Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baby born czy agatka

baby born czy agatka?

Polecane posty

Gość baby born czy agatka

Czesc! Idzie Mikołaj a z nim prezenty :) Chce kupic mojej 3-latce lalke... Wiem o niej tyle: ma być fajna, ma być trwała, ma ją zaciekawić i ma ją rozwijać.... POMOCY!! Patrze na allegro a tych lalek jest tysiące... ceny od minimalnych do maksymalnych... siusiające,płaczące, u lekarza, u fryzjera, pływające i chrapiące... Baby born, agatka, sylwia..... itp Mamusie- proszę o poradę jaka? Dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile się nie myle to Agatke (taką lalke z mikrofonem) kupiłam kiedyś mojej Chrześnicy - cieszyła się moze dzień czy dwa. co do Baby Born - koleżanka miała, jej Mała nakarmiła ją zwykłą kaszką nic nikomu nie mówiąć, nie pytaj co się działo z lalką po tygodniu :( choć mi się ta lalka podoba. Chrześnicy mojego męża kupiliśmy na urodziny Chu-Chu (czy jak to się tam pisze) tylko taką u lekarza - a jej siostrze taką Chu - Chu z misiem - fajne lalki. ogólnie to mam wrazenie że te lalki są troszke przereklamowane... Tylko np. moja Chrześnica wolała taką lalke - bobaska którą mogła ubierać w normalne ubranka rozm 56 po moim Synku :D i nie wiem jak Twoja ale moja Chrześnica tak do 5 lat to jeszcze często malowala lalki pisakiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
Dzieki za infromacje... moja na szczescie ma juz etap malowania lalek za soba (mam nadzieje ze bez powrotnie)... Bardzo lubi sie bawic lalkami ale ma same takie "odpustowe" i chciałam zainwestowac w cos trwalszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cho chou też polecam
u nas się sprawdza "mamo jestem chora" bo jak ją się po naciska to różne rzeczy się dzieją- świecą się policzki, bije serduszko, płacze, pije syropek i herbatkę z butelki dla innej lalki. jest milutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
Włąsnie tak sie zastanawiam nad ta chou chou chora albo nad jakas sikajaca.... ale tak szczerze - one tak naprawde sikaja? na jakiej zasadzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
a tak sie zastanawiam czym tak naprawde sie roznia te lalki? Chou chou , agatka i baby born? Czy nie placi sie tylko za marke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy baby alive i naprawdę sika. Nie wiem na jakiej zasadzie. Krzyczy ze sika i sika albo krzyczy ze robi kupkę no i robi... a ja sprzątam po niej. Pieluchy są do niej baaardzo drogie a jak się ją włączy i da pić do potem po pieluszce...Fajna lala ale jej "utrzymanie" kosztuje więcej niż noworodka bo kaszki soczki itd są drogie, pieluchy- 5 sztuk 25 zł...a 5 sztuk to ona zużywa dziennie. no i jakieś serwetki czy chusteczki bo po karmieniu córcia ją oczywiście musi wytrzeć. :D:D:D Jest na serio cudowna jedyny minus to ze jest ciężka bardzo. Chou chou mamo jestem chora też mamy i ta jest mniej kosztowna w utrzymaniu bo nic do niej nie potrzeba. Tylko tony malusich ubranek ale to na ciuchach za grosze można kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tesco jest ogromny wybór lalek dużo większy niż e realu. A w te promocje to bym nie wierzyła tak do końca :P Podnoszą trochę cenę a potem ją obniżają o powiedzmy 30% i i tak wychodzą na swoje albo jeszcze zarabiają na tym. Najlepiej kupować przed okresem mikołajowego szału wtedy jest na serio taniej. Szczególnie zabawki z tzw "końca serii" Czyli to co im się nie sprzedało i zalega na półkach. Robią na to jakieś MINIMALNE obniżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie zwariowalam
zeby dziecku kupować "lalkę-dziecko", jest tyle ciekawszych i tanszych zabawek, ktore rozwijają wyobraznie dziecka. Poza tym nie mam zamiaru wpajac dziecku juz od poczatku, ze jego rolą zyciową jest bycie matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja nic nikomu nie wpajam. Synek również wozi lalki w wózku. z tego co mi wiadomo dzieci - szczególnie dziewczynki od dawien dawna bawiły się lalkami więc to żaden nowomodny wynalazek. A ze trochę je dopracowano... no cóż technika idzie do przodu we wszystkich dziedzinach. kiedyś były liczydła a dziś kalkulatory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
Bardzo dziekuje dziewczyny za rady... o jej myslalam ze taka lala to nie kosztuje nic wiecej (oprocz tych ciuszkow ktore mam zamiar nabywac na ciuchach) Czyli agatke wykluczyc calkowicie? Własnie chodzi mi o to zeby była tez ładna:) Nie mam zamiaru wpajac mojemu dziecku kim ma byc w przyszlosci/jaka role pelnic... po prostu obserwuje ja i wiem co sprawi jej radosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no lwasnei z dawien dawna
sie bawily bo w koncu chciano je juz od najmlodszych lat przyzwyczajac do macierzynstwa:P Nie, nie...nie jestem wojująca feministką czy cos ale jednak przeraza mnie, że jak dla dziewczynki to tylko lalki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto powiedział ze tylko? Moja ma pełno innych zabawek i tych typowo dziewczęcych i takich bardziej dla chłopców jak śrubokręty i młotki, klocki, samochodziki. Zabawki mają wspólne i bawią się tym co im w danej chwili wydaje się atrakcyjne. Zabawa lalkami nie uczy tylko macierzyństwa ale rozwija wiele innych cech, które u każdego człowieka powinny być widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
dzieki włąsnie ja rano ogladałam... roznica w cenie niewielka i tak sie zastanawiam czy one sa wizualnie podobne? chodzi mi głownie o twarz... czy nie sa okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a grafka nie wiem. Myślę, ze twoje dziecko się z każdej ucieszy :) Idź do supermarketu jeśli masz taką możliwość i sobie pooglądaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę wypowiedzieć sie co do Agatki.Moja córka ma od kilku tyg Agatkę "u lekarza".Nie dość,że śliczna to jest mięciutka,ładnie pachnie i ma kilka fajnych funkcji.Jest wielkością odpowiednia dla dziewczynki w wieku 3 lat.Nie kupiłam jej dla marki,ani dla ceny.... Córka miała już kilka lalek,tych tańszych,ale wszystkie nie dość ,że szybko sie psuły to były okropne,tworzywo którym były wypchane rozchodziło sie i wyłaziło każdą małą dziurką.Zapach pozostawał wiele do życzenia. http://www.allegro.pl/item805840943_a_duza_funkcyjna_agatka_u_doktora_lekarza.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z Tesco - w krapkowicach nie ma ani 1 lalki :( ale w gazetce jest Chou Chou - mój pierwszy ząbek za 100zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatkę jeszcze w ogóle produkują? Wydawało mi się że ta firma dawno już z rynku zniknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×