Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blueska21

Czy na moim miejscu uwierzylibyscie w prawdziwosc jego slow?

Polecane posty

Czy wierzycie w to, ze jak jestecie tymi pierwszymi i jedynymi dla faceta to mzoecie nimi zostac do konca zycia? Jestem z moim chlopakiem 7 miesiecy. Spedzil ze mna swoj pierwszy raz jestem jego pierwsza dziewczyna i chce zebym byla ta ostatnia. On starsznie nienawidzi pustych latwych dziewczyn. Wczoraj bylismy na spacerze i powiedzial mi takie cos "Wiesz.. zawsze chcialaem zrobic ludziom na przekor widzisz jest tyle rozwodow sa klotnie.bardzo rzadko sa szczesliwe zwiazki wytrzymujace do konca zycia a ja chcialbym takie cos stworzyc. Zawsze marzylesm o tym, zeby miec kobiete ktora bedzie mnie kochala az do samego konca, zebysmy wbrew wszystkiemu byli szczesliwi" i caly czas naziwazuje mi do slubu ze jest pewny ze to wlasnie chce mnie poslubic.. Wiem wydaje sie dla was to piekne ale.. wlansie jest ale bo ja poprostu stanelam jak wryta to jest dla mnie AZ za piekne i w zwiakzu z tym mam do was pytanie czy myslicie ze jego slowa sa prawdziwe, jaka jest na to sznasa i czy wierzycie w szczesliwy zwiazek az do konca dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzę że mówił prawdę
że tak właśnie czuje na dzień dzisiejszy. co nie znaczy, że za rok, dwa, dziesięć czy piętnaście zdanie może mu się zmienić. Zresztą, nawet samej siebie nie możesz być pewna w kwestii uczuć. Możesz z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że powiedzmy za dziesięć czy piętnaście lat dalej będziesz go tak samo kochała i nie będziesz zainteresowana nikim innym? Nie, nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem z chopakiem 7msc i juzdośc dawno rozmawiamy o slubie, teraz troche o dzieciach w sumie to w koło cos sie kreci na myśli:) ale czasami mam tak jak ty że wydaje mi sie że to wszystko jest za piekne za dobrze sie nam układa ze zaraz coś to przerwie, że pózniej może niebyc tak klorow. ale jak jestem z nim to moje szczescie jest jeszcze wieksze tylko gdy sie rozstajemy to takie mysli dopadaja mnie le ja szybko wracam o wspomnien i nie daje sie tym myślom. myśe że mówił szczerze, pomysl znasz go juz 7 msc i on ciebiie też wiec po takm czasie nie rzucł by słów na wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związek TYLKO 7 miesięczny
a wy już od dawna o ślubie rozmawiacie? Przecież wy sie jeszcze nawet nie znacie. To jeszcze faza najsilniejszych "motylków" i zauroczenia a nie trzeźwego osądu czy to ta osoba z którą chcę spędzić życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaataaaga
brak slow, 7 miesiecy,nie wypowiadam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×