Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Spiący leniwiec

Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

Polecane posty

klon....z jednej strony tak...i zawsze ubieram choinkę w cukierki...i dzieciaki mają zajebistą frajdę:D jak zerwać cukierka, żeby ciocia nie widziała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klon....a żebyś wiedział, że tak :D a najmłodsza latorośl 4-latek doszedł do perfekcji w wyciąganiu cukierków i pozostawianiu papierków na choince :D:D ladaco...jak to co? śledzie :D:D robię przepyszne sałatki ze śledziami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój boss zadzwonił właśnie i zapytał czy zrobiłem to, co miałem do zrobienia. Oni napradę robią się bezczelni :-o Ale o wspólnej kolacji nic nie wspomniał :p Muszę was teraz pożegnać :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ladaco, przez całą noc ta ryba nie dawała ci spokoju ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro kupił już karpia na święta, musi go gdzieś trzymać. Mój pies też śpi ze mną w łóżku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten nieświeży zapach jest niepokojący. Może pójdziesz z rybką do weterynarza. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wietrzyć. Wszystko co opisałem na tamtym topiku (z wyjątkiem twojej toskycznosci :p ) znam z autopsji. Szyby w wentylacyjne w moim bloku były źle skonstruowane. Prysznic, gotowanie wody powodowały osiadanie wilgoci na ścianach i oknach. Rzadko odkręcaliśmy kaloryfery bo para wodna dawała złudzenie ciepła. Grzyb usunęliśmy zdrapując go ze ściany i niszcząc środkiem grzybobójczym. Od tego czasu widząc parę wodną otwierałem okna na kilkanaście minut (również w zimie), aż do zejścia pary z okien. Pomogło. W naszym nowym mieszkaniu w ogóle nie ma tego problemu bo kanały wentylacyjne są takie, wywiewa mnie z łazienki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha. Kurcze, często wietrze, bo jesteśmy alergikami. Gdy gotuje, mam zaparowane okna w kuchni, nawet w salonie i korytarzu. I rano, mam wode na oknach i wiecznie to ścieram. W ciagu dnia nie gzrejemy, bo jest ciepło, w sumie na razie grzejemy tylko wieczorem "na noc" A boję sie, zęby grzyb sie nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz dużą powerzchnię mieszaniową to pewnie szanse na grzyba są mniejsze. Odkąd w sprzedaży pojawiły się plastikowe okna, grzyby w mieszkaniu stały się częstym problemem. Na szczęscie wcześnie zauważone można łatwo wyplenić, zanim "wgryzą" się na dobre w ściany. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×