Człowiek z Wadą wymowy nie ma szans na dziewczynę.

BUUUUUUUUUAAAAAHAHAHAHA Ideal sie znalazl...

Racja Bez pewnych rzeczy nie bylibysmy tymi ludzmi ktorymi jestesmy np Niedzwiedz moglby teraz byc niezlym cwaniaczkiem a nie delikatnym wartosciowym facetem takim jakiego lubimy" Chyba niedźwiedź wolałby być takim cwaniaczkiem, co ma dziewczyn na pęczki, niż delikatnym który nie miał nigdy żadnej

I to niedbalstwo... Przeciez wystarczy chodzic do logopedy.

oj NIedźwiedziu mylisz się i to nawet nie wiesz jak bardzo: że niby miałam łatwiej i mam bo jestem dziewczyną? Większej bzdury za przeproszeniem nie czytałam dawno:p Ludzie nie patrzą na to jakiej jesteś płci tylko co sobą reprezentujesz. A poza tym nim się zdołają przekonać do Ciebie, muszą wpierw "obadać" Tak postępują ci rozsądniejsi....natomiast reszta Ptzry na Ciebie i osądza na podstawie wyglądu, sposobu mówienia itd. czyli bardzo powierzchownie. Ja nie miałam nigdy łatwo, żadnych ulg-ludzie spoglądali (i dzieje się to nadal) na mnie jak na jakieś zwierzątko i wręcz ze wzgardą, bo słyszeli to co chcieli, bo słyszeli nieciekawy nosowy głos i do tego bez polskiego "r" (patrz parę moich postów wyżej) Do tego w rodzinie też nie było prosto, nie byłam takim dzieckiem jakiego możnaby oczekiwać.Zresztą już nie chce mi się pisac na swój temat, to apel do Ciebie autorze, byś patrząc na pozory nie kierował pozorami

blueska21 > ja rok czasu przechodziłem pewną terapię, ale nie będę tutaj reklamował. Miała wyleczyć mnie z jąkania w 100%, a wyleczyła w jakichś 70 (trochę z mojej winy).

BUUUUUUUUUAAAAAHAHAHAHA Wez sie poloz spac bo rano do szkoly a w gimnazjum nie jest latwo ;];]

blueska i po co te nerwy? Zlosc urodzie szkodzi...:P Troche dystansu...

nie rozumiecie mnie,myślicie że nie chce się przełamać,wielokrotnie robiłem sobie postanowienia że dzisiaj się przełamie i czułę w sobie dużą siłę ale jak miał już nastąpić ten moment to zrezygnowałem,prosty przykład:patrzę na dziewczynę długi czas a ona na mnie,uśmiecham sie a ona też i tak jak pajac siedzę i nic nie robię,w końcu ona już wychodzi a ja dalej siedzę i pozwalam jej wyjść nawet nie wstaje żeby do niej zagadać a potem wale głową w ścianę że jestem skończony,czy ktoś to rozumie?

22-letni prawiczek akurat w to nie watpie ze jestes delikatny...:P:P:P:P:P:P:P:P

Autorze widze ze problem tkwi bardziej w braku odwagi.

Niedźwiedziu jeśli wolno spytać to czym się zajmujesz na codzień? Bo wiesz impreza to średnie miejsce na znalezienie wartościowej dziewczyny w dzisiejszych czasach. Masz jakieś inne okazje do poznania jakiejś ciekawej dziewczyny?

Bluesko, bo jednak czynione zło wraca.Ze zdwojoną siłą.

kowboj a jaka masz pewnosc ze w teatrze znajdziesz wartosciowa dziewczyne?:P Czy wszystkie dziewzcyny w klubach sa bezwartosciowe?;)

Wiec faceci rowniez ci ktorzy chodza do klubow sa bezwartosciowi-to idzie w obie strony:P

Nie mam żadnych,ludzie z wadami wymowy pracują tam gdzie nie muszą używać języka,ja jestem budowlańcem i nie mam raczej okazji poznać tam dziewczyn.

Dziewczyna z wada ma racje. Dziewczynom tez nie jest latwo. Ludzie oceniaja kazdego nie dajac zadnych ulg a dziewczyny oceniaja dziewczyny i potrafia byc czasami na prawde bardzo wredne. Mialam z tego pwoodu bardzo duzo niemilych sytuacji a wiec uwierz ze to nie jest takie kolorowe. Zazwyczaj jak sie cos opowiadam to ludzie zwracaja uwage na to JAK opowiadam a nie CO opowiadam i nie moge byc mistrzem cietej riposty(:P) BO to wymaga blyskawicznej odpowiedzi i czasami jesli chce powiedziec jakis smieszny tekst to...on juz nie jest taki smieszny. Niedzwiedziu na wlasnym przykladzie moge potwierdzic Ci magie cwiczen i walki. Cwiczylam staralam sie.. ze lzami w oczach czytalam tekst i mozna powedziec cofalam sie do wieku dzieciecego kiedy zaczyna sie mowic.. Kiedys ludzie mowili normalnie ja zaczynalam od samoglosek, pojedynczych literek duzo pzreszlam moj stan sie poprawil o jakies 80% ale jeszcze troche drogi przede mna jest, ale sie nie poddaje i Tobie tez radze :)

To nieciekawa praca niedzwiedziu...

Niedzwiedziu Napisales "prosty przykład atrzę na dziewczynę długi czas a ona na mnie,uśmiecham sie a ona też i tak jak pajac siedzę i nic nie robię,w końcu ona już wychodzi a ja dalej siedzę i pozwalam jej wyjść nawet nie wstaje żeby do niej zagadać a potem wale głową w ścianę że jestem skończony" NO WALSNIE!! i co jakbys sprobowal? Po prostu boisz sie odrzucenia i co anwet jakby sie wystarszyla czy zrazila to co? Tracisz cos? NIC no wlasnie NIC nie tracisz wiec jaki z tego moral podejsc i postawic wszytsko na jedna karte.. Zaluj nie tego co zrobiles a tego zcego nie zrobiles o! ;)

blueska ma racje.

Nie twierdzę, że wszystkie. Ale impreza to jednak nienajlepsze miejsce dla autora na poznanie dziewczyny, gdyż jak pisał wyżej nie zrobi tego pierwszego krou i nie podejdzie do dziewczyny. Więc może jakieś inne miejsce gdzie, będzie się lepiej czuł nie będzie czuł tej presji, że już zaraz musi podejść bo w przeciwnym razie laska za kilka godz. pojdzie do domu i już jej nigdy więcej nie zobaczy.

Twoim problemem jest niesmialosc, a nie wada wymowy...

Czemu nieciekawa?budowlanka to szeroki zakres prac,ja jestem wykończeniowcem,głównie zajmuję sie kładzeniem glazury,pojęcie tzw robola budowlanego,śmierdzącego piwem i zarośniętego przestało już istnieć,czasy sie zmieniły.

BUUUUUUUUUAAAAAHAHAHAHA blueska i po co te nerwy? Zlosc urodzie szkodzi... Troche dystansu.. Nie no jest ok:) Nie denerwuje sie ale nie wysmiewaj sie z autora bo to nie jest przyjemne.. Nie dosieglo Cie to i masz szczescie ze mozesz normalnie rozmawiac.

Niedźwiedziu czy nie zauważyłeś ,że wszystko rozbija się o tę Twoją cholerną nieśmiałość? jest to też bardzo dobra cecha u facetów, wystarczy zrobić z niej użytek:p poza tym bierz przykład z Klanna i Blueski-mają to samo co Ty a mimo to podchodzą lub starają się podejść z dystansem:) no i ostatnia kwestia, założyłeś ten temat więc wymagało to od Ciebie pewnej śmiałości :p i dzięki temu masz już kilku znajomych ! he he:)

kowboj w spódnicy-podaj przykład takiego miejsca.

Skoro nie potrafi podejsc w klubie to co bedzie lepszym miejscem???? Sklep???? Filharmonia????:P Problem nie tkwi w miejscu ale w niesmialosci niedzwiedzia, ja wam to mowie:D

A kto sie wysmiewa????????? Ja wyrazilam swoje zdanie nie na temat niedzwiedzia tylko ogolnie.

BUUUUUUUUUAAAAAHAHAHAHAJuz ok, spojrzalam na pierwsze posty :) A co do teatru masz racje.. HMm damulki znajda sie wszedzie. Zawsze znajdzie sie ktos obojetnie dgzie kto chce dokopac takze miejsce jest malo wazne ;) ale impreze odradzam

dziewczyna z wadą wymowy-bo w necie sie spełniam i jestem anonimowy,no i nie trzeba mówić wystarczy pisać,dlatego lubię net bo tam można się wypowiadać na różne tematy co w realu raczej nie można.

A za szczesliwa uwazam sie ale z innego powodu:D Hi:D