Mama nie pozwala mi na kolczyk w wardze ! Jak ja przekonac?

Mam 16 lat, a mama nie pozwala mi na przekłucie wargi. mowi, ze to nieestetyczne i ze zostaje blizna , ze moga byc powiklania .... itp. itd. Ale ja tak bardzo chcę ten kolczyk, bo bardzo mi sie to podoba. Nie mam nigdzie indziej kolczykow. Jak przekonac mame ?

załóż sobie kolczyk , w postaci klipsa. Mama ma rację, pozostają brzydkie blizny, niestety na całe życie. Mam pamiątkę w nosie po kolczyku, dziura jakby po wyciśnięciu wągra giganta.

uppp

niekoniecznie zostanie blizna

Ja zrobiłam sobie w łopacie jak miałam lat 16.:P Nie powiedziałam mamie. Potem darła pape 2 tygodnie ale w końcu sobie darowała. Aczkolwiek kłucia nie polecam bo uzależnia.

Są kolczyki "klipsy", takie kółeczka bardzo mocno zaciśnięte, noszę czasami na wardze albo na nosie. Nie spada, trzyma się naprawdę dobrze.

Mama używa głupich argumentów :P Ja bym ją postawiła przed faktem dokonanym, ale to ja :P

blizny zostają paskudne..a nie całe życie ma sie 16 lat...ja mając tyle teraz mam 23 zrobiłam tatuaż i bardzo tego żałuje lepiej posłuchaj mamy

a sa takie kolczyki w postaci klipsa na warge ?? gdzie je mozna dostac ?

dziwne bo na moich 5 dziur po kolczykach na twarzy 3 w ogole nie widac zrób kolczyk nic nie mowiac-później przecież ci go nie wyrwie

kciukiem - ale ja jestem niepelnoletnia, a w takim wypadku chyba potrzebna jest zgoda rodzica ..?

na pięć trzy nie widać, a pozostałe dwa, jesteś emo a więc głupia.

kciukiem - no, no naprawde super rada :(

skoro masz 16lat to już nie wszędzie będą prosić o zgodę.zreszta teraz takie czasy, że rzadko pytaja tylko klują. taa jestem emo i uwielbiam tokio hotel

każdy doradza po swojemu- ja tak zobiłam i nie było źle

Głupie rady dajecie. Życzę Wam, aby wasze dzieci robiły to samo - sprzeciwiały wam się, robiły coś za waszymi plecami, przekłuwały sobie co się da, tatuowały się i stawiały was przed faktem dokonanym. Do autorki - mama ma rację. Naprawdę kup sobie kolczyk - atrapę. Trzyma się mocno, w każdej chwili możesz zdjąć, nie będziesz miała ani blizn, ani bólu, ani nie wydasz kasy na przekłuwanie, a i mama nie będzie zła.

własnie chodz o samo przekluwanie, a nie żeby z morda obwieszoną latac i być kul.

Mama Twoja ma rację. Kolczyk w tym miejscu wygląda według mnie - oblesnie, żeby nie rzec obrzydliwie :o Co zrobisz, jak poznasz chłopaka, który się Tobie spodoba, a on nie będzie lubił dziewczyn okolczykowanej niczym unijna jałówka ??? Będzie problem, dziewczyno.

hmmm myślę, że nie chcialabym chlopaka, który mnie skresli tylko z tego powodu, że mam kolczyk. bo to będzie oznaczać, że liczy się dla niego tylko moj wyglad. nie chce tego robic dla otoczenia, mnie sie to podoba ....

to rób tę dziure. a co niektórzy to atrapę chyba zamiast mozgu mają

Moim zdaniem również takie kolczyki wyglądają brzydko. Kobiece są tylko kolczyki w uszach, ale na twarzy odpada (mi się nie podobają). Zrozum że masz 16 lat, być może masz tylko taki chwilowy kaprys, może za 10 lat będziesz żałować dziury w wardze, możesz być wtedy inną osobą - będziesz chciala np. iść do pracy w poważnej firmie i będziesz miałą dziury na twarzy po kolczykach. Musisz zrozumieć że to poważna decyzja, to nie jest jakieś schowane miejsce, tylko twarz - Twoja wizytówka, a zwłaszcza u kobiety nie powinna być oszpecona. Proponuję klips - widzialam takie na Allegro po jakieś 2 zł/ sztuka. To jest świetne wyjście - zaspokoisz swoją potrzebę by taki kolczyk zakładać, a nie oszpecisz się ani nie zdenerwujesz mamy.

Każdy ma jakąś schizę, dla mnie kolczyki w wardze wyglądają obleśnie i może być najfajniejsza osoba, a ja już jej nie lubię :P To samo moze być z chłopakiem - możesz się mu podobać, ale nie będzie akceptował tego obleśnego elementu Twojej fizjonomii. Jesli mocno się w nim zakochasz, to będzie dla Ciebie ważne, że on nie akceptuje kolczyków. Zrobisz, jak zechcesz, zresztą.

http://img.epuls.pl/klubowe/1618/1618486_l/user/ladyDragon-.JPG.jpg.jpg o taki kolczyk mi chodzi, hmmm troche niewyrazne zdj. znalazlam

Atrapa, czyli klips, kciukiem, matołku. Sama taki nosiłam kilka lat temu. Potem totalnie zmieniłam styl i bardzo się cieszę że wtedy sobie nic nie przekłuwałam.

zrob ten kolczyk i juz. przeciez cie mama nie zmusi zebys go wyciagnela. a z tymi bliznami to sciema. ja mialam kolczyk w brwi i niestety musialam go wyjąc i co? dwie male kropeczki sa, ale blizna;/ za krotkie zycie jest, zeby sie nad takimi rzeczami zastanawiac. jesli czegos chcesz, to po prostu to zrob!

kukiem- nie dawaj takich głupich porad :O autorko- poszukaj tych takich klipsów, o których tu ktoś mówił spróbuj go nosic przez pół roku bez zdejmowania, pogadaj z mamą o swoim pomyśle- jak zobaczy, że nosisz non stop i serio Ci się to podoba, to po tych 6 miesiącach może się zgodzi... o ile Ty będziesz nadal miała na to ochotę ;)

o Jezusie, taki kolczyk to tragedia :O:O Takie dziewczyny wyglądają jakby im się coś do brody przykleiło, jakby się pobrudziły przy jedzeniu. :O:O Ja myślalam że chodzi Ci o kółko na wargę, w tym stylu: http://static3.blip.pl/user_generated/update_pictures/195988_inmsg.jpg

kup malutki kolczyk to wieksza szansa, ze dziutry nie będzie u mnie dwoch pod wargą dziur absolutnie nie widac, chyba, ze ktoś naprawdę baardzo się przyjrzy

Atrapa, czyli klips, kciukiem, matołku. ano dzięki za info:O jessu. moje porady głupie nie są. dziewczyna ma 16lat, tylko się cieszyc, że chce kolczyk zrobić a nie chodzi z brzuchem albo sie puszcza.

kciukiem- tak, jest sie z czeo cieszyc... woow- wydrukujmy jej dyplom