v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 28, 2009 Cafe warijuje cosik... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 28, 2009 Doti jeszcze nie wiem co bedziemy jadly, ale pewnie zero chleba, slodkiego i alkoholu. Wiec cos lekkiego:) a Twoja waga to pewnie wynik zblizajacego sie okresu. Ja tez jestem przed, wiec brzuchol tez mi wysadzilo. A jeszcze do Sylwka 3 dni wiec mam nadzieje,ze zdarzy cos spasc:) A te rajstopy Twoje nowe na pewno tez cos pomoga :):) No a my dzis to jeszcze o 21 pizze jedlismy, wiec tragedia jednym slowem :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Grudzień 28, 2009 Dobry wieczór a właściwie noc :) Dzięki za miłe słowa ;p Siubasku – wszystkiego naj naj naj :*** Kolejny dzionek minął. Nie zaliczam go do udanych, ale nie było też źle. Do godz. 16 zjadłam tylko 1 pomarańcze i 3 mandarynki Potem zupka i mała kanapka No i na koniec … 3 kawałki ciasta :( ale tak naprawdę nie miałam na nie ochoty. Jak to się mówi „oczy chciały a d** nie mogła” Chyba jednak od stycznia wrócę do prawdziwego dietetykowania. Jutro impreza urodzinowa u koleżanki, we środę wypad z kolegami z biura potem sylwester …. Ojj …. Tak czy siak nie będę się poddawać :) a to akurat dzięki Wam Miłego kolejnego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Grudzień 28, 2009 Dobry wieczór a właściwie noc :) Dzięki za miłe słowa ;p Siubasku – wszystkiego naj naj naj :*** Kolejny dzionek minął. Nie zaliczam go do udanych, ale nie było też źle. Do godz. 16 zjadłam tylko 1 pomarańcze i 3 mandarynki Potem zupka i mała kanapka No i na koniec … 3 kawałki ciasta :( ale tak naprawdę nie miałam na nie ochoty. Jak to się mówi „oczy chciały a d** nie mogła” Chyba jednak od stycznia wrócę do prawdziwego dietetykowania. Jutro impreza urodzinowa u koleżanki, we środę wypad z kolegami z biura potem sylwester …. Ojj …. Tak czy siak nie będę się poddawać :) a to akurat dzięki Wam Miłego kolejnego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 30, 2009 hej laseczki :) u mnie oki:) jakos leci, slodkiego nie jem, wiec trzymam sie:) moze w kiecke wejde:D Doti Kochana pociesze Cie, bo to chyba jednak po swietach to na wadze u kazdego bedzie wiecej o pare kg. Ale po nowym roku bedzie lepiej i wrocimy do swoich wag. Ja sie nie wazylam jeszcze, bo wage mam w domku, wiec w niedziele bede to sie zwaze, albo w poniedzialek :) trzymajcie sie:) udanej zabawy sylwestrowej i szcesliwego nowego roku, aby byl nie gorszy niz tez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Grudzień 30, 2009 dziewczyno H-dziekuje Ci tazke baaardzo za zyczenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Grudzień 31, 2009 Hej hejjjj No u mnie tak średnio ale od jutra zaczynam odchudzanko na poważnie. W 2010 będziemy laski :):):):) Do siego roku i również udanej zabawy.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 2, 2010 Hej hej Melduję się w Nowym Roku na posterunku.:) Od wczoraj jestem na mż i 5 posiłkach lekkich z ograniczeniem słodkiego do minimum W Sylwestra fajnie się bawiłam - zmieściłam się do mojej sukienki a i znajomi zauważyli zmiany więc to mnie cieszy ;) i motywuje do dalszego odchudzanka tym bardziej, że w lutym okrągłe urodziny kumpeli więc cel jest.;) A i waga dziś pokazała 69,3 więc aż tak źle nie jest.:) A jak Tam u Was ? Jak po sylwestrze ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 2, 2010 Siubasku wysłałam Ci obiecaną fotkę.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 2, 2010 Witajcie :) ja tez sie melduje wreszcie. Jestem juz w domu i teraz bede mogla wiecej pisac:) Ja sie jutro zwaze rano,az sie boje,bo nie wiem jak po siwetach. Doti kochana dziekuje Ci za fotke!! jestes laska-co tu duzo pisac. Wygladalas baaardzo ladnie!!! Ja wlasnie przegladam fotki z Sylwka naszego i nie mam zadnej w calej okazalosci,tylko albo do polowy albo glowa sama:( Ale nawet sie fajnie czulam i w kiecke tez sie zmiescilam,ktora sobie kupilam jak wazylam ciut mniej:) wiec moze jutro szoku nie przyzyje:) I oczywiscie od jutra mz i cwiczenia bo wakacje tuz tuz:) dziewczyna H a jak Ty po Sylwku?? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 3, 2010 witajcie:) nie stanelam na wadze dzis, bo w nocy cos mnie strzyknelo w plecach, ze sie ruszac nie moge:( wiec to chyba jakis znak,abym sie nie przerazila chyba waga... tak wiec od poniedzialku cd zmagan. Bede chodzila na basen 2 x w tyg i aerobik raz w tyg. To moje postanowienie noworoczne. I osiagnac wreszcie cel moj do wakacji. kuruje sie dalej.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 3, 2010 Hej hej Dziękuję Siubasku.:) Ty również super wyglądałaś.:) Wg fotek na nk które dodałaś widać że zabawa sylwestrowa była udana.;) Jutro się melduję.Na razie pierwsze 3 dni roku zaliczam do udanych dietkowo.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 3, 2010 Doti to super,ze Nowy rok tak zaczelas i ze wszystko sie udaje:) u mnie nie najgorzej, jutro szkola i musze sie wreszcie zwazyc. Ale od jutra mz, zero chleba i jakis ruch. A zabawa sylwestrowa to fakt bylo fajniutko:) zreszta nie wazne gdzie,ale wazne z kim-zawsze to powtarzam,ze towarzycho to 90 procent sukcesu. Mam nadzieje,ze u Ciebie tez bylo super?? wybawilas sie??? dziewczyna H hop hop. A Asia8484 chyba juz nie wroci do nas?:( szkoda... dobranocka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Styczeń 3, 2010 cześć dziewczynki :) melduję się! Chciałam napisać wcześniej, ale kafe coś szwankuje i nic nie chciało się wysłać :( Po sylwku ok. Chociaż bez rewelacji :) Trochę się zawiodłam ale co tam :) Mam nadzieję, że nie spełni się powiedzenie "jaki sylwester taki nowy rok" :P:P Ogólnie staram sie trzymać dietki. Problem jest jeden, pozwalam sobie na słodycze. Ja się ważyłam i powiem wam, że wcale nie doznałam szoku. Od świąt do dziś mam tylko 1 kg więcej, także wcale nie tak dużo Od jutra wracam do mż. A może znowu przetestuje dietę cud :D Teraz mam czas nauki do sesji także wybaczcie jeśli będę rzadziej pisać :) Trzymajcie się i pozytywnego a także udanego Nowego Roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 4, 2010 Hej No ja w sumie też przez Święta przytyłam 1,3kg więc chyba nie aż tak źle.;) Teraz to ciężkie będą dla nas jeszcze styczeń i luty.Myślę że od marca dużo lepiej.A w kwietniu i maju już wszystko inaczej wygląda.;) Siubasku jak tam wagowo dziś? JA sylwester miałam udany,towarzystwo super tylko trochę mało tańców.;) Dz.H a jaką dietę cud chcesz wypróbować ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 4, 2010 Siubasku i Dziewczyno H wysłałam Wam meila.;):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 4, 2010 hej Doti :) dziekuje za maila, bardzo fajne rzeczy przyslalas:) i ta dietka wyglada ciekawie, hmmm... I w sumie cenne rady sa tam zawarte. Jeszcze raz dziekuje Ci:) Ja rano dzis na zajecia poszlam, wiec nie mialam jak sie zwazyc,a jutro tez mam na rano,wiec nie w glowie mi wazenie,tylko sen. Ale zwaze sie na pewno w srode,bo wtedy mam wolne. Bylismy dzis w kinie, a potem tak sie przeszismy po sklepach i mam dola,bo kupilam sobie buty:( tzn ciesze sie,bo sa fajne,ale mialam oszczedzac, bo tyle ostatnio wydalam i na koncie pustki,a tu taka okazja no byla.Kurde ja jestem uzalezniona od zakupow, wiem ze nie mam kasy,musze oszczedzac,a i tak kupuje:( tragedia. Chyba sie musze leczyc na to...Boze.... a moze tez tak macie??? jakos po tych dniach swiatecznych i sylwestrowych nie moge sie przestawic na zdrowe jedzenie-kurde z rytmu wypadlam :( bo dzis znowy slodkie jadlam. I juz brzuch mi rosnie. Mam nadzieje,ze jutro juz powroce do tego rytmu mojego i wejde na dobry tor. ech a wiosna tuz tuz... A jak tam laski Wasze dietowanie? Dziewczyna H jaka dietke cud bedziesz robila?? Ja chyba znowu zrobie moja 3 dniowa, przeczysci mnie troche i sie lepiej poczuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 4, 2010 No ja dziś też właśnie zjadłam słodyczy nieco...tak mi dobrze szło a popołudniu jakoś mnie dopadło. Też tak jakoś mam Siubasku że ciężko się przestawić po Świętach. A jakie buty kupiłaś ? Bo ja chcę na allegro zamówić takie kozaki ale się boję trochę że może coś być nie tak ,nigdy nie kupowałam butów przez internet ( no jedynie sportowe). Podobają Wam się :? http://www.allegro.pl/item874031614_marco_tozzi_czarne_zgrabne_kozaki_ze_skory_39.html Co do zakupów to tak mam też czasem...niestety...;) A może stety:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 4, 2010 No ja dziś też właśnie zjadłam słodyczy nieco...tak mi dobrze szło a popołudniu jakoś mnie dopadło. Też tak jakoś mam Siubasku że ciężko się przestawić po Świętach. A jakie buty kupiłaś ? Bo ja chcę na allegro zamówić takie kozaki ale się boję trochę że może coś być nie tak ,nigdy nie kupowałam butów przez internet ( no jedynie sportowe). Podobają Wam się :? http://www.allegro.pl/item874031614_marco_tozzi_czarne_zgrabne_kozaki_ze_skory_39.html Co do zakupów to tak mam też czasem...niestety...;) A może stety:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Styczeń 5, 2010 Witam i o zdrowie pytam? Bo u mnie w pracy wszyscy chorzy, domownicy zakatarzeni tylko ja jakoś się trzymam ;p Doti jesteś wielka … teraz mówię to oficjalnie na forum :P Buty też są śliczne :) Oczywiście kolejna zmiana planów dietki … jestem przed @ wszystko mnie boli, a do tego tak jak i Ty Siubasku nie mogę przestawić się na zdrowe odżywianie. Cały dzień podjadałam (słodycze także), a do tego obiad. Masakra. Zanim Odsmażyłam pierogi zdążyłam zjeść bigos, sandwiche, kanapkę no i upragnione pierogi :( szkoda gadać. Jeśli chodzi o dietę cud, to nie widzę innego wyjścia. Musze powrócić do poprzedniego odżywiania. Pierwsze ważne postanowienie!! Nie jem słodyczy do – Tłustego Czwartku! (mam nadzieję, że wytrwam) A tak poważnie kiedyś znalazłam na forum: Śniadanie godz 10.00 -filiżanka świeżo zaparzonej kawy lub herbaty żadnych dodatków -topiony serek 2 trójkąciki -pomidor Drugie śniadanie godz 12.00 -1jajko ugotowane na twardo lub miękko bez soli -pomidor Przekąska godz 14.00 -jabłko Obiadokolacja godz 16.00 -20 dag chudego -pomidor Wieczorem godz 20.00 -kieliszek czerwonego wytrawnego wina (oj zostanę alkoholiczką :P) W taki sposób zamierzam odżywiać się do piątku. Weekend spędzę na uczelni także nie będę w stanie jeść specjalnie przygotowanych posiłków. :D wiem co miałam jeszcze napisać :P Oglądałam wczoraj program na tvnstyle takie babeczki gotowały niskokaloryczne dania i wiecie co? Podały przepis dla tych, którzy uwielbiają słodycze. Słuchajcie. Rozpuszczamy zwykła czekoladę, wlewamy szampana (tyle żeby z czekolady zrobiły się grudki) wszystko powinno się pienić, do tych grudek dodajemy łyżkę miodu i mieszamy do uzyskania jednolitej „gładkiej” konsystencji. Wkładamy do lodówki – do momentu aż ta „czekolada” trochę będzie twardsza. Wyjmujemy. Lepimy z niej małe kuleczki i posypujemy na nie kakao. Aby kuleczki były twardsze wkładamy je do lodówki:D Podobno bardzo nisko kaloryczne i można zjeść nawet 3 kuleczki dziennie (bez żadnych dietetycznych konsekwencji). :p Zastanawia mnie tylko co szampan ma do czekolady. Kobietki mówiły, że coś rozpuszcza ale nie wiem dokładnie o co chodziło. :) Może się przyda :) Uciekam kontynuować naukę Miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Styczeń 5, 2010 Witam i o zdrowie pytam? Bo u mnie w pracy wszyscy chorzy, domownicy zakatarzeni tylko ja jakoś się trzymam ;p Doti jesteś wielka … teraz mówię to oficjalnie na forum :P Buty też są śliczne :) Oczywiście kolejna zmiana planów dietki … jestem przed @ wszystko mnie boli, a do tego tak jak i Ty Siubasku nie mogę przestawić się na zdrowe odżywianie. Cały dzień podjadałam (słodycze także), a do tego obiad. Masakra. Zanim Odsmażyłam pierogi zdążyłam zjeść bigos, sandwiche, kanapkę no i upragnione pierogi :( szkoda gadać. Jeśli chodzi o dietę cud, to nie widzę innego wyjścia. Musze powrócić do poprzedniego odżywiania. Pierwsze ważne postanowienie!! Nie jem słodyczy do – Tłustego Czwartku! (mam nadzieję, że wytrwam) A tak poważnie kiedyś znalazłam na forum: Śniadanie godz 10.00 -filiżanka świeżo zaparzonej kawy lub herbaty żadnych dodatków -topiony serek 2 trójkąciki -pomidor Drugie śniadanie godz 12.00 -1jajko ugotowane na twardo lub miękko bez soli -pomidor Przekąska godz 14.00 -jabłko Obiadokolacja godz 16.00 -20 dag chudego -pomidor Wieczorem godz 20.00 -kieliszek czerwonego wytrawnego wina (oj zostanę alkoholiczką :P) W taki sposób zamierzam odżywiać się do piątku. Weekend spędzę na uczelni także nie będę w stanie jeść specjalnie przygotowanych posiłków. :D wiem co miałam jeszcze napisać :P Oglądałam wczoraj program na tvnstyle takie babeczki gotowały niskokaloryczne dania i wiecie co? Podały przepis dla tych, którzy uwielbiają słodycze. Słuchajcie. Rozpuszczamy zwykła czekoladę, wlewamy szampana (tyle żeby z czekolady zrobiły się grudki) wszystko powinno się pienić, do tych grudek dodajemy łyżkę miodu i mieszamy do uzyskania jednolitej „gładkiej” konsystencji. Wkładamy do lodówki – do momentu aż ta „czekolada” trochę będzie twardsza. Wyjmujemy. Lepimy z niej małe kuleczki i posypujemy na nie kakao. Aby kuleczki były twardsze wkładamy je do lodówki:D Podobno bardzo nisko kaloryczne i można zjeść nawet 3 kuleczki dziennie (bez żadnych dietetycznych konsekwencji). :p Zastanawia mnie tylko co szampan ma do czekolady. Kobietki mówiły, że coś rozpuszcza ale nie wiem dokładnie o co chodziło. :) Może się przyda :) Uciekam kontynuować naukę Miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 5, 2010 witajcie moje kochane :) A ja dzis na obiad zrobilam... pizze.. tak tak dobrze przeczytalyscie. No kurde niech mnie ktoras z Was zbije, kopnie czy nie wiem juz co mi pomoze. Nie moge naprawde,nie moge sie przestawic:( wciaz jem i jem:( tragedia. Jutro mam wolny dzien i juz na pewno nic nie bede jadla,bo zaraz dobije do mojej starej wagi, no szok a i juz boje sie zwazyc:( Musze jutro na 10000% i niech sie wali i pali,ale zrobie moja diete 3 na 3 i zrzuce chociaz z 1,5 kg, bo mowie-ze az boje sie na wage stawac:( i stane dopiero po tej diecie. Doti co do kupowania na allegro czy przez neta to ja jestem mistrzynia:D nie ma miesiaca,abym nie kupila czegos na allegro. jesli sprzedawca sprawdzony, to nie ma sie czego obawiac. Jesli chodzi o buty, to juz nie jedna pare kupilam na allegro i przewaznie bylam zadowolona. Musisz zmierzyc swoja stope w cm-najlepiej poloz stope na kartke papieru najlepiej biala a4 i odrysuj ja dlugopisem. Potem zmierz centymetrem dlugosc od najdluzszego wystajacego palca do piety:) Np.moja stopa ma 25,4 cm :) i przewazie kozaki kupuje w rozmiarze 40:) Bo to zawsze wieksza skarpetke sie zalozy czy cos :) ja sobie kupilam w stradivariusie takie botki na obcasie, hmm ciezko mi je opisac:) zamszowa skorka, taki maja fajny obcas slupek ok 6 cm. Takie z marszczeniami :) kolor kawa z mlekiem taka ciemniejsza, jakby cieniowana:) ooo znalazlam je na necie:) http://www.we-dwoje.pl/buty;marki;stradivarius;-;jesien-zima;09;10,artykul,14860.html?foto_id=12 A te kozaczki, ktore zamiescilas Doti sa bardzo ladne i ponoc wlasnie teraz modny jest taki masywny obcasik:) Aukcja od super sprzedawcy, wiec oki:) Tylko zmierz sobie stope i sprawdz wymiary:) i mysle, ze mozesz bez obaw kupowac. U nas teraz w ccc i w tego typu sklepach sa takie promocje,przeceny,ze glowa boli. A w stradivariusie wlasnie wszystkie buty o polowe ceny!! Moje kosztowaly poczatkowo 300 zl, a ja dalam 159 :) wiec okazje niezle:) Dziewczyna H, to fajnie,ze nie jestem sama:) Doti narazie wymiata z dietowanie(i bardzo dobrze) i wreszcie my musimy dolaczyc:):):) ta dieta, ktora zamiescilas wyglada calkiem calkiem. Wiec od jutra do weekendu ja robisz???Akurat 3 dni na "oczyszczenie sie":) tak jak ja. Ten przepis na slodkie brzmi ciekawie. Ciekawe,czy tez tak smakuje. Skusicie sie na niego? A czekolada to gorzka ma byc czy mleczna??? I jeszcze zalezy jakiej wielkosci kulki,bo jak ktos zrobi srednice 5 cm?:D i zje 3 to po diecie:) hihi No, a teraz relaksuje sie:) ech wypadaloby wreszcie zaczac pisac prace mgr:D Dziewczyna H na ktorym roku jestes??:) i co studiujesz??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 5, 2010 masakra moj chlopak ciekawskie jajo wlasnie zobaczylam,ze czyta nasz topik, tragedia. Czlowiek nie moze miec zadnej prywatnosci;/ Widzial, ze gdzies pisze na kafe, zobaczyl temat i czytal wlasnie. Ale sie dziwnie poczulam... Nie lubie czegos takiego:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 5, 2010 Hej Właśnie też mi nie idzie za dobrze....Byłam co prawda na aerobiku ( w końcu ) ale objadałam się resztkami słodyczy ze Świąt po południu.Też się dziś nie ważyłam.... Dziewczyny to taki ciężki czas mówię Wam.Te 3 miechy najgorsze.Potem już będzie dłużej jasno i więcej słońca i zobaczycie od razu lepiej nam pójdzie. Siubasku nie otwiera mi się ta strona tych Twoich butków? No też bym była wkurzona na mojego.Mam tylko nadzieję że nie przeczytał tego posta którego pisałaś przed Świętami? Buty zamówiłam.:) Ja też w sumie dużo na allegro kupuję.(szczególnie do małego;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 5, 2010 no teraz to juz nawet czlowiek sie nie moze poodchudzac spokojnie, tragedia;/ mam nadzieje,ze po moim zwroceniu uwagi tego nie zrobi, chociaz nie ma pewnosci... Doti teraz zobaczysz je :) http://grab.by/1yBU No to fajnie,ze butki zamowilas, na pewno bedziesz zadowolona:) Mialam dzis prace moja pisac mgr,a tu lipa, nic nie ruszylam. A do konca stycznia mam oddac 1szy rozdzial, a ja narazie mam plan pracy :) 1 strona. No, ale jakos to bedzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Styczeń 5, 2010 ale moge Wam polecic jedne jeszcze butki z allegro :) http://allegro.pl/item870729166_kozaki_eko_skora_a088_szare_obcasy_40.html mega wygodne butki, jeszcze lepiej wygladaja na nodze w realu niz na fotce tu :) jedyny minus to ze nie sa ze skory. Ale za taka cene sa fajne, sama takie mam :) W wakacje je kupilam jeszcze po nizszej cenie, chyba 45 zl plus wysylka :) Ale dalam reklame:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czy to... 0 Napisano Styczeń 5, 2010 Hej Moge sie dołaczyc? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czy to... 0 Napisano Styczeń 5, 2010 Przepraszam za tego posta pustego. Zaczynam na nowo diete MŻ. Wczesniejsze konczyly sie porażka. jestem juz drugi dzien na tej diecie,a moze dopiero. Waze 78 kg na 164 cm ... troche za dużo ... ale poradze sobie z tym. Na razie idzie mi dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Styczeń 5, 2010 Cześć laseczki :) Matko, co to był za dzień! Tragedia! Krótko mówiąc. Nie wiem jak wrócę do zdrowego odżywiania. Jest gorzej niż myślałam. :( Do godziny 16 trzymałam się wcześniej podanego planu. Potem dosłownie rzuciałam się na jedzenie. 2 kanapki 2 wafelki Cukierek michałek Wafelek ryżowy A teraz skończyłam jeść orzechy !!!!!!!! No cóż jutro będzie lepiej. I tak powtarzam sobie już od kilku dni. Efektu nie widzę, wręcz przeciwnie. Mam duuuuży brzuch :( a był ładny i płaściutki Siubasku w sumie cieszę się, że nie jestem sama :) chociaż wiesz, że życzę Ci jak najlepiej ale jak to na tym forum bywa :P razem raźniej :P Fakt, to co zrobił twój chłopak nie było miłe. Żadnej prywatności :) Ładne buciki :) akurat w moim stylu :P Ja mam trochę dłuższe :) ale niestety nigdzie ich w necie nie widziałam. Studiuję bardzo sympatyczny kierunek :P jestem na II roku także wszystko przede mną. Doti ty przynajmniej się poruszałaś :D a zazdroszczę w sumie, bo ja ostatnio ćwiczyłam przed świętami. Porażka Czy to – witaj :) oczywiście, że możesz się przyłączyć. Nasze forum jest otwarte dla wszystkich. Widzę, że zaczynasz najzdrowszą dietę jaka może być MŻ :) życzę powodzenia :) Znowu się rozpiszę i tylko zajmę dużo miejsca. Zakupy na jutro zrobione produkty są także musi być lepiej niż dziś. Trzymajcie się dziewuszki :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach