Dlaczego szczupli wysportowani faceci nie lubia puszystych dziewczyn ?

Przecież mają więcej ciałka do kochania i pieszczenia ;-) To źle ? Po co biorą się za chude anorektyczne deski z dziurkami ? :-o Przecież to nielogiczne :-o Faceci - bierzcie sie za większe kobitki - one są w łóżku o wiele bardziej aktywne niż te chude lampucery :-p No i mają większe biusty :D:D

a co to dzisiaj "dzień lamentów szczupłych inaczej " :D

Dziwny ton przyjęłaś, Autorko. lepiej Ci, jak tak pojechałaś ze szczupłymi? Znam pary, gdzie on jest szczupły, a ona baaaaaaaaardzo puszysta, ale fakt faktem, wysportowani mężczyzni wolą szczupłe i zgrabne kobiety, tak jak szczupłe kobiety gustuja raczej w szczupłych mężczyznach. Puszysta nie moze sie zwiazac z puszystym? czemu tak jej zalezy na szczupłym? Przeciez puszysty więcej ma ciała do kochania;)

Dlaczego szczupli wysportowani faceci nie lubia puszystych dziewczyn ?" to jest proste :) Kto by chciał tracic kupe kasy na randce w Burger Kingu :p ??? Lipna ta prowokacja :(

a dlaczego puszyste dziewczyny nie chcą puszystych panów? ;)

a jak wyobrażasz sobie sex jak brzuchy przeszkadzają w każdej pozycji :D

Dlaczego mam się wiązać z kims kto zupełnie nie pociąga ? Mnie kręcą tylko wysportowani szczupli faceci, co ja na to poradzę :-( Gruby facet kojarzy mi się z fajtłapą, ofermą. Ja chcę mieć męskiego mężczyzne :-) Co innego z kobietami. Okrągła kobietka jest wesoła, namiętna i na prawde warta grzechu :-)

No nie wiem, mnie się wydaję, że generalnie osoby szczupłe podświadomie kojarzą się ze zdrowiem i sprawnością, a takie wybiera się na potencjalnych przyszłych rodziców... Moim zdaniem puszyste kobiety nie są pociagające, tez wychudzone tez nie. Osoby szczupłe jednak najlepiej prezentuja się i na plazy i w łóżku:) Tak jak Ciebie nie pociagają "spasione ofermy", tak mężczyzn nie pociagają wałeczki tłuszczu na biodrach, udach i brzuchu...Proste.

jeszcze sie lapiecie na te prowokacje Pusi?!:O

dbają o swoje ciało i oczekują tego samego od swoich kobiet . Więc taki wieprz jak ty może spadać i iść do innych grubasów " więcej ciałka do kochania " Co ?

Wysportowani faceci w większości nie chcą umawiać się z kobietami z nadwagą bo mają wyższe wymagania. Nadwaga w obecnych czasach to jedna z największych wad urody. Tak jak np. zez albo krzywe zęby. Sama chcesz wysportowanego faceta, no nie? On ćwiczy dba o siebie. Może w pierwszej kolejnosci, zamiast narzekać przydałoby się zająć sobą?

po prostu wolą wysportowane dziewczynki...skoro sami ładnie wygladaja i walczą o sylwetke, to lepiej miec super umięśnioną jędrną fitnesske- proste

A dlaczego szczuple,wysportowane,zadbane kobiety nie chca grubasow? Do autorki:chcesz powiedziec ,ze taka pulchna pani ,ktorej sie nie chce pobiegac albo isc na aerobik bedzie w lozku bardziej aktywna niz ta szczupla,wysportowana?bzdura.poza tym mi sie wydaje ,ze tusza jest wynikiem lenistwa a to dobrze nie swiadczy.moja kobieta ma cudowne cialo ,ale widze ile wysilku Ja to kosztuje.dieta ,treningi,wyrzeczenia.ale mozna obrac latwiejsza droge.swoja niedoskonalosc postawic na piedestale i stwierdzic,ze te szczuple sa gorsze,prawda?

ikking masz rację-moja żona cwiczy od 15 lat, wygląda świetnie, ale tak jak piszesz, walczy o to, zdrowo sie odzywia... wiekszosc dziewczyn ją atakuje własnie za wygląd, zaraz doszukuja się niewidaomo czego, a to ze głupia, ze beznadziejna itd. Skąd baby się to u was bierze??

zawiści i zazdrości...jak dba o siebie to pewnie zadufana w sobie lala, egoistka itp. :O Ostatnio spotkalam sie z opinia, ze jesli jest matką ale jest zadbana to pewnie robi to kosztem dziecka bo powinna jemu sie calkowicie posiwecac a nie myslec o sobie:D no wiecie...jako matka to powinna chodzic w przetluszczonych wlosach, wyciagnietym dresie i z 30 kg nadwagi:P

klucz do sukcesu: wysportowana, zgrabna, inteligentna i przede wszystkim znająca swoją wartość KOBIETA...ot cały sukces ;)

z 170 cm wzrostu i 90 kg?

Zeby nie przygniotla nas rozumiesz???

I znowu musze to napisać. Jak wiadomo faceci wolą szczupłe, wysportowane, zgrabne dziewczyny(nie wychudzone i nie grube) i nic tego nigdy nie zmieni. Ale nie o tym chciałbym napisać, muszę zareagować na to co niektóre grubaski wypisują na forum lub na blogach. Z forum dowiaduję się że "facet nie pies na kości nie leci", no ok tak jest, i już grubaski cieszą się że facet woli grube dziewczyny od ich szczupłych koleżanek. Tak nie jest, absolutnie nie, facet nie lubi, podkreślam nie lubi się grubych kobiet, wierzcie mi. Ale nie lejcie na mnie jadem tylko dlatego że napisałem prawdę. Przestańcie się okłamywać, dobrze wiecie jak faceci patrzą i jak reagują na wasze szczupłe koleżanki. No właśnie doskonale o tym wiecie i tu pojawia się problem, jak zniszczyć psychicznie te wasze szczupłe koleżanki żeby uważały się za nieatrakcyjne i żeby zostawiły facetów w spokoju. Ciężkie zadanie, ale jest na szczęście forum gdzie można się bezkarnie poznęcać na pięknych dziewczynach, można powyzywać je od wieszaków, anorektyczek, szkieletów, wysuszonych tyłków, itd. Mam nadzieje że liczycie na do że wasze szczupłe koleżanki powpadają w kompleksy, bo jeśli zamiast tego liczycie na to że przekonacie facetów jakie to "anorektyczki"(czyt. zgrabne dziewczyny) są okropne, zimne, wiecznie niezadowolone to - no cóż, facetów nie przekonacie. Grubaski, takie wypisywanie głupot ma swoje konsekwencje, piszecie jakie to szczupłe dziewczyny są okropne i może dlatego nie chcecie schudnąć bo przecież te szczupłe dziewczyny są takie beznadziejne, niezadowolone itd. Jak schudniecie to będziecie właśnie takim we własnej ocenie "okropnym wieszakiem". Ale to nie wszystko, jak macie jakąś grubą koleżankę, to jeszcze pół biedy(nie wszystkie grube dziewczyny to zawistne wiedźmy , ale jak macie grubą koleżankę z którą wspólnie pastwicie się nad "wieszakami" to jak schudniecie to ta koleżanka was znienawidzi, będziecie dla niej tym paskudnym "wieszakiem" którego za wszelką cenę trzeba zniszczyć. A tak się lubiłyście... Poza tym myślenie że wraz ze wzrostem wagi przybywa radości i dobrych cech charakteru jest co najmniej... głupie. Jeszcze mógłbym dodać że to nie ładnie wyzywać osoby chore na anoreksję, to tak jakby śmiać się z kogoś kto ma raka. Wiem że chcecie zniszczyć te zgrabne dziewczyny, nie chodzi wam o to żeby robić sobie jaja z poważnej choroby, ale wyobraźcie sobie że jakaś osoba chora na anoreksję może te komentarze czytać. Wszystkim szczupłym dziewczynom życzę wszystkiego najlepszego, grubym dziewczynom też, przede wszystkim zdrowia i żeby udało wam się zrzucić nadmierne kilogramy.

"Gruby facet kojarzy mi się z fajtłapą, ofermą." a grube kobiety kojarzą mi się(nie wszystkie) z zaniedbanymi, uwielbiającymi żreć, leniwymi nudziarami bez zainteresowań.

jak sięga pępka to już lepszy sztuczny półokrągły. chociaż też tandetny ale przynajmniej "dziwkarski"

Ja już tego zupełnie nie rozumiem - akceptacja siebie swoją drogą, ale to wmawianie sobie i innym że tłuste jest piękne to już przesada. Tłuste to odchył od normy, nie norma, do tego dochodzi zwiększone ryzyko wystąpienia szeregu chorób, naprawdę poważnych schorzeń - nadciśnienie, cukrzyca, zwyrodnienia, miażdżyca, wylew itd itp Samo to, że otyli sa predysponowany do tylu chorób powinno dać do myślenia. Akceptujcie siebie ale na litość boską przestańcie chrzanić że otyłość to cud miód i orzeszki! walczcie o zrzucenie kilogramów dla ZDROWIA!

-Zielony (znowu), możesz podać mi swoje gg/maila?

bo sa puści...uwazaja sie za mistrzów...taak samo jest z wychudzonymi laskami,ktore mysla ze sa ach i ech

oni wsadazaja i a jakze te skuwrysyny bo nie wiem http://www.youtube.com/watch?v=LwBxb-sl1xc

dlatego ze ci szczupli i wysportowani wkladaja duzo wysilku by miec cialo na poziomie i nie chca zawadac sie z kims komu ciezko ruszyc dupe z kanapy, co on mialby z toba robic skoro jest aktywny a ty nie?

Do autorki topiku: masz dużo racji :D

Prowokacja, a Wy się podniecacie.