Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bvbvbvbnvbb

Pazerne EKS - największe zło...

Polecane posty

Gość bvbvbvbnvbb

O tym co przeżywałam kiedy ojciec od nas odchodził, patrząc na cierpienie matki, siostry, i sama czując ogromy ból nie będę nawet wspominać. To był ciężki okres w naszym życiu, na szczęście udało nam się podnieść i niech tak zostanie. Na początku nie chciałam nic od ojca, spotykał się z młodszą siostrą, ja raczej stroniłam od takich spotkań. Jednak mama przekonała mnie, żebym nie zrywała zupełnie kontaktu z ojcem. I rzeczywiście, udało się podreperować nasze relacje. Ojciec poniekąd czuł się winny, więc zabiegał o nasze spotkania. Tuż przed 18 urodzinami za odłożone pieniądze zrobiłam sobie kurs prawa jazdy. Mój tata zaproponował, że kupi mi jakieś auto na początek, bo nie dobrze, żebym po egzaminie przestała jeździć. Jakiś czas później, kiedy zdałam egzamin, podjęliśmy znowu temat auta. Przy NIEJ (ona w 7 mieś ciąży). Ojciec powiedział, że weekend pójdziemy coś wybrać. Ona zrobiła minę, jakiej nie potrafię nawet opisać. No ale pożegnaliśmy się, poszłam do domu. Przyszła sobota, od ojca żadnego sygnału. Minęła niedziela - nadal nic. Zadzwoniłam po weekendzie zapytać, czy zapomniał, czy coś się stało. A on na to, że przemyślał sprawę kupna auta, no i teraz nie moze pozwolić sobie na taki zakup, bo będzie dziecko, i w ogóle lepiej, żebym sobie na pierwsze auto zarobiła. Oczywiście, błąd ojca, że mi to obiecał. Błąd, że daje sobą manipulować takiej cwanej suce. Ale nie wciskajcie kitów, że "kobiety" NEXT (mowa o tych, które bez skrupułów wpierdlają się w życie innych) nie lecą na kasę. Kiedy dowiedziała się, że ojciec miałby wydać na mnie te 5 tyś szlag ją trafił. Pieprzona utrzymanka. To ja studiując dziennie pracuje, a ona chyba nawet nie zna takiego pojęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvbvbnvbb
W temacie miało być NEXT oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta kobieta to zuuoooo
nie jestem w Twojej sytuacji, nie wiem jak czuje sie dziecko porzucone przez ojca, ktory pozniej obiecuje cokolwiek i nie spelnia tych obeitnic :/ nie wiem, ale moge sie domyslac. Pewnie jest Ci przykro, moze nie z powodu samochodu, ale z powodu NEXT ..... nie wiem jak bardzo zaslepiony musi byc Twoj ojciec, skoro taka baba moze wplynac na jego decyzje w doslownie 5 minut. Na Twoim miejscu spotykalabym sie z ojcem tylko i wylacznie bez tej kobiety! Jesli ma tak niskie mniemanie o sobie i chce byc utrzymywana przez Twojego ojca, skoro brak jej jakichkolwiek ambicji, niech pogodzi sie z tym, ze to dziecko, ktore nosi pod sercem, nie jest Jego jedynym dzieckiem! Mam nadzieje, ze Twoj ojciec jej nie zostawi, bo co wtedy ona zrobi, jak nie bedzie mial kto jej utrzymac ? Zal sluchac o takich kobietach! Dzieki takim kobietom jestesmy postrzegane jako te zle, co tylko kalkulatory w glowach maja :/ Zycze Ci, zebys szybko zarobila sobie na samochod i nie musiala widziec tej kobiety! :)) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghctzdj
A mama nie moze Ci auta kupic..? Ja nie bylam z rozbitej rodziny,ale bylo nas czworo dzieci i nikt tez mi na auto nie dal....masz spore wymagania.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona sie o auto nie prosila, to tatus obiecal. Co sie oczywiscie nowej nie spodobalo, bo beda miec dziecko, ale ty tez jestes jego dzieckiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghctzdj
Malutkie dziecko nie zarobi na siebie a Ty jestes juz dorosla.!!! Dla mnie to smieszne oczekiwac od ojca auta.Pewnie sama mu ten pomysl podsunelas.Robilas prawo jazdy wiedzac,ze nie stac Cie na auto...?????????? Liczylas,ze ojciec Ci kupi.Jestes MATERIALISTKA. Widac jak piszesz o tej drugiej kobiecie - ,,cwana suka ''- sama chcialas byc cwana i wyrwac od niego pieniadze ,no nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o więcej tu cwanych suk
a Ty też misiaczka uwolniłaś od pazernej byłej żony i wstrętnych byłych bachorów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvbvbnvbb
ghctzdj - nie mam w zwyczaju wskakiwać żonatym do łóżka aby czerpać z tego korzyści materialne, czy też łapać ich na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvbvbnvbb
Poza tym widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. PRACUJĘ, a co za tym idzie zarabiam (mało bo mało, ale umiem gospodarować pieniędzmi). Z czasem kupiłabym sobie jakiegoś rzęcha, ale skoro ojciec zaproponował, że mi go kupi, to dlaczego miałam odmówić? Gdyby rodzice nadal byli razem nikogo by to nie oburzyło, że "dostanę od ojca furę". A w tej sytuacji od razu padają zarzuty, że "wymagam czegoś od ojca", że jestem materialistką. Niczego nie wymagam, o nic nie prosiłam. Nie lubię jedynie kłamstwa. Już raz dałam mu się nabrać (wszyscy się daliśmy). ONA natomiast, wielka pani, bez grosza przy dupie, dyktuje mu, co może a czego nie. Parodia. Są siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
ale żona i musi twój ojciec sie liczyc z jej zdaniem. a tak naparwde chodzi ci o to ze nie dotrzymał słowa, czy o ten samochód? Bo ja odnosze wrażenie ,ze tym autkiem chciałas utzrec nosa nowej żonie. udowodnic kto tu rzadzi! No to ci pokazałą, kto tu rządzi. bedziesz robiła jej za plecami to pokaze ci wiecej chwytów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
i żadna parodia, każdy pilnuje swojego. Ona równiez. beda mieli wydatki zwiazane z narodzinami dziecka. Samochód to nie chlebek i masełko,zebys tak mocno reagowała. a skoro tak mało zarabiasz to kto by ci tankował ten samochód? znowu tatuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna żałosna córeczka
ojej, jak mi cie szkoda, tatus nie kupił samochodziku? buhu! i jeszcze wszystko wina jego żony! ciekawe dlaczego? przecież to twój zasrany tatuś powinien najpierw skonsultować na co planuje ICH wspólny budżet a nie obiecywać ci drogie prezenty, a nie naobiecywał i na co liczył? że kobieta mu przyklaśnie, że nagle jej 5000 ubędzie jak mają dziecko w drodze i sporo własnych wydatków?? rzeczywiście tragedia... poproś mamusię, niech ci kupi to autko, perzecież masz dwoje rodziców - żona ojca nie ma obowiązku spełniac twoich zachcianek, a mamusia owszem czy na mamę tez jesteś obrazona, że ci samochodu nie kupiła? na osiemnastkę samochód, a za rok co? mieszkanie? jak taka jesteś samocdzielna i dorosła to może zarób sobei na ten samochód a nie tylko łapy wiciągasz do obcej kobiety i jeszcze masz pretensję :p ojciec ma zonę, będą mieli teraz dziecko a córeczka się obraża, bo tatuys nie kupi samochodu...i to jeszcze nie na tatusia się obraża, który obiecał ale olał i wybrał potrzeby rodziny, ale na obcą babę, bo "zrobiła złą minę" zamiast podskoczyć do góry i pobiec po swoja karte do bankomatu :p żałosna jesteś niuniu, roszczeniowa postawa ci na dobre w zyciu nei wyjdzie... wiele dzieci z normalnych domów nie dostaje takich prezentów nie rozumiem czemu ty miałabys być wyjatkowa przecież tatuś już raz pokazał, że najwazniejsza nie jesteś, jak odszedł i założył nowa rodzinę to niby czemu teraz miałoby sie to zmienić? :D :p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś dwulicowa
"Niczego nie wymagam, o nic nie prosiłam. Nie lubię jedynie kłamstwa. Już raz dałam mu się nabrać" TO DO KOGO MASZ W KOŃCU GÓWNIARO PRETENSJE? TATUS CI NAOBIECYWAŁ GRUSZEK NA WIERZBIOE, POTEM SIĘ WYKRĘCIŁ A TY DO OBCEJ KOBIETY MASZ ŻAL? ON CIE OKŁAMAŁ - SAMA PISZESZ, JEMU SIĘ DAŁAS NABRAĆ - TO TEŻ TWPOJE SŁOWA, A WNIOSKI WYCIĄGNĘŁAŚ TAKIE, ŻE TO WSZYSTKO JEJ WINA ZEJDŹ NA ZIEMIĘ DZIECKO, JESTEŚ CÓRKA TEGO FACETA, NIE OBCEJ KOBIETY, TO JEŚLI PRETENSJE TO DO NIEGO A NIE DO NIEJ, ONA BĘDZIE MIAŁA SWOJE DZIECKO I ONO JEST DLA NIEJ NAJWAŻNIEJSZE POCZEKAJ AŻ SAMA BĘDZIESZ MIAŁA DZIECI, CIEKAWE CZY WTEDY BĘDZIESZ DBAŁA O ICH DOBRO CZY BĘDZIESZ SPONSOROWAĆ DZIECI SIOSTRY ALBO SĄSIADA... PRETENSJĘ MOŻESZ MIEĆ, ALE DO TATUSIA, BO ON CI NAOBIECYWAŁ I ON CIĘ OSZUKAŁ A Z ŻONA SIĘ POWINIEN SKONSULTOWAĆ WCZEŚNIEJ, BO TO ICH WSPÓLNE PIENIĄDZE I OBOJE NIMI ZARZĄDZAJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasna kita
u mojego m tez tak było ,tyle że wujcio obiecał autko siostrzeńcowi. nie daje juz od ponad roku i jakos exa milczy, nie kłóci sie z braciszkiem. chłopak jakos nie wyzywa go.Ciekawa jestem co by było gdyby to tatus obiecał i nie dał. no gnojek to byłoby chyba najlzejsze określenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvbvbnvbb
bez grosza: "Bo ja odnosze wrażenie ,ze tym autkiem chciałas utzrec nosa nowej żonie." nikomu nie chciałam utrzeć nosa, mam ją głęboko w ****, a to, co jest między mną a ojcem to NIE jest jej sprawa. Jak widać to ona chcę utrzeć nosa mi, mojej rodzinie. Ale spokojnie, wszystko kiedyś odwróci się przeciwko niej. Zło wraca do ludzi :) "a skoro tak mało zarabiasz to kto by ci tankował ten samochód? znowu tatuś?" Pisałam o tym wcześniej, nie chcę mi się powtarzać. kolejna żałosna córeczka: "przecież to twój zasrany tatuś powinien najpierw skonsultować na co planuje ICH wspólny budżet" Nie ma ICH wspólnego budżetu, jest budżet mojego ojca. Panna nie ma zasranego grosza przy dupie. Ale jest za to dziwką więc ma co jeść. "poproś mamusię, niech ci kupi to autko, perzecież masz dwoje rodziców - żona ojca nie ma obowiązku spełniac twoich zachcianek, a mamusia owszem" No i znowu... "czy na mamę tez jesteś obrazona, że ci samochodu nie kupiła?" Na nikogo nie jestem obrażona, nie lubię jedynie, kiedy ktoś mi coś obiecuje i nie dotrzymuje słowa (i nie chodzi tu czy to samochód, czy to jakaś inna sprawa). "jak taka jesteś samocdzielna i dorosła to może zarób sobei na ten samochód a nie tylko łapy wiciągasz do obcej kobiety i jeszcze masz pretensję" Tak właśnie będzie. I do nikogo RĄK nie wyciągam i nigdy nie wyciągałam. "przecież tatuś już raz pokazał, że najwazniejsza nie jesteś, jak odszedł i założył nowa rodzinę to niby czemu teraz miałoby sie to zmienić?" Jesteś żałosna. Niech zgadnę, jesteś... next?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvbvbnvbb
jesteś dwulicowa: "TO DO KOGO MASZ W KOŃCU GÓWNIARO PRETENSJE? TATUS CI NAOBIECYWAŁ GRUSZEK NA WIERZBIOE, POTEM SIĘ WYKRĘCIŁ A TY DO OBCEJ KOBIETY MASZ ŻAL? ON CIE OKŁAMAŁ - SAMA PISZESZ, JEMU SIĘ DAŁAS NABRAĆ - TO TEŻ TWPOJE SŁOWA, A WNIOSKI WYCIĄGNĘŁAŚ TAKIE, ŻE TO WSZYSTKO JEJ WINA" Napisałam wyraźnie, że są siebie warci. "POCZEKAJ AŻ SAMA BĘDZIESZ MIAŁA DZIECI, CIEKAWE CZY WTEDY BĘDZIESZ DBAŁA O ICH DOBRO CZY BĘDZIESZ SPONSOROWAĆ DZIECI SIOSTRY ALBO SĄSIADA..." Ona NIE MA grosza przy dupie, nie ma JAK kogokolwiek sponsorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
kurczę jak widze dziwki maja najwieksze wziecie wśród tatusiów:-D co to za tatusiowie??? co to za córeczki tatusiów????!!!!:-D Sprawa twoja i twojego ojca jest samochód dla ciebie z ich wspólnej kasy domowej. Tej młoda ocknij się!!!!!nie ma czegos takiego jak twoja i jego sparwa z ich wspolnej kasy! To ze ja zwyzywasz od dziwek nie otowrzy ci sezamu. Tatus alimenty płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
i zebys juz w końcu zrozumiała- oni maja wspólny budżet, nawet jesli ona nie pracuje. tak kiedys równiez było kiedy twoja mama nie pracowała tylko ciebie i rodzeństwo urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POGIBAŁO WAS
CO NIEKTÓRYCH, DRODZY PAŃSTWO. Żal Wam chyba dupcie ściska, że ktoś jej chciał auto kupić? Ale tu nie o to chodzi. Tylko o fakt lawiorowania i oszukiwania własnego dziecka. Jest już na tyle "duża" że można z nią porozmawiać szczerze i otwarcie. Autorko: dasz sobie radę, nie ma powodu stresować się przez takie osobniki jak "next" i Twój ojciec. Przyjdzie moment, że pójdzie po rozum do głowy. Byleby nie za późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
nikogo nie pogibało- dziewczyna ma problem z next ojca i stanowiskiem next że NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POBIGAŁO WAS
no dobrze, ale spora część "widowni" naskakuje o ten samochód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budżet jest wspólny
pazerna laluniu czy ci się to podoba czy nie, nie ma znaczenia kto pracuje i ile zarabia, małżeństwo ma to do siebie, że mają wspólną kase ONI, a nie ty, ciebie w tamtej rodzinie nie ma a do dysponowania ICH kasa jesteś pierwsza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
bo dziewczyna wyraźnie dała do zrozumienia na czym jej zależy. Sama jestem ex i next- pracująca dodam, ale gdyby mój małzonek bez mojej wiedzy cos naobiecywał zwłaszcza taki zakup jak samochód to również miałabym "minę", ze nie daj się. Wyzywanie tej next od dziwek to jest poprostu żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
"Na nikogo nie jestem obrażona, nie lubię jedynie, kiedy ktoś mi coś obiecuje i nie dotrzymuje słowa (i nie chodzi tu czy to samochód, czy to jakaś inna sprawa). "- wtedy tez każda wyzywasz od dziwek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza
Żona twojego ojca moze powiedziec to samo o tobie. Że np. odnowiłas kontakt z ojcem,żeby naciagnac go na kase np. na ten samochód. W końcu i ona moze domniemywac,że twoja mama nakłoniła cie kontaktu z ojcem własnie z tego jedynego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuupppppppppppppp
i dobrze, że nie kupi ci tego auta. Samochód za 5tyś? To grat, który trzeba będzie cały czas naprawiać. Mam prawko i zbieram na samochód, ale porządny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhxdsrt
faktycznie twoj ojciec zachowal sie jak kretyn bo powinien wczesniej skonsultowac ten wydatek z zona, w koncu to ich wspolne pieniadze skoro sa malzenstwem, a pazerna to jestes ty bo jak ta next ma byc pazerna skoro to sa rowniez jej pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgf
"Nie ma ICH wspólnego budżetu, jest budżet mojego ojca. Panna nie ma zasranego grosza przy dupie. Ale jest za to dziwką więc ma co jeść." czyli jak twoi rodzice byli razem to twoja mama tez byla dziwka, a pieniadze byly tylko tatusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez cos dodam
Nie przejmuj sie autorko, na Twoim miejscu spokojnie pogadalabym z ojcem. Powiedz mu co czujesz i, ze zachowal sie nie fair, bo nie powinien obiecywac skoro tej obietnicy nie dotrzymuje. Rozumiem,ze jestes zla wiekszosc z nas by byla i taka jest prawda. Co do zony i dziecka to nie zapominajmy,ze autorka jest takze dzieckiem tego Pana i jej sie tyle samo nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvbvbnvbb
"czyli jak twoi rodzice byli razem to twoja mama tez byla dzi**a, a pieniadze byly tylko tatusia?" Moja mama pracowała i miała na swoje utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×