koscioła to nie musi, ale niech nie biegnie wtedy w białej sukience do ołtarza! Jesli ktos chce korzystac z sakramentów w danej wierze czy wyznaniu to musi przyjmowac naukę głoszoną przez to wyznanie. Nie mozna sobie wybierac ze to mi sie podoba wiec sie dostosuję a tamto juz nie wiec to olewam. Eh... Przecierz mozna wziąć slub cywilny i po nim tez wyprawic super wesele- bez zakłamania i udawania katolika lub wyznawcy innej religi. Najgorsze jest to ze czesc ludzi nazywa siebie wierzącymi, katolikami, ale jest to wiara tylko na pokaz np. przy okazji slubu. Wcale nie dziwie sie ze ludzie którzy katolikami nie są patrzą na katolików pogardliwie bo widzą jak naprawde oni postepują a potem jakby nigdy nic biegną do kosciółka. Automatycznie taki człowiek wyrabia sobie zdanie na temat wszystkich katolików co jest bardzo krzywdzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×