Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcel84

Nienawiść do kobiet

Polecane posty

Gość gość
Te buddysta, zawsze możesz spróbować z facetem ! Spróbuj to nie boli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawiam* miało być "tu jest tylko wóz albo przewów",a nic po środku. Nie można wybrać "troche nienawiści, troche miłości".. bo albo to albo to. Na kafeterii duzo mezczyzn nienawidzi kobiet. Możecie albo ich nienawidzieć, albo pokochać jak ludzi pomimo ich irytujacych zachowań i jakby braku harmonii miedzy lewa a prawa półkulą mózgu. Myśle że to ostatnie jest glownym powodem nienawisci mezczyzn do kobiet, gdyby kobiety nie malowały paznokci, nie zakładały spódniczek, nie plotkowały,nie robily zakupow, "nie wymagały niemożliwego", nie robily 1000 innych rzeczy pod wplywem samych emocji to mezczyzni by ich szanowali bardziej. Swego czasu uważałem, że medytacja i ogólnie rozwój duchowy nie jest dla kobiet, bo te jakby z natury umysłu przeskoczyć nie sa w stanie... chciałbym sie mylić. Póki co jestem sam i tak mi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę to co zauważyłem, a ty powinnas dodać "xd" na koncu lub inna emotikonke, jak to twoja płeć ma w zwyczaju robić. Ewentualnie powiedz partnerowi, że zrywasz z nim bo nie domyślił sie co miałaś na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta012
"Swego czasu uważałem, że medytacja i ogólnie rozwój duchowy nie jest dla kobiet, bo te jakby z natury umysłu przeskoczyć nie są w stanie..." znam multum kobiet medytujących (i to na dalekich poziomach wtajemniczenia duchownego), więc jakoby podbijasz swoje ego na próżno lub co gorsza inne formy rozwoju (od twojego) uważasz za gorsze co świadczy tylko o tobie samym. Pomimo, iż medytujesz nie potrafiłeś dostrzec faktu, że kobiecy i męski mózg są zbudowane inaczej, nie gorzej. Dlatego jesteś sam, bo nie potrafisz tego dostrzec, a co za tym idzie tworzyć jedność z kobietą - nie każdemu jest to dane. I odwrotnie. Kobiety dzięki wielozadaniowemu mózgowi (większa liczba połączeń między dwoma półkulami) właśnie są bardziej w stanie łączyć świat duchowy (ściśle związany z uczuciami, myślami, wyobraźnią) z światem materialnym (ruch, działanie) czego męski świat nie jest w stanie zrobić. Najlepszym przykładem jest niemożność empatyczna, czyli potocznie "domyślenia się co czuje". Do tego dodam, że jeśli nasz mózg w 100% jest zgodny z własną płcią to w przyrodzie uznawane jest to jako poważny defekt przez który nie nabierzemy umiejętności harmonijnego życia z płcią przeciwną. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają wnerwiające cechy charakteru, które dla przeciwnych płci są głupie i nielogiczne. Ogólnie nikt inteligentny nie ocenia zachowania kogoś o innym podejściu do świata patrząc wyłącznie przez pryzmat swoich umiejętności poznawczych. Nie próbując zrozumieć, tylko chcąc aby osoby dostosowały się do nas. Tak niszczy się różnorodność i wprowadza ogólny ład, który patrząc na prawa natury będzie dążył do chaosu. Co nie jest korzystne dla nas. No i nie widzę nic dziwnego w dodawaniu emotikonek, bo to świadczy o subkulturze do której się dana osoba zalicza. Ja ich w ogóle nie używam, a mój dobry znajomy co chwilę i nie uważam tego za coś odrażającego. Nie można obrażać motyla za to, że nie potrafi mówić jak my, jeśli motyl potrafi sam latać czego my nie potrafimy. Jestem zaskoczona, bo ludzie rozwinięci nawet na średnim poziomie duchowym wiedzą o tym. Co do samego tragicznego bohatera napiszę, że takie przykre doświadczenia z naszego życia są dobrym testem dla nas samych. Gdyby miał czystą duszę to nienawiść nigdy by nie powstała, bo silne fundamenty charakteru nie pozwoliłyby na taki stan rzeczy. Mając czystą karmę/energię duchową nie odpycha się, a przyciąga. Zatem stawiam, że jak to bywa z osobami pokrzywdzonymi wybielił siebie do granic możliwości, jak również próbował to robić z swoim rozwiązłym życiem po zdradzie. Dlaczego? Nie chciał spojrzeć prawdzie w oczy. Oprócz analizowania działań partnerki, nie chciał spróbować poszukać problemu w samym sobie. Wszystkie tłumaczenia dlaczego to zrobiła kręcą się w okół niego (co on czuje, co on robił dobrze(!)), a niby on jak sam podtrzymuje nie jest jakimkolwiek źródłem problemu. Narcyzm "wylewa się strumieniem uszami". Nie chodzi o ratowanie związku, ale próbie zniszczenia. Tak postępują dobrzy ludzie? Dlaczego zatem za takiego się uważa? Dziwne. Dodatkowo w żaden sposób "dobre" zdanie koleżanek nie jest miarodajne, bo one widziały tylko skrawek ich związku i na pewno często przedstawiany z jego ust (sam na siebie bata by nie kręcił). Ogólnie ludzie zrobili się narcystyczni zapominając, że doskonałą jedność tworzy Adam i Ewa (lub yin i yang). Adam nigdy nie będzie oddzielnie doskonały, podobnie jest z Ewą. Dobra kobieta wydobywa z mężczyzny to co w nim najlepsze, jak i dobry mężczyzna wydobywa z kobiety to co w niej najlepsze. Klatka, choćby z miłości jest aktem agresji. Zaborczość i zazdrość to najgorsze ludzkie cechy, które dają sygnał "jak spuszczę cię z oczu to zdradzisz". Nie wysyła się sygnałów, których znaczenia się nie zna. Całe życie jesteśmy zganiani lub komplementowani przez otoczenia - tak tworzy się rzeczywistość na podstawie wielu danych, a nie własnych subiektywnych myśli. Co w tym złego? Z powodu "masz ładne oczy", czy "jesteś przystojny" idzie się do łóżka? Nie wina wszystkich niewiast na świecie, że Marcus tworzył wyimaginowany obraz własnego związku i wybrał właśnie taką kobietę. Więcej miłości, a mniej samozachwytu, a będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Marta012 Jak jesteś kobietą, to napisz do mnie: kylo-92.92@o2.pl Spodobało mi się to, co napisałaś. Jestem ciekawy twoich emocji i charakteru, abstrahując zupełnie od tutejszego tematu i spraw damsko-męskich. Wydajesz się mieć sporą wiedzę na temat duchowości. Jestem ciekawy twojej moralności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×