dla kobiet w każdym wieku.

hej znowu nie mogie pisać bo koleżanka przyjechała odezwe sie potem

Hej co z wami wcale was nie ma

mnie nie bylo bo dostalm dzis takiego powera ze szok:)tak mnie wzielo na sprzatanie.Latalam po mieszkaniu jak w transie:)Wszystko wysprzatalam:)lazienka blyszczy,kuchnia lsi:)Kabina prysznicowa chyba jeszcze nogdy bie byla tak wypieszczona.A na koniec jeszcze upieklam ciacho i zrobilam obiad.To nic ze biszkopt nie wyrosl i zamias dwoch warstw ciasto ma tylko jedna.Cii kto tam sie kapinie:):)

oj dziewczyny chyba dziś nie popiszemy nie możemy się spotkać na tym forum

ja tak doskakuje:) xenia tez pewnie niedlugo bedzie?a jak tobie dzien mija

Witam! Mogę dołączyć???

Nie ma nikogo??? Szkoda:( pozdrawiam kobietki może kiedyś pogadamy...

O matko co za dzien.:(jak dobrze ze zaraz sie konczy,bo wiecej bym chyba nie wytrzymala.....zaczelo sie od klotni z A. od rana i to ostrej a nie jakiejs tam przepychanki:(a o co ?no oczywiscie o dzieci bo latwo je wychowywc dwa dni w tygodniu a potem stwierdzic ze "mama rozpuscila".no i klops.caly dzien milczenie grobowe i odzywanie sie do siebie sluzbowe..... potem latalam od urzedu do urzedu i jakies okropne babsko mi sie ciagle trafilo,a na koniec o losie siostra nie zdala i ryczala jak bóbr a ja musialam ja pocieszac. no i najlepszy news w sobote mam impreze ostatkowa w domu a nie wiem jak sie za nia zabrac.....no i egzamin z polskiego w niedziele.... kurcze to sie nazywa miec pecha:( dziewczyny powiedzcie ze chociaz u Was ok:)

no no reedsowa to faktycznie musisz byc padnienta po takich porzadkach,nic dziwnego ze Cie nie ma:( Jutro napewno jakos sie zgramy..... do anuska;jasne ze mozesz sie do nas dolaczyc....Pozdrawiam..... haniu co ztym przepisem na chleb????? no i na ten sernik tez czekam:)

xenia jestes jeszcze?

mysmy sie dzis tez sprzeczali godzili,i tak w kolko.Najlepiej bylo na koniec jak K pil wogoe a ja mu sciesnelam butelke.Najpierw byl twardy i sie nie dal,a potem wylal na nas cala butelke,ja mokra cala,wlosy wszytsko on troszke ale za to lozko cale mokre.Najpierw sie o to posprzeczalismy,ale potem ja uleglam i oboje sie zaczelismy z tego smiac.Magrala bo obn poszedl do pracy a ja na tym mokrym lozku musze spac;/ xeniu bardzo wspolczuje takiego dnia,biedaczko Ty nasz.Pewnie jutro bedzie lepiej:)Biedna siostra,wiem jak to ejst oblac;/ anuska111000-witamy serdecznie:)zapraszamy.Napisz cos o sobie:)

jutro na obiad bede lepic pierogie:)Ruskie.Jeszcze sama nigdy nie robilam,zobacze jak wyjdzie.Xeniu ten przepis jutro poszukam,bo mam go w swoim zeszycie,a nie chce mi sie juz dzis przepisywac.Szkoda,ze Was nie ma:(:(:(:(

zajrzalam jeszcze bo jakos tak mi teskno do Was:)przyzwyczailam sie juz do tego naszego pisanka:) hahaha no faktycznie spryciaz z tego K;)na mokrym lozku cie zostawil i poszedl. no widze ze swietna z Ciebie kucharka,to super,jak wam sie rodzinka powiekszy to bedziesz im pichcic smakolyki. dziewczyny jakas nowa kobietka sie do nas odezwala:)na czerwona narazie nie ma co liczyc.biedulka pewnie teraz dochodzi do siebie po tym pogrzebie:( jesli juz Was nie ma to zycze dobrej nocki:):):)jutro sie zamelduje;)

aha sprawdzam tylko czy mi sie nik zaczerni bo zabezpieczyłam sie hasłem

noo xenia witamy na czarno:):) No ja lubie gotowac nie powiem:)jak bede miala wlasny dom to dopiero sie wykarze:)a Ty jak lepiej juz po tej klotni?

no takie mam mieszane uczucia.....niby mnie przeprosil ale na jak dlugo nam sie uda wytrwac na tej ugodzie to nie wiem:( uf jak to czasami ciezko sie dogadac....

Haniu ty tez zabezpiecz swój nik bo z tego co wiem to potem głupie sytuacje wychodza jak ktos sie podszyje pod Ciebie,a tak masz swoje haselko i tyle....no chyba że zapomnisz kiedys o nas:( oby nieeeeeee:)

jestes jeszcze:) no czasem o takie pierdoly pojdzie a taka awantura sie robi bo potem juz wszytsko leci.Ja tez mam wrazenie ze mowi w roznych jezykach.Az boli,ze nie rozumie tego co do niego mowie.

dzien dobry kobietki:)a Was znowu nie ma,nnieladnie;/ ja powera mam dalej;pmykam zaraz lepic pieozki:)tak szbko,zeby byly jak K wstanie i zebym zdarzyla sobie jeszcze paznokcie zrobic.Potem mamy idz do biura podrozy porozmawiac na temat podrozy poslubnek:) Mam nadzieje,ze Wasz humorki roznie dobre jak moj.Eh mam nadzieje,ze ten humor i optymizm mnie dzis niie opusci:)

No witam równiez:)widze ze reedesowa juz na posterunku:):)ja tez o dziwo po wczorajszym humor mam niezly;)tylko przeraza mnie ten ogrom pracy na jutro......zakupki juz zrobione i teraz tylko pichcenie mi zostalo uffff...... no nic,dam rade bo musze:)samo sie nie zrobi. nie ma was pewnie teraz.ja bede dzis tutaj regularnie zerkac:):)

oooooo znowu Was nie ma :(szkoda. haniu zapomnialam zapytac jak udala sie impreza andrzejkowa u malucha w przedszkolu??no takie bale dla 6-latka to bardzo powazna sprawa.wiem cos o tym;) reedsowa pierozki wyszly.....no to twoj K. byl pewnie mile zaskoczony jak wstal a tutaj obiadek.... masz racje przez zoladek do serca:)

Witam Kobietki!! Cieszę się że mogę dołączyć. :))

Padam normalnie. Siostra podrzuciła mi dzisiaj syna i takie urwanie głowy, że hej! Co prawda ma już 6 lat, ale ciągle ciociu to ciociu tamto... Jeszce wczoraj z moim "ukochanym" troszkę się posprzeczałam. No niby już się pogodziliśmy, ale jakoś jeszcze mam mieszane uczucia...Dziewczyny jak mam sprawdzić, czy będzie dobrym mężem??? ;)

Kurcze jesteśmy, ze sobą 2,5 roku za dwa lata planujemy ślub. No wiecie skończymy studia itd. Czasem jest taki kochany jak jesteśmy razem jest po prostu fantastycznie:) (nie mieszkamy razem) ale gdy się długo nie widzimy no coś jest nie tak, ale to oczywiście moje odczucia, bo on twierdzi, że wszystko jest ok...Wiem, że mnie nie zdradza, że mnie kocha, ale ja mam jakieś wątpliwości tez tak miałyście??? Jak tak myślę sobie na przyszłość to trudno jest mi sobie wyobrazić nas razem, ale z drugiej trony nie wyobrażam sobie bycia z kimś innym... Ja to chyba jakaś walnięta jestem:P

no dziewczyny pierogi [ierwsza klasa:)K wniebowziety:) teraz szybko sie zbieram wiecie wloski pomalowac sie i mykamy do tego biura:) Anusko a Tobie mam cos do pwoiedzenia,ale to tak na dluzsza rozmowe a teraz nie mam czasu. Dziewczynki jesli mozecie badzcie wszytskie tak o 21.15:) to pogadamy.

witaj anutko na naszym topiku(takie oficjalne przywitanie:) )fajnie ze tutaj zajrzalas,bo te "moje "kobietki coś dziś szwankuja hahaha.otoz tak ;jak sprawdzic czy facet bedzie dobrym mezem?????niewykonalne kochana:(oni zmieniaja sie co tydzien w kogos innego:)a nature maja czasami bardziej skaplikowana niz kobiety hihihi. napisz nam cos o sobie np;co lubisz,czym sie zajmujesz itp.....

oki reedsowa,mykaj.....bede napewno.jesli to w sprawie pracy to powodzenia.....trzymam kciuki.....

xenia ty gapo moja:) do biura podrozy chcemy isc o podroz poslubna zapytac:) i my wcale nie szwankujemy;p wypraszam sobie;pp

Hm...cóż ja mogę o sobie napisać:) mam(jeszcze) 22 lata studiuje pedagogikę zaocznie, pracuje w przedszkolu, co prawda na pół etatu, ale to zawsze coś:) mieszkam z rodzicami... a lubię??? Gotowanie, pieczenie, sprzątanie i wszystkie domowe prace oprócz PRASOWANIA:/ buu. No i wiadomo imprezy itp ;)

reedsowa gdzie planujecie wyjechać?? a kiedy ten ślub bo trochę nie w temacie jetem:) długo jesteś ze swoim narzeczonym??