Mamy mężatki-potrzebuje pomocy

jestem w ciazy-wpadka ale i tak bardzo, bardzo sie ciesze...termin na 26 czerwiec 2010.Narzeczony szczesliwy, niby wszystko ok...jest tylko maly problem; Od dawna planowalam fajne wesele-juz mam zabukowaną super sale, zespol,itd wszystko zaplacone i ciezko bedzie przelozyc-termin 7 sierpien.....Dziewczyny-jak myslicie dam rade dojsc do siebie po porodzi, wcisnac sie w fajna kiecke, zajac malenstwem podczas uroczystosci-jesli bede karmic piersia....Zostawic wszystko jak jest czy z bolem serca przekładac?

tylko musisz znaleźć osobę do opieki nad Maleństwem. Ja już 2 tyg po porodzie ważyłam tyle, co przed ciążą. Postaraj się jeść racjonalnie, zdrowo, a przytyjesz odpowiednio i zezrzuceniem wagi nie będzie problemu:)

moze jeszcze ktos podpowie

Jeżeli będziesz bardzo zdeterminowana - poradzisz sobie :) Mam koleżankę, która wzięła ślub 2 miesiące po porodzie, karmiła piersią, a na swoim weselu bawiła się do samego końca. Ja, 2 miesiące od porodu, jeszcze nie wróciłam jeszcze do wagi sprzed ciąży, ale sporo w ciąży przytyłam. Pamiętaj, że najczęściej ostatnie przymiarki sukienki są mniej więcej tydzień przed ślubem, więc jakąkolwiek wagę będziesz miała - sukienka będzie dobrze dopasowana :) Powodzenia :)

napewno dasz rade.tylko musisz odpowiednio sie odzywiac to waga nie pojdzie w gore tak bardzo.ja tez szybko doszlam po poridzie do siebie.znajdz kogos do opieki nad malenstwem na czas wesela i tylko chodz je karmic.moja kuzynka brala slub w 5 m-cu ciazy a brzuch iala spory.i bawia sie swietnie do konca.poradzisz sobie trzymam kciuki i gart malenstwa

Dzieki wielkie dziewczyny;)

dasz rade:) tylko opieka dla maluszka i bedzie ok:) ja tydzien po porodzie wazylam tyle co przed ciaza ale 9 kg przytylam:) powodzenia

JA bym chyba przełożyła, np na wrzesien-sama bylam w fatalnym stanie jeszcze dlugo, dlugo po

ja nie rodzilam przed weselem , ale ja bym nie przekladala terminu...ja przed samym weselem duzo schudlam a to stres, latanie po sklepach, zapianie wszystkiego na ostatni guzik...to nie sa dwa tygodnie tylko dwa miesiace....dasz rade:)

ja mam termin porodu na 12kwiecien , a slub pod koniec sierpnia , mysle ze u Ciebie moze byc troszke za szybko :( posatraj sie zmienic date to niecale 2 miesaice , wiec moze byc naprawde ciazko , ja po porodzie pierwszego dziecka dopiero po 3 miesaich doszlam do siebie , co prawda miesaic po porodzie nie bylo widac ze bylam w ciazy ale , jeszcze troche trwalo zanim , sie przyzwyczilam ;) wiesz zmeczenie nieprzespane noce , te 3 miesaice powiinniscie dobie darowac , zycze powodzienia :)

uuuu..wiesz termin porodu jest sprawa ruchoma.... moze byc szybciej moze byc pozniej.... wynajelismy profesjonalna,sprawdzona opiekunke do oliwiiii, ktora w trakcie wsela byla w pkoju hotelowym z mala:) minus=nerwy,czy z oliwa wszystko ok, czy nie placze, nie jest glodna, nic ja nie boli....?...no i nie wznosilam toastow %..jakos czulam opor przed tym zeby napic sie mimo ze nie karmilam piersia....mama zawsze w pogotowiu:))))))

czy bym sie zdecydowala, wolalabym zeby moje dziecko urodzilo sie przed slubem

Powinnas przełożyć datę będzie ci ciężko dojsc do siebie po porodzie a jeżeli będziesz musiała mieć cesarskie cięcię? Nie dasz rady a poza tym obawa o malenstwo. Ja brałam ślub w 6 m i tańczyłam do 7 rano. no i miałam dzidzie przy sobie tak więc byłam spokojna

Ciężko powiedzieć czy do siebie dojdziesz.... Moja kuzynka miałam zaplanowany ślub i wesele na maj.Zaszła w nieplanowaną ciążę i poród miał być też na maj.Więc przełożyła go na sierpień.Ona po porodzie szybko do siebie doszła (sn) .Najpierw w kościele były chrzciny a potem msza ślubna.W czasie wesela i poprawin maluszkiem zajmowała się wynajęta położna.Pokarm sobie wcześniej odciągnęła tak więc cały wieczór i noc młodzi spędzili na zabawie ;)

no to ja bylam w identycznej sytuacji slub wzielam jednak w ciazy bylam w 5 mies ale nic nie bylo jeszcze widac, suknia z gorsetem itp ja niestety do formy takiej super jak przed ciaza doszlam dopiero po roku.... po porodzie zwlaszcza po 1 cera i wlosy to istna zmora moja byla i bardzo cieszylam sie ze slub wzielam w ciazy kiedy jeszcze super wygladalam i super sie czulam

a co do chudniecia to zalezy od ciebie..twojej determinacji i ile przytyjesz

nieprzespane nocki moga dac ci w kosc:>...proponuje pare dni przed weselem sie wyspac...odciagnij pokarm i niech narzeczony nakarmi:>...mozesz byc wykonczona..miesiac to jednak mało..nie wiadomo czy cie cesarka nie dopadnie...troche ryzykowny ten termin macie...

wez pod uwage ze jeszcze bedziesz krwawic i to sporo i wiesz...termin porodu to jedno a mozesz rowniez dobrze przenosic ciaze. Ja urodzilam 10 dni po terminie i pomimo szybkiego porodu skonczylo sie cesarka Duzo ryzykujesz

Kurcze, radziłam sie znajomych-mówią zeby nie przekładać(duże koszty), pozatym znajome mamuski stwierdzily ze to duzo czasu....w miesiac jakos sie ogarne i bede miala pomoc przy maluchu.Ale zastanowei sie jeszcze. Dzieki wszystkim