Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem juz

co ja robie zle.

Polecane posty

hej u mnie wczoraj było risootto serowe z rybka i surówka dzis jest makaron z serem i cebulka jutro bedzie mieso ktore wieczorem zamarynuje przyprawami pieczone w piekarniku. nadal jest 80 w tym tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie wczoraj było risootto serowe z rybka i surówka dzis jest makaron z serem i cebulka jutro bedzie mieso ktore wieczorem zamarynuje przyprawami pieczone w piekarniku. nadal jest 80 w tym tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
risotto serowe? Tzn tylko rissoto do garnka plus ser czy takie kupilas? Ja sie cos boje risotto robic, bo ludzie mowia ze to albo sie umie albo nie. Ze jak sie spapra to wogole nie smakuje itd. Sama juz nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie jak sie spapra to nie ejst dobre przynajmniej to serowe i musi byc ser parmegianno z innym jest niedobre robie sama na rosole lub na kostce jak rosolu nie mam musi byc idealnie geste z wystarczajaca iloscia wody zeby sie ładnie zmieszało z serem i nie bylo suche. zwykly ser odpada wychodzi ohyda maz raz zrobil jak nie bylo parmegiano. nauczyl mnie robic teraz ja robie a ona sie nauczyl jak pracowal we wloszech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż+ 2 dzieci
Witam !!! zakupy robiłam w środę bo coś światło mnie zaczyna razić z lodówki ,ale wydałam mało bo tylko 12.11 .Leczo było dobrze trafione,dobre,wydajne.Zupę którą robiłam to wlałam do słoika ,podałam na obiad i jeszcze zostało żeby wylać:( no niestety za dużo jej zrobiłam!!!Leczo sie przynajmniej nie zmarnowało,a wczoraj zrobiłam kapustę z kiełbasą coś ala bigos, ale w ubogiej wersji,wszystkim smakuje więc wiem że zjedzą . Dzisiaj na obiad 4 mrożone filety rybne ( ok. ½ kg) , np. z dorsza ½ kg mrożonych warzyw skomponowanych według uznania 1 mała cebula 1 posiekany ząbek czosnku 1 łyżeczka soku z cytryny 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki 1 łyżeczka koperku Filety rybne ułożyć na folii alunimowej. Mrożone warzywa wymieszać z z posiekanym czosnkiem i cebulą, następnie umieścić na foli, tak, aby otaczały rybę. Całość skropić sokiem z cytryny, a na wierzchu posypać koperkiem i pietruszką. Tak przygotowaną potrawę szczelnie owinąć folią aluminiową. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Piec 15-20 minut aż warzywa będą miękkie. przepis z internetu ,ale tak mam ochotę na warzywa:) Może jakieś podsumowanie wydatków 30.41+8.75+4.40(pl sklep)+12.11=55.67 no ten tydzień chyba będzie najlepszy ha ha ,ale to dlatego że mam mięso i jakoś tak hmm no nie wiem jak ja to zrobiłam tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż+ 2 dzieci
Posty mi się schowały,nie widzę wpisów,no to nic włąsnie wyczytałam że tu rybka sie dzisiaj szykuje..powiedz jak ją robisz?bo ja tez rozmrażam i myślałam właśnie o warzywach ale przepis z neta.A co do risotto to nigdy nie robiłam :( ale chyba zrobię bo widzę tez na necie ,proste szybkie przepisy jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czyli jednak ja sie za rosotto nie zabieram ;) Mezowi powiem, on lubi takie eksperymenty ;) ja+maz+2 dzieci - jeszcze chwila i nam tu udowodnisz ze mozna dla 4 osob na tydzien, a tak sie zapieralysmy ze nie da rady ;) Cudnie ta twoja rybka brzmi, ja chetnie wyprobuje :D Dzisiaj wogole to mamy tu rybny dzien :) a u reszty makaron kroluje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż+ 2 dzieci
Jak się w jednym tygodniu zrobi zakupy za 200 f to w następnym na pewno za 55 f obskoczy :) :) :) Mi się to raczej nie uda bo i chlebek trzeba i śmietana by mi się przydała i kiełbaska ,wczoraj kupiłam pyszną w pl sklepie ,ale co to jest 20 deko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż+ 2 dzieci
Jak się w jednym tygodniu zrobi zakupy za 200 f to w następnym na pewno za 55 f obskoczy :) :) :) Mi się to raczej nie uda bo i chlebek trzeba i śmietana by mi się przydała i kiełbaska ,wczoraj kupiłam pyszną w pl sklepie ,ale co to jest 20 deko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero na diecie drugi dzien wwiec efektow specjalnych nie widze ale jednak widac po twarzy, ze nie jest napuchnieta bo wygladala juz jak ksiezyc w pelni. Musze na siebie uwazac bo ja wiecie jestem zainteresowana astrologia i niedlugo bede miala astrologiczny okres kiedy moge bardzo utyc. Poprzednim razem nie patrzylam na to i jest do przodu. Mam nadzieje, ze uda mmi sie wytrwac na pierwszej fazie te 2 tygodnie i nieco zrzucic z brzucha bo to moja najwieksza bolaczka. W pasie mam 98 cm i wygladam jak w zaawansowanej ciazy. Reszta ujdzie, najgorzej z tym wielkim bebechem. przez to musze wszystkie spodnie srednio na mnie pasuja bo nigi mam moze nie szczuple ale nieproporcjonalnie szczuple do brzucha. Musze tez zaczac robic brzuszki bo to tez pewnie efekt sflaczalych miesni. W tym tygodniu malo wydaje bo pada deszcz i nie chce mi sie z domu wychodzic. Wczoraj wydawalm w sklepie 3.5 euro kupujac tacke pomidorow, przeciez pomidorowy, pomidory suszone w oliwie i 1 kulke mozzarelli ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie skad ja to wiem! Idziesz na zakupy wydajesz fortune, w nastepnym tygodniu zas na zakupy ale wydajesz malutko cieszysz sie jak dziecko ;) Po czym zapasy z pierwszego tygodnia sie koncza, w drugim za wiele nie zakupilas i tak o to tydzien 3 i zas fortuna ;) Kielbaski 20 deko to rzeczywiscie malutko na 4 osoboy, co to bylo ze taka pyszna? Moj moz ostatnio stwierdzil w niedziele, ze po co bedziemy jechac do polskiego sklepu, skoro ja chleba w tygodniu nie jem wogole, w weekend jakas kromke, a dla odmiany sobie kupi na ten tydzien chleb angielski i salami w asdzie! Skonczylo sie na tym ze ten caly chleb z asdy to wczoraj w porze lunchu byl jak kamien! A na dzisiaj to juz sie wogole nie nadawal nie mowiac o jutrze! Wlasnie dostalam eska: kochanie, pojade po pracy do polskiego sklepu, jak mam powiedziec po polsku: can I have some lovely polish bread please? :D lol, chyba padne ;) A tak mu sie nie chcialo jechac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge powiedziec :P jak jowisz schodzi do pierwszego domu horoskopu bo wtedy czlowiek czuje sie panem swiata, takie dwa tygodnie jak na haju jakims, o taka jestem fajna. wtedy jest wieksza chec na cieszenie sie zyciem w ogole, wiecej wydajemy na siebie i rozne przyjemnosci, wiecej jemy, pijemy i uprawiamy wiecej seksu :P wszystko zalezy kiedy sie urodzilas i o ktorej godzinie. u mnie ten tranzyt pryzpada na polowe stycznia a jak wiadomo to zaraz po swietach wiec ... na wszelki wypadek teraz preprowadze diete, moze mi sie troche odechce objadac jak zobacze efekty i jakos przebrne przez swieta i trudniejszy okres. daodaje, ze to sie sprawdza u wielu ludzi. jako, ze mieszkam za granica jak i my wszystkie tutaj to juz raz ten tranzyt mialam okolo poltora roku temu i przyznaje, ze sobie wtedy folgowalam na maksaa pupa rosla pieknie :P dlatego teraz staram sie uwazac. jak podacie date, godzine i miejsce urodzenia i miejsce gdzie teraz mieszkacie - konkretnie miasto to moge wam zrobic horoskopy. potem zglosicie te posty do usuniecia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja+maz-----rybke z warzywami polecam ja robie bardzo podobnie:) swieza lub rozmrozona delikatnie przyprawiam na tarelku scieram seler+marchew, pora kroje na krazki tak zeby bylo pod rybka i na rybce, ukladam w wysmarowanej maslem formie na wierch tez troszeczke maselka lub lyz oliwy przyprawiam warzywka i na to folia pieke az dojdzie(czyli na smaka ok 20-25 min) ja po wyjeciu posypuje pietruszka pycha:) jakos do ryby nie pasuje mi czosnek ale np do krewetek jak najbardziej wskazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+mąż+ 2 dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=YVCWMmn-6MY wpadło mi w ucho i tak, niech cały świat wie czego dzisiaj słucham ha ha Deszcz pada a ja nie byłam wcześniej na zakupach:( będę musiała iść bo bez chleba się nie obejdzie. od jakiegoś czasu myślę aby nick zaczernić ,ale mam tu stały czarny nick i myslę czy pod nim nie pisać? co prawda udzielam sie tylko na jednym topiku hmm nie wiem ,żeby się mnie nie czepiali ..pomyśle jeszcze.. Rybka zrobiona powiem wam że jakoś dziwnie,no nie wiem nie że mi nie smakowało,ale nie polecę dalej jako przysmak ha ha nie wiem dlaczego .Może dlatego że ja jakaś jestem dziwna i mimo tego ze chce zdrowo gotować ,to warzywa mi jakoś średnio smakują.Może ja nie potrafię zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie mała zmiana planów na obiad był krupnik i spaghetti bo maz nei chciał makaronu z serem dzis wydalam 3 funty wiec jest 83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zagladam na moment zeby doniesc ze to jednak nie byla swinska grypa. tamiflu i tak bym nie wziela dopoki bym nie czula ze umieram, zylam dzien na Lemsipie i maz kupil mi Gripex. i wtedy sie zaczelo - wyladowalam w srodku nocy w szpitalu z zajebiscie wysokim cisnieniem. okazalo sie ze musze byc nadwrazliwa na jeden skladnik leku ktory powoduje szybsze bicie serca :( zas dobra wiadomosc byla taka ze to nie swinska grypa. uff, i jak tu teraz wierzyc w internet? OK bede nadrabiac czytanie bo 2 dni spalam i robilam wszystko zeby nie robic nic i nie podnosic sobie cisnienia. wczoraj byla u mnie rybka smazona w panierce (mrozony coley bardzo smaczny) do tego ziemniaczki i surowka z kiszonej kapusty. mniam dawno takiej nie robilam, mezowi az sie uszy trzesly. zrobilam duza porcje tej surowki wiec dzisiaj chyba powtorze obiadek tyle ze wysprzatam paluszki rybne ktore zalegaja juz drugi miesiac w zamrazarce. pozdrawiam i postaram sie doczytac do aktualnej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci moge to wszystko dac na maila :) Z checia sie dowiem kiedy to mam astrologicznie tyc ;) Wtedy nie bede jesc wogole :p Ja chyba bede miala rybke w poniedzialek jak kupie w niedziele. Wogole mam kryzys weny tworczej ;) Nie mam za bardzo pomyslow na obiady. Takie super wykwintne to mi sie nie chce, bo jak wracam po 4 do domu po pracy, to wogole nic mi sie nie chce. Moze znacie jakies pare latwo szybko i przyjemnie przepisow, najlepiej urozmaiconych, zebym nie jadla tego samego codziennie ;) Ja+maz+2 dzieci - zaczern nicka tego co tu piszesz sobie albo przedstaw sie nam pod innym, nie ma problemu :) Moim zdaniem potrawy z warzywami trzeba dobrze doprawiac, wtedy jakos tak lepeij smakuja :) Ja daje zawsze gdzie sie da duzo czosnku, duzo cebuli, duzo chilli ;) Moze dlatego nie smakowalo az tak fest? ;) A mamuska, nie wiem czy pisalas - ten kapusniak byl ok ze sloika? A maz wybral miesko, standardowy facet ;) the best man for a job - witamy spowrotem :) mam nadzieje ze juz lepiej calkiem co? Alez mialas przygody, jejku! Wypoczywaj i pisz tu, raczej sie zdenerwowac na topkiu nie da, no chyba ze jakies pomaranczki nam wskocza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapusniak ze słoika ok a dzis mam pierogi ruskie i krupnik wczorajszy moze pozniej jak M sie obudzi bo ma teraz nocki zrobie to mieso co zamarynowałam w przyprawach a pierogi beda na jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie piatek to dzien pizzy, to takze dzien kiedy chrzanie diete i walne sobie 1000 kalorii wlasnie w postaci pizzy, hehe ;) A na jutro mam ogorkowa albo pomidorowa, bo te dwie mam akurat w sloiku :) A na drugie to sie pomysli. Mam zamrozone 2 piersi z indyka, wiec moze z ryzem i warzywami na patelni, albo wlasnie tez pierogi ruskie ze sklepu mrozone, pewnie paskudnie smakuja ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis ryz+warz+krewetki a wieczorkiem musze sie wybrac na zakupki, jutro robimy mala imprezke wiec juz sie boje o portfel;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja juz po zakupach na zywnosciowo-chemiczne wydałam dzis 28 funtow wiec jestem zadowolona mam nadzieje zamknac sie w 60 w tym tygodniu ale czas pokaze pewnie mi sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak listopad---314f zaczynamy grudzien 05.12--licze jakies 60f(w sumie wydalam dzis 97f, ale ze robie imprezke to wiadomo sama tego nie zjem:)nie licze alkoholu, bo ten uzupelniam na biezaco) na obiadek dzis pieczona szynka+salata/avokado/pomidorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pierogi i krupnik maz zjadl wczorajsze pieczone mieso z ryzem, zrobilam szarlotke jutro rosolek i schabowe z mizeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strasznie duzo wydajecie
Sprobujcie robic liste zakupow(ja sobie robie w asda shop online) drukuje i jade z nia do sklepu. i trzymam sie tego co mam kupic co mi niezbedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kolezanki wyzej -----------to ile tyle wydajesz jesli uwazasz ze na 3 osobowa rodzine 353 na miesiac to bardzo duzo, ja tez zawsze robie liste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×