Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sirhan ad-Din an-Nabheni

Kto jest większym przyjacielem mężczyzny? Pies czy żona?

Polecane posty

Gość eouypieypeoriypr
Oczywiscie mozna odwrócić pytanie - kto jest większym przyjacielem kobiety - maż czy pies, test ten sam. Nie masz z tym problemu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eouypieypeoriypr
Właśnie na tym polega różnica między twoim kręgiem kulturowym a naszym, ze u nas ani kobiety, ani faceta nie trzeba pilnowac, bo każdy dorosly jest wolnym człowiekiem. Jak tego nie rozumiesz, to twój problem. Tylko sie nie dziw, ze ludzie cie nie darzą sympatia, jak im wyrażasz swoje sądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eouypieypeoriypr
Nie będę zakładała drugiego, bo uwazam, ze to pytanie ma tu taką samą racje bytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
probowali mnie oszukac na 6 zl, to musieli byc prawdziwi Arabowie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eouypieypeoriypr
Ja sama nosze torby z zakupami. A jak czegos nie dam rady zrobic, to robi to ten, któ ma wiecej siły fizycznej. Siła fizyczna nie przesądza o tym, że jeden jest lepszy , a drugi gorszy - tylko ze jest silniejszy fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eouypieypeoriypr Ty może nosisz, zdarzają się wyjątki. Przeciętna kobieta myśli że jest pępkiem świata, to za mnie przynieś, przepuść mnie w drzwiach bo przecież jestem kobietą, pracuj na moje utrzymanie bo przecież opiekuje się domem, zabierz mnie na romantyczną koalcję, napraw drzwi bo się zepsuły, wynieś śmieci, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sirhan, przy nastepnej prowo wciel sie we wlocha, tez bedzie git:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eouypieypeoriypr
Moze i są takie kobiety, ale większosć tych, które znam, pracuje, musi podejmować wszystkie decyzje dotyczące domu i rodziny i wykonac wszystkie prace domowe, bo biedy maż po pracy (przypominam - ona pracuje RÓWNIEŻ) jest tak wyczerpany, ze niezdolny do niczego. Więc i zarcie kupic, i ugotować, i posprzątać, i dziecmi sie zająć - a chłop może ewentualnie "pomóc w domu". Jakby to była jego dobra wola, a nie zasrany obowiazek. Nie opowiadaj mi tu bajek. Ile znasz Polek, które leżą i pachną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirhan zgadzam sie z toba
moj maz na pewno nie jest lepszym moim przyjacielem niz moj pies. Od dzis bedzie jezdzil w bagazniku, bo nie jest mily ani nie cieszy sie gdy wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×