jestem samotna i już...są tu samotne 24 latki?

DONKA - młoda kozo:) ten ktoś gdzieś tam na Ciebie czeka i sobie teraz myśli że baby wszystkie są beznadziejne. W tym roku go spotkasz. On będzie w sam raz dla Ciebie, bo trochę młodszy od dziewczyn pozostałych tutaj, na nich starsi trochę czekają;);) Uśmiechaj się i uwierz w siebie a szczęście przyjdzie samo niespodziewanie:)

Kalina:) przychodzisz przynosząc nadzieję w ten Nowy Rok

"(...)fajnie , że ktoś kogoś poznał bo w życiu to ciężko chyba że mi się wydaje nie ma takiego jedynego prawdziwego , który patrzy by dziewczyna była ułożona , potrafiła gotować ,pogadana z humorem oni tylko sex sex sex sex sex i traktowanie kobiety przedmiotowe przespac sie z nią i zostawić i następna" a co jest złego w seksie? czy wy jesteście aseksualne, czy co? po co mi dziewczyna która potrafi gotować, jest ułożona, pogodna z humorem.. jeśli mnie nie będzie podniecała? stąd się biorą zdrady. kochanka nie musi gotować, kochanka nie musi być wygadana.. z kochanką spotyka się facet dla seksu. moim marzeniem jest poznać taką kobietę jak napisałaś. powiedzenie "dama na salonach, kucharka w kuchni, dziwka w łóżku" nie wzięło się z kosmosu.

całkiem normalna dziewczyna 85 - a może tak z Nowym Rokiem, nowe zdjęcie? ;)

swoje 3 grosze: znam kobiete ktora jest od okolo roku meżatka, wczesniej byla panna (zadna rozwodka czy wdowa). jest przed 40stka. atracyjna, sympatyczna. nie wiem czy to kogos pocieszy, jesli tak to milo.

Heh,Wy tez macie takie zmiany nastroju?U mnie optymizm toczy walke z pesymizmem.Normalna,gdzie zniknelas?Przydalaby sie porcja przekonywujacych uwag;-)

ewelina mowi sie przekonujacych:O

i ja mam niby przyjść z tą porcją pouczających uwag?;) ta 40 letnia panna jakoś niespecjalnie mnie pociesza, zwłaszcza że piszesz że jest atrakcyjna..hm pierwszy wolny nick - DONKA ma trocę racji z punktu widzenia dziewczyny. W seksie nie ma nic złego, ale w traktowaniu kobiety przedmiotowo i tak żeby tylko zaliczyć to i owszem:( a nad nowym zdjęciem pomyślę:)

sorry, a czy któraś z Was, zadała pytanie facetowi którego poznała/z którym się spotyka - chcesz ze mną być, czy chcesz mnie przelecieć? proponuję iśc gdzieś z facetem na piwo. niech on pije, a Wy wylewajcie "za kołnierz", a później go spytajcie o to. podobno to kobiety mają "szósty zmysł" nie potraficie zobaczyć/ wybadać czy facet chce Was tylko bzyknąć? ja idąc na dyskotekę potrafię wypatrzeć pannę, która przyszła tam, aby znaleźć bzykanko na noc. jak jest panna głupia, a ładna to proste że chodzi o jedno.

Dziekuje za poprawienie bledu...uczucie zazenowania z pewnoscia bylo oczekiwane,wiec sie pojawilo.Pozdrawiam

no a który facet powie: chcę cię tylko przelecieć? zresztą ja nie wiem, akurat ja miałam innego rodzaju problemy z facetami, jeśli trafiałam na takich u których od razu wiedzialam ze chodzi o jedno to po prostu się z nimi nie zadawałam. Nie wiem, czy dziewczyny to potwierdzą, ale dla mnie przynajmniej ważne jest żeby czuć się przy kimś bezpiecznie i spokojnie, hm ufać komuś...jakoś póki co niespecjalnie mi się to udawało, zawsze było jakieś 'ale' dudniło mi w głowie ze coś z nim jest nie tak, nie gra ze mną fair i wreszcie koniec z końców wychodziło szydło z worka...hm

ja powiem. :) chyba łatwiej by mi przeszło przez gardło - chcę się z Tobą tylko pieprzyć, niż np: zależy mi na Tobie.. zawsze sprawdzało się Twoje przeczucie? nigdy się nie pomyliłaś? co znaczy bezpiecznie? ufać mu? ufać, że nie zdradzi? ufać, że zawsze będzie?

zawsze sprawdzało się Twoje przeczucie? no do tej pory zawsze stety i niestety;) nigdy się nie pomyliłaś? Mam dość mocną intuicję, ona mi coś tam mówi, ale nie zawsze jej wtedy słucham, robiłam więc inaczej, ja się myliłam - ona nie co znaczy bezpiecznie? ufać mu? że nie zrobi niczego złego, że jest po prostu dobrym człowiekiem, takim jak ja albo lepszym;) ufać, że nie zdradzi? tak, dokładnie ufać że nie zdradzi, wiedzieć że nie zdradzi, bo tak został wychowany i brzydzi się zdradą i nie wyobraża sobie tego. Tak jak ja....a jeśli miałabym nie mieć takiej pewności, to wolę nie mieć nikogo.....nie wyobrażam sobie życia z kimś komu pod tym względem nie ufam....mam za słabe nerwy na takie przygody:) ufać, że zawsze będzie? nikt zawsze nie będzie:)

jak wam leci w nowym roku? pozdrawiam wszystkich:)

mogłoby być lepiej ale nie jest źle....;)

hej CND85- widzę, że bawiłaś w Anglii w Bognor Regis. całkiem niedaleko mnie. ja mieszkam(jeszcze) po drugiej stronie Brighton, też nad morzem. :)

tak to Bognor Regis właśnie, byłam tam tylko przejazdem:) urocze miejsce

nie wiem czy urocze. nigdy tam nie byłem. ;)

uwierz na słowo, chociaż nie wiem czy jestem wiarygodnym źródłem bo trochę jestem wypaczona na punkcie uk;)

wypaczona? na + czy - ?

ja mam 28 lat i tez szukam...i mam takie same doswiadczenia jak CND85, nawet teraz poszlam na sylwka z kolega kolezanki, jak sie szykowalismy w domu to takie mi komplementy prawil, ze slicznie wygladam, ze mam takie ladne usta, ze swietne poczucie humoru...kurcze koles mnie widzial przez 3 godziny a juz tak zaslodzil....potem na sylwestrze wyszlo szydlo z worka..juz po paru drinkach przystawil sie do jakiejs blondyny z biustem ff w miniowie takiej, ze ledwo dupe zakrywala. mnei zupelnie olal....potem dorwal sie do zony mojego dobrego kumpla, za co dostal porzadnie w ryj.....i powiedzcie mi gdzie sa ci normalni faceci?

berecik - trzymaj sie z daleka od takich:)

ze slicznie wygladam, ze mam takie ladne usta, ze swietne poczucie humoru...kurcze koles mnie widzial przez 3 godziny a juz tak zaslodzil....potem na sylwestrze wyszlo szydlo z worka..juz po paru drinkach przystawil sie do jakiejs blondyny z biustem ff w miniowie takiej, ze ledwo d**e zakrywala. mnei zupelnie olal.... kochane co się szybko zaczyna to się szybko końcy

gnojków poznajecie?

wyjedźcie gdzieś dziewczyny, nie wiem, wychodźcie do ludzie, to poznacie fajnych gości

nooo jasne, ja wychodziłam i co z tego? to nieczego nie zmienia, milość przychodzi z zaskoczenia

ja sie piszę, która chętna?

obawiam się że żadna.....

chowamy się w domach i oceniamy facetów po tym co widzimy na kafe - to całe nasze życie;)

a były tu dawno temu dziewczyny: bronka bez ogonka, poznańska pyra itp...nie odzywają sie coś, co z wami? coś się u was zmieniło?