jak on mógł

wierzę każda normalna dałaby po pysku i po sprawie o co tu na forum pytać? to zwyczajna prowokacja, żeby się ludzie wypowiadali choć przynajmniej widzimy jaki poglad na sprawę ma większosć

współczuję Ci, szczerze Twojej naiwności, sposobu myślenia, faceta i upokorzenia które Cię spotkało a które Ty tłumaczysz. Powiem Ci jedno - z tego z czasem i doświadczeniem się wyrasta. 3maj się

potraktowal cie jak tania dziwke a tobie sie to najwyrazniej spodobalo skoro tak ochoczo go tlumaczysz.. heheheh nie moge jaka ty ulomna jestes.. teraz za analka policz mu podwojna stawke, zebys stratna nei byla.. a za loda ile bierzesz?? nie moge.. co za panna.. az szkoda slow.. no ale cos..

"niewiem co robic teraz sie nad tym wszystkim zastanowiłam rozmawialam z chlopakiem, i błedne było moje myślenie błedem było założenie tego topiku , nic sie nie stało jest fajnie bedzie fajnie, jestesmy super para on mnie kocha ja go też i tyle" - błędem było, bo nie usłyszałaś od nas tego co chciałaś? nic sie nie stało - powiedz to kiedy dostaniesz kasę po następnym seksie :)

ujhk

no moze to tak rozumiesz no akurat ja mam bardzo szczesliwe zycie pod kazdym wzgledem, dom , kochajaca zona, super dziecko, dobry samochod, bardzo dobra prace, nic mi nie brakuje ani emocjonalnie ani materialnie, ale nie zawsze było tak różowo i wiem ze i ta stabilnosc emocjonalna i materialna wypracowałem sam, nie podchodzilem jak bylo pod gorke trzeba ją w dupe kopnąć, czy z koleuii żona nie podchodziła trza go w dupe kopnąć nikt nie jest idealny, ale nie mozna od razu robic afry z byle czego, osobisice w swoim zyciu z różnych przyczyn sie nacierpiałem można spokojnie powiedziec baaaardzo sie nacierpiałem i nawet nieraz mi przez myśl przechodzi mi że bardziej juz nie mozna, ale warto było teraz jest suuuuper, a dlaczego bo nie poddawałem sie po jakis wpadkach nawet jesli były olbrzymie i straszne

sex nastepny bedzie pewnie dzisiaj bo idziemy pierwszy raz do naszego mieszkania nowego, chociaz jeszcze tydzien bedzie remont trwał ale chcemy zobaczyc jak sie tam spi,no to waszym tokiem myslenia pewnie dzisiaj zaroie pare groszy :)

facet z osady - widzisz, ja też mam bardzo szczęśliwe życie, często myślę że jestem farciarą. I wiesz, też dużo przeszłam, a przeszłam o wiele za dużo na własne życzenie-właśnie dlatego że przymykałam oczy na pewnie zachowania i ciągnęłam związki, bo właśnie tak myślałam "nic się nie stało, on mnie kocha, ja go kocham, bla bla bla". Gdyby nie takie myślenie i oszukiwanie samej siebie już dawno byłabym szczęśliwa a nie dopiero od jakiegoś czasu. Nie radzę autorce by go w tyłek kopała, ale żeby miała szeroko otwarte oczy, żeby rozmawiała i uważnie się przyglądała, bo sytuacja jest niepokojąca, napewno nie normalna.

tak tak dziecko - ciesz się:) schwytałaś Pana Boga za nogi - będzie i sex i kaska :D

taki głupi? może chciał się przekonać z jaką panną ma do czynienia? czyż to nie najlepszy czas na sprawdzanie ? :)

co do tego nie mamy pewności, za to AUTORKA BARDZO! :D

a czym tu się przejmować? szacunkiem się nie naje a kasa jest kasa. Daje, brać i czekać na więcej. Nakup se kosmetyków luksusowych i będzie git.

to gratuluje, mi tez mowia ze w tych czasach to jestem farciarzem bo taka zona to skarb, zonie mowia podobnie, ale ja nie o tym, bo cieszmy sie z tego ze tak sie nam trafiło. Ale nie rzumiem bacznie obserwowac ma, w zwiazku musi byc zaufanie 100% , co to za zycie jak ja np. miałbym bacznie obserwowac swoja zona czy to dzis czy to kilka lat temu to w nosie z takim zwiazkiem lepiej byc samemu, spokoj nikt dupy za przeproszeniem nie truje, przepraszam za wyrazenie ale jak chce sobie ulzyc to poszedłbym na dyskoteke i wiesz co dalej...... , takze było by wszystko na miejsccu, ale ja mam zaufanie nic nie musze oibserwowaC, OCZYWISCIE ZDARZAJA SIE LUDZIE ZAWISTNI KTORZY MI MOWIA A WIDZIALEM tWOJA ŻONĘ LUB JEJ MOWIA tWOJEGO MĘŻA np. w parku na ławce z jaąś/jakimś itd. no to ja im na to to dobrze niechh sobie dziewczyna uzywa a tak naprawde wiem ze to nie prawda. Sorry ze tak czcionkami przeskakuje ale sporo pracy i nawet nie patrze co pisze

ludzie kochani ale my zyjemy prawie jak malzenstwo, za tydzien bedziemy razem mieszkac, bedzie wsplna kasa , wspolne kata itd. , to czemu mam tak myslec jak piszecie

do płacenia a seks? tym bardziej nie powinien płacić- ze wspólnych bo w takim wypadku to jak mu dobrze i często dasz to ta wspólna kasa stanie się twoją kasą, cieszysz się? durnaś jak but babo a jak ci którego razu nie zapłaci, to co? przestało mu się podobać? źle dałaś? Nie zazdroszczę ci tego zastanawiania się co to oznacza oj durnaś, durnaś jak bucior stary

98 % ludzi tu sie wypowidajacych sa tak prostymi ludzmi ze szok w trampkach

mężczyzna musi nie mieć klasy skoro coś takiego ci zrobił

Skoro taka pewna jesteś to co tu jeszcze robisz? Pędź do niego. Do zobaczenia na topiku - "powiedział, że nie da mi kasy bo nie miałam ochoty na sex" :D

ale dajcie jej spokój da se radę nauczy się

oj nie zazdroszczę. Zamierzasz zamieszkać z facetem który tak Cię potraktował. Biedna...To musi być prawdziwa miłość. Miłość nie zna upokorzeń. Wszystko się zniesie i wybaczy

a ja odpowiem tak zupełnie po ludzku i po kobiecemu, że byłoby mi bardzo, bardzo przykro i to by we mnie już zostało na zawsze. znam siebie i wiem, że w seksie nie potrafiłabym mu już zaufać i oddać się cała. Bardzo ci współczuję autorko takiej dwuznacznej sytuacji. Musisz porozmawiać ze swoim mężczyzna i jak najszybciej wyjaśnić wątpliwości, żeby potem cię to nie dręczyło. Może facet rzeczywiście nie zdawał sobie sprawy co ci robi. Nie we wszystkim człowiek jest od razu doświadczony i nie każdy odebrał staranne wychowanie w domu, ale zawsze można się podciągnąć jednak tylko spokojną rozmową i zrozumieniem jedno-drugiego daleko się zajdzie. Powodzenia!

placi jej za seks i w ten sposob uniknie po slubie problemu seksu raz na pol roku czy nawet raz w miesiacu, bo nie ma seksu- nie ma kasy wiec autorka z glodu padnie!! bedzie musiala dawac tylka!

nie no co wy jaka mislosc przespie se dzisiaj z nim bo potrzebuje na nowa kiecke