całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 Niby wmawiam sobie, że już nie szukam bo nie chcę na razie, bo nie potrzebuję, bo muszę uporządkować swoje życie itp itd (i to prawda w sumie jest) ale to nie zmienia faktu że jestem taaaaaaaaka samotna........boję się że nie zaznam już w życiu prawdziwego szczęścia..... są tu jakies inne same jak palec 24 latki? popiszcie coś dziewczyny, jak sobie radzicie, będzie raźniej:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 rozumiem, że nie ma, wszystkie sparowane:) no nic pozostaje gratulować:):) zostałam tylko ja:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna__22 Napisano Listopad 11, 2009 ja jestem tez samotna ale mam 22 lata. i tez mi zle z tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klasyczny klasyk Napisano Listopad 11, 2009 spokojnie ja mam 25 lat i też jestem sam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 22 to trochę mniej......ale rozumiem Cię, ja dwa lata temu myślalam że zanim skończę 24 to wszystko się odmieni.....zawsze tak myślę i zawsze jest klops;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna__22 Napisano Listopad 11, 2009 jest mi smutno i zle;( jeszcze wlazlam na nasza klase i zobaczylam ze jedna kolezanka z lo wyszla juz za maz i wlasnie urodzila dziecko a nastepna jest w ciazy;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna__22 Napisano Listopad 11, 2009 i nic sie nie zanosi na poprawe, podoba mi sie jeden facet ale on nie jest zainteresowany.... wszyscy w kolo szczesliwie zakochani a na roznych imprezach zwlaszcza rodzinnych jestem dziwolagiem bo nie mam faceta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/sexy2009 Napisano Listopad 11, 2009 narzekanie tylko pogarsza sprawe,bądź wesoła i otwarta to jakiś facet sie pojawi na horyzoncie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ej nie wkrecaj sie Napisano Listopad 11, 2009 znajdziesz swoje szczescie, zobaczysz :) jestes mlodziutka, nie wkrecaj sobie. wiadomo, ze nie mozna sie oszukiwac, ale skoro milosc jest dla jakiejs Ani czy Agaty to i ;dla Ciebie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789.... Napisano Listopad 11, 2009 ja tez jestem samotna, mam 25 lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 wiesz ciąży w tym wieku akurat nie zazdroszczę (chyba że ktos bardzo chciał, bo różnie bywa).....ale fakt faktem że same pary wokół...... ogólnie jestem wesoła i otwarta choć powodów (różnych) ostatnio mało do tego.....ale dzisiaj mam ochotę pomarudzić, bo kurcze jeszcze ta pogoda za oknem i do nikogo sie przytulić nie ma, ani nawet nikt nie zadzwoni i nie zapyta co słychać:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jatezhhh Napisano Listopad 11, 2009 ja mam 23 i tez si eboej ze zaniedlugo bede sama i nie znajde nikogo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 25................ Napisano Listopad 11, 2009 Ja też jestem samotna. Co nie oznacza, że dobrze mi z tym;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anna 26 Napisano Listopad 11, 2009 je tez z roku na rok myślę że bedzie lepiej :( pocieszcie sie tym że ja jestem starsza od was:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna__22 Napisano Listopad 11, 2009 to sporo jest nas:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna24 Napisano Listopad 11, 2009 ja jestem samotna i tez mam 24 lata,niebawem 25...i nic sie nie zmienial...gdy juz poznaje kogos i mysle ze cos z tego bedzie to zawsze okazuje sie ze cos nie tak...tez juz chyba pogodzilam sie z mysla ze jestem skazana na samotnosc,a im bardziej uplywa czas tym gorzej kogos znalezc. Ja wlasciwie nie mam za soba zadnych powaznych zwiazkow,a wszystkich facetow jakich poznaje to maja za soba jakies doswiadczenia z kobietami,ktore sie za nimi ciagna-tzn.zyja jeszcze przeszloscia,utrzymuja kontakt z bylymi...a ja sie boje w cos takiego angazowac,nie chce byc dla nikogo "plastrem"na rane po kims,chce kogos pokochac cala soba i zeby mnie ktos pokochal...piekne prawda..a jakie nierealne:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 ech spotkania rodzinne, nawet mi nie mówcie:( jeszcze jakaś wigilia czy u cioci na imieninach to pół biedy, ale najgorsze są te wesela i inne 'spotkania taneczne'.... ja już powiedziałam, że na wesele dopóki jestem sama to nie pójdę (za rok mnie czeka ślub przyjaciółki - to co innego, oczywiście że muszę być).....wszyscy siedzą zajęci sobą i tą swoją parą....coś okropnego, co to za moda sie porobiła, żeby już z nikim innym nawet nie zatańczyć ani nawet nie pogadać....do cholery myślą że im ucieknia ta ich panienka....:( a ja udaję tylko że muszę sie iść przejść i takie tam.....NEVER już, obejdzie się beze mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pol biedy jesli wasze zle samo Napisano Listopad 11, 2009 poczucie wynika rzeczywiscie z braku kogos do kochania a nie jest podyktowane tym ze kolezanka ma faceta a ja nie:)...nie nakrecajcie sie, mlode jestescie, to tylko w zacofanej polsce panuje moda na szybkie zamazpojscie a laska 22 letnia bez faceta to juz stara panna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ertert Napisano Listopad 11, 2009 ja tez mam 24 lata i jestem teraz sama,,mam za soba mase nieudanych zwiazków i jeszcze wiecej nieudanych randek,3 letni zwazek z kolesiem ktory mnie zostawił dla 19latki i ostatni ktory był ze mna tylko po to by przekonac mnie jakie fajne jest swingowanie zeby poruchac sobie inne zamezne laski...swietnie prawda/? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 najgorsze jest to (tzn nie najgorsze, ale hmm ironiczne) że jestem na serio całkiem ok z wyglądu i w głowie też mam poukładane.Oczywiście nie uważam się za miss Polonię, ale jestem szczupła, dbam o siebie, biegam na fitnes, rysy twarzy mam całkiem ok, kilku facetów mówiło mi że jestem ładna, ale co z tego, własnie miałam być jak wyżej napisała samotna24 takim 'plastrem', wszyscy po przejściach, albo nie potrafią albo nie chcą się zaangażować bo coś z przeszłości ich jeszcze trzyma......im człowiek starszy....im dalej w las, tym więcej drzew....coś okropnego:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna__22 Napisano Listopad 11, 2009 pół biedy...-> cos w tym jest ze czasami brak faceta doskiera gdy widze ze kazdy kogos ma a ja nie. jakos radze sobie sama, ale czasami przydałby sie ktos:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna24 Napisano Listopad 11, 2009 Ja tez czesto slysze,ze jestem ladna,fajna,skromna i zawsze pojawia sie pytanie: Niemozliwe samotna???:O I poznaje chlopaka,spotykamy sie,flirtujemy,jest milo...a potem on mi wyskakuje,ze swoja przeszloscia,opowiada o jakies milosci z dawnych lat,kurde...to ja juz wtedy dziekuje i wycofuje sie,bo widze,ze to nie ma sensu,bo on dalej tkwi jedna noga jeszcze w przeszlosci...I taki schemat powtarza sie juz ktorys raz...Nie wiem,chyba musze zaczac sie za mlodszymi ogladac,ktorzy jeszcze nie mieli dziewczyny,czy co...:( No masakra:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 ja też sobie radzę, to nie chodzi o to, nie oglądam się na innych, fakt faktem że żal serce ściska jak się innych widzi, ale to nie w tym tkwi sedno. Do zamążpójścia też mi się nie spieszy, tzn w tym sensie że po prostu chcialabym mieć kogoś kochanego, ale wcale nie naciskałabym na ślub itd.... po prostu mam w sobie baaaaaardzo dużo miłości i bardzo chciałabym ją komuś najnormalniej w świecie dać i otrzymać też swoją porcję z jego strony. Chciałabym komuś powiedzieć, że go bardzo kocham, że nie wyobrażam sobie bez niego życia, chciałabym żeby jakiś zwykły lecz ambitny i normalny facet stał się moim oczkiem w głowie;) (bez przesady oczywiście, dalej będę mieć swoje zainteresowania i nie zatracę siebie) kurcze normalnie za dużo chcę od życia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Listopad 11, 2009 samotna24 jakbym o sobie czytała...nie jestes jakąś moją zaginioną siostrą bliźniaczką?:) taa z młodszymi....w gimnazjum może:):) dobra spadam dziewczyny, bo muszę jechać w jedno miejsce, nie na randkę niestety, zaglądnę wieczorem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna__22 Napisano Listopad 11, 2009 a dzisiaj świeto i tym bardziej mnie to przygnebia. siedze sama, nawet nie mam z kim pogadac czy isc na spacer Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melisssax 0 Napisano Listopad 11, 2009 przyłaczam sie do Was dziewuszki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotna24 Napisano Listopad 11, 2009 całkiem normalna,no nie wiem jak jestes niezbyt wysoka,blondynka o niebieskich oczach to moze i jestem Twoja siostra blizniaczka:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestes wyniosła Napisano Listopad 11, 2009 i to dlatego szukasz księcia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melisssax 0 Napisano Listopad 11, 2009 moze mamy zbyt duze wymagania, co ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie tak Napisano Listopad 11, 2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach