Polki zyjace we Francji

Hej panienki ,a gdzie kawa??????????? Hmmmmmmm no coz ,pewnie przyszla na mnie kolej ,no to stawiam ? ? ? ? ? ? Atam,,,,,,, mi tez czasami zdaza sie upec zakalca,lub cos przesolic,nie schlebiaj mi tak bo zabardzo w piorka obrosne :) :) A tak co do pior,to wlasnie po poudniu smigam do fryzjera, A co tam jak zaszalec to na calego :)

Witam w piatek :-) jeszcze tylko kilka godzin i week-end :-).... oczywiscie dzisiaj wieczorem nieodlaczne sprzatanie :-O... ale dzisiaj raczej takie lekkie ;-) ... w przyszlym tygodni mam wolny czwartek i piatek :-), M tez ma urlop, to bede Go mogla z Ala z domu wygonic ;-) i moze mi sie uda przed Swietami troche dokladniej posprzatac, bo od kilku miesiecy tylko sprzatam "rynek" .... upychajac reszte po katach :-D Monia - dzieki za kawe ! Widze ze rzeczywiscie szalejesz, no ale jak Ci sie szykuje wyjazd do Pl to nie ma sie co dziwic :-)... Ja sie zastanawiam co mam z moimi piorami zrobic :-O... chcialam je doprowadzic do pol-dlugich ale powoli trace cierpliwosc, wygladam jak mop :-O i nie wiem czy sie nie wk..... no, zdenerwuje ;-) i nie obetne... Myslaca - je tez sie dopiero wczoraj zorietowalam ze Swieta za pasem a ja tez jeszcze nawet kartek nie kupilam :-O... Minidou - tez nad tym boleje... ale u nas Swieta sa caly czas tradycyjne :-) : ze "swieconka", jajkiem, barankiem, swiatecznym sniadaniem i lanym poniedzialkiem ;-) Ty dzisiaj pewno po kuchni z sernikiem szalejesz... jest szansa ze sie Atam pojawi :-D Zuska - proponuje Cherbatke ;-) z miodem... albo, jak lubisz, grzane piwo ;-) ... zobaczysz chrypka zaraz przejdzie :-D Atam - wbilas mi noz w serce !! :-D A ja tak lubilam te Twoje zakalce !!! :-)... i nie ja jedna !! Nie rob nam tego !!! My tez pod koniec maja do Pl jedziemy :-) ... juz sie nie moge doczekac :-) Wiesz, jak mialam taki okres ze nie palilam przez kilka miesiecy to tez mi zapach dymu przeszkadzal... teraz go nawet nie czuje, ale zdaje sobie sprawe ze jet to uciazliwe dla niepalacych. Jedno co mnie cieszy to zakaz palenia w miejscach bublicznych... nigdy nie palilam przy obiedzie a teraz mozna spokojnie pojesc bez unoszacego sie wokol dymu i sasiada ktory dmucha prosto w talez Tata leci jutro do Polski.... pewno znow cale lato w Pl przesiedzi wiec dzisiaj przyjechal do nas rano z mama i Ale nianczy :-D Po pracy biegirm do domu bo chce sie jeszcze z Nim przed wyjazdem chwile zobaczyc... Wracam do pracy.... macham wszystkim zyczac MILEGO DNIA !!!

Witam w piatek :-) jeszcze tylko kilka godzin i week-end :-).... oczywiscie dzisiaj wieczorem nieodlaczne sprzatanie :-O... ale dzisiaj raczej takie lekkie ;-) ... w przyszlym tygodni mam wolny czwartek i piatek :-), M tez ma urlop, to bede Go mogla z Ala z domu wygonic ;-) i moze mi sie uda przed Swietami troche dokladniej posprzatac, bo od kilku miesiecy tylko sprzatam "rynek" .... upychajac reszte po katach :-D Monia - dzieki za kawe ! Widze ze rzeczywiscie szalejesz, no ale jak Ci sie szykuje wyjazd do Pl to nie ma sie co dziwic :-)... Ja sie zastanawiam co mam z moimi piorami zrobic :-O... chcialam je doprowadzic do pol-dlugich ale powoli trace cierpliwosc, wygladam jak mop :-O i nie wiem czy sie nie wk..... no, zdenerwuje ;-) i nie obetne... Myslaca - je tez sie dopiero wczoraj zorietowalam ze Swieta za pasem a ja tez jeszcze nawet kartek nie kupilam :-O... Minidou - tez nad tym boleje... ale u nas Swieta sa caly czas tradycyjne :-) : ze "swieconka", jajkiem, barankiem, swiatecznym sniadaniem i lanym poniedzialkiem ;-) Ty dzisiaj pewno po kuchni z sernikiem szalejesz... jest szansa ze sie Atam pojawi :-D Zuska - proponuje Cherbatke ;-) z miodem... albo, jak lubisz, grzane piwo ;-) ... zobaczysz chrypka zaraz przejdzie :-D Atam - wbilas mi noz w serce !! :-D A ja tak lubilam te Twoje zakalce !!! :-)... i nie ja jedna !! Nie rob nam tego !!! My tez pod koniec maja do Pl jedziemy :-) ... juz sie nie moge doczekac :-) Wiesz, jak mialam taki okres ze nie palilam przez kilka miesiecy to tez mi zapach dymu przeszkadzal... teraz go nawet nie czuje, ale zdaje sobie sprawe ze jet to uciazliwe dla niepalacych. Jedno co mnie cieszy to zakaz palenia w miejscach bublicznych... nigdy nie palilam przy obiedzie a teraz mozna spokojnie pojesc bez unoszacego sie wokol dymu i sasiada ktory dmucha prosto w talez Tata leci jutro do Polski.... pewno znow cale lato w Pl przesiedzi wiec dzisiaj przyjechal do nas rano z mama i Ale nianczy :-D Po pracy biegirm do domu bo chce sie jeszcze z Nim przed wyjazdem chwile zobaczyc... Wracam do pracy.... macham wszystkim zyczac MILEGO DNIA !!!

sorki za dubla....

Witam! Ja tez szykuje sie do Polski, i to juz pojutrze :-D :-D Pewnie nie bede was codziennie odweidzac, i tyle ebde miala do nadrabiania... Dziekuje w imieniu coreczki, moze dzisiaj wam jeszcze jakas fotke podesle. Mindou- a widzisz,ciasto marchewkowe z samej nazwy nie brzmialo atrakcyjnie,ale ksiazke po okladce tez sie nie ocenia ;-P jest pyszne fakt i smakuje troche jak piernik i ten cudddddoooowny zapachcynamonu,ktory czuc bylo w korytarzu na klatce ;-) Tu tez sie swiat nie obchodzi wiec ja tez nie czuje tak tej wielkanocy jak sie czuje ją w Polsce, te nasze tradycje sa nie do zastapienia. Ale w tym roku poraz pierwsyz od kilku lat bede miala okazje sobie przypomniec co to znaczy prawdziwa Wielkanoc ;-) Ten czas tak szybko leci,podcza spobytu w POslce moja corka skoncyz roczek! Z tymi papierochami to was rozumiem, tez jak nie pale to mi dym przeszkadza,nawet wyczuje gdy sasiad pali w lazience :-) A mowienie sobie, ze "juz wiecej nie zapale" dziala jak plachta na byka,tak samo z ograniczaniem sie, wtedy tylko sie czeka kiedy nadejdzie ta godzina palenia i w efekcie ze stresu pali sie jeszcze wiecej :-P Najlepiej to nie myslec o tym w ogole,ale jak to zrobic to recepty gotowej nie mam,jakos tak samemu wyszlo,co nie znaczy,ze jak sie mocno zdenerwuje to nie zapale,ale to juz nie nalóg a traktuje to jak kieliszek procentowy ;-) aha,przeczytalam Pachnidlo, ciekawie i latwo sie czyta,ale ksiazka jest troche psychiczna :-) tzn ten Grenouille.

Zgwalcilam moja diete ;-) .... tatar z frytkami tak sie do mnie ladnie usmiechnal ze nie umialam sie mu oprzec :-D Margot - u nas slonce wyszklo :-) Pakuj walizki i przjezdzaj :-D Le Titou - no to Twoja mala bedzie pewno miala huczne urodziny z cala rodzinka :-) Popoludniowa kawa :> > > > > > > .... Minidou !!! Wylaz z tej kuchni !!! Dawaj senika na sprobowanie !! Jak szalec to szalec :-D :-D :-D :-D :-D

Noo... teraz wiem co mi wcielo - zyczenia dla zuski szerokiej drogi przy pierwszej jezdzie i gumowych slupkow,;) Ni boj nic zuska, przed Toba jeszcze i safari i F1 - to z dedykacja dla Rebeki, widzisz - juz masz jednego kibica :D :D :D I Monii mialam powiedziec, ze super, ze mysli o sobie - wizyta u kosmetyczki i fryzjerki potrafi zmienic kobiecie swiatopoglad ;) W koncu chyba sie sama wybiore No i oczywiscie o Ali, zebys Rebeko bardzo nie przezywala - dzieci maja jakies takie wewnetrzne regulatory - wyczailam to na mojej Oli, tez mialam z nia przeprawy z jedzeniem, piciem i... spaniem. Powiem Ci, ze trwalo to dosc dlugo i naprawde bylam zalamana ale - lekarz nie stwierdzil zadnych nieprawidlowosci, orzekl, ze 'te typy tak maja' :O (cokolwiek to znaczy ;) ) A co do papierosow, to mi nawet nie przeszkadza dym, tylko zauwazylam, ze jestem o wiele bardziej zmeczona po pracy w domu u palaczy. A smiac mi sie chce jak ide uliczka przy ktorej jest kilka resteuracji - nie ma mowy zeby przejsc odcinek np pol kilometrowy bez wspolpalenia :P - Stoja takie sierotki grupkami, trudno czasem przejsc. Ciasto w takim razie wyprobuje skoro tak chwalicie, zwlaszcza, ze piernika tez b. lubie :) Rebeko - UWAGA, przygotuj sie, bo wyciagam noz z TWEGO :D Margot - to sie nazywa prawdziwa przyjazn - byle dobic, byle wykorzystac :P Macie dziewczyny, bo Monia tez paskudnie mi przymawia o podlizywaniu :O Ale nie dzis :P Od poniedzialku - dzis podjadamy sernik Minidou :D Minidou - kochanie dla ciebie wzielam urlop na ten WE zeby Ci udowodnic, ze nie znikam. Myslaca wylaz z ogrodka!! Jednego roku bylo tak piekniscie, skopalysmy z mama ogrodek, posialysmy jarzynki, warzywka, ba! nawet ziemniaki smy posadzilysmy i co? I nico. Spadl snieg po kolana i dwa tygodnie trzymal :O Wiec nie spiesz sie, na wszystko jest odpowiednia pora :) Titou - Anna? klawiature zalalo????? Jesli jeszcze cosik zapomnialam, to nie ja to ta cholerna skleroza :O

No pewnie. Zapomnialam jak to na tej manifestacji, kiedy przedzieralam sie przez te dzikie tlumy, zbieralam po drodze ulotki i kiedy dotarlam do 'czola' zrobilo sie troche luzniej i patrze, stoi taki chudy, na czarno i trzyma te ulotki i nikt od niego nie bierze, no to oczywiscie podlecialam, wydarlam mu z garsci, rzucilam usmiechniete dziekuje i zasuwam dalej i czytam... no tak... zawsze wiem na co sie rzucic... i jaka lekture sobie dobrac.....ANARCHISCI :D :D :D w sam raz dla mnie ;)

Dawaj spaleniaka!!!!!! Przepadam za przypalonym :D To chyba jakas dewiacja :O Nie przejmuj sie Minidou -- NA PEWNO zrozumieja, ze zabawa byla tak wciagajaca, ze .......

Hello, jestem, jakos mi sie udaje cos doklikac, bo mam pewne problemy..... Atam- rozbrajasz mnie swoimi tekstami ;) ale tym razem nie trafilas. Klawiatura nie przyjecla zadnej cieczy, wrecz przeciwnie szept, no dotknij mnie choc ta lewa reka.... No wlasnie reka. Cos mi sie stalo w ramie!!!! Wczoraj doznalam najwiekszego bolu w swoim 30-letni zyciu. Jak bozie dydki o malo co, a bym w portki narobila z bolu. Siedzialam pod sciana i plakalam jak male dziecko. Dzis jest tylko troche lepiej i dlatego staram sie cos naskrobac. Prawe ramie mam niesprawne i boli jak K..... Mac! A cala konczyna jakby nie moja. Nawet glowy sobie umyc nie moglam!!!! Dobrze, ze dzis M przyjezdza i do wyjazdu do Polski (najprawdopodobniej w czartek rano) juz ze mna zostaje. W najlepszym przypadku to reumatyzm :/ a w najgorszym..... to lepiej nie myslec i nie wywolywac wilka z lasu.... Tylko jak ja po tego M na dworzec pojade? Odezwe sie do Was po weekendzie, jak troche wydobrzeje, bo moge rzeczywiscie zalac klawiature, ale wlasnymi lzami :(

Anno - pisalam juz tutaj o okladach z zielonej glinki na bolace ramiona. Moja patronka poradzila mi w ten sposob - najpierw dala mi swoja maseczke z zielonej glinki (slowo daje) i powiedzial, ze jesli to nie pomoze, to nie ma co kupowac takiej prawdziwej. Wiec mozesz tez tak sprobowac - w sklepie kosmetycznym czy w aptece spytaj o argil verte i nloz to na bolace miejsce, owin papierowym recznikiem i po ok. 3 godz; splucz ciepla woda. Powinno pomoc- glinka ma rewelacyjne dzialanie :) A na te noc cos rozgrzewajacego i leki przeciwbolowe. Hmmm... Wiem jak to boli, bo wlasnie jestem znowu w trakcie leczenia. Stad te durne sterydy. Ale nie biore. To pomaga na chwile a nie leczy. Zmieniam lekarza i tyle. A naturalna - nie przerabiana glinke niestety tylko w sklepach bio. Zielona glinka jako maseczka do cery tlustej a biala do cery suchej i wrazliwej. Margot!!!!!! Bo poskarze na Ciebie Hrabiemu, ze wloczysz sie Bog wie gdzie i po co A ja sie kolacjuje rypkom co to jom moj Majter Bieda upiekl - mniammniammniam....... Anna trzymam kciuki - acha, jak masz dolipran, to wez na noc. No sama nie wiem jak Ci pomoc :(

To stawiam kawe :-D > > > > > > i wszystkim po

Porywam kawe i zaraz na kanape uciekam... U nas strajku glodowwego ciag dalszy, pojawila sie podwyzszona temperatura i ciezka noc za mna :-( .... Diabli widza czy sie nam jakas infekcja nie przyplatala, tfuuu, tfuuu.... dzwonilam do pediatry, ale RDV dopiero na poniedzialek rano :-O... Przed chwila myszka miala 38.7C wiec dostala dolipran i polozylam ja na siestke, to skozystam i moze troche noc odespie... Zycze milego dnia. Jak dam rade to zagladna pozniej....

Witam Oj Rebeko to WE kroi Ci sie nie ciekawie:/ Ja tez nie mam super nastawienia bo pogoda pod psem :p Czasem slonce,czasem deszcz :( milego WE

Rebeca kwiatek dla myszki,niech zdrowieje

Pusto jak w moich garach :O Jest cos o czym nie wiem? Rebeko dobrze, ze Malenka troche spi - mam nadzieje, ze do jutra sie polepszy A do reszty - NO CO JE ?!?!?!? Ide cos upichcic, bo M. TEZ sie zniknal i tak z Wami zawsze jest :P Zuska - super, pierwsze koty za ploty, teraz zaczniesz 'straszyc' sasiadow, jak wczesniej Margot Titou - u nas tez szaro, buro i ponuro - angielska pogoda :( Jejjj... kura gdacze z gara :D

Pusto jak w moich garach :O Jest cos o czym nie wiem? Rebeko dobrze, ze Malenka troche spi - mam nadzieje, ze do jutra sie polepszy A do reszty - NO CO JE ?!?!?!? Ide cos upichcic, bo M. TEZ sie zniknal i tak z Wami zawsze jest :P Zuska - super, pierwsze koty za ploty, teraz zaczniesz 'straszyc' sasiadow, jak wczesniej Margot Titou - u nas tez szaro, buro i ponuro - angielska pogoda :( Jejjj... kura gdacze z gara :D

atam, ja wprawdzie tez mam angielska (hihihi) pogode,ale pakuje sie dzisiaj i jutro wyjezdzamy,wiec mnie nic nie zamsuci dzisiaj, dla Ciebie na pocieszenie moge troche gumisiow dac ;-)

Nie postukam dzisiaj za duzo bo nie mam nastroju, a nie chce Wam marudzic ... Minidou - brawo dla Ciebie :-) Jak sie udal wczorajszy wieczorek ? Zuska - obiecuje ze jak zaczniesz jezdzic w F1 to bede Twoja zagorzala fanka :-D Le Titou - szerokiej drogi i SMACZNEGO JAJKA !! :-) Wracaj z bateriami naladowanymi na nastepny rok :-) Atam - glinka wszystko wyciagnie ;-) hehe :-D Anna - dojechalas na ten dworzec ? Mam nadzieje ze dzisiaj juz lepiej ...? Oprocz glinki sprobuj tez oklady z M ;-) ... do czwartku powinno byc git :-P Monia Poza temperatura nic Ali nie jest : nie ma kataru, nie kaszle ...Troche marudzi ale przy tempraturze to normalne no i apetytu nie ma juz od ladnych kilku dni ... Moze to ta slawetna "trzydniowka"... nalozyla sie na zabkowanie i mamy konglomerat wybuchowy :-O....? Dzisiaj po drzemce temperatura spadla a wieczorem od nowa... 39.3C :-( ... Ehhhh :-( Wszystkie mocno ciumam ;-)... dzisiejsza noc krotka (nie dosyc ze zmiana czasu :-O to jeszcze rano F1 ;-) ) wiec mam nadzieje ze bedzie chociaz spokojna ... DOBRANOC !

Minidou (zly] - a potem krzyczysz na mnie ze znikam a ja siem pytam oprocz spacerkow to niby czym wacpanna sie zajmowala?!? Ha??? A Margot - pod noz to masz termin na 30go a znikasz kilka dni wczesniej :O Czyzby homeopatia mowe w pismie odebrala???? To ja sie tez znikam, zwlaszcza, ze dotarla paczka od mojej corus z Lesiem wewsrodku :D Titou - WYSOKICH LOTOW i szybkich powrotow - oczywiscie na nasz topik :D - Odpocznij i ODDYCHAJ ( :D) rzecz jasna Polska ;) Pojedz za mnie wedzonki krotoszynskiej, bo mam do niej slabosc niewypowiedziana :O Conajmniej jak Rebeka do swojej kaczki ;) Zuska - bedziesz "straszyc", bedziesz :D Ale to do czasu - potem tylko trochre treningu i F1 murowane :D Wlasnie Marseille - Bordeaux 2-0 i M jest w siodmym niebie. No... a do kolacji bylo wlasnie bordeaux - meska perfidia nie zna granic :O Topranoc Rebeko trzymajcie sie cieplutko i niech Alunia zdrowieje

Margot :O Wizyte tescia przezylas, prawo jazdy zdalas, SAMA na poczte pojechalas, po gorach sie czolgasz, z nami piszesz a utrate "glupich" zebow przezywasz :O Jesli przywiazujesz do nich taka wage, to pomysl, ile schudniesz i jak zmadrzejesz, kiedy je stracisz ;) Niooo... nie bojaj nic... przeciez jestes duza dziewczynka.... chyba nawet wieksza od Ali ? Nawet jak sie nie zjawisz to i tak trzymam mocno kciuki :) A jak Ala? Goraczka przeszla? Dalej Maly Tadek Niejadek i Niepitek ? Anna pewnie wygrzewa sie okladami z M. - masz racje Rebeko - Dr glinka wszystko wyleczy ale ja nie o nim myslalam :P Minidou - przez Ciebie tez sie martwie - o Ciebie... Co Wy tak chorujaco Wielki Tydzien zaczynacie - bo i zuska nie wiem czy w formie, ale pewnie tak, skoro z mezem sie poprztykala... Rece mi opadaja. Titou chociaz Ty mam nadzieje usmiechniete i szczesliwa z powodu swiat w Polsce - i tak trzymaj Myslaca, Niedoswiadczona, Mireille... Bylam dzis na brocant'ach zaraz wkleje do garnka, to zobaczycie te cuda na kiju :D

No daje, daje :P Teraz to coponiektorzy niecierpliwia :O A jak czlowiek zaglada i zaglada to nikogo... buuuu... http://www.garnek.pl/atamm Tez nic nie bylo nadzwyczajnego - mysle ze sie dopiero zaczyna no i tez troche pozno smy sie wybrali.. I chlodno dzisiaj... A ja sie cieplo do was usmiecham i ide spac ZAKALCE na jutro, bo znowu beda marudzic :P )(;)( ;)( , )(,)(,)( ,)(,)(,)( ,)(,)(,)(,)(,)(,)(,)(,)(,)(,)(,)( kruszonka siem obsypala ...:O POPRANOC

Faaaaajnie mi wyszly te zakalce :D :D :D :D Moniak

Faaaaajnie mi wyszly te zakalce :D :D :D :D Moniak

Wlasnie za pare godzin wyjezdzamy :-D Weszlam tylko sie pozegnac,napewno sie w Polsce do was odezwe, bo mam dostepny internet. Tymczasem kochane dziekuje za zyczenie mi milego pobytu i do "uslyszenia :-)

Czesc podaje kawke ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? super ze juz mozna zakalca do niej przegryzc Atam, co to brocanty? Od jutra bede sie francuskiego uczyc, cala rodzina bedzie miala korepetycje cos sie nie bardzo wyspalam a za oknem okropnie ponuro Margot , trzymaj sie:D Dziewczyny , wyjezdzajace do Polski, milej podrozy Minidou, tez bylam zdziwona tym pomyslem wyjazdu poza plac manewrowy i nawet chcialam powiedziec ze nie jade ,ale pomyslalam ze to glupie, no i jestem zadowolona ze jednak jezdze meza przeprosilam ale on jest pamietliwy i kilka dni sie boczyc bedzie Rebeko, idziesz do lekarza z coreczka?

Zuska dzieki za kawe, w taki poranek to dla mnie wybawienie :) Moja droga,we Francji brokanty to starocia,czyli stare meble,naczynia,dekoracje domowe,aaaaaaaaaa roznosci Ja osobiscie wole nowoczesnosc,ale nie powiem ze stare meble mi sie nie podobaja(maja cos w sobie) Moje drogie panie my wyjezdzamy do PL z czwartku na piatek w nocy,wiec zwale sie rodzince na same swieta(na gotowca) :p :) ,ale do tego czasu jeszcze wam potowarzysze :)

Witam i ja :-)... tak na dwa slowa bo pozno dzisiaj do pracy dotarlam... bylismy u pediatry, wczoraj sie Ali pojawily jakies krosty na jezyku i w gardle, balam sie ze sie nam jakas infekcja przyplatala... ale wg pedi to jakies podraznienie (moze jakiegos liscia do dzioba na spacerze wsadzila... mozliwe, bo lapki do wszytkigo wyciaga :-P ) ... nalozylo sie to na zabkowanie (bo dziasla w ogniu :-O) i efekt mamy piorunujacy :-O : przez 2 tygodnie stracila prawie 200g, kruszynka :-(.... Brzuszek ok, uszy i gardlo tez wiec mamy sie nie martwic tylko podawac jakies ampulki do picia 20 minut przed jedzeniem (zeby "znieczulic") i karmic ja tylko mlekiem (bo to jedyne co w tej chwili toleruje) przez 1-2 dni dopoki podraznienie nie zejdzie .... lekarstwa na to nie ma, musi samo przejsc.... Ehhhhh :-( No ale troche spokojniejsza jestem, tym bardziej ze nam do soboty wysoka temperatura nie wrocila :-)... Ufffff !!!! :-) Porywam zakalce od Atam :-) bo pewno na obiad czasu dzisiaj nie bedzie :-O.... Jak znajde chwila to sie "rozpisze".... narazie tylko Margot pozycze MERDE !!!!!!!!!" Aaaaaa, Atam kolowrotek cudo :-)... taki sam stal u mojej SP babci :-) Buziaki !!!!

A co tu dzisiaj tak pusto?????????????,,, wszystkich wymiotlo ,czy co?????????

Biegne do domu :-) .... postaram sie zagladnac wieczorem. Poslalam Wam cos na poczte ;-)