Ile zarabiacie ludzie z forum?? Obstawiam ze w granicach 500-1000 zl??

[Gość uprock]

ponad 10 na reke...

[Gość sesese]

12 000 Euro na miesiąc

[zołza jakich mało 0]

UPIORNY - niczym terencjusowskie homo sum humani nihil a me alienum puto Dariusz- przestań pitolić i się ogarnij, Chłopie, jak piszę, że będzie dobrze-to będzie dobrze, nie rozklejać się tutaj ;)

[Dariusz z Warszawy 0]

Po prostu taki wniosek wyciągnąłem. Bo co mi z dużej kasy? W życiu najważniejsza jest miłość niż kasa. Przejeżdżam rowerem czasami obok Piaseczna i Konstancina. Widzę nowobogackich co maja wille, miny jakieś nie wesołe i się zastanawiam czy mając tyle kasy i takie chaty czy Oni są szczęśliwi?

[wera ze skwera 0]

ja mam od 600-700 na rękę :((( ;(

[Gość jkwd]

Ja zarabiam 4500 zł

[zołza jakich mało 0]

a skąd wiesz, że nie są szczęśliwi? może to dom, na który pracowali latami i się wprowadzają całą radosną rodziną? nie uogólniaj ale domki naprawdę ładne, tylko zieleni tam mało dbaj o siebie i swoje szczęście to i ludzie będą Ci się wydawać weselsi;)

[zołza jakich mało 0]

wera- za pełny etat?

[Gość hgihyiy]

a ja zarabiam 12 000 i chciałabym więcej. oczywiście pieniądze szczęścia nie dają, ale z nimi jest dużo łatwiej. sama miłość mi nie zapłaci rachunków, nie kupi nam ubrań ani jedzenia. wolę mieć miłość i pieniądze niż żyć z samej miłości. jak się ma kasę to nawet chorować jest łatwiej

[zołza jakich mało 0]

jak się ma kasę to nawet chorować jest łatwiej na chorowanie trzeba w ogóle mieć pieniądze;)

[Jolanta Drutowicz 0]

a co mi tam zależy ..przyznam się mam 2 600 netto, niestety nie wystarcza mi

[pewna 30 latka 0]

różnie, min. 5 tys m-cznie, jakoś daje radę :)

[Gość Czemu nie chcę wracać?]

Dorobiłam się tutaj domu,dzieci mają swoich przyjaciół.Pieniądze,które pozwalają mi na godne życie,kształcenie dzieci,spełnianie ich zainteresowań(klub piłkarski,jazda konna,taniec).Mam swoją małą grupkę sprawdzonych przyjaciół(Polaków). Nie chcę wracac do Polski bo przeraża mnie biurokracja,zacięte miny na ulicach,zawiść sąsiadów,wścibstwo ludzi. Tutaj gdzie żyję nikt nie zwraca uwagi na to ,że wyjdę w piżamie przed dom by wystawić śmietniki,nikt nie ocenia mojego wyglądu ,ubioru.Sąsiadów nie interesuje co robię w ogrodzie dopóki nie zakłócam im spokoju. Nie znam nikogo to chciałby wrócić.Jedyny powód jaki podają znajomi gdy rozmawiamy o powrocie to tęsknota za rodziną,znajomymi.Mamy jednak świadomość,że ta odległość,kontakty tylko przez komunikatory rozluźnia te kontakty.Powrót do Polski często weryfikuje takie znajomości. Powodem wyjazdu była kasa i brak perspektyw w Polsce.Nie widać by coś szło ku lepszemu,by tym którzy zostali powodziło się lepiej.Ludzie,którzy kończą studia,robią jakieś kursy,dokształcają się i tak mają problemy ze znalezieniem dobrej,dobrze płatnej pracy. Tutaj,uczysz się,robisz jakieś kursy,certyfikaty i awansujesz.A co za tym idzie polepszasz swoją sytuację finansową.Dzięki temu można się dalej rozwijać.