Uważam, że profesjonaliście nie oprze się żadna normalna kobieta.

Tak właśnie sądzę.

kurwa chyba gim-gówno wróciło ze szkoły że taki nawał zakładanych głupich topów

może nie tyle co profesjonaliście, bo to głupie określenie, co facetowi który wie czego potrzebują kobiety i potrafi im to dać :)

Dziękuję za uściślenie, Leviatan. Użyłem określenia-klucza, stosując skrót myślowy. :)

tylko gdzie ci profesjonaliści?:P

właśnie gdzie oni są, raczej mało ich na świecie :)

To się zgadza. Podobnie jak w innych zawodach. Majstrów z tzw. cenzusem coraz mniej. Ale rodzi się pytanie: czy Ty, kobieto, znajdowałabyś satysfakcję w uwiedzeniu przez profesjonalistę? Wszak zapominać nie należy, że profesjonalista, żeby się wspiąć na wyżyny, musiał przejść solidne i obszerne szkolenie. Co więcej, żeby utrzymać odpowiedni poziom, dalej musi trenować...

zasadniczo mam to w pezdzie

Uj!

Ileż siły wyrazu i ekspresji, Miazga, w tym, coś napisała...

Uwaga trafna, ale ona dotyczy uwiedzionych kobiet. Co zaś z tymi, które z drżeniem łydek czekają na swojego Kasanowę?

niech się bawią zabawką :o

Topik bliźniaczy do zniewolenia?

I na ile to wszystko sie zda? A co powiecie o tych nienormalnych kobietach? Których nie da się uwieść

Tyle tylko, że nie koniecznie Kasanowy. Ktoś wyżej bardzo słusznie zauważył, że prawdziwych profesjonalistów jak na lekarstwo...

Jeśli nawet bliźniaczy, Luśka, to jest to zbieżność zupełnie przypadkowa. :)

Laurion, nic na temat takich kobiet powiedzieć się nie da. A to dla tej prostej przyczyny, że takie kobiety nie istnieją. :)

"Jeśli nawet bliźniaczy, Luśka, to jest to zbieżność zupełnie przypadkowa. " :D :D

Czy ja wiem .. . . Nie do końca może się zgodzę, ale niech wam będzie

Istnieją kobiety, które uwodzą mężczyzn w ten sposób, że Ci myślą, że to ONI są zdobywcami :-)

Protestuję stanowczo! Kobieta nie jest od uwodzenia! Kobieta jest do kokietowania!

Myślę, że nie do uwiedzenia są młode, zakochane mężatki albo stare zakonnice3.

A ty jesteś którą? Zakochaną mężatką, czy starą zakonnicą, Illy?

Żadną , dlatego łatwo mnie uwieść :P

A to szkoda, Lily. Wiedz, że tym bardziej kobieta intrygująca, im trudniej ją uwieść. Im większy stawia opór. Im cięższym jest przeciwnikiem...

dziewczę raczej młodawe,niedoświadczone(lub nieumiejace wyciągać życiowych lekcji) oraz spragnione męskiego towarzystwa!inne mogą wyśmiać takiego profesjonalistę albo wykorzystać jego broń przeciwko nim samym(ale to już wyższa szkoła jazdy)...

Pych... Właśnie, zgadzam się z przedmówczynią - to jest wyższa szkoła jazdy. :-) I jeszcze jakiej jazdy, że też pozwolę sobie nieco pociągnąć wątek wykorzystując to dwuznaczne określenie. :)

Łatwo uwieść, jeszcze łatwiej stracić... To też gonienie króliczka :P

Mnie łatwe kobiety zupełnie nie interesują. Zatem o żadnej stracie mowy być nie może.

Wiesz, dla jednego kobieta jest łatwa, dla drugiego nie do zdobycia ... Wszystko zależy od jej upodobań