Polki zyjace we Francji

Wiecie co :D a ja to sobie chyba w stopkę wpiszę :D ,,A forum jak i topik, moje panny jest publiczny - moge czytac i komentowac co chce.,,

Oooo, jak mi milo, juz dawno nik do mnie "panna" nie mowil :-D Atam - przez zielona ;-) ... po ornym polu, przez zasieki i druty kolczaste :-P ... nawet psy nie pogryzly bo sie baly :-D Myslaca - kazdy potrzebuje w zyciu jakiejs rozrywki... jednamu daje satysfakcje praca, drugiemu rodzina a trzeciemu gnojenie innych :-O... Szkoda sobie nerwow psuc, ja sie tam z tego smieje :-D Poobiednia kawa, mile panie : > > > > > > .... :-)

Z waszych postow juz zdarzylam sie dowiedziec, ze jestescie chamskie, wulgarne i prostackie :O Teraz dochodzi jeszcze jedna cecha albo glupie albo tchorzliwe - uciekajace od tematu. Lubicie generalizowac i wszystkich pod swoje wyobrazenia ustawiac wiec napisze waszym jezykiem - jezeli jestescie przedstawicielkami typowej emigracji we Francji to wspolczuje Francuzom :P Mam tylko nadzieje, ze jedynie na tym topiku zebraly sie takie popluczyny emigranckie :D Bede was czytac :P i czasami jak mi sie zechce to bede komentowac :P I nic z tym zrobic nie mozecie :D

Chamska, wulgarna i prostacka to jestes ty a nie dziewczyny. Pewnie ze mozesz tu wchodzic, czytac i pisac, i NIESTETY nikt ci tego nie zabroni. Tylko ze kochaniutka, przez wlasna glupote nie bedziesz miala czego czytac i komu odpisywac bo tak swoja wulgarna morde wydarlas ze dziewczyny zwialy i nawet pokasowaly czesc swoich wpisow o czym swiadczy nagle zmniejszenie ilosci stron z 80 na 50... Tak wiec czytaj sobie dalej i odpisuj tylko sie pospiesz bo niedlugo caly topik bedzie skasowany dzieki twojej niepomiernej glupocie.

Co sie stalo z ponad 500 wpisami na naszym topiku? W popoludniu bylo ponad 2000 i ponad 60 stron... Co to za wyglupy?

valerka napisz pod swoim czarnym nickiem :D boisz sie? a wulgarna to wlasnie ty jestes o czym swiadczy twoj post "valerka", ha ha ;-)

Poprosilam wczoraj moderatorow o usuniecie moich starych wpisow (a dzisiaj jak widze, zrobila to tez minidou). Juz od jakiegos czasu nosilam sie z ta mysla, ale dopiero wczoraj zdecydowalam sie w koncu postawic kropke na "i". Na okres blizej nieokreslony zegnam sie z tym topikiem... Powodow mojej decyzji jest kilka. Niektorych mozna sie latwo domyslec; inne postaram sie wyjasnic stalym bywalczyniom, ale pozwole sobie to zrobic prywatnie! :) atam - niestety nie mam Twojego maila. :( Czy moglabys sie odezwac na moj adres pod nickiem? Dzieki Ci z gory Trzymajcie sie cieplo

nie to co zrobila jest smutne ale to (i ci) co ja sklonilo do zrobienia tego... Szkoda ze taki fajny temat i takie fajne dziewczyny zniknely z powodu takich prymitywow jak ta fertynjha... Fertnhjha, jestes teraz zadowolona? Teraz nawet glupia idiotko nie bedziesz miala czego czytac i gdzie sie wyzywac bo jak to powiedzialas szczury uciekaja z tonacego okretu, ktory ty sama zatopilas. Dobrze ci tak!

DOBRANOC

Hejka i z łezką w oku witam i żegnam się z Wami Dziękuję za przemiłą znajomość :)

dziendobry )( )( )( )( )( )( )( )( )( hmmmmm.... Myslaca....

A ja sobie mimo wszystko popisze... fertynjha - teraz juz nie mam nic do stracenia ;-) ... wiec moze podyskutujemy jak kulturalni ;-) ludzie... Wiem ze, jako prostaczka, nie jestem w stanie siegnac Twojego poziomu ale obiecuje ze bede sie starala :-D ... Mozesz mi wyjasnic co mialas na mysli piszac : "Teraz dochodzi jeszcze jedna cecha albo glupie albo tchorzliwe - uciekajace od tematu". O czym ty chcesz dyskutowac ? O tym ze jestesmy "chamskie, wulgarne i prostackie" ? Przeciez Ty juz masz na nasz temat wyrobiona opinie, wiesz ze jestesmy "popluczynynami emigranckimi" i "kryminalistami".... na jakiej podstawie wysnulas takie wnioski to nie mam pojecia, ale z pewnoscia masz racje :-P... No ale TY jestes przeciez o wiele lepsza od nas :-) Ty tylko wlazisz z buciorami innym do domu, robisz bydlo i obrazasz gospodarzy. Przeciez to nic takiego, prawda ? Kazdy kulturalny i dobrze wychowany czlowiek tak sie zachowuje. Tobie przeciez nie mozna niczego zarzucic. My, wulgarne emigrantki (w dodatku niedowartosciowane ) mozemy sie od Ciebie uczyc kultury, dobrego wychowania i savoir vivre'u. No i Ty nie jestes w "Espace Schengen" bo nie masz zamiaru mieszac sie z pospolstwem... Zal mi Cie, naprawde .... Mysle ze jestes bardzo nieszczesliwa osoba... krytykujesz nasze zycie nie dajac nic w zamian, a przeciez Ty jestes wzorem do nasladowania, moze moglybysmy sie od Ciebie czegos nauczyc...?Twoje zycie to pasmo sukcesow a przeciez nie jestes egoistka, chetnie pomagasz innym, wiec dlaczego nie podzielisz sie swoimi doswiadczeniami ...? A tak calkowicie na marginesie.... dlaczego ukrywasz sie pod pomaranczowym nickiem ? Przeciez "na czarno" tez jestesmy anonimowe :-P .... Pozdrawiam wszystkie stale bywalczynie

http://vodpod.com/watch/2483130-star-wars-episode-vi-le-retour-du-jedi-bande-annonce-2-vo-allocin Zgadnijcie kto wraca?...:-) Dziewczyny, nie martwcie sie, jestesmy w trakcie zakladania nowego topiku ! Skontaktujcie sie z dziewczynami ktorych maile sa pod nickami po szczegoly. Nie bedzie pomarancz pluc nam w twarz!:-D:-D:-D:-D A, i jeszcze kawa : (_)?(_)?(_)?(_)?(_)?:-)

Wiesz Rebeko - nasunely mi sie podobne refleksje. Zasuwalam na skroty przez park i tak sobie pomyslalam, przeciez jestem w miejscu PUBLICZNYM i nikt mi nie zakaze robic i mowic to, na co mam ochote. Wiec moze podejde do grupki gadajacych dziewczyn i powiem im jakie sa glupie, wulgarne, prostackie i NIEKULTURALNE, a co... KTO mi zabroni??? No? Ciekawa jestem, czy w realnym zyciu tez sie tak zachowujesz pomaranczko, ktorej nawet nicka nie pamietam? Pewnie masz szerokie grono przyjaciol i znajomych, ktorzy cenia sobie taki a nie inny sposob bycia, zycia. Swietna metoda zawierania znajomosci. Wymiekam przy tobie - jestes moim niedosciglym wzorem, niestety dla ciebie wzorem tego, kim i czym nie chcialabym byc. Zreszta nick nie jest istotny. Moja wypowiedz tyczy tych wszystkich, ktorzy poprzez swoje wredne, podle i niczego dobrego nie wnoszace uwagi bezceremonialnie wtracali je do naszych pogaduch. Serdecznie za to pozdrawiam te, ktore bawily sie czytajac nasze "mondre" rozmowki, te ktore skorzystaly w pozytywny sposob z informacji i te, ktore wstrzymaly sie od glupich uwag. Konstruktywna krytyka? Popieram, pozwala poprawic ewentualne bledy, pozwala powymieniac poglady i niechby i posprzeczac sie - ale nie wyzywac. Nie wiem czy wroce, czy temat sie utrzyma. Teraz trzeba mi ciszy.

Ja tam nic do was nie mam ale...bardzo sie oburzylyscie ze ktos wam cos zarzuca a same jechalyscie na emigracje w UK az milo. Tych wpisow juz nie ma bo wasza kolezanka wczoraj pokasowala swoje wypowiedzi.

No sory ale na tym forum obraz emigracji w UK jest oplakany..... A dziewczyny z tego topiku raczej daly pozytywny obraz i na porzadnym poziomie emigracji we Francji - nie czepialy sie nikogo, nie obrazaly nikogo, wrecz przeciwnie, zawsze wszystkim odpowiadaly i pomagaly i mialy rozmowy na poziomie.I mozna sie bylo duzo dowiedziec, lacznie z przepisami czy ksiazkami. Ale jak co niektore zaczely je obrazac to potem nic dziwnego ze zle reagowaly... Ja tam mam nadzieje ze sie topik odnowi bo bardzo tu lubilam podczytywac, mimo ze sie nie udzielalam ale jak widze to wszyscy jak narazie pouciekali.

Hmmm...tak samo sie kloca dziewczyny z UK jak i z Francji :D co widac po tym chociazby topiku. Mieszkam w UK (bo tak chce :D po prostu) mam wielu znajomych Polakow - madrych, kulturalnych ludzi, mam znajomych z Brazylii, z Francji :D (slowo daje!) i ANglikow. I jakos wszyscy sie dogadujemy a na kafe Polka z Polka nie umie sie normalnie porozumiec :-( Ot, fenomen. A moze najwiecej jest wpisow z Uk bo najbardziej prezna jest ta emigracyjna czesc Polakow ;-) Ale pal diabli, nie wlazlam sie tu wyklocac. Mnie sie tylko wydaje, ze niektore z dziewczyn maja zbyt emocjonalny stosunek do zwyklego forum :O To tylko net, tu mozna znalezc roznej masci szajbusow. I z tego wzgledu unosic sie jakims dziwnie pojetym honorem? Kasowac swoje wpisy? Po co? Albo po prostu olejcie pomaranczki (w tym mnie ;-) ) albo faktycznie zalozcie prywatny topik na jakims forum i bedzie spokoj. Lubie poczytac sobie forum od czasu do czasu ale nie udzielam sie wiec moze dlatego nie podchodze tak emocjonalnie do roznych wpisow. W kazdym razie juz wam spadam z topiku i zycze milego wieczorku.

no prosze jak dziewczyny pokasowaly wpisy od razu tyle pomaranczy sie zlecialo bez sensu to wszystko co sie dzieje i ciekawe gdzie moderacja

:D:D:D na pomaranczowo pisac tu nie mozna? :D:D:D Wykupila sobie jedna z druga ten topik czy co? :D:D:D

Myslaca, zuska, Titou, Monia, Anna - nowy topik zalozony! Czekamy na was! Zglaszajcie sie po namiary na maile pod nickami Rebeki i Margot!

zlecialy sie sepy bo wscieklosc ich ogarnia ze nie ma juz na kogo bluzgac!:-D:-D:-D:-D

Myslaca, zuska, Titou, Monia, Anna - nowy topik zalozony! Czekamy na was! Zglaszajcie sie po namiary na maile pod nickami Rebeki i Margot!

o kupach i piciu kawki jest mnostwo topow :D znajdzie sie inny :P

uwazam ze po to jest moderacja by ktos chamskich tekstow ne sadzil powinno to bys sprawdzane bo ejdnak bez przesady wejdzie tu taka niedojda co to w Polsce nic nie osiagnela i zazdrosci ze Polka we Francji sobie radzi no i co to ma byc ze jej dziecko ma francuskie imie, co za beznadzieja siedza takie neidojdy w necie , nic nie osiagnely, ale maja wiele do powiedzenai zalosne zazdrosne pizdy

emigracja do UK nie ma nic wspolnego z emigracja do Francji! Do UK jedzie sie za chlebem, albo dlatego ze nie ma sie co ze soba zrobic, albo dlatego ze wszyscy znajomi tam wyjechali. Do Francji jedzie sie na studia, albo dlatego ze kocha sie ten kraj. OCZYWISCIE NA DZIEN DZISIEJSZY TO ZACZYNA SIE ZMIENIAC ale dziewczyny ktore tu pisaly sa we Francji juz od wielu lat - a jeszcze pare lat temu rynek pracy we Francji byl dla Polakow zamkniety. Stad tez kolejna roznica - we Francji emigrantki mieszkaja od 10 - 15 lat, w Angli od 2 -5...(oczywiscie raz jeszcze OGOLNIE RZECZ BIARAC I NIE MOWIAC O WYJATKACH!) Nie porownujcie wiec nieporownywalnego. I nikt tu nigdy Polakow z UK nie obrazal. Jesli dobrze pamietam to po prostu dziewczyny mowily ze UK i Francja to nie to samo. Nie w sensie lepsze - gorsze tylko w sensie nieporownywalne. Nie mozna mierzyc jedna miarka kogos kto mieszka we Francji od 10 lat, z mezem Francuzem i ulozyl tu sobie zycie, z kims kto mieszka w UK (kraju zupelnie odmiennym ale rownie pieknym) od 2 lat, z mezem Polakiem, i kto i tak nosi sie z zamiarem powrotu do Polski. I po co tu sie wsciekac i we wszystkim widziec zlo? I to by bylo na tyle.

Susterka - jesli chodzi o krytyke emigracji z UK... mysle ze "co do emigracji" dobrze to wyjasnila. A z tym emocjonalnym podejsciem.... moze i tak ale jesli ktos ma taki charakter to nic na to nie poradzisz :-(... I wiesz, ja mysle ze to nie chodzi o unoszenie sie honorem.... Tylko w realnym zyciu jak Cie ktos obraza, pluje na Ciebie albo po prostu Ci nie pasuje, to Go do domu nie zapraszasz i sie z Nim po prostu nie spotykasz i koniec... tutaj nie masz takiej mozliwosci, bo "kulturalne pomarancze" nawet nieproszone (a wrecz grzecznie wypraszane) wpieprzaja sie dalej z buciorami :-O... a moderacje nie spelnia swojej roli... Valerka - nie wiem czy mieszkasz we Francji ale ... pozdrawiam :-) Powtorze za "do stalych bywalczyn" ;-) - MYSLACA, ZUSKA, TITOU, MONIA, ANNA - zglaszajcie sie po namiary na nowy topik !!! CHCEMY WAS DALEJ WSROD NAS WIDZIEC !! Pozdrawiam wszystkie mile pomarancze i wszystkie podczytujace "frankofilki" :-) Narazie ;-)

dla mnie to kolejny przykład patologii społecznej, a pisanie o nieprzejmowaniu się to zwyczajna znieczulica i egoizm - piszcie, piszcie bo dobrze mi się czyta i nie przejmujcie się trolami, ale piszcie, bo mam co poczytać :O pisanie o szczurach uciekajacych - no tak, dzieciom i niedorozwojom umysłowym popsuto zabawkę... dzięki za info odezwę się - myśląca

Tak zaczęłam czytać wczoraj Wasze forum i mam takie pytanie czy jest ktoś moze z Nicei?

Rebeka - nie, juz tam nie mieszkam, dlatego sie nie udzielalam bo nie mam co mowic, ale mieszkalam we Francji ponad rok bo bylam jako fille au pair i strasznie ten kraj lubie! Pozdrawiam!