Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xeniaaa

dla kobiet w każdym wieku.

Polecane posty

Gość xeniaaa

czesc.zakładam ten topik dla wszystkich smutnych,szczęśliwych,zapracowanych,niepracujących,znudzonych i pełnych życia kobiet.ogólnie dla wszystkich.jesli chcesz ponarzekać lub podzielić sie swoim szcześciem z innymi to zajrzyj tutaj.stwórzmy razem na tym forum jakies fajne miejsce do tego żebyśmy mogły popisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz cos o sobie
Witaj.widze ze pisze jako pierwsza:)może napisz coś o sobie to bede wiedziala o czym bedziemy mogly popisac.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
fajnie ze ktos zajrzal.cos o sobie...no coż jestem kobietą przed 30-tką,mam rodzine.jesli chodzi o to o czym mozemy popisac o odpowiem ci tak ze o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiszcie o pogodzie
to moze i ja coś dodam-jest paskudna:(przynajmniej u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz cos o sobie
wszedzie jest tak samo buro pochmurno i paskudnie brrr az sie niechce patrzec za okno ze nie wspomne o wychodzeniu z domu a u mnie lodówka pusta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
witam panie...czy i ja moge sie dolaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
jasne.kazdy jest mile widziany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
u mnie zadziwiajaco ladna pogoda..wlasnie popijam sobie rumianek.i szykuje sobie bardzo pozne sniadanko..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
no to tylko pozazdroscic ci tej pogody:)niestety ja juz nie pamietam kiedy widzialam slonce:(w depresje mozna wpasc.:);)a ja juz po obiadku nawet i rozkoszuje sie spokojem zanim dzieciaki wroca ze szkoly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
a ja zastanawiam sie co tu ugotowac na obiad...pomysly juz mi sie koncza powoli...od godziny czekam na panow od czujnikow pozarowych..grrr..jak zwykle pewnie bede z 5 godzinnym opoznieniem...wiec jestem uwieziona w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
nie ma to jak fachowcy;)a z tym obiadkiem to faktycznie czasami ja tez mam pustke w glowie.bo to bylo wczoraj a tego nie lubia:)jak bym miala wziasc pod uwage upodobania moich mezczyzn to pewnie codziennie bylaby pizza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
czasami korzystam z przepisow w necie jak mi sie juz wszystkie pomysly wyczerpia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
u mnie pizza owszem owszem..sama nie pogardze...ale staramy sie ograniczac do jednej sztuki na 2 tyg...Oboje sie odchudzamy ,wiec zadanie jest utrudniane..:)))a wez tu nakarm zdrowo i malo kaloryczne chlopa 198 cm wzrostu..i jeszce przypilnuj zeby w nocy nie wstal do lodowki..:))chwala bogu,ze przez 15 lat byl zagozalym wegetarianinem wiec nie ma nic przeciwko kroliczemu jedzeniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
dzisisj chyba pofolguje i zrobie zrazy zawijane ..juz od miesiaca za mna chodza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
ja probuje odchudzic meza:)sama jestem drobniutka i szczuplutka az za bardzo.mama zalamuje rece ale ja przytyc nie moge,taka przemiana materii.a moj mezus a i owszem.wystarczy dobry obiadzik i jusz cm wiecej w pasie.niestety nie chce slyaszec o zielenince i warzywkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie złapałam kota sąsiadów, bo akurat przyszedł kiedy ja wróciłam do domu i teraz go męczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
aha.to podsunelas mi pomysl na jutrzejszy obiadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny koniec
o jedzeniu bo ja tez sie odchudzam i te zraziki dzialaja mi na wyobraznie mniam.a tobie xeniaaa to tylko pozazdroscic ja po ciazach wygladam jak wieloryb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
no nie wiem czy jest czego.wiesz jak ciezko kupic ubrania na takiego chudzielca:)zazdroszcze kobietkom przy tuszy.tez chciala bym powiedziec kiedys ze jestem za gruba,ale to chyba nie mozliwe bo mam 3 siostry i wszystkie nosimy jeden rozmiar butow i ubran.ale czasami smieszy mnie jak idac z kolezankami na kawe one dziwia sie jak mozna zjesc 3 paczki naraz bez konsekwencji i wyrzutow sumienia.ale wkoncu nie jest wazne to czy jestesmy grube czy chude grunt to sie akceptowac,no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambaja
no fajnie tu sobie klikacie to moze i ja sie dołacze.a ja sie nie odchudzam.masz racje xeniaaa trzeba sie akceptowac:)a ja jestem okrągła i dobrze mi z tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
no juz jestem.musialam odebrac swoje pociechy z przedszkola:)no jasne że tak trzeba.owszem nie powiem lubie tak jak wszystkie kobiety isc do fryzjera czy do kosmetyczki albo kupic nowy łaszek ale nic na siłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambaja
:):):):)i tak trzymac dziewczyny:););)ja jutro planuje zrobic sobie babski dzien.fryzjer,moze nawet basen i zakupki tez.humor se poprawie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile trzeba miec lat
zeby tez popisac bo obawiam sie ze moge byc za stara hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
napewni nieeeee jesteś-dla kobiet w kazdym wieku.jesli chcesz to zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec ja mam 38 i co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
Witam babeczki..musialam zniknac na zakupki...co do odchudzania meza to jest z tym roznie..opieras sie rekoma i nogami..hihihi...jezeli nikt dzisisj tu nie zajzy to zycze wszystkim milego wieczoru..fajnie by bylo gdyby temat zostal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
no hejka.ja zajrzalam.tez bym chciala zeby ten temat zostal bo po to go wrzucilam zebysmy mialy gdzie poplotkowac;)a z tym mezem to wcale az tak mi nie zalezy zeby schudl.ja bardziej patrze na wyglad wewnetrzny niz zewnetrzny:)no co prawda to nie ten sam przystojniak za ktorego wyszlam 8 lat temu,ale ja niestety tez nie mam tych 20 lat co wtedy.niby nadal jestem niczego sobie ale latka leca:)jak karmilam go byle czym to podjadal w nocy;)i zal mi go bylo hehe.zajrzyjcie dziewczyny w wolnej chwili.nie dajmy umrzec temu topikowi.bużki dla was:)ja jestem tu caly czas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambaja
ja tez przyloze dwa grosze zeby temat zostal.bede sumiennie tu zagladac.dziewczyny moze doradzicie mi jak urzadzic przyjecie andrzejkowe za niewielkie pieniadze i z dobrym rezultatem:)wogóle nie wiem jak to zrobic....macie jakies sprawdzone przepisy??pliz pliz pliz.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeniaaa
oj kochaniutka ja tez mam ten sam problem.wniokuje ze twoj maz ma na imie Andrzej i stad to pytanie:)tez chetnie skorzystam z przepisu na takie przyjecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Louis Griffin
:)))ja tez nic nie mam przeciwko "brzuszkowi" ale jednak pan doktor kazal pozbyc sie oponki,ktora przez tyle lat G chodowal(piwko tradycyjne przed tv po pracy)..i tak sobie uchodowal ze cisniene mu delikatnie skoczylo..:))jak sie dowiedzial ze moze brac tabletki momentalnie piwko poszlo w odstawke :)jak male dziecko...jak przychodzi do lykania tabletek..strach w oczach..a niedaj boze jak sie rozchoruje...wtedy malo sie nie rozwodzimy.Zamiast zrazow(nie chcialo mi sie zawijac)zrobilam przepyszny gulasz wolowy..mieso mam tu dobrej jakosci wiec naprawde palce lizac..do tego kasza gryczana i tradycyjny kiszony..mniammm....Teraz popijam czerwone winko ..jutro ciezki pracowity dzien- a wieczorem szkola(zachcialo mi sie studiowac na stare lata)..ale ponoc nigdy nie jest za pozno..Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×