Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sebol1

moja dziewczyna w zasadzie mnie wczoraj rzuciła...

Polecane posty

Gość krnąbrna dziewojka
Zachowanie mało dojrzałe może... ale podobno w miłości jesteśmy wszyscy głupcami. Rozumiem zachowanie Twojej dziewczyny, bo sama często się tak zachowuje względem mojego chłopaka. Dziewczyna chciała, marzyła zapewne o pogłębieniu Waszego związku. Rzucała mimochodem pewnie aluzje na ten temat, wspominała o zaręczonych koleżankach, ślubach znajomych... itp. Brak reakcji z Twojej strony, spowodował u niej frustracje i złość, ze tylko ona o tym myśli. Kiedy w końcu uzmysłowiłeś sobie o co chodzi i byłeś gotów się oświadczyć ona uznała, ze to jest wymuszone. Pewnie uważa, ze jakby nie jej zagrywki nie wpadłbyś na to i to ją boli, że to ona była pierwsza gotowa zrobić ten krok. Twoje "nic nie zrobienie" w tej sprawie uznała za brak pewności co do tego czy chcesz nią związać swoją przyszłość. Wytłumacz jej jak bardzo ją kochasz i że pragniesz z nią być, zaręczyć się. Powiedz, ze jesteś mężczyzna i czasami wolniej myślisz i działasz. Powodzenia :) Jeżeli jest troszkę podobna do mnie to dobrze będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patixxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
''czasami ja traktowalem jak szmate''- to tez podszyw?? Może zmieniła zdanie, to,ze ma 24 lata nie oznacza,że jest dojrzała psychicznie i dorosła. A ślub to bardzo poważna decyzja. W miłości wszystkie chwyty dozwolone, jednak ja jakbym kochała faceta to nie kazałabym mu się wyprowadzić więc coś tu jest nie tak :( A może sie odkochała, ma innego , przestało jej zależeć.. nie wiem. I nie chce Cie ranić więc stopniowo Cie rzuca. Tak mi się wydaje, bo sama tez bym tak zrobiła. Nawet ja rozumiem, jestem podobna, uważam,że wiele dziewczyn to takie księżniczki... W każdej siedzi mała dziewczynka. A jak widzę,że facet się nie stara to mi przestaje zależeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się zdaje że byłeś tylko lekarstwem na innego. I - odpuść sobie, wiem, że to nie lekko, ale tak trzeba. Mógłbyś wystawać pod balkonem, dzwonić, interesować się pomagać i robić jeszcze wiele rzeczy, które kobiety nazywają walką, a ja - upokarzaniem się. Miłość jest wtedy kiedy dwie osoby dają z siebie maksimum dbając o siebie, a nie wtedy kiedy baba fochuje, a facet robi z siebie jej podnóżek. Chcesz to się ośmieszaj, później pozostanie tylko niesmak. ZA szybko twoja baba chciała się ślubować. Takimi szybkimi deklaracjamii trzeba się interesować, bo źle wróżą na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety kochają bydlaków
Jak facet jest za dobry i za bardzo się stara, to kobieta przestaje go szanować i nie jest on dla niej żadnym wyzwaniem. Moim zdaniem byłeś za dobry dla tej pannicy i ona teraz Tobą pomiata. Jedyna rada jaka przychodzi mi na myśl- olej ją. Będziesz cierpiał bardzo, ale nie dzwoń, nie pisz, po prostu żadnych ruchów, jakbyś się pod ziemię zapadł. Jeżeli jej na Tobie zależy to sama do Ciebie przypełza i to szybciej niż myślisz ! A mówię to ja, doświadczona w takich kwestiach kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirititititititititi
''Jak facet jest za dobry i za bardzo się stara, to kobieta przestaje go szanować i nie jest on dla niej żadnym wyzwaniem.''- no nie wiem, ja wręcz odwrotnie mam :( Gdy mnie facet olewa ja go jeszcze bardziej, a tak jak opisałaś robią niedowartościowane idiotki i takie, które zrobią wszystko, aby zatrzymać faceta przy sobie, np bo wiedzą,że nikt ich nie zechce, więc ciężko będzie coś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×