szukam mam

ale za 11dni stuknie jej roczek :) pewnie szykuje sie imprezka co :) twoja Majusia stawia pierwsze kroczki a moj Olaf nareszcie zaczal sam podnosic glowke :P

No pewnie, impreza bedzie, ale dzien pozniej tj 17stycznia, bo 16 mamy wesele kolegi. Zamowilam juz tort i upatrzylam prezent :D No widzisz doczekalas sie! Nie sugeruj sie tym co jest napisane w tych wszystkich podrecznikach, bo kazde dziecko jest inne i ma swoj wlasny tok rozwoju. Zawsze to sobie powtarzam, gdy cos mnie martwi, tyle tylko, ze ja w odwrotnym kierunku, bo Maja robi wszystko zdecydowanie za szybko...

no my sie przygotowujemy tez do pierwszej imprezy,bedziemy robic chrzciny tak mysle w lutym,trzeba isc do ksiedza i pewnie zalatwiania troche bedzie...tylko zastanawiam sie w co ubrac malego???pojecia zielonego nie mam...patrzylam na allegro sa tam rozne zestawy piekne ale jakos nie ma wielu chetnych,ktorzy je kupuja wiec niewiem :o

No chrzciny to wielkie wydarzenie! My chrzcilismy mala w sierpniu i byla to bardzo mila uroczystosc. Zalatwiania formalnosci wbrew pozorom nie jest duzo(przynajmniej u nas) bo wizyta u ksiedza zajela nam 15min, z czego wiekszosc przegadalismy nie na temat :P A sukieneczke kupilam malej w centrum handlowym pod wa-wa, na stoisku z sukienkami balowymi. Tak, tak z balowymi :) Te typowe do chrztu srednio mi sie podobaly a na dodatek kosztowaly kupe kasy. A ja za sliczna, letnia sukieneczke zaplacilam tylko 40zl. A Maja wygladala jak mala ksiezniczka :D Do lutego masz jeszcze troche czasu, napewno znajdziesz cos fajnego :)

Witam wszystkich w Nowym Roku:) Jak już o chrzcinach mowa, to My chrzciliśmy Lenkę w pierwszy dzień świąt. Była bardzo miło, bo msza była zorganizowana specjalnie z tej okazji, w kościele nie było tłumu, tylko rodziny chrzczonych dzieci. Formalności było tyle co nic...Spotkanie trwało 10 no może 15 min, spisanie danych, dwa podpisy i tyle:) Lenka ma katar , jest marudna, nie chce spać, nie pije, płacze męczy siebie a przy okazji mnie:( Paweł chorował trzy tygodnie temu, Ja własnie jestem przy końcu leczenia grypy a Lenka...tydzień już smarka:( Byłyśmy u lekarza, Lenka dostała tylko Cebion i mam jej zakraplać nosek solą fizjologiczną. Sama z siebie kupiłam maść majerankową i chyba pomaga. Może macie jakieś inne sprawdzone sposoby na katarek? POMOCY!!!

Cześć dziewczyny sorki ze tak malo pisze ale mamy z mezem male klopoty tuz przed świętami stracil prace i bylo troche nerwowo Ale jutro wyjezdza w delegacje na miesiac troche mi smutno ale z drugiej strony dobrze że znalazł prace tak szybko. Kathy u Kubusia sprawdzają sie kropelki nasivin w polaczeniu z woda morską disnemar

my dziś sobie spacerowałyśmy, dobre 1,5 godziny;) później Hania zjadła zupkę brokułową jakoś najbardziej jej smakuje. teraz leży i fika;) jakie macie pomysły na dzień babci i dziadka??? jutro szczepienie ale na całe szczęście idzie mój mąż

TYLKO DOKTOR PAPLA,